Katowice - 10 listopada 2019

Relacje z koncertów w ramach trasy "Akustycznie" (2018-2020).
tomek7
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 390
Rejestracja: 31 sie 2008, 0:16
Ulubiony album: EG Live'99
Ulubiona piosenka: No more drama
Lokalizacja: Warszawa

Re: Katowice - 10 listopada 2019

Post autor: tomek7 »

Były lata posłuchu, była krytyka. Od kilku lat Edyta koncertuje i znowu krytyka bo za mało utworów, bo za dużo gada. Ludzie serio??? Od wczoraj jesteście jej fanami??? Ona jest nieprzewidywalna krejzolką z nieprzeciętnym głosiskiem. Idźcie na jej koncert i gwarantuje Wam, że przynajmniej przez jeden dzień wyluzujcie :lol3:
Ona i tylko ona potrafi sprawić ze przez 2 godziny człowiek jest w innej czasoprzestrzeni. I może sobie gadać bo to jej koncert i to co mówi ma sens. Wystarczy się wsłuchać ... 8P
Cypix
Niebo to my
Niebo to my
Posty: 1443
Rejestracja: 11 gru 2004, 15:09
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: Katowice - 10 listopada 2019

Post autor: Cypix »

A to rozumiem, że na forum, w temacie w którym ludzie mają się dzielić swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi koncertu, mogą być tylko ochy i achy. Doprawdy żenujące. Przecież dosłownie NIKT nie napisał, że koncert mu się nie podobał. Osobiście nic nie poradzę na to, że zeszłoroczny oceniam jako lepszy. Przestępstwo, zniesławienie? Przepraszać nie będę.
tomek7
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 390
Rejestracja: 31 sie 2008, 0:16
Ulubiony album: EG Live'99
Ulubiona piosenka: No more drama
Lokalizacja: Warszawa

Re: Katowice - 10 listopada 2019

Post autor: tomek7 »

Tyle tylko, że ochów i achów jest tu raczej znikoma ilość. Bo przecież Edyta Górniak to powinna być robotem, który jest nieskazitelny, nieomylny i idealny :d :D
No a koncerty trwające 2 h powinny być sieczka piosenek pod rząd i nie daj Boże by ona coś powiedziała bo przecież jej nie wolno. Ona ma tylko śpiewać :lol3: :lol3: :lol3:
Awatar użytkownika
Margaret
The story so far
The story so far
Posty: 565
Rejestracja: 27 sty 2014, 19:58
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Szyby
Lokalizacja: W-wa

Re: Katowice - 10 listopada 2019

Post autor: Margaret »

tomek7 pisze:Ona ma tylko śpiewać
a od czego jest koncert?! Ludzie idący na koncert chcą posłuchać piosenek.
Rozumiem to, że Edyta taka jest, tworzy swój klimat, ma wymagające utwory i musi czasami odsapnąć, ale nie musi tyle gadać :) Jak na taki długi koncert to jest odrobinę za mało piosenek.

Cleo w godzinę śpiewa 14 piosenek, Sarsa w 75 minut śpiewa 16 piosenek.

Cieszę się, że koncertuje, cieszę się że jej biletowane koncerty trwają ponad 2 godziny, cieszę się, że do kilku utworów robi "bisy", ale szkoda, że nie ma Dotyku czy TNJ śpiewane jest wybiórczo.

Ludzie będący pierwszy raz na koncercie z pewnością będą zadowoleni i pozytywnie zaskoczeni.

PS. ciekawe czemu nie śpiewa Your High - przecież ma opracowaną już wersję akustyczną.
Awatar użytkownika
Steffie
Impossible
Impossible
Posty: 1671
Rejestracja: 13 wrz 2017, 13:30
Lokalizacja: Ziemia

Re: Katowice - 10 listopada 2019

Post autor: Steffie »

Jakoś nie mogę porównywać Edyty do Cleo i Sarsy. Wybacz, ale to nie ten sam poziom artystyczny :edi:
Mogę ją porównać z taką Celine Dion i widzę, że ma w swojej ostatniej trasie 17 kawałków w setliscie, a więc Edycie niewiele brakło, bo też było podobnie w Katowicach. Widocznie diwy tak mają - nie ilość, a jakość. A jakość jest nieporównywalna, jeśli posluchasz Edyty, a potem Sarsy. Porozmawiajmy proszę, jak już będziesz po koncercie Edyty. ;)
Powiem jeszcze, że dziś w mojej głowie od rana rozbrzmiewa "Król" w wersji akustycznej, to jest po prostu wspaniała wersja, ta piosenka wiele zyskuje w takiej odsłonie i Edyta powinna ja tak śpiewać cały czas. :smile:
tomek7 pisze:Od wczoraj jesteście jej fanami??? Ona jest nieprzewidywalna krejzolką z nieprzeciętnym głosiskiem. Idźcie na jej koncert i gwarantuje Wam, że przynajmniej przez jeden dzień wyluzujcie :lol3:
Ona i tylko ona potrafi sprawić ze przez 2 godziny człowiek jest w innej czasoprzestrzeni.
O, to, to, ująłeś to doskonale - inna czasoprzestrzeń, no i ta krejzolka z nieprzeciętnym głosiskiem. Chyba za to ja wszyscy uwielbiamy. Ale prawda jest taka, że do tego jest jeszcze gaduła. ;)
Arek86
Hope for us
Hope for us
Posty: 44
Rejestracja: 29 lis 2018, 16:02
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Linger, ,Szyby
Lokalizacja: Bytom

