„W Tobie jest Światło”
- Kocham pupe Edyty
- Invisible
- Posty: 4
- Rejestracja: 25 kwie 2022, 2:54
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: To nie ja
- Lokalizacja: Barczewo
- Flux
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5549
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
- Lokalizacja: Polska
Re: „W Tobie jest Światło”
No dobrze, ale w tym właśnie problem, że to część "niczego więcej". Kolejne oderwane działanie. Kto używa słów "singiel" i "premiera" wypuszczając "pieśń modlitewną" którą wykonywało się publicznie miesiące temu? Nota bene z taśmy. Jeszcze by kto pomyślał, że się przyłożyła... Te jej standardy pracy nie przestają zaskakiwać.addar pisze:Wydała na kanale akademii więc widać że to nie singiel komercyjny a pojedyncza piosenka nie promującą niczego więcej - single song.
- betka
- The story so far
- Posty: 556
- Rejestracja: 10 gru 2004, 19:57
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Ulubiona piosenka: OnTheRun/KolorowyWiatr
- Lokalizacja: wrocław
Re: „W Tobie jest Światło”
Naprawdę...Edyta porusza swoim głosem jakieś dawno nieporuszane struny w moim sercu. Piękne.
( Choć dziwne trochę )
( Choć dziwne trochę )
- wodawodnista
- Linger
- Posty: 862
- Rejestracja: 16 sty 2016, 14:48
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Ulubiona piosenka: TRecorder/Mind Control
- Lokalizacja: Kraków
Re: „W Tobie jest Światło”
Ja tam się jej dziwię, że ona ma takie wyrąbanie na swój dorobek. Jak napisał Flux kolejna część "niczego". Ja rozumiem, że wydawanie płyt jest nieopłacalne a rynek przesycony i coraz mniej elastyczny, ale naprawdę stworzenie jednej koncepcji opartej o 5 piosenek w formie EP dla streamingu nie jest żadnym wyczynem. Raz na dwa lata, jakiś fajny motyw przewodni. Coś co może inspirować. A potem ktoś wjeżdza na Jusię
Przesłuchałem i apropo Jusi to dla mnie ona brzmi bardzo Steczkowsko w tym nagraniu, przez chwilę miałem problem Generalnie to nie podoba mi się to silenie się na niby operowy śpiew, bo ona jest w tym kiepska akurat, zupełnie nie jej tonacja. Justyna by to zrobiła lepiej. Generalnie jestem na nie.
Przesłuchałem i apropo Jusi to dla mnie ona brzmi bardzo Steczkowsko w tym nagraniu, przez chwilę miałem problem Generalnie to nie podoba mi się to silenie się na niby operowy śpiew, bo ona jest w tym kiepska akurat, zupełnie nie jej tonacja. Justyna by to zrobiła lepiej. Generalnie jestem na nie.
- Steffie
- Impossible
- Posty: 1673
- Rejestracja: 13 wrz 2017, 13:30
- Lokalizacja: Ziemia
Re: „W Tobie jest Światło”
Przecież tłumaczyła na IG, dlaczego to nagrała.
Oj, nie odrabiacie zadań domowych.
Stare czy nowe, na pewno wszyscy fani (w tym marudy) wysłuchali z ciekawością, a teraz wałkują dalej.
A mnie się nawet podoba. Edyta ma tak piękny, szlachetny głos, że brzmi to naprawdę super. Tak w ogóle to większość wokalistek w jej wieku już nie nagrywa, a ona mimo wszystko od czasu do czasu coś wypuści dla starych krytykantów. Płyty już dawno przestały być opłacalne. Może gdyby miała porządnego menedżera, a nie tylko asystentkę od kierowania pojazdem lub noszenia ubrań, to by nagrała jakaś płytę choćby z własnymi przebojami live lub coś podobnego, ale ona już od dawna żyje w innej czasoprzestrzeni. Wyświetlenia? Buahahaha, who cares. Cóż, życie - jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co ma.
Oj, nie odrabiacie zadań domowych.
Stare czy nowe, na pewno wszyscy fani (w tym marudy) wysłuchali z ciekawością, a teraz wałkują dalej.
