Trzypionik pchałam sie do kolejki a ty mi powiedziałes ze musze przez pierwsze piętro przejsc, cos takiego, nie pamietam dobrze (za duzo emocji jak na jeden dzien było), krązyłam po tym Empiku, ale naszczescie znalazłam kolejke (od tyłu) Miałam różowa marynarke i ciemne włosy. Myśle ze pownienes mnie pamietac, to był ułamek chwili kiedy sie na siebie spojzelismy ale moze ....
A tak apropo masz fajny głos taki milutki
Edyta w Empiku
- ANETA
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5726
- Rejestracja: 08 gru 2004, 14:14
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Lokalizacja: Łomża
- B@r
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 11159
- Rejestracja: 12 sty 2009, 18:04
- Lokalizacja: Warszawa
- Aro
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 11046
- Rejestracja: 07 mar 2005, 17:57
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Nieśmiertelni
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Re: Edyta w Empiku
Bardzo fajne zdjęcia Trzypion. Przynajmniej jakoś tak można sobie zobaczyć jak to wszystko wyglądało.
- ANETA
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5726
- Rejestracja: 08 gru 2004, 14:14
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Lokalizacja: Łomża
Re: Edyta w Empiku
Trudno, moze jeszcze bedzie okazja. Ja jak Cie zobaczyłam to mysląłam ze masz potezny głos a tu taki milutki, przyjazny haha jestem pod wrazeniem panie Adamie
Madziorek rozmawiała z chłopakiem który stał za mna, on sie jej pytał ile ma plakatów, tez pewnie mnie nie pamieta, ale moze kiedys na koncercie sie poznamy
Wiecie co, najchętniej zostałabym tam z Edytką do konca zycia, aby tylko się na Nią patrzec Juz nie moge sie doczekac kolejnej okazji by Ją zobaczyc
Madziorek rozmawiała z chłopakiem który stał za mna, on sie jej pytał ile ma plakatów, tez pewnie mnie nie pamieta, ale moze kiedys na koncercie sie poznamy
Wierz mi ze zdjecia nie oddaja Jej urody. Ona jest wręcz ,,nieludzka" bije od Niej jakas aura, magia. Za mną stał jakis starszy pan, spojzał na Edytke i powiedział ,,Ładna kobietka, ten młody ma szczescie" - pewnie chodziło mu o DarkaArO pisze:Bardzo fajne zdjęcia Trzypion. Przynajmniej jakoś tak można sobie zobaczyć jak to wszystko wyglądało.
Wiecie co, najchętniej zostałabym tam z Edytką do konca zycia, aby tylko się na Nią patrzec Juz nie moge sie doczekac kolejnej okazji by Ją zobaczyc
- B@r
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 11159
- Rejestracja: 12 sty 2009, 18:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Edyta w Empiku
Hehehehe Aneta, to juz jest Twoje postrzeganie. Dla mnie jest ludzka - szczególnie jak na koniec zawołała 'A teraz musze siusiu!!!'
- ANETA
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5726
- Rejestracja: 08 gru 2004, 14:14
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Lokalizacja: Łomża
Re: Edyta w Empiku
Dla mnie nigdy nie bedzie ludzka Ja wciaz nie moge uwierzyc w to co wczoraj widziałam, spewłniło sie jedno z moich najwiekszych marzen, teraz tylko musze zaspiewac z nią w duecie hahahaha
Niestety do konca nie zostałam bo mój szwagier juz i tak czekał ze mna 2,5 godziny wiec poszlismy, szkoda bo najchetniej do konca zycia bym tak siedziała z Edytą
Niestety do konca nie zostałam bo mój szwagier juz i tak czekał ze mna 2,5 godziny wiec poszlismy, szkoda bo najchetniej do konca zycia bym tak siedziała z Edytą
- Madziorek888
- If I give myself (up) to you
- Posty: 291
- Rejestracja: 25 gru 2004, 22:50
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Ulubiona piosenka: Dziękuję Ci
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Edyta w Empiku
To teraz najwyzszy czas na mnie!
Nie chce sie powtarzac, bo wszystko zostalo juz powiedziane. Zgadzam sie z Wami.
