10 lat Polski w Unii Europejskiej - koncert

Wiadomości na temat Edyty.
ODPOWIEDZ
Robik
Impossible
Impossible
Posty: 1630
Rejestracja: 08 gru 2004, 11:49
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: 10 lat Polski w Unii Europejskiej - koncert

Post autor: Robik »

Marecki pisze:Wczorajszy występ -> http://e-gorniak.com/video/to-nie-ja-ue-2014/


Teraz to juz śpiewa w kółko to samo, co jakiś czas wymieniając tylko zestaw coverów.
Biorąc pod uwagę aktualne możliwości głosowe Edyty, bardzo fajny występ. Jeden dźwięk tylko nie podobał mi się "to nie jaaaaaa" (3:28), poza tym fajnie. I wygląd miodzio, choć nada obstawiam długie, czarne proste włosy :edi: . Sukienka przepiękna, no i to wycięcie w niej :hellobaby: .
Awatar użytkownika
Joan
Lunatique
Lunatique
Posty: 2846
Rejestracja: 24 sie 2007, 17:36
Ulubiona piosenka: Tafla
Kontakt:

Re: 10 lat Polski w Unii Europejskiej - koncert

Post autor: Joan »

Trzeba być już chyba głuchym, aby nie słyszeć tych "wymęczonych" gór. To już nie ta lekkość.
Na mnie występ nie zrobił większego wrażenia. Momentami nawet mi się podobało, ale czasem chciało się zatykać uszy.
chicken1506 pisze:Ludzie, przestancie widziec zawsze szklanke pusta, bylo bardzo sympatycznie. Pokazcie mi wokalistke, ktora brzmi po 40 jak 18 latka
Myślę, że kilka osób mogłoby podać takie piosenkarki, tylko osoby broniące Edytę mówią, że te wykonawczynie nie prześpiewały tyle co Edyta koncertów. I dlaczego jak 18? Można mieć dojrzały głos i śpiewać z lekkością.
Awatar użytkownika
Marek
No przecież wcale tak dużo nie piszę...
No przecież wcale tak dużo nie piszę...
Posty: 4863
Rejestracja: 07 gru 2004, 21:29
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: Szyby
Lokalizacja: Kaczy Dołek
Kontakt:

Re: 10 lat Polski w Unii Europejskiej - koncert

Post autor: Marek »

Tyle się napisałem i skasowałem. Nie kopie się leżącego!

Momentami było dobrze!
Awatar użytkownika
milencia1992-mk
Impossible
Impossible
Posty: 1747
Rejestracja: 22 gru 2009, 23:02
Ulubiony album: KaŻdy- świetny!
Ulubiona piosenka: prawie wszystkie ;-)
Lokalizacja: Łeba/Wawa

Re: 10 lat Polski w Unii Europejskiej - koncert

Post autor: milencia1992-mk »

Kopaneek pisze:Smutne ale ciężko na to pracowała. Trzeba jej to oddać.
sexuality napisał(a):
Szkoda, że EG już traci swój głos.
Ważne, żebyście Wy nie stracili szacunku do tej Pani, nie dotyczy to tylko cytowanych osób :roll:


PS dawno mnie tu nie było 8)
Awatar użytkownika
Michael
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 6951
Rejestracja: 25 gru 2004, 13:20
Lokalizacja: PL

Re: 10 lat Polski w Unii Europejskiej - koncert

Post autor: Michael »

