Wierzę ...

Wiadomości na temat Edyty.
ODPOWIEDZ
Piter
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7359
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: -
Lokalizacja: Tu-i-Tam

Re: Wierzę ...

Post autor: Piter »

Wszystko prawda, ale nikt nie wiesza psów na innych wokalistkach, że się promują, że to hipokryzja, bo tu JP2, a tu brzuch pod nosem, choć ślub był 2 m-ce temu. Zgadzam się że Steffie.
Awatar użytkownika
Gosia1423
Moderator
Moderator
Posty: 1206
Rejestracja: 06 cze 2010, 19:50
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wierzę ...

Post autor: Gosia1423 »

W zupełności się zgadzam z endevenem. Musi sporo czasu upłynąć, bo w Polsce nie można mówić źle o JP2... Jest jednostką kultu... A za uszami ma nie tylko ukrywanie pedofilów...

I dobrze, że Edyta nie wzięła w tym udziału :PP
Awatar użytkownika
Kopaneek
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5905
Rejestracja: 20 paź 2008, 13:47
Ulubiony album: Edyta Gorniak / EKG
Ulubiona piosenka: To nie ja
Lokalizacja: Camerun - Stolica światowej piosenki

Re: Wierzę ...

Post autor: Kopaneek »

Kyrie eleison.
Awatar użytkownika
addar
Moderator
Moderator
Posty: 5023
Rejestracja: 29 sty 2009, 19:26
Ulubiony album: live'99
Ulubiona piosenka: większość
Lokalizacja: Łódź

Re: Wierzę ...

Post autor: addar »

jakby edytka nagrała oryginał Litani z metra w postaci litanii loretańskiej na pewno bym nie pogaradził
Awatar użytkownika
audarya
The story so far
The story so far
Posty: 479
Rejestracja: 15 lip 2008, 22:31
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Perfect Heart
Lokalizacja: Far North

Re: Wierzę ...

Post autor: audarya »

Gosia1423 pisze:W zupełności się zgadzam z endevenem. Musi sporo czasu upłynąć, bo w Polsce nie można mówić źle o JP2... Jest jednostką kultu... A za uszami ma nie tylko ukrywanie pedofilów...

I dobrze, że Edyta nie wzięła w tym udziału :PP
absolutnie nie chce sie spierac, ale sakad info nt tego "czegos wiecej"? nie jestem chrzescijanka wiec luz, zupelnie neutralnie pytam, bo widze w JP2 wiele pozytywnych rzeczy, ale nie wiem o nim zbyt wiele, co nie znaczy, ze nie ma on negatywnej strony. o czym dokladnie mowa?

Dodano po 5 minutach 38 sekundach:
Piter pisze:Aro, serio? Ty wychodzisz tu z publicznym epatowaniem? Strasznie nie lubię tego argumentu. Czemu nie można wychodzić z szafy z religią czy z orientacja seksualną? Co w tym jest tak rażącego, skoro tu nikt nic nikomu nie narzuca?

Modlitwa teoretycznie ma swoją moc, energię, wrzucanie jej w eter wydaje się mieć sens.
zgodze sie, ze epatowanie religia jak i swoja orientacja jest tak samo niesmaczne, ale to nie znaczy, ze trzeba ja ukrywac, mozna o tym nie mowic, ale z drugiej strony nie znaczy, ze mowienie o tym jest zabronione, pytanie czy ktos chce tego sluchac. "modlitwa teoretycznie ma moc"? co to za teoria? pierwsze slysze :D chcesz powiedziec pewnie, ze mozna fantazjowac nt ze modlitwa ma moc to sie zgodze, i nawet nie mam nic przeciwko bo robilam to przez lata i nikomu nie zaszkodzilam, ale tworzenie z tego teorii to jak teoria spiskowa :d
Awatar użytkownika
pijej1
Lunatique
Lunatique
Posty: 2747
Rejestracja: 03 mar 2005, 11:37

Re: Wierzę ...

Post autor: pijej1 »

Co pozytywnego i wspaniałego zrobił JP2?

Ja bez problemu mogę wymienić co cudownego zrobił Franciszek ale JP2?!
Proszę o konkrety zachwyconych JP2 (darujcie sobie argument, że był polakiem :lol3: :lol3: :lol3: :lol3: )
Awatar użytkownika
Marek
No przecież wcale tak dużo nie piszę...
No przecież wcale tak dużo nie piszę...
Posty: 4863
Rejestracja: 07 gru 2004, 21:29
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: Szyby
Lokalizacja: Kaczy Dołek
Kontakt:

Re: Wierzę ...

Post autor: Marek »

pijej1 pisze:Co pozytywnego i wspaniałego zrobił JP2?

