Odcinek 4. (24.03.2012)

Edyta z drużyną 16-osobowego chóru w drugiej edycji show TVP2 (2011).
Awatar użytkownika
Kopaneek
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5905
Rejestracja: 20 paź 2008, 13:47
Ulubiony album: Edyta Gorniak / EKG
Ulubiona piosenka: To nie ja
Lokalizacja: Camerun - Stolica światowej piosenki

Re: Odcinek 4. (24.03.2012)

Post autor: Kopaneek »

ja30 pisze:raz nie wyszla i teraz bedzie biadolenie nikomu nie dogodzisz .wstyd
Raz?

Nigdy nie wychodziła. Znaczy sie wychodziła - do samochodu, nie do nas. A rozmawiała, bo musiała. Tak wypada. I mimo wszelkich starań Edyty - dało się odczuć, że wolałaby być w drodze do domu.

PartOfIt, dziękuję za post osoby postronnej, stojącej z boku. Dobrze wiedzieć, że osoba obiektywna podziela nasze odczucia. Edyta nie szanuje fanów. No chyba, że wydanie płyty po 5 latach nazwiemy owym szacunkiem.

Po Cometach podszedł do nas reżyser i powiedział: "Jesteście za*ebiści i odwalacie kawał dobrej roboty. Wiecie dlaczego? Bo bez Was ich wszystkich by nie było". Edyto, Ciebie również.

Czy kiedykolwiek Edyta podziękowała fanom za to, że są, bo bez nich jej by nie było? Jest w ogóle tego świadoma???
Michel
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 288
Rejestracja: 24 lut 2012, 20:31
Ulubiony album: edyta gorniak
Ulubiona piosenka: love is on the line
Lokalizacja: warszawa

Re: Odcinek 4. (24.03.2012)

Post autor: Michel »

Wcale nie chodzi o podejście Edyty do Fanów. Podejscie Edyty do muzyki i pracy jest żadne i to jest bardzo smutne. Jak zaczynałem słuchac jej muzyke miałem 12 lat. Dwie ostatnie płyty Edyty kupiłem już z sentymentu... " to jest trudna płyta, nie dla wszystkich ", dobrze, że nie mówiła: to jest ambitna płyta bo była by śmieszna do reszty. Trudną płytą i nie dla wszystkich jest np. ostatni album Bjork a płyta Edyty jest kierowana po części do 12 latków, którzy wolą słuchać Grzeszczak lub Farnę. Jak ja rozumiem Zapendowską, która mówi cały czas, ze edyta powinna spiewać ambitny repertuar ( a nie promować utwory w stylu "jej czarne oczy" ) tylko wtedy zostanie legendą, gwiazdą, divą. Nie musi śpiewać noewgo reperturu, którego chyba nikt nie potrafi dla niej stworzyć, nie musi też spiewać cowerów ( chodzi mi o wielkie swiatowe hity) ale może śpiewać światowe standardy... może nie bedzie jej w komercyjnym radiu ale będzie szanowana a na koncerty nie mozna bedzie kupić biletu...
Awatar użytkownika
ja30
No more drama
No more drama
Posty: 3357
Rejestracja: 29 wrz 2006, 19:17
Ulubiony album: dotyk i MY
Ulubiona piosenka: litania....
Lokalizacja: D'land

Re: Odcinek 4. (24.03.2012)

Post autor: ja30 »

Kopaneek pisze:Czy kiedykolwiek Edyta podziękowała fanom za to, że są, bo bez nich jej by nie było? Jest w ogóle tego świadoma???
jest swiadoma jak wazny jest fan. kazdy artysta o tym wie.
popiszcie sobie swoje zale moze lzej bedzie wam na duszy :)
Awatar użytkownika
casica
Whatever it takes
Whatever it takes
Posty: 733
Rejestracja: 28 paź 2009, 13:09
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: NwI,CBTL,HOYH,Litania
Lokalizacja: Warszawa

Re: Odcinek 4. (24.03.2012)

Post autor: casica »

Po tym i nie tylko tym wpisie, śmiem twierdzić, że nigdy nie miałeś do czynienia z Edytą. Tylko tak można wytłumaczyć Twoje zapatrzenie. :wink:
Awatar użytkownika
ja30
No more drama
No more drama
Posty: 3357
Rejestracja: 29 wrz 2006, 19:17
Ulubiony album: dotyk i MY
Ulubiona piosenka: litania....
Lokalizacja: D'land

Re: Odcinek 4. (24.03.2012)

Post autor: ja30 »

nie spotkalem jej nigdy na zywo. jedynie bylem na jej koncercje tez nie przyszla ale zalu nie bylo i wylewania pomyj :)
Awatar użytkownika
Kopaneek
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5905
Rejestracja: 20 paź 2008, 13:47
Ulubiony album: Edyta Gorniak / EKG
Ulubiona piosenka: To nie ja
Lokalizacja: Camerun - Stolica światowej piosenki

Re: Odcinek 4. (24.03.2012)

Post autor: Kopaneek »

Wszystko ma 2 strony medalu. Ta sytuacja również.

