The Voice Of Poland VI - odcinki "live"

Edyta w szóstej edycji polskiego The Voice (2015).
ODPOWIEDZ
Bob
Lunatique
Lunatique
Posty: 2847
Rejestracja: 08 gru 2004, 13:26
Ulubiony album: Perła
Lokalizacja: Poland

Re: The Voice Of Poland VI - odcinki "live"

Post autor: Bob »

Jurorka kombinowała w ten deseń-w finałowym duecie na tle której z dziewczyn lepiej wypadnę.Na tle niewinnego głosu Julii zabrzmiałaby staro i groteskowo...
Stylizacja Julii będzie mnie prześladować w snach do końca życia ..Niewybaczalne... :smierc:
kamil87
The story so far
The story so far
Posty: 506
Rejestracja: 07 sty 2006, 0:44
Lokalizacja: daleko :)

Re: The Voice Of Poland VI - odcinki "live"

Post autor: kamil87 »

niuto pisze: Zresztą przewaga Julii w głosowaniu widzów nad Aną też nie była jakoś ogromnie miażdżąca. Edyta uszanowała więc zdanie dużej części widzów, jeśli już wysuwamy takie argumeny.
Wiesz dlaczego przewaga nie była tym razem zbyt duża? bo Diva zadbała o to:

1. fatalna piosenka, której dziewczyna w ogóle nie czuła.
2. Gniot Grzeszczak był tak często wałkowany w mediach, że ludzie już mają dość tej piosenki.
3. Tandetna kreacja i fryzura ala papuga

na tym tle Ana:

1. dobra piosenka Beyonce w nowoczesnej ciekawej wersji, nieznanej szerszemu gronu w PL
2. oryginalny, wyróżniający się na tle innych uczestników układ na scenie
3. Seksowna i zmysłowa kreacja

Na koniec żeby jeszcze bardziej zwiększyć szansę Any na zwycięstwo - podział punktów 60:40.
Wszystko wygląda jak zamierzone działanie mające na celu wyrzucić Julkę, zmniejszając efektowność i jakość jej występu, jednocześnie wyróżniając Anę wszystkimi możliwymi środkami.

Więc nie chodzi tylko o podział punktów, tutaj wszystko było opracowane pod Anę. Gdyby Julka dostała piosenkę na miarę jej możliwości i taką, z którą mogłaby się w jakimś stopniu identyfikować, to myślę, że Ana nawet z 60pkt od Divy nie weszłaby do finału.

Oglądam sobie Anę i myślę, no ładnie to wszystko zostało zrobione, ale występ Julki pewnie powali mnie na kolana i co słyszę ? że Julka zaśpiewa małe rzeczy, śmiać mi się tylko zachciało. Nie mówiąc już o tym, że ciężko było ją poznać w tym przebraniu już na początku na urywkach z green-roomu.

Co do zarzutu, że Julka ma problem z polskimi piosenkami, być może ma, ale nie wiem czy zauważyliście, że nosi aparat, może ma wadę wymowy i akurat na naszym szeleszczącym języku to słychać. Kolejne perfidne zagranie Divy ? Jeśli tak, to bardzo mi jest przykro.

Diva chciała Anę w finale, ale dając jej 80pkt a Julce 20 zrobiłaby aferę, więc inaczej musiała Julce odebrać punkty.
Bob
Lunatique
Lunatique
Posty: 2847
Rejestracja: 08 gru 2004, 13:26
Ulubiony album: Perła
Lokalizacja: Poland

Re: The Voice Of Poland VI - odcinki "live"

Post autor: Bob »

Kamil87-mam identyczne odczucia.Perfidia w czystej postaci...
shik
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 229
Rejestracja: 16 gru 2010, 15:50
Ulubiony album: Dotyk
Lokalizacja: Wrocław

Re: The Voice Of Poland VI - odcinki "live"

Post autor: shik »

Trochę nie rozumiem programów tego typu. Jak można porównać wykonanie tej świeżej wersji Crazy in Love do jakiegoś hitu Grzeszczak... Wiadomo, że kto by tego nie śpiewał wypadłby gorzej.
Oczywiście podobał mi się bardziej występ Any ale jestem pewien, że jak zamienilibyśmy utwory to Julka bardziej przypadłaby mi do gustu
Awatar użytkownika
Flux
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5549
Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
Lokalizacja: Polska

Re: The Voice Of Poland VI - odcinki "live"

Post autor: Flux »

Parafrazując tekst piosenki Igora Herbuta: Górniak to mała ściemniara, wróblica, wyga, cwaniara :lol: Nie ubolewam jakoś nad odrzuceniem Julki na rzecz Any, ale podobnie jak kilku innych użytkowników forum śmiem podejrzewać, że diwa dołożyła wszelkich starań, żeby wyniki poszły po jej myśli. Publiczność wolała małolatę, ale Edyta jak wiemy "lubi być przekorna", "podejmuje niepopularne decyzje", "kieruje się intuicją". Każdy trener ma jakichś pupili, sympatie większe i mniejsze, ale u Górniak niechęć potrafi przybrać dość jawną formę. Przykład? Obarczanie winą Sary Girgis za wtopę z tekstem, a jakże... Any. Za grosz nie ufam tym scenkom rozpaczy, łzom i zapewnianiu o "międzynarodowym" poziomie dziewcząt. W ostatecznym rozliczeniu nie ma jednak żadnego znaczenia, kogo Górniak przepuściła dalej, ponieważ po zakończeniu edycji automatycznie wykasuje te swoje "brylanty" z głowy.
Awatar użytkownika
dorota
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5859
Rejestracja: 08 gru 2004, 21:38
Ulubiona piosenka: To,co najlepsze
Lokalizacja: Sopoćkowo

Re: The Voice Of Poland VI - odcinki "live"

Post autor: dorota »

Flux pisze: Przykład? Obarczanie winą Sary Girgis za wtopę z tekstem, a jakże... Any.
akurat wyjątkowo oglądałam ten odcinek i zupelnie nie wiem o co Edycie chodziło .... to jest rywalizacja, jesli jednej podwinie się noga, druga korzysta, niestety na tym to polega ....

nie ogladałam wczorajszego odcinka, ale z tego, co tu piszecie, Edka poleciała po całości, aż z chęcią bym to obejrzała :lol3:
Awatar użytkownika
baker
Niebo to my
Niebo to my
Posty: 1451
Rejestracja: 14 gru 2004, 12:48
Ulubiona piosenka: Nie było
Lokalizacja: opole/krakow

Re: The Voice Of Poland VI - odcinki "live"

Post autor: baker »

Uważam, że Ana ma piękny, magnetyczny i oryginalny głos i wcale się nie dziwię Edycie, że tak ją popycha. Bardziej mnie dotąd drażniło, że Edyta nie potrafiła z niej wydobyć tych walorów, bo najlepsze jej wystąpienie było na przesłuchaniach.


Julia jest urocza, śpiewa pięknie, ale od tej Grzeszczak nie różni się dla mnie jakoś znacznie... I pewnie wielu innych, których na szczęście nie znam.


Tobiasz to wciąż jest sto lig ponad wszystkimi. Potem Ana a potem nic.
ODPOWIEDZ