A mnie się nawet podoba. Edyta ma tak piękny, szlachetny głos, że brzmi to naprawdę super. Tak w ogóle to większość wokalistek w jej wieku już nie nagrywa, a ona mimo wszystko od czasu do czasu coś wypuści dla starych krytykantów. Płyty już dawno przestały być opłacalne. Może gdyby miała porządnego menedżera, a nie tylko asystentkę od kierowania pojazdem lub noszenia ubrań, to by nagrała jakaś płytę choćby z własnymi przebojami live lub coś podobnego, ale ona już od dawna żyje w innej czasoprzestrzeni. Wyświetlenia? Buahahaha, who cares. Cóż, życie - jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co ma.
- Flux
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5549
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
- Lokalizacja: Polska
Re: „W Tobie jest Światło”
Większość wokalistek w jej wieku już nie nagrywa? Jopek, Steczkowska, Chylińska, Kukulska, Kowalska, Groniec, Nosowska, Przemyk czy Lipnicka mają w ostatnich latach przeróżne wydawnictwa. Jeśli nie jest to materiał w 100% premierowy, to są to zapisy koncertów, covery czy nowe wersje ich własnych przebojów na jubileusze. Można też jak Kayah nagrywać duety na potęgę. Wszystkie panie zbliżają się do 50tki lub przekroczyły tę granicę. Jakoś wiek i nieopłacalność ich nie powstrzymuje. Owszem, Edyta wypuszcza w eter co jakiś czas niepowiązane single, ale odbywa się to możliwie najniższym nakładem i na odwal. Nie stać jej na jakąkolwiek spójną koncepcję, zebranie tego w całość i wydanie w formie fizycznej. Przez 30 lat bytności na scenie nie dorobiła się nawet DVD. Trochę licho jak na najwybitniejszą wokalistkę w kraju, nieprawdaż? Zabawne są te tłumaczenia diwy i usprawiedliwianie jej przez fanów. Nawet nestorki jak Majewska czy Rodowicz są bardziej aktywne na rynku fonograficznym. Górniak szczyci się niezależnością i sama zawiaduje tym statkiem wprost na mielizny, kiedy jej koleżanki wciąż żeglują po otwartych wodach.Steffie pisze:Tak w ogóle to większość wokalistek w jej wieku już nie nagrywa
- endeven
- Że kim ja jestem?
- Posty: 5202
- Rejestracja: 02 maja 2008, 12:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Glow On
- Lokalizacja: Wrocław
- Steffie
- Impossible
- Posty: 1673
- Rejestracja: 13 wrz 2017, 13:30
- Lokalizacja: Ziemia
Re: „W Tobie jest Światło”
Dajcie spokój, od lat te same żale. To już się robi nudne. Z tej mąki chleba już nie będzie. Trzeba pozbierać okruchy i tyle. Szkoda, ale niestety takie życie. Co do innych - co z tego, że nagrywają, kto ich słucha? Zobaczcie, co leci na listach, kto dostaje nagrody, kogo się wydaje. Edyta jest już prawie na końcu podróży, a jej pociąg dawno odjechał. Owszem czasem coś nagra, ale to raczej przypadek albo jakiś pojedynczy zryw. Od lat wygląda to tak jak wygląda. I co? Oczywiście można porównywać ją z innymi, w kółko wałkować ten sam temat, że tamta nagrała, a ta nie, ale po co? Ja wolę się skupić na miłych wspomnieniach, szkoda czasu na jęki, to i tak nic nie da. A tak w ogóle to ciekawe którego kawałka Edyty będziecie słuchać na końcu?
- Flux
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5549
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
- Lokalizacja: Polska
Re: „W Tobie jest Światło”
Wyżej napisałaś, że większość wokalistek w jej wieku już nie nagrywa, a ona jeszcze od czasu do czasu coś wypuszcza. Zdanie prawdziwe tylko w drugiej części. Co z tego, że nagrywają, kto ich słucha? Zapewne fani, którzy uczęszczają na liczne koncerty. Rozumiem, że niektórym miłośnikom Edyty nadal trudno pojąć tak abstrakcyjne pojęcia jak "płyta" czy "koncert". Płyta jako zbiór nieprzypadkowych piosenek, koncert inny niż tylko uczestnictwo w charakterze gościa.