Re: Katowice - 10 listopada 2019

Post autor: Arek86 »

Porównanie tak wybitnego głosu jaki ma nasza diva do Sarsy i Cleo jest śmieszne ....one mogą zaśpiewać 16 utworów na koncercie ale na jakim poziomie artystycznym? No właśnie ... Odpowiedz sobie sam na to pytanie bo mi się nasuwa jedna odpowiedź. Edi to liga mistrzów a one to taka polska liga ekstraklasa hihi
kuba5959
Sit down
Sit down
Posty: 75
Rejestracja: 13 cze 2018, 10:38
Lokalizacja: Łódź

Re: Katowice - 10 listopada 2019

Post autor: kuba5959 »

To, że Edyta ma lepszy wokal od Sarsy oznacza od razu, że wszystko co zrobi i zaśpiewa będzie na wyższym poziomie artystycznym od młodszej koleżanki? Dziwna "logika". To już nic innego się nie liczy, tylko wokal? Podejrzewam, że nie byłeś w ostatnim czasie na koncercie Sarsy i nie miałeś okazji doświadczyć tego jak bardzo się rozwinęła.

Jasne - Edi to Liga Mistrzów, nikt nie może się z nią równać, a jak ją porównywać to najlepiej tylko do Celine Dion, bo porównanie jej do Sarsy to przecież niemalże obraza!!11!! No jak tak można???!!!

Przez takie wypowiedzi przekonanie o tym, że spora część fanów Edyta jest oderwana od rzeczywistości i żyje w innym świecie tylko się pogłębia. I to szkodzi też Edycie...
Ostatnio zmieniony 12 lis 2019, 22:08 przez kuba5959, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Steffie
Impossible
Impossible
Posty: 1671
Rejestracja: 13 wrz 2017, 13:30
Lokalizacja: Ziemia

Re: Katowice - 10 listopada 2019

Post autor: Steffie »

Chyba każdy wie, że Edyta śpiewa technicznie trudniejsze piosenki od Sarsy, podobnie jest z Celina. To, że fani są tego świadomi, to nie jest oderwanie od rzeczywistości. Po prostu trzeba wiedzieć, czego oczekiwać od różnych osób. Jeśli ktoś śpiewa piosenki słabe, które nie wymagają użycia dobrego wokalu, to jasne, że będzie śpiewał ich więcej na koncercie. Weźmy pod uwagę też fakt, że Edyta ma już swoje lata. Ile wokalistek w jej wieku i z podobnym wokalem czynnie gra lub grało koncerty na takim poziomie i z takim repertuarem bez użycia taśmy? Tylko proszę bez ściemy.
Piter
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7359
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: -
Lokalizacja: Tu-i-Tam

Re: Katowice - 10 listopada 2019

Post autor: Piter »

Arek86 pisze:Porównanie tak wybitnego głosu jaki ma nasza diva do Sarsy i Cleo jest śmieszne ....one mogą zaśpiewać 16 utworów na koncercie ale na jakim poziomie artystycznym? No właśnie ... Odpowiedz sobie sam na to pytanie bo mi się nasuwa jedna odpowiedź. Edi to liga mistrzów a one to taka polska liga ekstraklasa hihi
To przez ten super wysoki poziom artystyczny, one po prostu śpiewają, a ona gada jakieś banialuki dla ułomnych?
Cypix
Niebo to my
Niebo to my
Posty: 1443
Rejestracja: 11 gru 2004, 15:09
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: Katowice - 10 listopada 2019

Post autor: Cypix »

tomek7 pisze:Tyle tylko, że ochów i achów jest tu raczej znikoma ilość. Bo przecież Edyta Górniak to powinna być robotem, który jest nieskazitelny, nieomylny i idealny :d :D
No a koncerty trwające 2 h powinny być sieczka piosenek pod rząd i nie daj Boże by ona coś powiedziała bo przecież jej nie wolno. Ona ma tylko śpiewać :lol3: :lol3: :lol3:
Ona nieskazitelna? NIEOMYLNA :lol3: IDEALNA 8P Sorry, ale mój fanatyzm minął co najmniej z dekadę temu ;-) A robot w ciągu 10-12 minut koncertu potrafi wykonać ze 3 piosenki. Edyta jedną :roll:
Awatar użytkownika
Pawel
Perła
Perła
Posty: 1124
Rejestracja: 16 maja 2005, 14:10
Lokalizacja: Warszawa

