Edyta Górniak forum dyskusyjne

rzeczywiście genialne były ,myślę że to właśnie Ola wygra

fancie nie dali uczestnikowi odpaść , głosowali mocniutko, a edytka im ładnie całuskami dziękowała ten przemek najgorszy

Nie byl taki zly, mial pare fajnych wykonow.
Jego trenerka juz mu powiedziala, ze to ich ostatnie spotkanie (procz Sylwka).
Moze sobie chlopak jakos poradzi i gdzies zalapie.

Justyna by sie sprawdzila w takim repertuarze, piekne wokalizy. Wlodek i duet swietny!
Niech mi ktos powie, o co chodzi z tym machaniem mikrofonem?

a później Edyta się dziwi, że ci lepsi jej nie wybierają, kiedy jedyne na co mogą liczyć to jeden wspólny występ podczas Sylwestrowej Nocy we Wrocławiu

Cieszę się że wygrała Ola. Bardzo fajny singiel. Ciekawe jak dalej potoczy się jej kariera, ja na pewno będę jej kibicował.

Pięknie Eduarda dziś wyglądała . Miałem nadzieję, że skoro pojawił się Mieczysław Szcześniak, zaśpiewają "Dumkę...". W końcu była mowa o występach Edyty we wszystkich odcinkach live. Ale wiadomo jak to jest ... Pięknie by dziś razem wyglądali .
Finał strasznie nudny jak flaki z olejem. Wygrała faworytka chyba wszystkich. Dobrze, że to już koniec .

Edyta dziś miażdżyła wyglądem!
Taka smaczna, piękna, seksowna i młodo wyglądająca kobieta w swoim wieku. Wow.
Oby utrzymała ten look i na dobre pożegnała się z kurtkami koleżanek Allana.
Na dodatek była urocza i budziła sympatię jak przed laty (JOŚ).

Co do programu - nuuuuda, żenada i śmiech na sali.
Najgłośniejszy z żartów prowadzących.
Strasburger wysiada.

Edwardowi mikrofon wydarli z łapy, a Jusi nie... chyba chipsy (tipsy) źle wyglądają na mikrofonie
ps Kopanku, zgadzam się, że wyglądała OK, ale dla mnie jakoś zbyt cukierkowato. Podczas premiery Glona było fajniej

Poziom finału był strasznie słaby. Sponsoring i product placement to jakas tragikomedia do kwadratu. Faworyzowanie Olki przez Mielcarzową było rażącym przegięciem w moich oczach. Konferansjerka i pytania do uczestników i gwiazd za kulisami nieporadne, by nie nazwac tego inaczej. Najciekawsi uczestnicy poodpadali wcześniej z różnych przyczyn. Duety z gwiazdami nawet nie były takie najgorsze. Maryla, co by nie mówić - miała songi w swojej karierze, oj miała. dobrze, że Edyta wstała, uff Aranż "nic nie może przecież wiecznie trwać" zmasakrował ten genialny utwór! wielka szkoda, że Gracjanowi nie dali jednak zaśpiewać swojej piosenki. Z całej czwórki finałowej był najciekawszy... Przemek najsłabsze ogniwo, więc nie dziwi mnie, że Ola wygrała, choć jest przeciętna. Ale sympatyczna prawda? ehhhh Jej solowy singiel.. nie będę się znęcał. Powiem tylko, że mi się nie podobał. Duet Steczkowskiej z Pawlikiem był oczywiście najlepszym momentem tego okropnego show Właśnie w takich kawałkach muzycznych jej wokalizy są na właściwym miejscu, ale coś na koniec chyba nie wyciągnęła? Edyta wyglądała świetnie! absolutnie! Sarsa, trzymam za Ciebie kciuki.

No i już po. Edyta do studio nagraniowego marsz, dość wymówek! Kiedy dziewczyny śpiewały piosenkę Bartosiewicz, bałem się że zaraz Edyta zabierze głos przekonana, że to kawałek Chylińskiej Szkoda, że Górniak nie zaśpiewała, czekałem na ten moment Poziom finału taki se (delikatnie rzecz ujmując), z kilkoma fajnymi momentami ale całą potencjalną przyjemność z oglądania zepsuł mi Mateusz Ziółko Trudno o kogoś bardziej sztucznego i łaszącego się do publiczności. No, Gracjan Kalandyk też wykazuje takie ciągoty. Steczkowska pewnie wolałaby, żeby to on wygrał, ale ja już wolę słowiańską, energiczną Olę. Tzw. singli nawet nie chce mi się komentować. Najlepsza i tak była Natalia Lubrano, ale ten program na szczęście nie jest jej do niczego potrzebny.

Kopaneek - co do wyglądu Edyty, moich domowników zniesmaczyły tipsy (zwane również szponami) i stanik, choć ogólnie wyglądała naprawdę niczego sobie. Dobrze zresztą wiesz, że Edyta taką stylówę walnęła ze względu na finał i "kurtki koleżanek Allana" nie poszły jeszcze w odstawkę

Rzeczywiście poziom finału bardzo średni,no ale cóż... Życzę wszystkim jak najlepiej.
Edyta wyglądała PIĘKNIE!

A jak na końcu Musiał ją obtańcował

endeven pisze:Duet Steczkowskiej z Pawlikiem był oczywiście najlepszym momentem tego okropnego show Właśnie w takich kawałkach muzycznych jej wokalizy są na właściwym miejscu, ale coś na koniec chyba nie wyciągnęła?

W kilku punktach coś poszło nie do końca tak, jak powinno W ogólnym rozrachunku jednak się wybroniła i potrafi tak zejść z dźwięku, że nie każdy domyśli się, że miało być inaczej

Flux pisze: Kopaneek - co do wyglądu Edyty, moich domowników zniesmaczyły tipsy (zwane również szponami) i stanik

Fluxiku, ten stanik już widzieliśmy przynajmniej trzy razy Twoja rodzina się chyba opatrzyła, jak i ja

No i najlepsze było, jak Edyta publicznie rozstała się ze swoim podopiecznym "To nasze ostatnie spotkanie... no chyba, że sylwester" buhahahaha

to ja nie wiem o co tu chodzi? widzialam tylko urywki z Edi ...i jak dla mnie (szczegolnie wlosy i makeup) wygladala najgorzej z calej tej edycji???