Wierzę ...

Wiadomości na temat Edyty.
ODPOWIEDZ
Piter
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7360
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: -
Lokalizacja: Tu-i-Tam

Re: Wierzę ...

Post autor: Piter »

Przykre są te drwiny, zwłaszcza z ust osób nawołujących o tolerancję.
Nie jestem wierzący, ale staram sie nie zamykać. Bog, sam w sobie, mi nie przeszkadza. Podchodzę do tej modlitwy jak do utworu. Podoba mi się ta recytacja, tak powinna brzmieć modlitwa. Nie odklepana formułka, tylko tekst wypowiedziany ze zrozumieniem.
I pewnie, że Edyta nie jest ideałem. Ale może przynajmniej stara się zmieniać, wyciągać wnioski? Ja sam najlepiej uczę się na błędach. Niech wyciągnięcie ręki do Cleo na zgodę będzie tu znakiem dobrej zmiany.
Awatar użytkownika
Gosia1423
Moderator
Moderator
Posty: 1206
Rejestracja: 06 cze 2010, 19:50
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wierzę ...

Post autor: Gosia1423 »

addar pisze:Ale jesteście zatruci gniewem :edi: . Wasze personalne przykre doświadczenia z Kościołem przyćmiewają wam osąd całej sytuacji. W tych czasach właśnie trzeba byc ostentacyjnym w wierze bo jest ona metodycznie niszczona i poniewierana. Apostolostwo wiary wymaga obnoszenia się z wiarą. Pokazywania ze ludzie z wartościami chrześcijańskimi cały czas są silni. Edyta jako osoba popularna daje piękny przykład. Możecie sami nie wierzyć-okej, ale proszę nie naśmiewajcie się z czyjejś wiary.

Zabawne że wy którzy mówicie o tolerancji i miłości do człowieka itp. tak jawnie nabijacie się z wiary waszych ojców z wiary która was ukształtowała. Jestem przekonany że większość z was nie odwarzylaby się skrytykować Żyda, mulzumanina. Ale wio jedziemybpo "katolach" i ciśniemy beke z ich głupiego najwniactwa. Też czekam na singiel. Bardzo. Tym nagraniem edyta mnie zaskoczyła jednak. Pozytywnie. Mam nadzieję że kiedyś zmienicie zdanie
Addar nie powielaj głupot o "wierze, która na ukształtowała". Już na czacie zostało, to poruszone... Nikt się nie nabija z "katoli". A mówić, w jakim celu powstała religia, zaznaczyłam, że dotyczy to KAŻDEJ religii, a że najczęściej odnosimy się do chrześcijaństwa, bo to ono zostało nam narzucone. I nie dziw się, że niektórzy mogą poczuć się "zbulwersowani", bo od dawna nie wydała niczego, bo "jest zapracowana", ale ma czas na aktywności niezwiązane z aktywnością muzyczną... W dodatku nie wszyscy w tym kraju są katolikami, dotyczy to też jej fanów. A tu znowu dzieli swoich fanów...
Awatar użytkownika
Rad.
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 271
Rejestracja: 03 gru 2012, 13:42
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Dotyk
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wierzę ...

Post autor: Rad. »

A niech się obnosi z wiara ile chce. Jej sprawa.
Przecież nikomu tego nie narzuca.
Katolik/chrześcijanin nie musi być wrogo nastawiony do osób LGBT.
Sam obecny papież o tym przypominał.

Niemniej, z drugiej strony nie ma się tez co dziwić oburzeniem i prześmiewczym komentarzom, bo to jednak Edyta - wrzuca wyznanie wiary w Boga, który przecież naucza o przebaczeniu, szacunku do bliźniego itp., a jak przychodzi co do czego to nie potrafi podać ręki na zgodę Dodzie czy Jusi, więc patrząc z boku może to wydać się po prostu śmieszne xd

Mnie osobiście ten post rozśmieszył xd - no tego jeszcze nie grała xd

Niemniej i tak poniekąd szanuje, ze Edyta nie jest tworem PRowym tylko faktycznie robi co chce i jak ma ochotę włożyć tęczowe skrzydła to je wkłada, a jak ma ochotę wrzucić na fb wyznanie wiary to je wrzuca.
Awatar użytkownika
endeven
Że kim ja jestem?
Że kim ja jestem?
Posty: 5202
Rejestracja: 02 maja 2008, 12:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Glow On
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wierzę ...