Re: Katowice - 10 listopada 2019

Post autor: Pawel »

Nie ma co się spierać.
Gada za dużo! To jest fakt.
Śpiewa pięknie.
Ale gadania mogłoby być o połowę mniej :)
Awatar użytkownika
fookmetoo
The story so far
The story so far
Posty: 410
Rejestracja: 03 paź 2017, 14:28
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: KissMe,FeelMe,LoveMe
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Katowice - 10 listopada 2019

Post autor: fookmetoo »

Steffie pisze:Chyba każdy wie, że Edyta śpiewa technicznie trudniejsze piosenki od Sarsy, podobnie jest z Celina. To, że fani są tego świadomi, to nie jest oderwanie od rzeczywistości. Po prostu trzeba wiedzieć, czego oczekiwać od różnych osób. Jeśli ktoś śpiewa piosenki słabe, które nie wymagają użycia dobrego wokalu, to jasne, że będzie śpiewał ich więcej na koncercie. Weźmy pod uwagę też fakt, że Edyta ma już swoje lata. Ile wokalistek w jej wieku i z podobnym wokalem czynnie gra lub grało koncerty na takim poziomie i z takim repertuarem bez użycia taśmy? Tylko proszę bez ściemy.

Monica Naranjo
Awatar użytkownika
Steffie
Impossible
Impossible
Posty: 1671
Rejestracja: 13 wrz 2017, 13:30
Lokalizacja: Ziemia

Re: Katowice - 10 listopada 2019

Post autor: Steffie »

Jest młodsza, poza tym stosuje playback, do czego sama się przyznaje np. tutaj:
http://amp.elperiodico.com/es/actualida ... nte-120329
ray
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3400
Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: Łódź

Re: Katowice - 10 listopada 2019

Post autor: ray »

Oczywiście, że jeśli ktoś ma piosenki bardziej wymagające wokalnie, to na koncertach będzie ich śpiewał mniej. Ale też nie przesadzajmy...
Maryla Rodowicz również jest teraz w akustycznej trasie i na każdym koncercie wykonuje ok. 25 utworów, Beata Kozidrak w zeszłym roku na jubileuszowych koncertach Bajmu śpiewała nawet 27-28 piosenek, Justyna Steczkowska w 2016 na swojej akustycznej trasie - 14-18.
A światowe Diwy? Céline Dion na nowej trasie ma w setliście 17-20 piosenek (sprawdziłem tutaj), Mariah Carey na koncertach promujących "Caution" wykonywała ponad 20 kawałków, Christina Aguilera na ostatnich trasach - też 20-21.
Jeśli Edyta na ponaddwugodzinnym koncercie śpiewa tylko 12-13 piosenek, to jest to po prostu mało. I nie chodzi o to, by ona nagle zaczęła śpiewać po 20 utworów, ale chociaż odrobinę więcej niż 12-13 i po prostu mniej gadała. :) Tym bardziej, że mamy punkt odniesienia - w zeszłym roku śpiewała troszeczkę więcej, a i samych koncertów miała 2 razy więcej. Poza tym Edyta zapowiadała na wiosnę, że coś pozmienia w setliście, niedawno jeszcze pytała, które piosenki chcielibyśmy usłyszeć, tymczasem (jak na razie) doszły tylko 2 nowe utwory - Król i I'll never love again i jednocześnie wypadły: Dotyk, Nie opuszczaj mnie, Tafla i jeszcze w Katowicach To nie ja. Nie wiem, może Edyta pierwotnie planowała poświęcić na próby więcej czasu, ale przez udział w "My way" wyszło, jak wyszło. :?
Ktoś, kto nie był w zeszłym roku, pewnie jest teraz megazachwycony, ale nie dziwię się, że ktoś, kto ma porównanie, pisze, że rok temu było jednak nieco lepiej.
A co do tego, że Edyta mówi właściwie to samo co rok temu, to tutaj ją rozumiem. Inne gwiazdy też latami powtarzają na koncertach te same teksty, te same żarty (np. Kayah). :)
Sebuch
Linger
Linger
Posty: 959
Rejestracja: 13 lis 2011, 15:00
Ulubiony album: EKG
Ulubiona piosenka: To nie tak jak myślisz
Lokalizacja: Pomorze

Re: Katowice - 10 listopada 2019

Post autor: Sebuch »

Ale chyba doszło też "Jestem kobietą", co? Czy źle przeczytałem? Bo rok temu nie było tego utworu.
ODPOWIEDZ