Swięte słowa... Tylko dlaczego nikt tego nie powie edycie Może należałoby napaść na jej wszelkie skrzynki, zapełnic telefony, maile wszystko, a ci którzy mają z nią kontai osobiści niech ejj to powiedzą, nie zaszkodzi, a moze pomóc, a jesli chodzi o to jak ich edyta bedzie postrzegała to niech sobie odpowiedzą na pytanie: czy chcecie nową płyte
A może Edycie wystarcza juz tylko szum wokół jej osoby? Zarzekała się niejednokrotnie, że nigdy nie była osobą, która wyznaje zasadę" nieważne co, byleby mówili". Jej zachowanie pokazuje zupełnie co innego.Zauważyłam, że nawet ci którzy zawsze jej bronili mają juz dosyć. Wg mnie Edyta nas nie szanuje bo chyba nie szanuje ludzi.Mam nadzieję, że się mylę.
scarlet pisze:A może Edycie wystarcza juz tylko szum wokół jej osoby? Zarzekała się niejednokrotnie, że nigdy nie była osobą, która wyznaje zasadę" nieważne co, byleby mówili". Jej zachowanie pokazuje zupełnie co innego.Zauważyłam, że nawet ci którzy zawsze jej bronili mają juz dosyć. Wg mnie Edyta nas nie szanuje bo chyba nie szanuje ludzi.Mam nadzieję, że się mylę.
Ja tez mam nadzieje, ale czyny mowia wiecej niz slowa...
Edyta zawsze też mówiła ze szanuje ludzi i ze traktuje ich tak jak sama chce byc traktowama ( pomine bez komentarza) i jedyne co mi przychodzi na Jej obrone to to, że zmienił ją świat, ludzie, że sie ewiele razy zawiodła, zraziła, ze ma już dosć i pdo tym względem sie nie dziwie, ale do jasnej anielki skoro ma dość to niech z tym skonczy... Chyba ze chce próbować, ale nie do konca wychodzi tak jakby chciała... mozna dyskutować, ale po co
witold pisze:vanity napisał/a:
albo wegetacja tam, albo dalszy rozwój tu gdzie nie musi się nikomu przedstawiać... (no może z wyjątkiem stewardess w LOT-cie )
sorry, spiesze Cie skorygowac - rozwoj tam, wegetacja tutaj (patrzac na ostatnie dwa lata)
nie właśnie nie... bo chodzi mi o to że tam już nikt by w nią nie inwestował po tych dwóch klapach, a tutaj mając status gwiazdy miała (będąc w Pmatonie) jeszcze coś do powiedzenia.
Michal pisze:Nie martw sie, pewnie wyjdzie na kolejnym singlu z nowa piosenka + bonusy (lunatique i remix lunatique)
Pewnie masz racje
Ale nie wiem czy bede miala ochote na nowy singiel, jak na razie nie mam. Moje oczekiwania wzrosly. Chce plyty!
W przeciwnym wypadku Dyskografia mi wystarczy do zalewania sie nostalgia za prawdziwa muzyka!
Aha dwa dni temu ogladalam 2 godzinny material o wspomnianej wczesniej Beyonce, jestem pod bardzo silnym wrazeniem. Moze wiec czas pomyslec o zmianie preferencji muzycznych...na dobre.
Jak tak czytam te posty to wszyscy tacy podenerwowani, zestresowani, rozgoryczeni przerwa na herbate rumiankowa...). Ja mam widomosc, a moze raczej plotke (pewnie trzeba to przeniesc do plotek) o nowej plycie. Wiec bylam na koncercie Edyty w Chicago w niedziele-no, ponad miesiac temu- z moimi znajomymi i sie doczepilam do tego goscia co single Edyty sprzedawal-trudno powiedziec czym on sie zajmuje i co ma do tworzenia plyty, moze jakis promotor albo co- ale sie wypytywalam kiedy wkoncu ta plyta, ze byla juz tyle temu obiecana...On na to ze Pani Edyta ciagle zmienia, polepsza itp... I ze przewiduja w ciagu 3-4 miesiecy na lato (bo to bylo miesiac temu)...wiec moze niedlugo. Ja tylko przekazuje co sie dowiedzialam wiec prosze nie zastzelcie poslanca......
Ewelinka pisze:Jak tak czytam te posty to wszyscy tacy podenerwowani, zestresowani, rozgoryczeni przerwa na herbate rumiankowa...). Ja mam widomosc, a moze raczej plotke (pewnie trzeba to przeniesc do plotek) o nowej plycie. Wiec bylam na koncercie Edyty w Chicago w niedziele-no, ponad miesiac temu- z moimi znajomymi i sie doczepilam do tego goscia co single Edyty sprzedawal-trudno powiedziec czym on sie zajmuje i co ma do tworzenia plyty, moze jakis promotor albo co- ale sie wypytywalam kiedy wkoncu ta plyta, ze byla juz tyle temu obiecana...On na to ze Pani Edyta ciagle zmienia, polepsza itp... I ze przewiduja w ciagu 3-4 miesiecy na lato (bo to bylo miesiac temu)...wiec moze niedlugo. Ja tylko przekazuje co sie dowiedzialam wiec prosze nie zastzelcie poslanca......
Noooo , kolejna osoba na forum znad Jeziora Michigan.
Ja bylam na sobotnim koncercie.
Może należałoby napaść na jej wszelkie skrzynki, zapełnic telefony, maile wszystko, a ci którzy mają z nią kontai osobiści niech ejj to powiedzą, nie zaszkodzi, a moze pomóc, a jesli chodzi o to jak ich edyta bedzie postrzegała to niech sobie odpowiedzą na pytanie: czy chcecie nową płyte 
Chyba ze chce próbować, ale nie do konca wychodzi tak jakby chciała... mozna dyskutować, ale po co 
