To w takim razie po co wrzuca to na YT? Przecież pomodlić może się w domu w ciszy, a nie epatując tym publicznie. Blokując komentarze już miała świadomość, że wywoła ostrą reakcję. Mnie to nie drażni tylko bardziej śmieszy bo ta kobieta to samo zło, a teraz chce pokazać jaką to jest pilną katoliczką. No nie pyka mi to po prostu.Piter pisze:Skąd przekonanie, że ona to robi, aby zaistnieć? To tylko modlitwa, a zamieszanie się tu wokół tego zrobiło, jak po szczepionkach. Niby nikogo ziębi ani parzy, a w rzeczywistości właśnie wielu drażni, stąd ta kpina i uśmieszki.Aro pisze:Inni nie potrzebują tego typu przekazów by istnieć w świecie, nasza gwiazda już tak. To mnie napawa śmiechem bo coś czuję, że za chwilę usłyszymy kolejne modlitwy i ośmieszy się tym jeszcze bardziej no, ale czy to pierwszy raz?
Wierzę ...
- Aro
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 11046
- Rejestracja: 07 mar 2005, 17:57
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Nieśmiertelni
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Re: Wierzę ...
-
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7360
- Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
- Ulubiony album: EG
- Ulubiona piosenka: -
- Lokalizacja: Tu-i-Tam
Re: Wierzę ...
Aro, serio? Ty wychodzisz tu z publicznym epatowaniem? Strasznie nie lubię tego argumentu. Czemu nie można wychodzić z szafy z religią czy z orientacja seksualną? Co w tym jest tak rażącego, skoro tu nikt nic nikomu nie narzuca?
Modlitwa teoretycznie ma swoją moc, energię, wrzucanie jej w eter wydaje się mieć sens.
Modlitwa teoretycznie ma swoją moc, energię, wrzucanie jej w eter wydaje się mieć sens.
-
- The story so far
- Posty: 514
- Rejestracja: 26 cze 2015, 20:49
- Ulubiony album: Edyta górniak
- Ulubiona piosenka: one#one
- Lokalizacja: koszalin
Re: Wierzę ...
Mam nadzieję, że w końcu ta rozmodlona Edyta, zaczerpnie moc z modlitwy i swoim życiem pokaże, jaka z niej katoliczka (po owocach ich poznacie).
- Aro
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 11046
- Rejestracja: 07 mar 2005, 17:57
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Nieśmiertelni
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Re: Wierzę ...
Ty w ogóle nie rozumiesz o co tu chodzi. Wg mnie to jest tylko i wyłącznie na pokaz. Taki z niej katol który zdrowaśki odmawia, a jak nadarzy się okazja to sprzeda własną matkę. Tyle, do mnie to nie trafia.Piter pisze:Aro, serio? Ty wychodzisz tu z publicznym epatowaniem? Strasznie nie lubię tego argumentu. Czemu nie można wychodzić z szafy z religią czy z orientacja seksualną? Co w tym jest tak rażącego, skoro tu nikt nic nikomu nie narzuca?
Modlitwa teoretycznie ma swoją moc, energię, wrzucanie jej w eter wydaje się mieć sens.
- fashionman
- Sit down
- Posty: 59
- Rejestracja: 02 sie 2012, 12:51
- Ulubiony album: dotyk
- Ulubiona piosenka: gone
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Wierzę ...
Tak samo myślę, absolutnie nie krytykuję wiary i się z niej nie naśmiewam, sam jestem katolikiem. Po prostu ta pokazówka jest żenująca. Na youtubie gorliwa modlitwa, a na co dzień jad i złość wobec jakiejkolwiek krytyki.Aro pisze: Ty w ogóle nie rozumiesz o co tu chodzi. Wg mnie to jest tylko i wyłącznie na pokaz. Taki z niej katol który zdrowaśki odmawia, a jak nadarzy się okazja to sprzeda własną matkę. Tyle, do mnie to nie trafia.
Czy inne polskie wierzące wokalistki (np. Natalia Kukulska czy Anna Maria Jopek) afiszują się z tym?
Ponadto doskonale pamiętam, jak w trakcie wywiadów z czasów pierwszej międzynarodowej płyty zarzekała się, że przekonania polityczne i wiara są prywatną sprawą, drażliwym tematem, którego unikała.
Jak wiemy konsekwencja nie jest Jej mocną stroną.
- Flux
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5550
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
- Lokalizacja: Polska
Re: Wierzę ...
Ja chcę - może naiwnie - wierzyć, że ta modlitwa jest prawdziwa. Może akurat taka forma zapewnienia była jej teraz potrzebna. Sądzę, że takich ruchów Edyta nie kalkuluje, no może nie licząc przezornego zablokowania komentarzy. Ona co jakiś czas przechodzi takie ostre fazy fascynacji czymś, po czym to się naturalnie wygasza. Nie przypisywałbym tego chęci narobienia szumu wokół siebie. Może niektórzy mają rację i dewocieje, może przebije Violettę Villas na starość. Oby nie. Zostawiam jednak te rozważania na przyszłość, czas pokaże. Trochę żal, że to nie nowa piosenka ale jak sądzę nagranie tego nijak koliduje z jej ewentualnymi planami muzycznymi. Posłuchałem, podumałem, idę dalej.
- Rad.
- If I give myself (up) to you
- Posty: 271
- Rejestracja: 03 gru 2012, 13:42
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Dotyk
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wierzę ...
fashionman pisze: Ponadto doskonale pamiętam, jak w trakcie wywiadów z czasów pierwszej międzynarodowej płyty zarzekała się, że przekonania polityczne i wiara są prywatną sprawą, drażliwym tematem, którego unikała.