Flux pisze:Tylko, że tych fenomenalnych byłeś w stanie wymienić raptem... jeden.
Podałem jeden przykład, żeby się nie rozpisywać i nie tracić czasu na przypominanie sobie wszystkich, ostatnich występów Divy. Po szczegółową listę w formie tabelarycznej zgłoś się na PW :lol:.
Joan pisze:Trzeba być już chyba głuchym, aby nie słyszeć tych "wymęczonych" gór.
Tak samo trzeba być głuchym, żeby nie słyszeć, że od strony technicznej ten koncert stał na dramatycznie niskim poziomie. To też miało wpływ na jakość występu Divy. Dźwiękowcy nawet nie potrafili dobrze skalibrować mikrofonów Mazowszankom podczas występu Cleo. Zaledwie 2 dni temu, na próbie w Kopenhadze Cleo i chórzystki brzmiały świetnie. Przypadek?
Ostatnio zmieniony 02 maja 2014, 16:52 przez Michael, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
Natu$
Lunatique
Lunatique
Posty: 2641
Rejestracja: 04 paź 2008, 15:55
Ulubiony album: Dotyk, EG
Ulubiona piosenka: Szyby, CBTL, NWI, List
Lokalizacja: Poznań

Re: 10 lat Polski w Unii Europejskiej - koncert

Post autor: Natu$ »

Tak jak już zostało napisane - występ po prostu przeciętny. Nie zasłaniałam uszu, ale też bez rewelacji. Jak już ktoś tu wspomniał, najbardziej boli nie to, że Edyta nie wyciąga jak kiedyś, ale to że jest taka jakoś mało skupiana, rozchwiana, straciła to, co umiała najlepiej - dar interpretacji. To że Edyta była skupiona, sprawiało, że ja jako odbiorca też byłam skupiona. Jej brak uwagi, to mój brak uwagi. Tak to działa. Kiedyś potrafiła śpiewać jedną piosenkę wiele razy, ale za każdym razem inaczej. Teraz mam wrażenie, że oglądałam któryś raz ten sam występ i gdyby nie inna kreacja to bym występów nie odróżniała.

Co do stroju, wyglądała pięknie, ale w taką pogodę taka goła wyjść... Przecież wiatr pizgał niemiłosiernie.
Bob
Lunatique
Lunatique
Posty: 2847
Rejestracja: 08 gru 2004, 13:26
Ulubiony album: Perła
Lokalizacja: Poland

Re: 10 lat Polski w Unii Europejskiej - koncert

Post autor: Bob »

To jest tak trudny utwór,że nie powinno się go katować w niesprzyjających warunkach atmosferych, walcząc z wiatrem, dołem sukni odsłaniającym miejsca intymne/pewnie kalkulowała w trakcie ,czy jest przed depilacją czy po?/,doczepianymi/chyba ?/ włosami.To był dla niej koszmar.Przenikliwe zimno....TNJ nie powinno się wykonywać w tak ekstremalnych warunkach.Trzeba być totalną popieprzoną wariatką.Mimo wszystko wybroniła się.Tylko pytam się po co tak ryzykować, myślę o zdrowiu, strunach głosowych....
Obecny tembr głosu to lata świetlne od tego sprzed 20 lat.Nadmienię tylko , że Sośnicka płytę Musicale nagrywała w wieku 45 lat!!!!.I w jakiej porażajacej formie wokalnej wtedy była...
Edyta ma jeszcze potencjał i power w głosie ale siłowanie się z niebotycznymi gorami obecnie przyprawia mnie niemal o zawał serca- czy się uda czy polegnieGłos jest bardziej dojrzały, nadal może śpiewać wszystko
Awatar użytkownika
Flux
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5549
Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
Lokalizacja: Polska

Re: 10 lat Polski w Unii Europejskiej - koncert

Post autor: Flux »

Edyta dopiero co mówiła w rozmowie z Jakóbiakiem, że kiedy kończy występ, choć wszyscy wokół ją chwalą, ona schodzi ze sceny wk***ona że coś poszło nie po jej myśli. To raczej wspominała dawne czasy. Ciekawe w jakiej furii jest śpiewając tak jak wczoraj? :roll: Nawet jeśli kiedyś coś jej nie wychodziło, nie dała publiczności tego odczuć. Dzisiaj oglądając jej miny, rozbiegane spojrzenie, słuchając niedouczonych tekstów mam nieodparte wrażenie, że każda sekunda śpiewu ją męczy a po takim występie musi być w ciężkiej depresji. Po prostu nie olśniewa. Jest masa wokalistek, które nawet po 60-tce śpiewają lepiej od Edyty. A już na pewno na miarę swoich możliwości. Edytę stać na więcej niż zwykłe charczenie.
Awatar użytkownika
dorota
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5859
Rejestracja: 08 gru 2004, 21:38
Ulubiona piosenka: To,co najlepsze
Lokalizacja: Sopoćkowo