Ja bez problemu mogę wymienić co cudownego zrobił Franciszek ale JP2?!
Proszę o konkrety zachwyconych JP2 (darujcie sobie argument, że był polakiem :lol3: :lol3: :lol3: :lol3: )
Zawsze się nad tym zastanawiałem... Tylko tyle, że przyjechał i przemówił (zresztą niejednoznacznie) "mocnymi" słowami (jak teraz to się interpretuje). Jednak żadnych dosadnych słów skierowanych do władzy nie słyszę. Taka nadinterpretacja.
Był Polakiem, papieżem... i jego działania na pewno nie wpłynęły na upadek komunizmu. Nic w tym zakresie nie zrobił. Nawet te słowa były bardzo delikatne i na pewno jednoznacznie nie wspierały walczących o wolność.
Spotkałem JPII osobiście. Byłem na audiencji. Nawet mnie błogosławił... i faktycznie czuło się wtedy, że ma się do czynienia z człowiekiem, od którego epatuje dobra energia. Nie będę tutaj tego rozbierał na czynniki pierwsze, ale dla mnie jako osoba, był człowiekiem z wielką mocą i energia. Jednak nie potrafił do końca tego wykorzystać. Tym bardziej dla Polski i zmian, które wtedy się dokonywały.
Awatar użytkownika
pijej1
Lunatique
Lunatique
Posty: 2747
Rejestracja: 03 mar 2005, 11:37

Re: Wierzę ...

Post autor: pijej1 »

Sorry marek ale to nie jest odpowiedź na moje pytanie.
Wyczułeś energię i tylko tyle?

Właśnie to jest problem katolików w Polsce wynoszą go na pomniki a nie potrafią powiedzieć konkretnie co On zrobił? no co? co on takiego zrobił, że tak go na pomniki stawiacie? walczył z pedofilią? wspierał ubogich uciśnionych? walczył z patologią w kościele? Walczył z przepychem i obnoszeniem się bogactwem w kościele? Proszę o konkrety!
Tylko nie piszcie bzdur pokroju był polakiem lub czułem energie - to nie przedszkole
Awatar użytkownika
addar
Moderator
Moderator
Posty: 5023
Rejestracja: 29 sty 2009, 19:26
Ulubiony album: live'99
Ulubiona piosenka: większość
Lokalizacja: Łódź

Re: Wierzę ...

Post autor: addar »

Był pierwszym papiezem pielgrzmem, który jeździł do krajów komunistycznych i nie bał się mówić o wolności i nawoływał ludzi do walki o tę wolnośc O sile jaką niósł świadczy fakt ze najprawdopodobniej rządy komunistyczne nasłały na niego zabójce. Nie wiem jak dla ciebie pijusiu ale dla mnie to wystarczy by uznać jego zasługi :-)
Awatar użytkownika
endeven
Że kim ja jestem?
Że kim ja jestem?
Posty: 5202
Rejestracja: 02 maja 2008, 12:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Glow On
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wierzę ...

Post autor: endeven »

A no i do spólki z Dziwiszem tolerował pedofilię w kościele na najwyższych szczeblach. Mimo plotek o dekadach molestowania seksualnego przez McCarnicka, ostatecznie JP2 mianował go arcybiskupem amerykanskim w Waszyngtonie. A kasa na konta Dziwisz i JP2 płynęła i od Carnicka i od Degollado, założyciela Legionu Chrystusa. Organizacji, która dziesiątki lat molestowała, gwałciła i werbowała do swoich zabaw młodych chłopców.
"W 2019 roku Legion Chrystusa opublikował raport, według którego jego 33 księży w latach 1941-2019 wykorzystało seksualnie 175 osób. 60 z nich było ofiarami Maciela. Degollado był także narkomanem i bigamistą. Spłodził kilkoro dzieci, które także prawdopodobnie molestował. W 2005 roku Watykan nakazał Macielowi pokutę i życie w odosobnieniu. Degollado otrzymał zakaz publicznych wystąpień i publicznego sprawowania liturgii. Nie został wydalony ze stanu kapłańskiego. Zmarł trzy lata później.
Jak to wszystko było możliwe? Tutaj pojawia się Stanisław Dziwisz."
I kto Dziwiszowi wyprawiał huczne urodzin na 600 osób? Degollado. I wiele innych rzeczy mu sponsorował. I oczywiście "wierzmy", że JP2 no nic bidulek nie wiedział co się odwala pod jego nosem przez cały pontyfikat. Biedna sierota z Polski.

I wisienka na torcie, co robi papa Jan Paweł II, gdy w 88 roku staje oko w oko z Jamesem Greinem, jego wyznaniem o byciu ofiarą Carnicka? Milczy i daje błogosławienstwo. Tyle w temacie.

Dziwisz nagle ma swoje kolejne 5 minut. Krył przynajmniej 6 afer pedofilskich. Jest jednym z 24 biskupów na mapie pedofilii polskich biskupów, tych którzy sami gwałcili, albo tylko kryli oprawców. Same znamienite nazwisko. Łatwo znaleźć w necie informacje. I to oni, ci Predatorzy roszczą sobie prawo mówienia ludziom jak mają żyć, kogo kochac i co robić z ciążą. Mają czelność nazywać nas zarazą i hołotą. Koniec tego dobrego. Bo są tylko zdeprawowaną zgnilizną koscioła w Polsce. Przyjdzie na nich czas, na sądy, na więzeinia. Oby jak najszybciej.