Ciesze sie z tego spotkania z Edi, bo wrócily mi sily witalne. Ona jak zawsze daje "kopa".
Pierwsza wchodzilam do Edytki a wierzcie, ze to dodatkowy stresik. Zanim zdazylam powiedziec "a" Edi szepnela" czesc Madziu, czytalam, ale nie wszytko...(nie wtajemniczeni i tak nie beda wiedziec o co chodzi, wiec po co 100 razy opowiadac). Zrobilo mi sie strasznie milo, bo akurat takiej reakcji ze strony Edzi sie nie spodziewalam. Bylam gotowa rozplynac sie... ale Darek mnie sprowadzil na ziemie i na przywitanie powiedzial:"A ty co? Tobie to sie chyba kurcze nudzi" ale oczywiscie puscil i usmiechnal sie, wiec tylko mnie tym tekstem rozbawil. Znaczy to tyle, ze kojarzy mnie i to sie liczy!
No i niestety musze to powtorzyc Edi wygladala cudnie...(brak mi okreslenia, brak mi slów)
Jednak ciesze sie ogromnie ze znalazlam sie w Empiku, nie tylko z powodu samej Edzi.
tak jak powiedzialam w wywiadzie dla TV, a jest to nieslychane i nie spodziewalam sie tego nigdy w zyciu, ze spotkam dzieki Edzi tylu ludzi, a co do tego swietnych ludzi - Was (forumowiczów)
Nie chce puszczac wazeliny, i nie pomyslcie sobie o mnie zle, ale ja jestem taka, ze co w sercu to na jezyku...
Takze Marcinuch i Aguss - moja najlepsza ekipa (do wszystkiego, poprostu THE BEST )
i wszyscy inni, których udalo mi sie poznac
Kinga, Estratos, Afriodytka, Kina, Marcinek, Homerowa, Alita, Ewa, Marlena, Jacel_F, Trzypion, Frymik, Ada (która kojarze bardziej z traffica)
wszyscy jestescie super!!!!!!!!!
jeszcze kilka innych osób, ktorych imion, i nicków niestety nie pamietam za co bardzo przepraszam! ciesze sie ze moglam Was poznac i oby szybko do nastepnego spotkania.
[ Dodano: 09-06-2005, 08:23 ]
Oj Aneta wiesz co?????? jak moglas! Trzeba bylo podejsc jak mnie rozpoznalas. chcialam Cie poznac, ale skad moglam wiedziec, która to Ty?
oj wstyd wstyd wstyd, popraw sie no troche
[ Dodano: 09-06-2005, 08:43 ]
oh jacel_f a tutaj tych ósemek jeszcze wiecej, niedlugo sie nie dolicze!!!!!!!!!!
Nie chce sie powtarzac, bo wszystko zostalo juz powiedziane. Zgadzam sie z Wami.
Ciesze sie z tego spotkania z Edi, bo wrócily mi sily witalne. Ona jak zawsze daje "kopa".
Pierwsza wchodzilam do Edytki a wierzcie, ze to dodatkowy stresik. Zanim zdazylam powiedziec "a" Edi szepnela" czesc Madziu, czytalam, ale nie wszytko...(nie wtajemniczeni i tak nie beda wiedziec o co chodzi, wiec po co 100 razy opowiadac). Zrobilo mi sie strasznie milo, bo akurat takiej reakcji ze strony Edzi sie nie spodziewalam. Bylam gotowa rozplynac sie... ale Darek mnie sprowadzil na ziemie i na przywitanie powiedzial:"A ty co? Tobie to sie chyba kurcze nudzi" ale oczywiscie puscil i usmiechnal sie, wiec tylko mnie tym tekstem rozbawil. Znaczy to tyle, ze kojarzy mnie i to sie liczy!
No i niestety musze to powtorzyc Edi wygladala cudnie...(brak mi okreslenia, brak mi slów)
Jednak ciesze sie ogromnie ze znalazlam sie w Empiku, nie tylko z powodu samej Edzi.
tak jak powiedzialam w wywiadzie dla TV, a jest to nieslychane i nie spodziewalam sie tego nigdy w zyciu, ze spotkam dzieki Edzi tylu ludzi, a co do tego swietnych ludzi - Was (forumowiczów)
Nie chce puszczac wazeliny, i nie pomyslcie sobie o mnie zle, ale ja jestem taka, ze co w sercu to na jezyku...