Dla EG nadal jest miejsce na scenie, a przykłady koleżanek z branży dowodzą tylko, że można funkcjonować w tym trudnym środowisku o niebo lepiej. 50tka to nie koniec świata, chyba że ktoś chce, aby tak właśnie było i dobrze mu w tej stagnacji. Niech tylko nie nazywa siebie przy tym tytanem pracy a fani nie uznają obniżonych standardów za obowiązującą normę dla reszty artystów. Bo wychodzi z tego, że starać się nie warto. Innych też dopada kryzys fonograficzny, spadek popularności, brak weny twórczej. Dzisiejszym młodym wykonawcom, którzy są na topie, też wkrótce przyjdzie się z tym zmierzyć.
Wracając do samej pieśni modlitewnej, zaiste zaśpiewana pięknie. Bo głos piękny. Jednak czuję pustkę, obserwując jej postawę wobec muzyki i ludzi. Jest treść, nie ma przekazu. Znając zajawki diwy, dość niebezpieczny to kierunek tak w ogóle...
Dla EG nadal jest miejsce na scenie, a przykłady koleżanek z branży dowodzą tylko, że można funkcjonować w tym trudnym środowisku o niebo lepiej. 50tka to nie koniec świata, chyba że ktoś chce, aby tak właśnie było i dobrze mu w tej stagnacji. Niech tylko nie nazywa siebie przy tym tytanem pracy a fani nie uznają obniżonych standardów za obowiązującą normę dla reszty artystów. Bo wychodzi z tego, że starać się nie warto. Innych też dopada kryzys fonograficzny, spadek popularności, brak weny twórczej. Dzisiejszym młodym wykonawcom, którzy są na topie, też wkrótce przyjdzie się z tym zmierzyć.
Wracając do samej pieśni modlitewnej, zaiste zaśpiewana pięknie. Bo głos piękny. Jednak czuję pustkę, obserwując jej postawę wobec muzyki i ludzi. Jest treść, nie ma przekazu. Znając zajawki diwy, dość niebezpieczny to kierunek tak w ogóle...
- wodawodnista
- Linger
- Posty: 862
- Rejestracja: 16 sty 2016, 14:48
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Ulubiona piosenka: TRecorder/Mind Control
- Lokalizacja: Kraków
Re: „W Tobie jest Światło”
Ja już kiedyś to napisałem - Polska to nie jest USA gdzie 90% wokalistek (nie wliczając Madonny i kilku wyjątków) trwa na rynku tylko około jednej dekady. W Polsce da się robić karierę do emerytury a przynajmniej zdobywać platynowe certyfikaty (nazwijmy, że jest to jakiś wyznacznik). Doda jest przed 40stką, 20 lat w branży i co? Don't Wanna Hide złoto i Fake Love też zbliża się do złota. Na pewno płyta osiągnie minimum złoto. Na 20 letni staż to duży sukces. Ale ciężko porównywać, Doda ma realny fanbase, który zgromadziła 20 letnim koncertowaniem co każdy sezon wakacyjny, bo przecież jej katalog jest też bardzo skromny. A może dobry przykład, Edyta po 20 latach (2015?) nie była w stanie wydać złotego singla.
W kwestii rozmawiania o Edzi to sukces schodzi na najdalszy plan, tutaj rozchodzi się o wydanie czegokolwiek co stanowiłoby jeden konkretny ruch artystyczny. Dla mnie to może być Tequilla illa illa razy 12, byle aby została przypięczętowana wydaniem oficjalnym. Mnie najbardziej drażni to jej perfidne kłamanie co roku, że płyta się robi, ale się odrobiła, bo jej nie było, ale nie powiedziałam.
W kwestii rozmawiania o Edzi to sukces schodzi na najdalszy plan, tutaj rozchodzi się o wydanie czegokolwiek co stanowiłoby jeden konkretny ruch artystyczny. Dla mnie to może być Tequilla illa illa razy 12, byle aby została przypięczętowana wydaniem oficjalnym. Mnie najbardziej drażni to jej perfidne kłamanie co roku, że płyta się robi, ale się odrobiła, bo jej nie było, ale nie powiedziałam.
