Tłusty Czwartek
- grzechoo
- Uwaga, spammer!!!! :D
- Posty: 5172
- Rejestracja: 30 mar 2005, 16:52
- Ulubiony album: Perła/EG/E.K.G
- Ulubiona piosenka: Nie Proszę O Więcej
- Lokalizacja: Polska
Re: Tłusty Czwartek
5. 3 w pracy, 2 w domu i dziś jeden bo się dwa ostały. Raz w roku można sobie pozwolić
- diuk69
- Perła
- Posty: 1032
- Rejestracja: 29 paź 2007, 8:00
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Szyby
- Lokalizacja: Lithuania
- DeathlySilence
- Uwaga, spammer!!!! :D
- Posty: 5125
- Rejestracja: 08 gru 2004, 15:29
- Ulubiony album: Perła
- Ulubiona piosenka: Gone
- Lokalizacja: Słoneczne Mazury.
Re: Tłusty Czwartek
Nie wywołuj "Sami Wiecie Kogo". A tym samym oczu "Sami Wiecie Czyich".Titter pisze:ojojoj, Baker bedzie zawiedziona
Podziwiam. (Ja) Musiałem się tylko przedrzeć przez bur*el na przedpokoju, by trafić do kuchni (dopadłem 4), a później z pracy przez ten sam bur*edl przeleźć by znaleźć nowe 4, czekające samotnie, opuszczone, nie skonsumowane pączusie.Magda pisze:Wybralam sie do polskiej piekarni, snieg i wiatr nie byly mi straszne. Dla paczkow wszystko.
Nawet nie wiesz jak blisko jesteś 'prawdy'.Ewa_P pisze:Ale przecież DS potwierdził moją teorię, że jednak zajmował się "c" czyli robótkami ręcznymi
Kiedyś w SB pisłam czym sie zajmuję i w 50% pasuje pod stwierdzenie 'robótki ręczne' - choć wole inne, z reklamy czekolady.
Byłoby nadużyciem.Ewa_P pisze:a z tego co mi wiadomo, to te nocne robótki ręczne, o których ja myślę, to z pracą nijak się mają, a zakwalifikować je pod punkt "b" byłoby naciąganiem nieprawdaż? Czyli co - jednak samotność
Wolę stwierdzenie wolny.
Samotny nie jestem, choć lubię w nią uciekać.
- Ewa_P
- The story so far
- Posty: 464
- Rejestracja: 07 paź 2007, 17:23
- Lokalizacja: Polska
Re: Tłusty Czwartek
Normalnie , chyba wreszcie zacznę bacznie śledzić to SBDeathlySilence pisze:Nawet nie wiesz jak blisko jesteś 'prawdy'.
Kiedyś w SB pisłam czym sie zajmuję i w 50% pasuje pod stwierdzenie 'robótki ręczne' - choć wole inne, z reklamy czekolady.
- B@r
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 11159
- Rejestracja: 12 sty 2009, 18:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Tłusty Czwartek
Na "wygnaniu" ma sie widac inna perspektywe.Podziwiam. (Ja) Musiałem się tylko przedrzeć przez bur*el na przedpokoju, by trafić do kuchni (dopadłem 4), a później z pracy przez ten sam bur*edl przeleźć by znaleźć nowe 4, czekające samotnie, opuszczone, nie skonsumowane pączusie.