Takze Marcinuch i Aguss - moja najlepsza ekipa (do wszystkiego, poprostu THE BEST )
i wszyscy inni, których udalo mi sie poznac
Kinga, Estratos, Afriodytka, Kina, Marcinek, Homerowa, Alita, Ewa, Marlena, Jacel_F, Trzypion, Frymik, Ada (która kojarze bardziej z traffica)
wszyscy jestescie super!!!!!!!!!
jeszcze kilka innych osób, ktorych imion, i nicków niestety nie pamietam za co bardzo przepraszam! ciesze sie ze moglam Was poznac i oby szybko do nastepnego spotkania.
[ Dodano: 09-06-2005, 08:23 ]
ANETA pisze:Rozpoznałam kilka osób - Trzypiona, Madziorka888 i chyba Aguss, Magde ale byłam tak przejęta i zaganiana ze nie miałam okazji sie przedstawic i porozmawiac
Oj Aneta wiesz co?????? jak moglas! Trzeba bylo podejsc jak mnie rozpoznalas. chcialam Cie poznac, ale skad moglam wiedziec, która to Ty?
oj wstyd wstyd wstyd, popraw sie no troche
[ Dodano: 09-06-2005, 08:43 ]
jacel_f pisze:Serdecznie pozdrawiam ludzi z wczorajszego spotkania
Madziorka88888...Marcinka...Marcinucha......Trzypiona ... i innych niestety imion nie pamiętam sorki
oh jacel_f a tutaj tych ósemek jeszcze wiecej, niedlugo sie nie dolicze!!!!!!!!!!
-
- Linger
- Posty: 984
- Rejestracja: 08 gru 2004, 10:28
- Lokalizacja: jeszce nie wiem
-
- Hope for us
- Posty: 10
- Rejestracja: 18 maja 2005, 12:13
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Edyta w Empiku
ktoś napisał, że nie było dużo ludzi. że kiedyś przychodziło więcej
myślałem trochę nad tym. mnie też nie było, chociaż byłem w traffic-u.
Edyta ma swoich wiernych fanów. to fakt. takich, którzy przychodzą, żeby ją zobaczyć, usłyszeć kilka zdań, wymienić parę słów. to właśnie Wy
ja raczej należę do tych osób, którzy lubią edytę, ale tę na płycie. bardzo lubiłem jej osobę (z tv, czasopism), ale zauważyłem, że pozostaje wielka sympatia do muzyki i głosu. zanika jednak sympatia do osoby. zastanawiam się dlaczego. chyba dlatego, że Jej postępowanie jest ostanimi czasy trochę dziwne dla mnie, lekko odpychające. odpycha jej wynaturzona (wg mnie) wrażliwość na to, co ktoś o Niej mówi, pisze. nie chce, żeby ktoś ją krytykował i dziwacznie się broni przed wszelkiego rodzaju krytyką. a krytyka jest potrzebna, artyście przede wszystkim - to on wystawia swoją twórczość do publicznej oceny. Edyta dokonuje swojej własnej cenzury, wybiera sobie określone czasopismo do współpracy. ok, to mnie nie razi. razi mnie jedynie to, że cały czas mówi o "fakcie" i "superekspresie". po co do tego wraca na każdym kroku? nie wiem. tak jakby chciała co chwilę pokazywać jak jest raniona przez media. przez te gazety była traktowana nie fair i każdy o tym wie. ale wygląda to mniej więcej tak: "zobaczcie ile ja muszę się wycierpieć z tymi gazetami". dostrzegam tutaj coś z narcyzmu, samouwielbienia. może to tylko moje subiektyne odczucie.