- Steffie
- Impossible
- Posty: 1673
- Rejestracja: 13 wrz 2017, 13:30
- Lokalizacja: Ziemia
Re: „W Tobie jest Światło”
Chętnie poczytam o tych wszystkich wydawnictwach pań w wieku 50+, które ukazały się w ostatnim roku. Bo brzmi to jak niezła bajka. I gdzie były te liczne koncerty w ciągu ostatniego roku, dwóch?
Poza tym jeśli te "wydawnictwa" mają być okupione takimi pląsami w necie oraz sprzedawaniem prywatności rodziny to wolę, że Edyta robi to, co robi.
Oczywiście nawet mając pół wieku na karku można się sprzedawać dla kasy i potem za to wydawać płyty, ale po co? Wolę w sumie, że ona po prostu robi to, co jest w stanie, nawet jeśli to ma być jakiś występ w TV od czasu to czasu bez płyty. Na listach przebojów i tak nie będzie szaleć, fanów jak większości ubywa, czy dla garstki powinna nagrywać płytę? Może Edyta po prostu działa zgodnie z zasadami panującymi na rynku - jest popyt, jest podaż, a jeśli nie, to nie. Czy powinna za wszelką cenę wypuszczać płytę? Sprzedawać prywatność, żeby ją nagrać? Działać wbrew sobie? A co jeśli ona nie ma na to ochoty?
Poza tym jeśli te "wydawnictwa" mają być okupione takimi pląsami w necie oraz sprzedawaniem prywatności rodziny to wolę, że Edyta robi to, co robi.
Oczywiście nawet mając pół wieku na karku można się sprzedawać dla kasy i potem za to wydawać płyty, ale po co? Wolę w sumie, że ona po prostu robi to, co jest w stanie, nawet jeśli to ma być jakiś występ w TV od czasu to czasu bez płyty. Na listach przebojów i tak nie będzie szaleć, fanów jak większości ubywa, czy dla garstki powinna nagrywać płytę? Może Edyta po prostu działa zgodnie z zasadami panującymi na rynku - jest popyt, jest podaż, a jeśli nie, to nie. Czy powinna za wszelką cenę wypuszczać płytę? Sprzedawać prywatność, żeby ją nagrać? Działać wbrew sobie? A co jeśli ona nie ma na to ochoty?
- addar
- Moderator
- Posty: 5025
- Rejestracja: 29 sty 2009, 19:26
- Ulubiony album: live'99
- Ulubiona piosenka: większość
- Lokalizacja: Łódź
Re: „W Tobie jest Światło”
Mam jednak nadzieje że edka zobaczy bikini jusię i sie weżmie za siebie i bedzie forma na lato
- wodawodnista
- Linger
- Posty: 862
- Rejestracja: 16 sty 2016, 14:48
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Ulubiona piosenka: TRecorder/Mind Control
- Lokalizacja: Kraków
Re: „W Tobie jest Światło”
Justyna niedawno wydała płytę i Doda nadchodzi. Czas pseudo pandemiczny był i dopiero od tego sezonu wakacyjnego wszyscy powychodzą z lodówek na festiwale i koncerty. Przypomnij się za rok.Steffie pisze:Chętnie poczytam o tych wszystkich wydawnictwach pań w wieku 50+, które ukazały się w ostatnim roku. Bo brzmi to jak niezła bajka. I gdzie były te liczne koncerty w ciągu ostatniego roku, dwóch?
Poza tym jeśli te "wydawnictwa" mają być okupione takimi pląsami w necie oraz sprzedawaniem prywatności rodziny to wolę, że Edyta robi to, co robi.
Oczywiście nawet mając pół wieku na karku można się sprzedawać dla kasy i potem za to wydawać płyty, ale po co? Wolę w sumie, że ona po prostu robi to, co jest w stanie, nawet jeśli to ma być jakiś występ w TV od czasu to czasu bez płyty. Na listach przebojów i tak nie będzie szaleć, fanów jak większości ubywa, czy dla garstki powinna nagrywać płytę? Może Edyta po prostu działa zgodnie z zasadami panującymi na rynku - jest popyt, jest podaż, a jeśli nie, to nie. Czy powinna za wszelką cenę wypuszczać płytę? Sprzedawać prywatność, żeby ją nagrać? Działać wbrew sobie? A co jeśli ona nie ma na to ochoty?
