Re: Nowa płyta 2020 "made in Nashville"
: 12 cze 2020, 13:16
Ok. Przenieśmy te rozmowe do innego tematu. Pozostawmy tu info o nowej płycie.
Najstarsze forum dyskusyjne poświęcone Edycie Górniak
https://e-gorniak.com/forum/
Nie. Zalajkowałem wpis, bo się po prostu z nim zgadzam, a nie dlatego, że jest krytykujący Edytę. Zgadzam się, że Edyta jest infantylna, zgadzam się, że żal patrzeć, jak zaprzepaściła swoją karierę muzyczną, zgadzam się, że jej ostatnia aktywność ws. szczepionek jest po prostu szkodliwa, i zgadzam się, że jej otoczenie do tuzów intelektu nie należy, delikatnie mówiąc.endeven pisze:Moderaor Ray walczy niby o czystość wypowiedzi, o nieprowokowanie, o nieobrażanie kogokolwiek, a post tego typu lajkuje (bo jest krytykujący Edytę). Jak na dłoni widać rażacą hipkoryzję moderatora.
ja tez sie z nim zgadzam. Ale to nie oznacza zachwytu wobec języka i tonu tej wypowiedzi. Zalajkowałeś, bo nie przeszkadza Ci taki język, jeśli krytykuje Edytę, natomiast ten sam ton wypowiedzi przeszkadza Ci, jeśli skierowany jest pod Twoim adresem. Wiem, że i tak od początku zrozumiałeś moje intencje. (Tylko nie pisz, że kontynuuję ten wątek i mi zabraniasz, bo to że odczekałeś 2 dni po apelu Addara o zakończenie przepychanek, to i tak postanowiłeś mieć uprzywilejowaną kropkę nad i w temacie, mając w nosie apel kolegi z panelu.)ray pisze:Nie. Zalajkowałem wpis, bo się po prostu z nim zgadzam, a nie dlatego, że jest krytykujący Edytę.
Edyta jest osobą publiczną, Wieczorek - właściwie też, natomiast ja i inni użytkownicy - nie. To zasadnicza różnica.endeven pisze:ja tez sie z nim zgadzam. Ale to nie oznacza zachwytu wobec języka i tonu tej wypowiedzi. Zalajkowałeś, bo nie przeszkadza Ci taki język, jeśli krytykuje Edytę, natomiast ten sam ton wypowiedzi przeszkadza Ci, jeśli skierowany jest pod Twoim adresem. Wiem, że i tak od początku zrozumiałeś moje intencje.
Skierowałeś w moim kierunku bezzasadny zarzut i nawet nie mam prawa się do niego odnieść, bo jeśli to zrobię, to znaczy, że lekceważę uwagi innego moderatora? To absurd. I to, co tutaj napisałeś, na nowo zaogniło atmosferę, zupełnie niepotrzebnie.endeven pisze:(Tylko nie pisz, że kontynuuję ten wątek i mi zabraniasz, bo to że odczekałeś 2 dni po apelu Addara o zakończenie przepychanek, to i tak postanowiłeś mieć uprzywilejowaną kropkę nad i w temacie, mając w nosie apel kolegi z panelu.)
I tak co jakiś czas będą pojawiały się kolejne plotki i fakty o płycie-widmo, więc ten temat będzie wracał. Może np. przy okazji konferencji ramówkowej TVP Edyta udzieli kolejnych wywiadów dla "Faktu" i Jastrzębia i wtedy powie, że ze względu na powrót do "Voice'a" niestety nie może poświęcić na pracę nad płytą tyle czasu, ile by chciała...endeven pisze:Może taki wątek należałoby "zamrozić" do czasu konkretów.
To juz byloby maksymalne przegiecie z jej strony Tyle miesiecy przeciez miala, ktore mogla spedzic w studio zamykajac album w spokoju bez zadnych innych zobowiazan.ray pisze:wtedy powie, że ze względu na powrót do "Voice'a" niestety nie może poświęcić na pracę nad płytą tyle czasu, ile by chciała...
Kiedyś już tak zrobiła - 5 lat temu: https://www.youtube.com/watch?v=89JNIVDZS1U.lena7 pisze:To juz byloby maksymalne przegiecie z jej strony
Pewnie pod koniec sierpnia.lena7 pisze:Wiadomo kiedy ta ramowka?
Dlaczego nie mozna zwalic? Pandemia to potencjalna wtopa finansowa takze przy wydawaniu płyty wiec sie nie dziwie ze póki co sie wstrzymuje.Arek86 pisze:Kochani już jest połowa lipca a singla i wzmianki o jakimś terminie wydania płyty brak... Dziwi mnie że Edyta jest taka pasywna szczególnie iż mamy rok jubileuszowy i powinno być atrakcji co nie miara...rozumiem brak koncertów spotkań z fanami ale nie można wszystkiego zwalić na pandemię... Coś czuję że będzie to bardzo zmarnowany rok :-(
to nie jest tak że ta płyta sprzedala by się w ogromnym nakładzie. płyta jest tylko dodatkiem do singli.amiszka pisze:Dlaczego nie mozna zwalic? Pandemia to potencjalna wtopa finansowa takze przy wydawaniu płyty wiec sie nie dziwie ze póki co sie wstrzymuje.Arek86 pisze:Kochani już jest połowa lipca a singla i wzmianki o jakimś terminie wydania płyty brak... Dziwi mnie że Edyta jest taka pasywna szczególnie iż mamy rok jubileuszowy i powinno być atrakcji co nie miara...rozumiem brak koncertów spotkań z fanami ale nie można wszystkiego zwalić na pandemię... Coś czuję że będzie to bardzo zmarnowany rok :-(