Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

nazwa robocza do czasu oficjalnej nazwy

Wiadomości na temat Edyty.
Awatar użytkownika
Kopaneek
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5905
Rejestracja: 20 paź 2008, 13:47
Ulubiony album: Edyta Gorniak / EKG
Ulubiona piosenka: To nie ja
Lokalizacja: Camerun - Stolica światowej piosenki

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

Post autor: Kopaneek »

spot_me pisze:A ja sie pytam gdzie jest ten singiel, ktory mial sie ukazac ''za miesiac''. Ktos cos widzial, slyszal lub wie? Dlaczego ona ciagle rzuca pustymi slowami, ktore nie maja zadnego poparcia w czynach.
Serio, czekasz na niego?
Czy tylko tak ujadasz dla zabicia nudy?
Awatar użytkownika
spot_me
Linger
Linger
Posty: 963
Rejestracja: 29 wrz 2014, 10:08
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: Gone
Lokalizacja: Polska

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

Post autor: spot_me »

Byc moze z nudy wynikajacej z zamkniecia, ale czekam. 8) Byc moze tez fakt, ze Edyta zasugerowala, ze ludzie ze Szwecji i Nashwille maczali przy niej palce sprawil, ze mam nadzieje na krazek na miare E.G. z 1997. Ty nie jestes ciekaw pierwszej plyty od 8 lat i to dodatkowo stworzonej za oceanem?
Awatar użytkownika
Kopaneek
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5905
Rejestracja: 20 paź 2008, 13:47
Ulubiony album: Edyta Gorniak / EKG
Ulubiona piosenka: To nie ja
Lokalizacja: Camerun - Stolica światowej piosenki

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

Post autor: Kopaneek »

spot_me pisze:Ty nie jestes ciekaw pierwszej plyty od 8 lat i to dodatkowo stworzonej za oceanem?
Szczerze? Chyba nie czekam.
Ale jak będzie, na pewno odsłucham.
spot_me pisze:yc moze tez fakt, ze Edyta zasugerowala, ze ludzie ze Szwecji i Nashwille maczali przy niej palce
"Cygańskie serce" też zrodziło się w Szwecji. :d
Awatar użytkownika
spot_me
Linger
Linger
Posty: 963
Rejestracja: 29 wrz 2014, 10:08
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: Gone
Lokalizacja: Polska

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

Post autor: spot_me »

Kopaneek pisze:"Cygańskie serce" też zrodziło się w Szwecji.
To byl wypadek przy pracy. 8)
Piter
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7359
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: -
Lokalizacja: Tu-i-Tam

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

Post autor: Piter »

A to serio ma znaczenie, żeby aż tak skrupulatnie się teraz trzymać kalendarza? Czy to na pewno dobry czas na wydawanie singli i płyt?
Awatar użytkownika
pijej1
Lunatique
Lunatique
Posty: 2747
Rejestracja: 03 mar 2005, 11:37

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

Post autor: pijej1 »

nie chodzi o trzymanie sie kalendarza ale pilnowania jęzora - jak nim chlapie na lewo i prawo i zapowiada jakiś singiel to niech będzie w jakimś procencie wiarygodna
Awatar użytkownika
Marek
No przecież wcale tak dużo nie piszę...
No przecież wcale tak dużo nie piszę...
Posty: 4863
Rejestracja: 07 gru 2004, 21:29
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: Szyby
Lokalizacja: Kaczy Dołek
Kontakt:

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

Post autor: Marek »

Awatar użytkownika
Love2Love 1990-2016
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 301
Rejestracja: 05 sty 2016, 23:55
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Nie proszę o więcej
Lokalizacja: Kraków

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

Post autor: Love2Love 1990-2016 »

Marek pisze:Edyta o płycie i nowym singlu. Premiera już na dniach

https://m.youtube.com/watch?feature=you ... 4hM#dialog
I jeszcze tu:
https://m.youtube.com/watch?v=2fcb8ovVPAk&feature=share
No z tą premierą już na dniach to bym uważał :edi:
Mam nadzieję, że singiel ukaże się przynajmniej do końca czerwca
Awatar użytkownika
addar
Moderator
Moderator
Posty: 5023
Rejestracja: 29 sty 2009, 19:26
Ulubiony album: live'99
Ulubiona piosenka: większość
Lokalizacja: Łódź

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

Post autor: addar »