Post autor: endeven »

Pewnie że robi co chce, pewnie że nie tkwi w schemacie PRowym i po prostu jest sobā i jest w tym szczera. Ale mnie za bardzo nie interesuje jej życie, ani jej wiara, ani jej syn, a szczerze to ostatnie lata to albo ploty, albo medialne klotnie, albo teorie spiskowe, albo bieganie do ołtarza, tylko muzyki w tym wszystkim jest najmniej. Prawie sie z tym nie przebija przez natłok wszystkich innych warstw, ktorymi obrasta. Czlowiek juz nawet przywykl do tego, ze Edyta jest hipokrytká i nie bierze odpowiedzialnosci za swoje czyny. I to juz jest drazniace. Jak komus ta modlitwa jest potrzebna to sb bedzie jej sluchal. Ja nie zamierzam, bo religia i bog to rzeczy dla mnie obce i niepotrzebne w moim zyciu. Ktos tego potrzebuje, spoko, poki wolnosc jednego nie ogranicza wolnosci drugiego. Ale w kontekscie tego ze Edyta jest poosenkarka, ze ostatni album wydala 8 lat temu, a na 25 lecie Dotyku poszla do skrajnie prawicowego i nienawistnego medium, to gdy nagle na you tubie dorzuca nagraná modlitwè to szczerze mdli mnie od tej calej szopki.
IgaAga
The story so far
The story so far
Posty: 514
Rejestracja: 26 cze 2015, 20:49
Ulubiony album: Edyta górniak
Ulubiona piosenka: one#one
Lokalizacja: koszalin

Re: Wierzę ...

Post autor: IgaAga »

Aktoreczka :lol3:
Awatar użytkownika
Aro
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 11046
Rejestracja: 07 mar 2005, 17:57
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Nieśmiertelni
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Re: Wierzę ...

Post autor: Aro »

Piter pisze:Przykre są te drwiny, zwłaszcza z ust osób nawołujących o tolerancję.
Nie jestem wierzący, ale staram sie nie zamykać. Bog, sam w sobie, mi nie przeszkadza. Podchodzę do tej modlitwy jak do utworu. Podoba mi się ta recytacja, tak powinna brzmieć modlitwa. Nie odklepana formułka, tylko tekst wypowiedziany ze zrozumieniem.
I pewnie, że Edyta nie jest ideałem. Ale może przynajmniej stara się zmieniać, wyciągać wnioski? Ja sam najlepiej uczę się na błędach. Niech wyciągnięcie ręki do Cleo na zgodę będzie tu znakiem dobrej zmiany.
Skoro podchodzisz do tego jak do utworu to potraktuj moją krytykę czy też drwinę jako ocenę kiepskiego coveru, nudnego, oklepanego i właściwie nic nie wnoszącego w jej karierę poza lekkim uśmieszkiem który pojawia się gdy sobie pomyślę, że akurat tędy idzie ta "artystka". Inni nie potrzebują tego typu przekazów by istnieć w świecie, nasza gwiazda już tak. To mnie napawa śmiechem bo coś czuję, że za chwilę usłyszymy kolejne modlitwy i ośmieszy się tym jeszcze bardziej no, ale czy to pierwszy raz?
Awatar użytkownika
pijej1
Lunatique
Lunatique
Posty: 2748
Rejestracja: 03 mar 2005, 11:37

Re: Wierzę ...

Post autor: pijej1 »

Hipokrytka i obłudnica :shock:
Cypix
Niebo to my
Niebo to my
Posty: 1443
Rejestracja: 11 gru 2004, 15:09
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: Wierzę ...