- Flux
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5549
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
- Lokalizacja: Polska
Re: „W Tobie jest Światło”
Palnęłaś głupotę, jakoby 50-letnie kobiety nie nagrywały nowych piosenek a Edyta od czasu do czasu jednak tak. Nie rozmawialiśmy o pandemii i wynikających z tego tytułu ograniczeniach. Brniesz zamiast przyznać się do błędu. To, że nie interesujesz się działaniami rówieśniczek Edyty, to jedno. Ale to, że zajmujesz stanowisko i wyciągasz absurdalne wnioski bez choćby minimalnej znajomości tematu... brak słów na tę alternatywną rzeczywistość.Steffie pisze:Chętnie poczytam o tych wszystkich wydawnictwach pań w wieku 50+, które ukazały się w ostatnim roku. Bo brzmi to jak niezła bajka. I gdzie były te liczne koncerty w ciągu ostatniego roku, dwóch?
- Steffie
- Impossible
- Posty: 1673
- Rejestracja: 13 wrz 2017, 13:30
- Lokalizacja: Ziemia
Re: „W Tobie jest Światło”
Kompletnie nie zrozumiałeś, jaki był point!
Co z tego, że one nagrywają, skoro nikt prócz garstki wapniakow ich nie słucha! Życie toczy się gdzieś indziej. One mogą tak do setki nagrywać i co z tego. Nobody cares. Rynek muzyczny się zmienia. Ja wiem, że niektórzy słuchają wszystkiego, co tylko wydało "płytę", nawet jeśli ta płyta jest miałka, nudna i bez wartości, a tymi płytami wypełniają ściany i półki swoich mieszkań, no ale ja nie jestem zainteresowana. Wolę jeden kawałek Edyty niż 150 płyt innych "gwiazd". To nie jest głupota, nie kwestionuj czyjegoś zdania, tylko dlatego, że jest inne od twojego. Po prostu pląsy innych 50-tek nie leżą w kręgu moich zainteresowań. Rozmowa była o nagrywających 50-kach, ty stwierdziłeś, że nagrywały, a ja napisałam, że to bajki, bo wiadomo, jak wyglądała sytuacja, ot i cała prawda.
Ja nikomu nie bronie, niech dalej słucha wszystkiego, co się rusza, ale niech nie obrzydza innym Edyty, jeśli sam ma do niej negatywny stosunek. Zawsze mnie zastanawiało, dlaczego antyfani mają na tym forum najwięcej do powiedzenia.
Co z tego, że one nagrywają, skoro nikt prócz garstki wapniakow ich nie słucha! Życie toczy się gdzieś indziej. One mogą tak do setki nagrywać i co z tego. Nobody cares. Rynek muzyczny się zmienia. Ja wiem, że niektórzy słuchają wszystkiego, co tylko wydało "płytę", nawet jeśli ta płyta jest miałka, nudna i bez wartości, a tymi płytami wypełniają ściany i półki swoich mieszkań, no ale ja nie jestem zainteresowana. Wolę jeden kawałek Edyty niż 150 płyt innych "gwiazd". To nie jest głupota, nie kwestionuj czyjegoś zdania, tylko dlatego, że jest inne od twojego. Po prostu pląsy innych 50-tek nie leżą w kręgu moich zainteresowań. Rozmowa była o nagrywających 50-kach, ty stwierdziłeś, że nagrywały, a ja napisałam, że to bajki, bo wiadomo, jak wyglądała sytuacja, ot i cała prawda.
Ja nikomu nie bronie, niech dalej słucha wszystkiego, co się rusza, ale niech nie obrzydza innym Edyty, jeśli sam ma do niej negatywny stosunek. Zawsze mnie zastanawiało, dlaczego antyfani mają na tym forum najwięcej do powiedzenia.