Bronisz Edyty, a nigdy nie miałeś z nią bezpośredniego kontaktu. Ciekawe.
Paulik24
Whatever it takes
Whatever it takes
Posty: 785
Rejestracja: 14 mar 2008, 17:48
Ulubiony album: Live'99
Ulubiona piosenka: Nie proszę o więcej
Lokalizacja: Krosno- Podkarpacie

Re: Odcinek 4. (24.03.2012)

Post autor: Paulik24 »

Kto wylewa pomyje? Nie ma tu ani jednego obraźliwego słowa. To, że ktoś przekazuje jak było, nie relacjonując tego sucho, tylko wyrażając swoje emocje nie znaczy, że wylewa pomyje hę? :D

Uwielbiam Edytę nad życie i to nie zmienia mojego stosunku do niej! :edi:
Jednak byłam tam i w oczach innych (np koleżanki z którą byłam, która dopiero zaczynała się przekonywać do Edyty) wyglądało to jak OLANIE :nieodchodz: I niestety zamiast przekonać się do E. na 100% teraz przekazuje innym, jaka to Edyta nie jest (co w moim odczuciu jest oczywiście bzdurą! )
Awatar użytkownika
casica
Whatever it takes
Whatever it takes
Posty: 733
Rejestracja: 28 paź 2009, 13:09
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: NwI,CBTL,HOYH,Litania
Lokalizacja: Warszawa

Re: Odcinek 4. (24.03.2012)

Post autor: casica »

ja30 pisze:nie spotkalem jej nigdy na zywo.
To wszystko tłumaczy.
ja30 pisze:jedynie bylem na jej koncercje tez nie przyszla
Edyta kiedyś była prawie że niedostępna, więc to nie dziwne.
To nie jest wylewanie pomyj, tylko najzwyczajniejsza w świecie frustracja.
Jeździsz praktycznie wszędzie, wspierasz w programie o durnej formule, a z tego wszystkiego nie usłyszysz nawet zwykłego "dziękuję". Spotkania są dla mnie wiśnią na torcie czy to po koncercie, czy właśnie po programie, oczywiście przyjemna sprawa, jeśli się odbywają, ale jeżeli jest inaczej - płakać nie będę.
Po co mówić "kocham moich fanów", "mam najlepszych fanów na świecie", "moją pierwszą miłością są fani" jak tego w rzeczywistości nie widać, powiem więcej - mam od dłuższego czasu nieodparte wrażenie, że to wszystko jest na siłę i to da się od razu wyczuć...?
Awatar użytkownika
ja30
No more drama
No more drama
Posty: 3357
Rejestracja: 29 wrz 2006, 19:17
Ulubiony album: dotyk i MY
Ulubiona piosenka: litania....
Lokalizacja: D'land

Re: Odcinek 4. (24.03.2012)

Post autor: ja30 »

za duzo wymagacje a potem sa rozczarowania(nie pomyje) wiecej luzu :)
Awatar użytkownika
Kopaneek
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5905
Rejestracja: 20 paź 2008, 13:47
Ulubiony album: Edyta Gorniak / EKG
Ulubiona piosenka: To nie ja
Lokalizacja: Camerun - Stolica światowej piosenki

Re: Odcinek 4. (24.03.2012)

Post autor: Kopaneek »

ja30 pisze:za duzo wymagacje a potem sa rozczarowania
Szacunku nigdy dosyć. Tym bardziej, że mogliśmy podziwiać wzorcowy kontakt z fanami u innych gwiazd w Bitwie. ;)
PartOfIt
Hope for us
Hope for us
Posty: 19
Rejestracja: 27 mar 2012, 11:29
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Sens-is
Lokalizacja: Warszawa

Re: Odcinek 4. (24.03.2012)

Post autor: PartOfIt »