Post autor: Cypix »

spot_me pisze:Powiedziala, ze za miesiac bedzie premiera. Minal miesiac. Ale beda jaja jak rozesle to po rozglosniach :ha:
Zartuje oczywiscie, .... choc z :edi: wszystko juz staje sie mozliwe.
Przebije Króla na Popliście :D
Bob
Lunatique
Lunatique
Posty: 2847
Rejestracja: 08 gru 2004, 13:26
Ulubiony album: Perła
Lokalizacja: Poland

Re: Wierzę ...

Post autor: Bob »

Ja na waszym miejscu nie robiłbym sobie żartów czy wierzycie czy nie, czy chodzicie do kościoła czy nie.Słowo , modlitwa ma niezwykłą moc , słowo rzucone jako klątwa czasem się też materializuje....
Wierzę w jej przemianę bo dlaczego miałbym nie wierzyć, wizyta w dniu premiery winyla też miała nie podwójne ale potrójne dno ...Teorie spiskowe... zawsze wierzyłem że jacyś decydenci na poziomie konkurencyjnych wytwórni utrącili Ed karierę , mając urodę , talent aktorski , dryg do tańca , właściwie wszystko co można mieć dane od Stwórcy .. i nie wypaliło ...kariera nie potoczyła się jak u Celinę czy Mariah..Gdyby nagrała cały krążek z modlitwami byłby to hit wszechczasów,drugi krążek-np .kolędy bo to co zrobiła interpretacyjnie w ostatnich 2 latach to majstersztyk !
Awatar użytkownika
Stukus
Sit down
Sit down
Posty: 52
Rejestracja: 08 lis 2018, 1:29
Ulubiony album: Edyta Gorniak
Ulubiona piosenka: Perfect Heart
Lokalizacja: Polska

Re: Wierzę ...

Post autor: Stukus »

Nie podoba mi się czytanie modlitwy przez :edi: Nie ma się nad czym niepotrzebnie rozwodzić, szkoda czasu. Słabe to i nudne, nie na jej poziom. Od piosenkarki oczekuję zdecydowanie czegoś więcej, a to trąci po prostu amatorszczyzną i nic nie wnosi do jej kariery.

Dodano po 3 minutach 47 sekundach:
QUO VADIS EDYTO?
Awatar użytkownika
Rad.
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 271
Rejestracja: 03 gru 2012, 13:42
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Dotyk
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wierzę ...

Post autor: Rad. »

Bob pisze:Ja na waszym miejscu nie robiłbym sobie żartów czy wierzycie czy nie, czy chodzicie do kościoła czy nie.Słowo , modlitwa ma niezwykłą moc , słowo rzucone jako klątwa czasem się też materializuje
(...)
zawsze wierzyłem że jacyś decydenci na poziomie konkurencyjnych wytwórni utrącili Ed karierę , mając urodę , talent aktorski , dryg do tańca , właściwie wszystko co można mieć dane od Stwórcy .. i nie wypaliło ...kariera nie potoczyła się jak u Celinę czy Mariah..
Jak komuś pasują modlitwy to niech się modli. Ja nie zamierzam. Dla mnie ich skuteczność jest żadna xd
Równie dobrze można powiedzieć, żeby olać wszystkie modlitwy, myśleć pozytywnie i działać!
Ale po co narzucać komuś swoje przekonania. Każdy ma własny rozum, niech robi co uważa (aby nie krzywdziło to innych).

Nie wziąłeś pod uwagę tego, ze być może Edyta była swoim największym wrogiem na drodze do międzynarodowej kariery...
Nie ona jedyna na świecie była kompletna i miała wszystko co było jej potrzebne do sukcesu (no oprócz pochodzenia).
Robik
Impossible
Impossible
Posty: 1630
Rejestracja: 08 gru 2004, 11:49
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Wierzę ...