Re: 10 lat Polski w Unii Europejskiej - koncert

Post autor: dorota »

eeeeeeeeeeee, Edyto, what happened? :shock:
Bob
Lunatique
Lunatique
Posty: 2847
Rejestracja: 08 gru 2004, 13:26
Ulubiony album: Perła
Lokalizacja: Poland

Re: 10 lat Polski w Unii Europejskiej - koncert

Post autor: Bob »

Telewizja publiczna przestaje byc gwarantem jakiejkolwiek jakości , tak było z wczorajszym koncertem.Podobnie jest z organizacja festiwalu w Opolu-widać oszczędności , promowanie sezonowych gwiazdek o których po 2 latach mało kto pamięta.Powtórki w nieskończoność podłych jakościowo i żenujących kabaretów-typu Kabaret mlodych panów, Neonówka itd., rechot publiczności w tle całkowicie mnie zniechęca do tradycyjnych mediów.
Wczoraj wybór miejsca był- jeśli chodzi o plener o.k., byłem tam na pokazie fontann i efekt był rewelacyjny, ale aura , realizacja dzwięku to katastrofa....Zaproszenie do udziału w koncercie bardzo wyróżnia i nobiliituje każdego
artystę...Widać, źe E bardzo zależało.Ja się już przyzwyczaiłem, że co nie dośpiewa to dowygląda...
Awatar użytkownika
ediva
Linger
Linger
Posty: 936
Rejestracja: 17 mar 2014, 18:55
Ulubiony album: Nie Wiem Kiedy
Ulubiona piosenka: Nie Wiem Jak
Lokalizacja: Majami Bicz

Re: 10 lat Polski w Unii Europejskiej - koncert

Post autor: ediva »

Wszystkie popowe divy lat 90 - Mariah, Celine, śp. Whitney po 40stce mają/miały zjechane głosy. Na próżno szukać w ich głosach krystalicznych dawniej dźwięków, tej samej mocy. Podobnie jest w przypadku Edyty, chociaż Ona i tak śpiewa obecnie lepiej na żywo aniżeli wyżej wymienione panie.
Myślę, że Edyta włożyła dużo starań i wysiłku we wczorajsze wystąpienie. Wiele ją to kosztowało i znając Ją, to zeszła ze sceny zmęczona i zła na siebie, że nie poszło jej do końca tak jakby chciała. Minęły już czasy gdy młodzieńcza energia i radość śpiewania dla ludzi pozwalały Jej koncertować, śpiewać lekko, z łatwością wyciągać trudne dźwięki. To już więcej nie wróci.
Wspomniana wcześniej Sośnicka może i śpiewała czysto po 40stce, ale też nigdy nie miała tak wielkiego głosu i trudnych wokalnie partii jak Edyta. W latach 90 zupełnie wycofała się z koncertowania i nagrywania, w wywiadach szczerze przyznając, że występy zaczęły ją męczyć, że chciałaby skupić się bardziej na swoim życiu prywatnym, gdyż co chciała to osiągnęła.
Mam wrażenie, że niektórzy są tutaj bezwzględnie wymagający wobec Edyty, tak jakby "wybrana przez Boga" była zobowiązana zawsze śpiewać idealnie. Tymczasem w występach Mariah lub Celiny fałsz za fałszem, playback lub półplayback, nawet wizualnie nie potrafią w połowie olśniewać tak jak Edyta.
Awatar użytkownika
niuto
Lunatique
Lunatique
Posty: 2652
Rejestracja: 20 maja 2007, 13:36
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Nie proszę o wicej
Lokalizacja: Grudziądz

