Edyta gościem specjalnym finału The Voice of Poland VIII

25.11.2017 r.

Wiadomości na temat Edyty.
ODPOWIEDZ
kamil87
The story so far
The story so far
Posty: 506
Rejestracja: 07 sty 2006, 0:44
Lokalizacja: daleko :)

Re: Edyta gościem specjalnym finału The Voice of Poland

Post autor: kamil87 »

Tyle czekania i takie rozczarowanie. Serio bałem się, że za chwile położy całość i ucieknie ze sceny. Nie wiem co się dzieje, z Edytą, ale kurcze to tylko jedna piosenka, kilka wersów do nauczenia :( Kolejny występ, który bardziej mnie stresuje niż sprawa jakąkolwiek przyjemność ;(
Hubi11
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 301
Rejestracja: 02 kwie 2010, 18:59
Ulubiony album: EG,MY
Ulubiona piosenka: DDD, Glow On
Lokalizacja: UK

Re: Edyta gościem specjalnym finału The Voice of Poland

Post autor: Hubi11 »

Obejrzalem jeszcze raz i nie jest zle.Publicznosc piosenki nie zna wiec nie zauwazyla problemu.Natomiast szkoda pierwszej zwrotki bo to najlepsza czesc tego numeru.Wyglad dobry,spojny z cala promocja Andromedy;
Awatar użytkownika
Phealer33
Nieśmiertelni
Nieśmiertelni
Posty: 2159
Rejestracja: 27 lip 2011, 22:26
Ulubiony album: Dotyk / MY
Ulubiona piosenka: Nie zapomnij
Lokalizacja: Berlin

Re: Edyta gościem specjalnym finału The Voice of Poland

Post autor: Phealer33 »

Występ masakra...

Nie przekonałem się do piosenki.

Juz wolę zdecydowanie "Co tylko chcesz".... - Nie sądziłem, że kiedyś to napiszę....
ray
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3400
Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: Łódź

Re: Edyta gościem specjalnym finału The Voice of Poland

Post autor: ray »

Dorota,
dla Ciebie dzisiejszy występ Szpaka z "Voice'a":
https://www.youtube.com/watch?v=obzzDYnbaBs

Co do tego występu z sylwestra 2003, to tam był playback, więc ciężko to porównywać z dzisiejszą premierą live Andromedy.
Ale... Edyta nie była wtedy samiuteńka na scenie, były przecież dwie tancerki... I jeszcze niezła realizacja telewizyjna, gra świateł... Tak więc wcale nie było tak źle. :)

A dzisiaj... Edyta sama się podłożyła. Tu wyszedł brak profesjonalizmu. OK, wyglądała ładnie, był pióropusz, tak więc plus za konsekwencję. No i na tym plusy się kończą.
Andromeda to piosenka, która ma nas podnosić na duchu, dodawać energii, a kiedy Edyta zaczęła śpiewać, w ogóle nie było tego czuć. Po prostu Divę zżarła trema. :( Może Edyta nie miała próby wcześniej, nie wiem...
Awatar użytkownika
Marek
No przecież wcale tak dużo nie piszę...
No przecież wcale tak dużo nie piszę...
Posty: 4863
Rejestracja: 07 gru 2004, 21:29
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: Szyby
Lokalizacja: Kaczy Dołek
Kontakt:

Re: Edyta gościem specjalnym finału The Voice of Poland

Post autor: Marek »

kamil87 pisze:Tyle czekania i takie rozczarowanie. Serio bałem się, że za chwile położy całość i ucieknie ze sceny. Nie wiem co się dzieje, z Edytą, ale kurcze to tylko jedna piosenka, kilka wersów do nauczenia :( Kolejny występ, który bardziej mnie stresuje niż sprawa jakąkolwiek przyjemność ;(
Też miałem podobne odczucie. Myślałem, że za chwilę powie "sorry, zaczynam od początku". Jak ktoś już napisał, nie ma nawyku stukania szkolnego na pamięć. Szkoda, że taki słaby występ. Na pewno kwota na koncie się zgadza.
SLAVEK
Make it happen
Make it happen
Posty: 147
Rejestracja: 22 lis 2005, 22:19
Lokalizacja: usa

Re: Edyta gościem specjalnym finału The Voice of Poland

Post autor: SLAVEK »

Totalna porazka i zenada. Najgorszy wystep TV ever!
Awatar użytkownika
Kamui Shiro
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3530
Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Niebo to my

Re: Edyta gościem specjalnym finału The Voice of Poland

Post autor: Kamui Shiro »

ray pisze: Andromeda to piosenka, która ma nas podnosić na duchu, dodawać energii, a kiedy Edyta zaczęła śpiewać, w ogóle nie było tego czuć. Po prostu Divę zżarła trema. :( Może Edyta nie miała próby wcześniej, nie wiem...