jeszcze bardziej się zdziwiłem reakcją Edyty na chęć opublikowania Jej autobiografii napisanej przez inną osobę. jeżeli przeczytałaby ją i byłaby dla Niej krzywdząca - ok, niech zwróci się do autora o zmiany albo wycofanie publikacji. ale to co zrobiła Edyta było dla mnie niezrozumiałe. nie przeczytała jeszcze autobiografii, a już wystosowała notę do wydawców i sprzedawców, że ich pozwie za dystrybucję tej autobiografii. to jest bardzo dziwne. nie chce, żeby ktoś przypadkiem czegoś złego o Niej powiedział? skrytykował?
nie wiem. a może chciałaby sama napisać swoją autobigrafię, która już się tak nie sprzeda?
to są pytania, które przychodzą mi do głowy. nie znam na nie odpowiedzi i pewnie nie poznam prawdziwych przyczyn.
ale taka postawa mnie zraża i dlatego pozostaję z płytą i odtwarzaczem. podziwiam ten głos, osoby do końca nie rozumiem...
myślałem trochę nad tym. mnie też nie było, chociaż byłem w traffic-u.
Edyta ma swoich wiernych fanów. to fakt. takich, którzy przychodzą, żeby ją zobaczyć, usłyszeć kilka zdań, wymienić parę słów. to właśnie Wy
ja raczej należę do tych osób, którzy lubią edytę, ale tę na płycie. bardzo lubiłem jej osobę (z tv, czasopism), ale zauważyłem, że pozostaje wielka sympatia do muzyki i głosu. zanika jednak sympatia do osoby. zastanawiam się dlaczego. chyba dlatego, że Jej postępowanie jest ostanimi czasy trochę dziwne dla mnie, lekko odpychające. odpycha jej wynaturzona (wg mnie) wrażliwość na to, co ktoś o Niej mówi, pisze. nie chce, żeby ktoś ją krytykował i dziwacznie się broni przed wszelkiego rodzaju krytyką. a krytyka jest potrzebna, artyście przede wszystkim - to on wystawia swoją twórczość do publicznej oceny. Edyta dokonuje swojej własnej cenzury, wybiera sobie określone czasopismo do współpracy. ok, to mnie nie razi. razi mnie jedynie to, że cały czas mówi o "fakcie" i "superekspresie". po co do tego wraca na każdym kroku? nie wiem. tak jakby chciała co chwilę pokazywać jak jest raniona przez media. przez te gazety była traktowana nie fair i każdy o tym wie. ale wygląda to mniej więcej tak: "zobaczcie ile ja muszę się wycierpieć z tymi gazetami". dostrzegam tutaj coś z narcyzmu, samouwielbienia. może to tylko moje subiektyne odczucie.
jeszcze bardziej się zdziwiłem reakcją Edyty na chęć opublikowania Jej autobiografii napisanej przez inną osobę. jeżeli przeczytałaby ją i byłaby dla Niej krzywdząca - ok, niech zwróci się do autora o zmiany albo wycofanie publikacji. ale to co zrobiła Edyta było dla mnie niezrozumiałe. nie przeczytała jeszcze autobiografii, a już wystosowała notę do wydawców i sprzedawców, że ich pozwie za dystrybucję tej autobiografii. to jest bardzo dziwne. nie chce, żeby ktoś przypadkiem czegoś złego o Niej powiedział? skrytykował?
nie wiem. a może chciałaby sama napisać swoją autobigrafię, która już się tak nie sprzeda?
to są pytania, które przychodzą mi do głowy. nie znam na nie odpowiedzi i pewnie nie poznam prawdziwych przyczyn.
ale taka postawa mnie zraża i dlatego pozostaję z płytą i odtwarzaczem. podziwiam ten głos, osoby do końca nie rozumiem...