Żeby to co napisałem nie było źle zrozumiane- nie wiem jak bywa na spotkaniach z Edytą- opisałem tylko to co widziałem. Potwierdzeniem moich słów niech będzie fakt, że gdy przyjaciółka kogoś z zespołu(nie pamiętam już jakiego wykonawcy) powiedziała, że chciałaby zdjęcie z Edytą, w ramach odpowiedzi dostała: "Z Edytą? Nawet nie marz"... Tak więc widać nie był to pierwszy raz... Jak najbardziej Edycie należy się szacunek za to czego dokonała, ale chcąc być diwą powinna zadbać by ten wizerunek był spójny. Bo gdy tworzy repertuar idący bardzo jasno ku nowoczesności i uderzający w gusta młodszych słuchaczy, a fanów traktuje jak diwa to jest to po prostu słabe...
Ostatnio zmieniony 27 mar 2012, 17:15 przez PartOfIt, łącznie zmieniany 3 razy.
perła6
Perła
Perła
Posty: 1037
Rejestracja: 08 sie 2010, 14:42
Lokalizacja: Tomaszów Maz.

Re: Odcinek 4. (24.03.2012)

Post autor: perła6 »

Wystarczyłoby gdyby Edka poświecila choć chwilę i zamiast przez 10 minut pozować fotoreporterom podeszła do nas pod scenę i podziekowała. Nic więcej. A ona krzyknęła tylko z daleka 'Dziękuję za wasze głosy' czy coś w podobie... :( Smutne -.- To nie było moje pierwsze spotkanie z Edytą na żywo, więc nie rozpaczam, ale razem z nami były dziewczyny, które jechały specjlnie kilka ładnych godzin na ten żenujący program, by zobaczyć idolkę... Tym barzdiej, że gdyby nie my, to wyczytując nazwisko 'Górniak' nie było by zbyt głośno... :beczy:
Awatar użytkownika
KrzysiekF
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7480
Rejestracja: 10 gru 2004, 16:21
Ulubiony album: DOTYK
Ulubiona piosenka: Szyby
Lokalizacja: Tybet

Re: Odcinek 4. (24.03.2012)

Post autor: KrzysiekF »

Dawno nie czytałem tutaj tyle mądrych i wyważonych postów...Taka prawda , szacunek dla Fanów widać nie w blasku fleszy , ale już kiedy wszystko ucichnie i nie ma Tv, fleszy , dziennikarzy.
Przyznam , że obserwowałem ludzi Fanów Natalii , którzy mieli koszulki z napisem KUKUŁKi. Szacunek dla Was, za przyjęcie "porażki" ze spokojem. Brawo !

Jeżeli chodzi o zainteresowanie gwiazd Fanami. Znając od xx lat środowisko Fanów Edyty , życzę każdemu artyście nie tylko w Polsce ale i na świecie takiej grupy oddanych Fanów.
Awatar użytkownika
pijej1
Lunatique
Lunatique
Posty: 2748
Rejestracja: 03 mar 2005, 11:37

Re: Odcinek 4. (24.03.2012)

Post autor: pijej1 »

ja30 pisze:nie spotkalem jej nigdy na zywo(...) jedynie bylem na jej koncercje tez nie przyszla
:rotfl: :hahaha2: :hahaha: :buahaha:

No tak na koncercie występuje jej sobowtór a ona ukrywa się w garderobie przed nachalnymi fanami :P
Awatar użytkownika
Anu$$ia
Impossible
Impossible
Posty: 1817
Rejestracja: 19 maja 2008, 20:26
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Litania,On the run
Lokalizacja: z Łodzi

Re: Odcinek 4. (24.03.2012)

Post autor: Anu$$ia »

To nie był dla mnie pierwszy raz kiedy nie widziałam się z Edytą czy to po koncercie, czy po występie (z playbackiem w dodatku) czy po programie. Ale był to pierwszy raz kiedy zrobiło mi się przykro z tego powodu. Nie mogę mieć żalu do Edyty, bo jeżeli miała zły humor to rozumiem, że nie chciała się z nami spotkać (chociaż ja z moimi przyjaciółmi spotykam się mimo humorów), lub jeżeli nas nie szanuje, nie lubi itd to także rozumiem - też nie chciałabym się spotkać z takimi osobami. W sumie, nie wiem co o tym myśleć.

Pamiętam,że po Viva Comet nawet Doda wyszła na chwilę do Fanów, porobiła zdjęcia, pogadała dosłownie chwile i poszła. A my staliśmy czekając na Edytę ;] No,ale nie czas na wspomnienia.

Mam nadzieję, że w przyszłym odcinku Edyta z drużyną zaprezentują również ambitną piosenkę i dadzą czadu. Fajnie by było usłyszeć ich w czymś mega energicznym i świeżym :-)
ODPOWIEDZ