Na pewno trema? Wydawała mi się pewna siebie, uśmiechnięta i dobrze nastawiona. Może to nie była jakaś bomba energetyczna, ale... Fajnie też pasowała do "Voice'a" finału fraza z gonieniem marzeń.
anet97
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 349
Rejestracja: 01 gru 2008, 0:55
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: If i give myself up
Lokalizacja: Polska

Re: Edyta gościem specjalnym finału The Voice of Poland

Post autor: anet97 »

Przesadzacie moim zdaniem było bardzo ok.
Awatar użytkownika
Marek
No przecież wcale tak dużo nie piszę...
No przecież wcale tak dużo nie piszę...
Posty: 4863
Rejestracja: 07 gru 2004, 21:29
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: Szyby
Lokalizacja: Kaczy Dołek
Kontakt:

Re: Edyta gościem specjalnym finału The Voice of Poland

Post autor: Marek »

Awatar użytkownika
Nuklodem
Whatever it takes
Whatever it takes
Posty: 728
Rejestracja: 02 maja 2014, 8:41
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: III

Re: Edyta gościem specjalnym finału The Voice of Poland

Post autor: Nuklodem »

Po prostu robi się przykro :( gdzie jest ten potwór sceniczny, ta energia.
Miałem wrażenie, że tylko niektóre momenty Edyta czuła, resztę odśpiewała i czekała na moment gdzie może sobie trzasnąć głosem.
Ten duch zamiast wzlecieć, opadł, a przecież przy "Glow On" potrafiła przenieść w inną galaktykę.

Plusem jest piękny, aksamitny wokal.
ChristopherP
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 373
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:00
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Szyby
Lokalizacja: Poznań

Re: Edyta gościem specjalnym finału The Voice of Poland

Post autor: ChristopherP »

Największym problemem tego miernego występu jest to, że odpowiedzialna za niego jest artystka, która na każdym kroku komplementuje swój wybitny profesjonalizm i doświadczenie i opowiada farmazony o tym jak nie jest w stanie znaleźć współpracowników, którzy by dorównali jej standardom i jak podpisuje się tylko pod projektami o najwyższej jakości :-D
fifi
Sit down
Sit down
Posty: 87
Rejestracja: 21 lut 2017, 7:34
Lokalizacja: Polska

Re: Edyta gościem specjalnym finału The Voice of Poland

Post autor: fifi »

Kamui Shiro ona tam nie była ani uczestnikiem programu, ani by zabawić publikę jako gość specjalny. Ona tam była w konkretnym celu - PROMOCJI ANDROMEDY - swojej nowej piosenki, nic więcej , nic mniej.
Witać to się mogła na koniec po udanej prezentacji utworu a gadać to ma okazję w fakcie, jastrzębiu itp ;)
Miała po raz pierwszy i kto wie czy nie ostatni zaśpiewać na żywo to co ludzie mogli posłuchać jedynie jako nagranie studyjne, niby piosenka skrojona dla niej, niby ją tak pokochała i co? Ano wyszło jak jajko z niespodzianką tyle że w środku zamiast niespodzianki znalazł się jej skalp.
Awatar użytkownika
Marek
No przecież wcale tak dużo nie piszę...
No przecież wcale tak dużo nie piszę...
Posty: 4863
Rejestracja: 07 gru 2004, 21:29
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: Szyby
Lokalizacja: Kaczy Dołek
Kontakt:

Re: Edyta gościem specjalnym finału The Voice of Poland

Post autor: Marek »

Na koniec występu łapie się za głowę! Jednoznacznie potwierdza, że nie poszło tak, jak powinno być.
Piter
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7360
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: -
Lokalizacja: Tu-i-Tam

Re: Edyta gościem specjalnym finału The Voice of Poland

Post autor: Piter »

Marek pisze:Ona jest stworzona do innych piosenek. Tej Andromedy po tym występie już nawet nie chce się słuchać.
Trochę jakby nie miała pomysłu na siebie w tym utworze.
Awatar użytkownika
ediva
Linger
Linger
Posty: 936
Rejestracja: 17 mar 2014, 18:55
Ulubiony album: Nie Wiem Kiedy
Ulubiona piosenka: Nie Wiem Jak
Lokalizacja: Majami Bicz

Re: Edyta gościem specjalnym finału The Voice of Poland

Post autor: ediva »

Edyta chciała odegrać sexy Indiankę, a wyszła spłoszona sarna. Kompletnie zapomniała tekstu, improwizowała, lecz wydawała się być spanikowana i bezradna... Jakby nagle dostała mikroudaru, aż przykro było patrzeć :( Nie wierzę, że nie odbyła prób - ponoć przykłada do nich ogromną wagę. Wyglądało to tak, jakby krótko przed wyjściem na scenę wydarzyło się coś bardzo dla niej przykrego, czy też nerwowe spięcie, które kompletnie wytrąciło ją z równowagi. Nie przypominam sobie aż do tego stopnia położonego występu Edyty :(
ODPOWIEDZ