Jak wiemy konsekwencja nie jest Jej mocną stroną.
Ty tak serio z tym argumentem? Przez 20 lat nie zmieniłeś zdania na żaden temat?
- fashionman
- Sit down
- Posty: 59
- Rejestracja: 02 sie 2012, 12:51
- Ulubiony album: dotyk
- Ulubiona piosenka: gone
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Wierzę ...
Owszem, zmieniłem. Tutaj jest to obrót o 180 stopni. Z ekstremum w ekstremum.Rad. pisze:fashionman pisze: Ponadto doskonale pamiętam, jak w trakcie wywiadów z czasów pierwszej międzynarodowej płyty zarzekała się, że przekonania polityczne i wiara są prywatną sprawą, drażliwym tematem, którego unikała.
Jak wiemy konsekwencja nie jest Jej mocną stroną.
Ty tak serio z tym argumentem? Przez 20 lat nie zmieniłeś zdania na żaden temat?
-
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7360
- Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
- Ulubiony album: EG
- Ulubiona piosenka: -
- Lokalizacja: Tu-i-Tam
Re: Wierzę ...
A do mnie tak, i nie podejrzewam jej o cynizm.Aro pisze: Ty w ogóle nie rozumiesz o co tu chodzi. Wg mnie to jest tylko i wyłącznie na pokaz. Taki z niej katol który zdrowaśki odmawia, a jak nadarzy się okazja to sprzeda własną matkę. Tyle, do mnie to nie trafia.
Dodano po 2 minutach 56 sekundach:
180 stopni to by było, gdyby dawniej jak Nergal darła Biblię na strzępy, a teraz potępiała niewierzących. Ona się jedynie nawróciła, pewnie wiara jej kiedyś pomogła.fashionman pisze: Owszem, zmieniłem. Tutaj jest to obrót o 180 stopni. Z ekstremum w ekstremum.
- Aro
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 11046
- Rejestracja: 07 mar 2005, 17:57
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Nieśmiertelni
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
-
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7360
- Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
- Ulubiony album: EG
- Ulubiona piosenka: -
- Lokalizacja: Tu-i-Tam
- Aro
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 11046
- Rejestracja: 07 mar 2005, 17:57
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Nieśmiertelni
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
- fashionman
- Sit down
- Posty: 59
- Rejestracja: 02 sie 2012, 12:51
- Ulubiony album: dotyk
- Ulubiona piosenka: gone
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Wierzę ...
ja nie twierdziłem, że zmieniła się Jej wiara, tylko postawa względem poruszania tego tematu w mediach. Nadal uparcie twierdzę, że jest to 180 stopni. Wcześniej, gdy śpiewała kolędę z różańcem w dłoni czy składała ręce na instagramie, nie reagowałem, choć odczuwałem delikatny zgrzyt. Nagranie na youtube w mojej ocenie jest ekstremalne w odniesieniu do zachowania sprzed 20 lat.Piter pisze:180 stopni to by było, gdyby dawniej jak Nergal darła Biblię na strzępy, a teraz potępiała niewierzących. Ona się jedynie nawróciła, pewnie wiara jej kiedyś pomogła.
Co do nawrócenia - trzymam kciuki, a czas zweryfikuje Jej miłosierdzie wobec bliźnich.
- Virtual Tom
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7740
- Rejestracja: 08 gru 2004, 8:38
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Ulubiona piosenka: Anything
- Lokalizacja: Oberschlesien
Re: Wierzę ...
Edzię dopiero oświeci jak jej na sądzie ostatecznym puszczą film - podsumowanie życia!
Dla mnie wiara zawsze była sprawą osobistą, więc nigdy mi się nie podobało jej afiszowanie.
Obecnie jestem osobą mocno antykościelną - i nie chodzi tylko o kościół katolicki, chociaż ten w swojej historii ma tyle na sumieniu, że lepiej się nie zagłębiać w szczegóły.
Święci też mają swoje za uszami, tak żeby się odnieść do ostatniej rocznicy
Dla mnie wiara zawsze była sprawą osobistą, więc nigdy mi się nie podobało jej afiszowanie.
Obecnie jestem osobą mocno antykościelną - i nie chodzi tylko o kościół katolicki, chociaż ten w swojej historii ma tyle na sumieniu, że lepiej się nie zagłębiać w szczegóły.
Święci też mają swoje za uszami, tak żeby się odnieść do ostatniej rocznicy
-
- If I give myself (up) to you
- Posty: 383
- Rejestracja: 24 lis 2016, 19:30
- Ulubiony album: My
- Ulubiona piosenka: Nie zapomnij nas
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Wierzę ...
Absolutnie popieram wypowiedź przedmówcy. Wiara czy nawet orientacja to są poglądy prywatne. Nie trzeba się z tym obnosić na świat na pokaz typu.. Zobaczcie jaka jestem pobożna.... Natomiast w codziennym życiu pokazuje zupełnie inny obraz siebie. Zawistna, pamiętliwa, niewybaczajaca innym artystka to jest katoliczka? Śmiechu warte. Ona jest coraz bardziej śmieszna a grupka jej wielkich fanów to chyba typowi zaślepieni Pisowcy. Chyba czas aby kobieta która ma prawie 50 na karku trochę dorosła . Ma talent i głos ale niszczy swoją markę takimi zachowaniami. Ona po prostu taka już musi być. Ciężka do życia i z wielkim ego.