Re: 10 lat Polski w Unii Europejskiej - koncert

Post autor: niuto »

Myślę, że kilka osób mogłoby podać takie piosenkarki, tylko osoby broniące Edytę mówią, że te wykonawczynie nie prześpiewały tyle co Edyta koncertów.
To może podasz konkretne przykłady? Bo w schyłkowym etapie swojej kariery to co wydawała z siebie Whitney trudno nazwać śpiewem. Trudno też odszukać w pamięci naprawdę dobry występ Celine czy Mariah. One są profesjonalistkami, a ich głos też się zmienił. I moim zdaniem, przy całej miłości do Mariah, z div lat 90 Edyta radzi sobie najlepiej, bo mimo wszystko jest w stanie zaśpiewać TNJ. Mariaj i Celine nie zaspiewają już tak swoich najtrudniejszych ballad.
Awatar użytkownika
Frytka
Whatever it takes
Whatever it takes
Posty: 623
Rejestracja: 28 lut 2014, 16:05
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: Siedlce

Re: 10 lat Polski w Unii Europejskiej - koncert

Post autor: Frytka »

karen pisze:a już takie pogwałcenie Abby , było ponad moje siły- i te wrzeszczące dzieci....
Spróbuj znaleźć plusy, ciesz się, że Kwiatkowski nie dostał solówki... :hihi3:
Piter
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7360
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: -
Lokalizacja: Tu-i-Tam

Re: 10 lat Polski w Unii Europejskiej - koncert

Post autor: Piter »

Joan pisze:Trzeba być już chyba głuchym, aby nie słyszeć tych "wymęczonych" gór.
Co to są wymęczone góry? Chodzi o artykulację? Że spłaszczone?
Bob
Lunatique
Lunatique
Posty: 2847
Rejestracja: 08 gru 2004, 13:26
Ulubiony album: Perła
Lokalizacja: Poland

Re: 10 lat Polski w Unii Europejskiej - koncert

Post autor: Bob »

ediva pisze:
Mam wrażenie, że niektórzy są tutaj bezwzględnie wymagający wobec Edyty, tak jakby "wybrana przez Boga" była zobowiązana zawsze śpiewać idealnie. Tymczasem w występach Mariah lub Celiny fałsz za fałszem, playback lub półplayback, nawet wizualnie nie potrafią w połowie olśniewać tak jak Edyta.
to forum w logo pownno mieć hasło -Mężczyźni którzy nienawidzą kobiet.
Ewentualnie coś w deseń z logo z bramy wjazdowj do Auschwitz- coś o pracy, żeby bardziej zmotywować Diwę do sfinalizowania sesji w studio, spotkań z fanami....
...
Ostatecznie -pozostaje Jakóbiak i jego wykład motywacyjny....
Albo zabrać Divie paszport, ubezwłasnowolnić, dziecko , które tak dekoncentruje oddać do rodziny zastępczej...
Strasznie mnie irytują monotonne, radykalne i negatywne komentarze..Też mnie czasem wkurza ale zwykle dotyczy to wywiadów , paplania o ex, Allanku itd..
Ostatnie kilka lat Edyta na prawdę się stara.Na tyle na ile jest w stanie ,na ile pozwala jej forma, zdrowie, intelekt i inne uwarunkowania o których nie wiemy nic.
Mam to szczęście że raz -dwa x w roku montuję set nagrań live wystąpień live w tv , premierowych singli....Edyta nadal mnie zachwyca....
Ze znanych mi nazwisk z lat 90-tych w formie zwłaszcza w początku maja są niezniszcalne divy z dawnego PZPR - Miller, Senyszyn.Niech głos tej ostatniej będzie dla przestrogą dla E...
ODPOWIEDZ