Edyta Górniak forum dyskusyjne

Jest milion wyświetleń na YouTube!
Milion po 10 dniach od premiery to dobry wynik, a jak na Edytę - nawet bardzo dobry. W przypadku Andromedy pierwszy milion był po 13 dniach, drugi - po 50, trzeci - dopiero po 111, ale zainteresowanie Królem powinno utrzymać się dłużej (vide: reality show "My Way"). Bardzo pomogłaby singlowi emisja w Esce - na przykład Po co Kayah przez pierwsze tygodnie nie cieszyło się dużą popularnością, dopiero kiedy Eska zaczęła to grać, oglądalność klipu na YouTube mocno podskoczyła, przez pewien czas codziennie przybywało nawet 100 tys. wyświetleń.
I to prawda, że na Spotify Król radzi sobie dobrze - i zaraz pewnie przegoni Rakiety.

KrzysiekF pisze:Andromeda o ile dobrze pamietam debiutowała na #33 pozycji.

Na 45.

Kamui Shiro pisze:Mi też początek nie pasuje do całości, ale da się to ogarnąć - jednak tworzy to całość i można to wszystko odnieść do [obalonego?] króla. O to, jak minął mu dzień, może pytać każdy, niekoniecznie tylko była. Z tym upływem czasu po rozstaniu to według mnie nadinterpretacja przedmówcy.

Powiedziałbym, że tytułowy król jeszcze nie jest obalony - choć bardzo na to liczy podmiot liryczny ("Zanim wyścig zakończy się, przegrasz więcej niż możesz mieć", "W słońcu kiedyś wyblakniesz"). I tak - o to, jak mu minął dzień, może pytać każdy, ale dobra partnerka - tym bardziej. Skoro więc "dawno nikt nie pytał", to raczej rozstanie nie było bardzo świeże.

ray pisze:Tydzień temu Król zadebiutował na 43 miejscu listy Polish National Top 50, w najnowszym notowaniu jest już poza listą: https://euro200.net/Polish-Top50.htm.

Czy ta lista w ogóle ma sens? Sytuacja podobna jak z United World Chart. Nie wiadomo kto to tworzy i na jakiej zasadzie, a notowania nie pokrywają się z tymi oficjalnymi, publikowanymi przez krajowe oddziały IFPI, już nie wspominając o amatorskim wyglądzie ich strony. Wygląda na to, że ta lista tworzona jest hobbystycznie poprzez zgadywanie, co jest bardziej popularne od czego, bo żadne szanujące się radio nie informowałoby autorów tego notowania o częstotliwości grania piosenek, a żaden sklep nie podawałby statystyk sprzedaży.

Swoją drogą wyczekuję dnia, gdy ZPAV w końcu dostosuje się do realiów współczesnego rynku i zacznie publikować:
- listę przebojów tworzoną na podstawie airplayu, streamingu i pobrań,
- listę sprzedaży tworzoną na podstawie rzeczywistej sprzedaży (OLiS opiera się tylko na CD), a najlepiej - podobnie jak Billboard 200 - dodatkowo na podstawie streamingu piosenek z albumów.
Listy airplay nie są dobrym odzwierciedleniem tego, co popularne i najczęściej słuchane w Polsce, o czym świadczy ich rozbieżność ze Spotify Top Hits Polska i kartą na czasie YouTube. A tak w ogóle to ZPAV monitoruje sprzedaż cyfrową i streaming, bo na ich podstawie wystawia certyfikaty, więc dlaczego nadal nie ma listy przebojów?

A żeby nie było offtopa, dodam, że w moim odczuciu "Król" ma potencjał na piosenkę puszczaną w radiach i jako tako popularną w internecie, ale bez teledysku ciężko będzie. Miejmy nadzieję, ze Gromee zmotywuje do nagrania go.

Koniecznie trzeba nakręcić klip do utworu.

Fajnie byłoby jakoś pomóc tej pieśni. Ale zapewne Edyta musi teraz nagrywać reality show i nie będzie czasu na klip.

King pisze:A żeby nie było offtopa, dodam, że w moim odczuciu "Król" ma potencjał na piosenkę puszczaną w radiach i jako tako popularną w internecie, ale bez teledysku ciężko będzie. Miejmy nadzieję, ze Gromee zmotywuje do nagrania go.

wątpie, bo kiedy mają kręcić ten teledysk, za rok?
jakby coś miało powstać, to już by było ...

a tak w ogóle, to gdzie można kupić ten singiel w wersji cyfrowej, można gdzies???????

Napewno jest na ITunes.

Dzisiaj o godzinie 4.35 nad ranem grali Króla w Rmf Maxx

To chyba do tematu: Edyta w eterze.

King pisze:Czy ta lista w ogóle ma sens? Sytuacja podobna jak z United World Chart. Nie wiadomo kto to tworzy i na jakiej zasadzie, a notowania nie pokrywają się z tymi oficjalnymi, publikowanymi przez krajowe oddziały IFPI, już nie wspominając o amatorskim wyglądzie ich strony. Wygląda na to, że ta lista tworzona jest hobbystycznie poprzez zgadywanie, co jest bardziej popularne od czego, bo żadne szanujące się radio nie informowałoby autorów tego notowania o częstotliwości grania piosenek, a żaden sklep nie podawałby statystyk sprzedaży.