- vanity
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 9129
- Rejestracja: 14 lut 2005, 2:21
- Lokalizacja: 666
Re: Edyta w Empiku
masz sporo racji.
teraz można sobie wyobrazić że Edka wydaje swoją autobiografię, w której opisała swoich eks. i dajmy na to że Kozyrę zrównała w tej książce z ziemią. i teraz Kozyra próbuje robić to co teraz Edi z prawnikami aby zatrzymać jej dystrybucję. jaka by była wasza reakcja na poczynania Kozyry? punkt widzenia niewątpliwie zależy od punktu siedzenia. ja nie wiem co mam myśleć o tej książce( zresztą nie czytałam jej ) nie mniej Edyta czasami swoim zachowaniem też parę razy mi spuściła moją szczękę w dół. robi za dużo szumu wokół siebie i to niezdrowego szumu, zupełnie niepotrzebnie. najgorsze jest to że robi to w stylu nie wiem a la Frytka (Edi wypłynęła na talencie, Frytka na skandalach bo talentu jest pozbawiona). w taki sposób zostanie zapamiętana jako skandalistka a to że śpiewała i to bardzo pięknie zostanie całkowicie pominięte.
teraz można sobie wyobrazić że Edka wydaje swoją autobiografię, w której opisała swoich eks. i dajmy na to że Kozyrę zrównała w tej książce z ziemią. i teraz Kozyra próbuje robić to co teraz Edi z prawnikami aby zatrzymać jej dystrybucję. jaka by była wasza reakcja na poczynania Kozyry? punkt widzenia niewątpliwie zależy od punktu siedzenia. ja nie wiem co mam myśleć o tej książce( zresztą nie czytałam jej ) nie mniej Edyta czasami swoim zachowaniem też parę razy mi spuściła moją szczękę w dół. robi za dużo szumu wokół siebie i to niezdrowego szumu, zupełnie niepotrzebnie. najgorsze jest to że robi to w stylu nie wiem a la Frytka (Edi wypłynęła na talencie, Frytka na skandalach bo talentu jest pozbawiona). w taki sposób zostanie zapamiętana jako skandalistka a to że śpiewała i to bardzo pięknie zostanie całkowicie pominięte.
- Virtual Tom
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7740
- Rejestracja: 08 gru 2004, 8:38
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Ulubiona piosenka: Anything
- Lokalizacja: Oberschlesien
Re: Edyta w Empiku
Serdeczne dzięki za fotki i podzielenie się swoimi wrażeniami
Musiało być wspaniale
Musiało być wspaniale
-
- Impossible
- Posty: 1520
- Rejestracja: 08 gru 2004, 16:56
- Ulubiony album: Wszystkie!
- Ulubiona piosenka: Never will I!!!!
- Lokalizacja: Myślenice
Re: Edyta w Empiku
Anetko kochana dzieki wielgachne za relacjie, ale nawet nie wiesz co ty napisals ja chyba za chwile padne ze szczescia czy to prawda ,ze Edzia 16 lipca jest w lomzy ja zwariuje ze szczescia wlasnie od 9 lipca do 24 jestem w polsce i tak mi sie laplo kuzwa jade jade jadeANETA pisze:Kochani - JA TAM BYŁAM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Życie potrafi byc czasem boskie !!!!! Po raz pierwszy w zyciu widziałam mojego Anioła, najcudowniejszy Skarb- Edytę Górniak Wyglądała przepieknie, na zywo jest duzo ładniejsza niz w tv. Zdjęcia tez nie oddają Jej urody. Ona ma przede wszytkim przepiekne oczy, takie czarne i błyszczące. Jak weszła to myslałam ze zgona zalicze to była naprawde Ona, ruszała sie, była prawdziwa hahahah. Serce mi biło tak jak nigdy w zyciu, łzy zakręciły się w oczach, miałam ochotę beczeć na maxa ale dzieki Bogu się powstrzymałam. Cięzko jest pisac i ubrac w słowa wszytkie te uczucia - nareszcie po 10 latach miłosci ujżałam moja ukochana Edytkę, kobietę która swoim głosem, usmiechem i tym ze zyje nie raz wyciągała mnie z psychicznego dołka. Gdy była chwila dla fotoreporterów byłam wśród nich hahahah, miałam taka miejscówe ze szok ! Jakas klientka z wielkim aparatem sie mnie zapytała ,,A pani z jakiej gazety?" hahaha ja zrobiłam wielkie oczy i powiedziałam ze z łomzynskiej ahhahha zeby mnie stamtąd nie wywalili wrazie coś haha Potem wcisnełam sie w kolejke i czekałam az nadejdzie mój boski moment spotkania oko w oko z Boginią Jakas dziewczyna co była przede mną sie rozpłakała, powiedziała mi ze tak kocha Edytę ze z Grecji przyleciała żeby Ją zobaczyc Ja oczyiwscie ciagle wpatrzona byłam w Anioła który zszedł na Ziemię - Edytkę No wreszcie nadeszła moja kolej, myslałam ze serce mi wykorkuje Moi znajomi kazali mi pozdrowic Darka no wiec powiedziałam ,,Darek pozdrowienia z Łomzy" a on tak fajnie sie spojzał ,,Z Łomzy jestes? A gdzie sie uczysz?" haha musze dodac ze na zywo jest duzo przystojniejszy niz na zdjeciach i w TV. Edziulka mi powiedziała ,,Mój synus tez jest z Łomzy" i dodała jeszcze ze 16 lipca mają grac w Łomzy na Dniach Miasta Jak Edytka mi podpisywała singielek to zrobiłam kilka fajnych zdjec i ze stresu juz odchodziłam i mi sie przypomniałąo ze nie zrobiłam sobie z NIĄ ZDJECIA !!! to się szybko zawróciłam i poprosiłam o fotkę Uuuuuffff gdybym o tym zapomniała to bym sobie nie wybaczyła. Mam nadzieje ze zdjęcia wyjdą, zrobiłam ok 10 bo wiecej nie miałam na kliszy :sad: :sad: :sad: ale mam nadzieje ze okazji zeby spotkac Edytke będzie jeszcze kilka w moim zyciu. W nocy nie mogłam zasnąc a jak dzis wracałam autobusem do domu to płakałam Mam nadzije ze nikt nie widział
Oto moja szczegółowa recenzja z mojego punktu widzenia - i jeszcze coś - Ona jest prześliczna !!!!! i jak patrzy prosto w oczy to nogi sie uginaja pod człowiekiem
Rozpoznałam kilka osób - Trzypiona, Madziorka888 i chyba Aguss, Magde ale byłam tak przejęta i zaganiana ze nie miałam okazji sie przedstawic i porozmawiac, byłam zbyt przejeta no i w kolejce stałam długo, a wiadomo ze jak bym wyszła na sekunde zeby porozmawiac to natychmiast po powrocie byłabym na koncu bo by mnie nikt nie wpuscił w to samo miejsce
Pozdrawiam wszytkich - to był najpiekniejszy dzien w moim zyciu i oby wiecej takich
KOCHAM CIĘ EDYTKO !!!!!!!!!!!!
A ten gosc chyba wyprowadzał z równowagi nie tylko mnie http://trzypion.arktyka.com/Edyta/Foto/ ... ik043.html
Hmmm...widziałam jeszcze takiego ładnego chłopaka bardzo ładniutkiego ale nie wiem czy jest z forum ..ahhh.....
-
- Make it happen
- Posty: 103
- Rejestracja: 09 gru 2004, 12:17
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Edyta w Empiku
Mam pytanie a czy podczas tego spotkania w Empiku był prezezntowany ten filmik z pracy nad sesją ?
Jak to napiszcie jaki był ten filmik?
Jak to napiszcie jaki był ten filmik?
- B@r
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 11159
- Rejestracja: 12 sty 2009, 18:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Edyta w Empiku
Tak.TYlko trudno bylo to ogladac bo najpierw nas ustawili na schodach i nic nie było widac a potem to juz wszyscy ruszyli sie przepychac do Edyty.Filmik to byl z sesji do plakatu "Lunatique" a z sesji do Boutique to raczej taki pokaz slajdow,inne ujecia,pozy itp.Byly tez prywatne zdjecia z sesji np z Allankiem.Duzy chłopczyk juz
-
- Perła
- Posty: 1041
- Rejestracja: 08 gru 2004, 15:00
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Ulubiona piosenka: Coming Back To Love
- Lokalizacja: warszawa
Re: Edyta w Empiku
kilka postów wczesniej jest o tym mowaGosiaMachynia pisze:Mam pytanie a czy podczas tego spotkania w Empiku był prezezntowany ten filmik z pracy nad sesją ?
Jak to napiszcie jaki był ten filmik?