A Gulbinowicz też przedwczorajsza gwiazda neta. Bestia. Współpracownik SB przez 16 lat. Zwykły potwór gwałcący kilka dekad swoje ofiary przy wspoludziale innych ksieży. I jeszcze bierze 8 tysięcy dolarów emerytury kardynalskiej i ma lokaja.

Diabły. Święte diabły.
Ostatnio zmieniony 10 lis 2020, 15:43 przez endeven, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
KrzysiekF
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7480
Rejestracja: 10 gru 2004, 16:21
Ulubiony album: DOTYK
Ulubiona piosenka: Szyby
Lokalizacja: Tybet

Re: Wierzę ...

Post autor: KrzysiekF »

Dziwisz dostanie teraz Covida... lub ( zostanie statystą w szpitalach )

:twisted: :twisted: :twisted:
Piter
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7359
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: -
Lokalizacja: Tu-i-Tam

Re: Wierzę ...

Post autor: Piter »

JP2 pewnie wiedział, przymykał oczy. Ludzie kościoła tak wtedy do tego podchodzili... nadal tak do tego podchodzą, są bardzo wyrozumiali, jeśli idzie o ich grzechy. :)
Nie zmienia to faktu zasług JP2, o których mówi addar. Papież pielgrzym. Przy okazji wizyt w Afryce, w dobie biedy oraz AIDS, negujacy antykoncepcję. :)
Jestem daleki od euforii ochów i achów, gdy bredził o kremówkach, stawiania pomników, nierzadko paskudnych, z których sobie drwię. Jestem również daleki od ich nagłego burzenia. Ale mnie na szczęście żaden oblech nie molestował.

Dodano po 4 minutach 35 sekundach:
audarya pisze: . "modlitwa teoretycznie ma moc"? co to za teoria? pierwsze slysze :D chcesz powiedziec pewnie, ze mozna fantazjowac nt ze modlitwa ma moc to sie zgodze, i nawet nie mam nic przeciwko bo robilam to przez lata i nikomu nie zaszkodzilam, ale tworzenie z tego teorii to jak teoria spiskowa :d
Teoretycznie = hipotetycznie
Modlitwa jak mantra opiera się na pewnym rytmie, który ma wyciszac, pomoc w medytacji.
Co do szkodliwości modlitw, ja zawsze proszę, aby się za mnie nie modlić, bo wredna Bozia zawsze robi na przekór. :D
Wiem, pod moim kotłem już się dawno pali. :twisted:
Awatar użytkownika
endeven
Że kim ja jestem?
Że kim ja jestem?
Posty: 5202
Rejestracja: 02 maja 2008, 12:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Glow On
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wierzę ...

Post autor: endeven »

Dzisiejszy raport watykanski McCarnicka mowi jasno. JP2 wiedział. A i tak mianował pedofila predatora na arcybiskupa Waszyngtonu.
Awatar użytkownika
Kopaneek
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5905
Rejestracja: 20 paź 2008, 13:47
Ulubiony album: Edyta Gorniak / EKG
Ulubiona piosenka: To nie ja
Lokalizacja: Camerun - Stolica światowej piosenki

Re: Wierzę ...

Post autor: Kopaneek »

Niech Bóg Wam wybaczy.
Ucztujcie ze swoim panem - ojcem grzechu i kłamstwa. :edi:
Awatar użytkownika
audarya
The story so far
The story so far
Posty: 479
Rejestracja: 15 lip 2008, 22:31
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Perfect Heart
Lokalizacja: Far North

Re: Wierzę ...

Post autor: audarya »

[quote="Piter"/quote]
Teoretycznie = hipotetycznie
Modlitwa jak mantra opiera się na pewnym rytmie, który ma wyciszac, pomoc w medytacji.
Co do szkodliwości modlitw, ja zawsze proszę, aby się za mnie nie modlić, bo wredna Bozia zawsze robi na przekór. :D
Wiem, pod moim kotłem już się dawno pali. :twisted:[/quote]

Mozna fantazjowac na ten temat, hipotetycznie to mozliwa jest najwieksza bzdura tak samo jak niemozliwa :D No akurat ja wiem dokladnie na czym polega mantra jak malo kto hehehe :PP Nie pali sie pod zadnym kotlem, sam jestes odpowiedzialny za to co Cie spotyka, wplywa na to tez to z kim sie zadajesz. tak ze nie win zadnej Rogatej jako to bylo? Gadziny? A nie, Lajza Rogata :ha: no , win siebie :PP a Bozi tym bardziej nie :d
ODPOWIEDZ