Można dodać że tytuł będzie składał się z jednego słowa.
Awatar użytkownika
Margaret
The story so far
The story so far
Posty: 565
Rejestracja: 27 sty 2014, 19:58
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Szyby
Lokalizacja: W-wa

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

Post autor: Margaret »

Płyta jest rozgrzebana?
A na pierwszym live mówiła, że jest już na finiszu prac. Ah ta cała Diva :roll:

Czyli płyta będzie z gatunku electropop.
Też mam nadzieję, że w czerwcu usłyszymy singiel.
Jej reakcja na Cygana pokazała, że chyba niekoniecznie chce z nim współpracować, natomiast o tym co on o niej mówił to już wzbudziło jej zainteresowanie :P
Gdy dziennikarz wspomniał o Glow On to też szybko zmieniła temat na Króla 8P
Czyli z Gromeem jeszcze się nie pokłóciła :d 8)
Awatar użytkownika
Steffie
Impossible
Impossible
Posty: 1671
Rejestracja: 13 wrz 2017, 13:30
Lokalizacja: Ziemia

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

Post autor: Steffie »

Zaden fan znajacy Edyte nie spodziewa sie tej plyty na dniach. To taka gadanina do mikrofonu, no bo cos musi powiedziec. ;) Czego mozna sie spodziewac, to raczej jeden kawalek z tego materialu.
Najbardziej mnie rozbawilo, gdy opowiadala, ze miala tyle sily podczas kwarantanny, ze musiala ja rozdac, wiec robila wszystko, zeby ludzi pocieszyc, zapomniala tylko o spiewaniu, chociaz raz chyba cos spiewala na live. :smile: Reakcja na wiadomosc o slowach Cygana moim zdaniem ok, tylko ze ona raczej z jego tekstow nie skorzysta, bo ta plyta ma byc w innym klimacie, ale kto to wie?
ray
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3400
Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: Łódź

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

Post autor: ray »

Zbierzmy wszystko, co Edyta powiedziała o nowej płycie od początku roku:

- w Nowy Rok podczas live'u na Insta powiedziała, by pytania o nową płytę kierować nie do niej, tylko do Gromee'ego, bo on musi mieć czas, a ona na razie nie chce pracować z nikim innym.

- po koncercie w Białymstoku (18 stycznia) powiedziała w wywiadzie dla "Faktu", że w tym roku ponad wszystko musi wydać płytę i że chce tę płytę zrobić.

- podczas ostatniego koncertu akustycznego, w Kaliszu (25 stycznia) powiedziała do zespołu: "A my co, chłopaki? Nagrywamy płytę" (w domyśle płytę akustyczną).

- w pierwszym livie na Insta po powrocie ze Stanów (18 marca) powiedziała, że w USA przez kilka tygodni nagrywała płytę i właściwie skończyłaby ją, gdyby nie okoliczności, bo była już bardzo blisko przed metą.

- w kolejnym livie (22 marca) powiedziała, że na początku roku w miłej atmosferze zamknęła współpracę z Universalem i teraz szuka dla nowej płyty nowego wydawcy (być może będzie to nawet ten sam wydawca), że album będzie różnorodny, ale nie będzie na nim country, i że udało jej się zebrać więcej utworów niż chciałaby zmieścić na płycie, więc może część z nich wyda jako bonusy. Wspomniała też wtedy, że większość piosenek będzie po angielsku, ale powstało też kilka utworów, do których Ania Dąbrowska napisała świetne teksty, więc :edi: postara się, by znalazły się one na polskiej edycji albumu.

- w ostatnim, jak dotąd, livie (29 kwietnia) powiedziała, że jeszcze nie kończy pracy nad płytą, tylko ją kontynuuje, trochę w Krakowie, trochę w Warszawie, i musi też polecieć do Szwecji, bo ma tam jeszcze dwa spotkania. Powiedziała też wtedy, że jeszcze nie zamknęła etapu zbierania materiału i że jeśli wszystko pójdzie sprawnie, zgodnie z jej planami, marzeniami, to w ciągu miesiąca ukaże się pierwszy singiel.

- przedwczoraj (28 maja) przy okazji nagrania programu "Ameryka da się lubić" powiedziała w wywiadzie dla "Faktu", że utwory są rozgrzebane i że ma nadzieję, że już za chwilkę wypuści nowy singiel, a w wywiadzie dla Jastrząb Post powiedziała wprost:
Edyta Górniak pisze:Ta płyta to jest jeszcze bardzo dużo pracy, rozgrzebane po prostu te wszystkie tracki.
Był też jeszcze w kwietniu wspólny live Edyty z Wieczorkiem i Sierzputowskim, którzy niby słyszeli nowe utwory, i według nich, każda piosenka nadawałaby się na singiel. Tylko co oni mogli słyszeć? Pewnie jakieś mało zaawansowane demówki.