Nie jest to oficjalna lista, ale ma bardzo długi staż i należy do całej rodziny podobnych. Co więcej, przeważnie jej notowania pokrywają się z faktycznym stanem rzeczy, jeśli chodzi o popularność nagrań. Na pewno ktoś, kto tę listę układa, bierze pod uwagę istotne czynniki. A że nie ma lepszej, to oczywiście szkoda i dziwne. Podaję notowanie Króla tam jako ciekawostkę, w sumie chyba nikomu aż tak nie stoi, czy to jest miejsce x czy y i na jakiej liście

Co do streamingu - szczerze, wkurza mnie to zjawisko i napompowane przez nie "wielkie" hity. I nawet niezbyt korzystam.

dorota pisze: wątpie, bo kiedy mają kręcić ten teledysk, za rok?
jakby coś miało powstać, to już by było ...

Edyta najpierw pozwoli by Król sam odnalazł swoich słuchaczy, by mogli przytulić go do serca, a nie będzie narzucać nikomu wizji, nie będzie nic wymuszać - niech każdy stworzy "teledysk" w swojej głowie...

Grzegorz pisze:Koniecznie trzeba nakręcić klip do utworu.

W komentarzach na instagramie Gromee odpowiedział na pytanie czy będzie teledysk, że "wszystko wskazuje na to, że będzie", więc może jednak powstanie

ediva pisze:

dorota pisze: wątpie, bo kiedy mają kręcić ten teledysk, za rok?
jakby coś miało powstać, to już by było ...

Edyta najpierw pozwoli by Król sam odnalazł swoich słuchaczy, by mogli przytulić go do serca, a nie będzie narzucać nikomu wizji, nie będzie nic wymuszać - niech każdy stworzy "teledysk" w swojej głowie...

myślę, że w przypadku Edi spowodowane jest to oszczędnością, bo pewnie musi nakręcić teledysk za własne pieniążki, wiec pewnie czeka, czy się utwór rozegra w rozgłośni ...

juz dawno niczego nie z "teledyskowała", nie licząc piosenek filmowych...

Za pieniądze za te wszystkie show, w które się bawi mogłaby spokojnie wydać płytę i nakręcić kilka teledysków. Kwestia tego, że jej się nie chce, niestety. A pewnie i sama musi szukać sobie repertuaru, bo na Wieczorka nie ma co liczyć. Jaka szkoda, że śp. Wiktor Kubiak nie namaścił nikogo na swojego następcę.

Szkoda, że nie nakręcili teledysku w tej sukni, w której wystąpiła w spocie TVN, a z którego dziś na IG pojawiło się więcej snapow. Wygląda w niej obłędnie, teledysk w takiej sukni z jakąś fajną historia w tle byłby super.
http://www.instagram.com/p/B1wiBviDtiF/ ... trch0zu40f

Straciłam już nadzieję, że Edyta odstąpi od muzyki klubowej i wróci do korzeni. To nie moje klimaty. Wysiadam. W jakim świecie ona żyje myśląc, że jej ostatnie numery to przeboje ? Tego nikt poza fanusiami nie słucha. I to jej zachowanie na instagramie ... chce być taka seksowna a jednocześnie słodka jak dziecinka.... Wkroczyła w ten sam kryzys wieku średniego co Mariah Carey i na siłę musi udowodnić, że jest wciąż atrakcyjna, będzie dotykać ust, rzucać włosami.

Możecie hejtować Pozdrawiam

Margaret pisze:Na oficjalnym kanale Gromee'go (w który większość klika i udostępnia) jest ponad 715 tysięcy wyświetleń, 15 tysięcy łapek w górę i nieco ponad tysiąc w dół.

Minął kolejny tydzień.
Na kanale Gromee'go mamy 1 206 935 wyświetleń, 20 tysięcy łapek w górę i ponad 1300 łapek w dół.


Tak więc przez tydzień przybyło 491 000 wyświetleń, 5 tysięcy łapek w górę i około 300 łapek w dół.
Pokazuje to, że zainteresowanie piosenką powoli słabnie.
Choć kolejny raz podkreślę, że jak na to niezły wynik

Gromee pomaga w popularności piosenki, ale widać że aż tak dużego poparcia to on nie ma.
RMF i RMF MAXXX też przyłożyły się do tego. Dzięki nim piosenka weszła do Top100 Airplays.


Piosenka lekka, przyjemna, z potencjałem ale promocja koleje i to mocno.
Zarówno ta radiowa jak i telewizyjna.

Smutne jest to, że Edzia nagrała typowo radiową, komercyjną piosenkę a jej zespołowi nie zależy na tym aby miała pierwszego od kilka lat hita. Szansę Andromedy też zaprzepaścili.
Przecież wiedzą o tym, że jak ktoś ma hitusia to ma więcej ofert różnego typu, wartość rynkowa wzrasta i mogą z Divy wyciągnąć więcej kasy ...