Post autor: Robik »

Masakra... :?
Awatar użytkownika
Margaret
The story so far
The story so far
Posty: 565
Rejestracja: 27 sty 2014, 19:58
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Szyby
Lokalizacja: W-wa

Re: Wierzę ...

Post autor: Margaret »

Gdy przeczytałam, że jest to modlitwa, to miałam tego nie słuchać, ale stworzyliście tutaj takie zamieszanie, że musiałam to włączyć. Po przesłuchaniu zastanawiam się o co tak naprawdę tyle krzyku?
Modlitwa jak modlitwa - ładnie ją odmówiła, zatrzymała się w miejscach, które zasługują na to aby się zatrzymać i je podkreślić. Nie oklepała jej byle jak, aby było, ale moim zdaniem nie ma o co się sprzeczać.
Fakt, od tak po prostu wrzuciła modlitwę, chciała się nią podzielić i to zrobiła. Można zastanawiać się nad motywem, czemu to miało służyć i na ile jest "prawdziwie wierzącą katoliczką" ale to już jej sprawa.
Wielu Polaków jest niepraktykującymi katolikami, którzy chodzą do kościoła tylko na pasterkę i ze święconką i jakoś z tym żyją.
Jeśli jakiś "napalony" katolik zechce słuchać modlitwy Edyty to niech słucha, a kto nie chce, niech tego nie robi.
Robicie z tego powodu więcej zamieszania niż to warte.


Dla uspokojenia dodam tylko tyle, że kilka dni temu na instastory :edi: wrzuciła zdjęcie ze studia.
Na zdjęciu było widać, że mają wiele ścieżek dźwiękowych nagranych, nachodzących na siebie i próbują z tego skleić jeden utwór (nie wiem jak to fachowo nazwać ale mam nadzieję, że rozumiecie) więc na 100% nie jest to te nagranie, które wrzuciła wczoraj <3
Awatar użytkownika
spot_me
Linger
Linger
Posty: 963
Rejestracja: 29 wrz 2014, 10:08
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: Gone
Lokalizacja: Polska

Re: Wierzę ...

Post autor: spot_me »

Niestety Edyta wpisuje sie w pewien schemat. Czy jest on smutny czy naturalny, kwestia postrzegania. Wielkimi krokami zbliza sie do 50-ki i tak jak wiele osob w tym wieku szuka glebszego sensu swego szybko uplywajacego zycia, a ta droga czesto prowadzi przez religie do kosciola. Znam wielu ludzi, ktorzy po rozrywkowym zyciu, pelnym imprez i rozkoszy ziemskich nagle po przekroczeniu pewnego progu wiekowego poddawali sie diametralnej zmianie i zaczynali zglebiac swa religie lub zwyczajnie dewocieli (w Polsce szczegolnie to widac w kosciolach gdzie zdecydowanie przewazaja panie i panowie po 50-ce). Nie twierdze, ze to cos zlego, jednak chyba wyraznie widac, ze to pewien schemat. U Edyty uwydatnil sie kilka lat temu (przeciez wczesniej nawet nie wiedzielismy czy w ogole jest wierzaca) i bedzie sie nasilal. Jesli ktos uwaza, ze to co do tej pory prezentuje jest zle, to niech sie przygotuje bo bedzie znacznie gorzej. Mysle, ze majac 70 lat Edyta przebije VV na wielu frontach - chocby dlatego, ze za czasow VV nie istnialy media spolecznosciowe, za pomoca ktorych moglaby sie 'obnazac' przed swiatem.
Awatar użytkownika
Kopaneek
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5905
Rejestracja: 20 paź 2008, 13:47
Ulubiony album: Edyta Gorniak / EKG
Ulubiona piosenka: To nie ja
Lokalizacja: Camerun - Stolica światowej piosenki

Re: Wierzę ...

Post autor: Kopaneek »

Dziwny jest ten świat.
Kpicie i pietnujecie modlitwę.
Przyklaskujecie, kiedy Wasi znajomi idą na gang-bang wciągać mefedron i aktualizować bazę wirusów.
Przerażające czasy.
ODPOWIEDZ