Powiedzmy to wprost: szanse na nową płytę w tym roku są bliskie zeru.
Żeby wydać płytę jeszcze w tym roku, Edyta musiałaby ją zamknąć w sierpniu, najdalej we wrześniu. A to jest właściwie nierealne, tym bardziej, że wtedy będą już trwały nagrania któregoś telewizyjnego show z jej udziałem, pewnie "Voice'a". Podejrzewam, że w tym roku ukaże się tylko jedna, najwyżej dwie nowe piosenki.
Edyta nie ma wizji całej płyty - w Nowy Rok powiedziała, że nie chce pracować z nikim innym, tylko z Gromee'em, trzy tygodnie później zasugerowała na koncercie, że wciąż chce nagrać płytę akustyczną, a już w następnym miesiącu poleciała do Stanów nagrywać płytę elektroniczną, ale nie z Gromee'em, tylko z kimś innym - gdzie tu jest konsekwencja, spójność?
Poza tym nawet gdyby Edyta solidnie wzięła się do pracy nad albumem, to i tak pewne rzeczy są od niej niezależne. Kryzys spowodowany pandemią dotknął wszystkie branże, czyli również fonograficzną. Na przykład Renata Przemyk już od dawna ma skończoną płytę, miała ją wydać 20 marca, jednak premiera została przesunięta najpierw na 8 maja, a potem jeszcze drugi raz - na jesień, dokładna data nie jest jeszcze znana...

Gdyby Edyta chciała, to nagrałaby płytę akustyczną w 3-4 dni (Kayah kiedyś powiedziała, że płytę z Royal String Quartet nagrała w 3 dni). No, ale dla Edyty priorytetem nie jest muzyka, tylko stała obecność na portalach plotkarskich. :(
Awatar użytkownika
spot_me
Linger
Linger
Posty: 963
Rejestracja: 29 wrz 2014, 10:08
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: Gone
Lokalizacja: Polska

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

Post autor: spot_me »

I wlasnie to wszystko pokazuje jak bardzo ona jest niestabilna, jedno mowi, drugie robi, a jeszcze pewnie cos trzeciego mysli.
Powinna byc zasada, ze nie wydaje sie singla promujacego plyte, jesli nie ma ustalonej daty premiery tejze plyty.
Jesli ona jeszcze nie jest w 100% pewna, ktory z trzech kawalkow bedzie singlem, ale wie ze singiel na dniach no to cos tu sie nie klei. O ile mi wiadomo wypuszczajac singiel promujacy album w eter powinno sie miec juz za plecami wytwornie promujaca ten singiel, a wiec podpisany z nia kontrakt. A nie ot tak samej od czapy wyslac sobie mp3 do rozglosni radiowych na ich laske i albo niech sobie graja albo jak nie chca to niech nie graja.
Na zdjeciach z Nashville sugerowala, ze tworzyli komponujac muzyke przy fortepianie, a teraz mowi, ze ta muzyka nie bedzie miala wiele wspolnego z popem (czyli jak sadze fortepianowymi balladami), sugerujac ze to elektropop wiec raczej nie fortepian, a bardziej komputer.
Jak dla mnie moglaby wydac z zaskoczenia caly album bez tych wszystkich swoich gadek. A tak bedzie singiel, the voice i potem drugi singiel przed wystepem na Sylwku i na tym sie skonczy ten przegadany jubileusz.
patrick.ko7
Make it happen
Make it happen
Posty: 185
Rejestracja: 28 paź 2010, 12:58
Ulubiony album: Edyta Gorniak
Lokalizacja: Polska

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

Post autor: patrick.ko7 »

co to za dziennikarze, ze nikt z nich nie zapyta o tytul plyty, ilosc piosenek, nazwiska producentow i wspolautorow.
na teledysk tez raczej nie ma szans.
IgaAga
The story so far
The story so far
Posty: 514
Rejestracja: 26 cze 2015, 20:49
Ulubiony album: Edyta górniak
Ulubiona piosenka: one#one
Lokalizacja: koszalin

Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"

Post autor: IgaAga »

Teledysk to za droga sprawa dla Edyty.
ODPOWIEDZ