"Zwykły Bohater"
Transmisja na żywo 02.12.2012 w TVN
- Phealer33
- Nieśmiertelni
- Posty: 2159
- Rejestracja: 27 lip 2011, 22:26
- Ulubiony album: Dotyk / MY
- Ulubiona piosenka: Nie zapomnij
- Lokalizacja: Berlin
Re: "Zwykły Bohater"
Pamiętajcie o Edyty chorobie płuc z kwietnia. Nie gra koncertow, nigdzie nie śpiewa, nie występuje publicznie, fakt opublikował jej kompromitujące nagie zdjęcia. Skąd miała mieć pewność i odwagę w głosie? istnieje coś takeigo, jak "spcyhologia głosu", wiecie? To wsyztsko jednak nie usprawiedliwia faktu, że Edycie sie po prostu już nie chce śpiewać i dbać o swój głos.
-
- Niebo to my
- Posty: 1474
- Rejestracja: 16 maja 2010, 2:34
- Lokalizacja: Łódź, Warszawa
Re: "Zwykły Bohater"
dodatkowa siła:
nieśmiały partner i bardzo gorąca Edyta, duże i masywne łóżko w sypialni (TERAZ TU, CONSEQUENCES, CO TYLKO CHCESZ), egzotyczne podróże
nieśmiały partner i bardzo gorąca Edyta, duże i masywne łóżko w sypialni (TERAZ TU, CONSEQUENCES, CO TYLKO CHCESZ), egzotyczne podróże
-
- Linger
- Posty: 960
- Rejestracja: 13 lis 2011, 15:00
- Ulubiony album: EKG
- Ulubiona piosenka: To nie tak jak myślisz
- Lokalizacja: Pomorze
Re: "Zwykły Bohater"
Piekne, emocjonujące występy. Bardzo nastrojowo, sensualnie, lirycznie. DIVA! Cudne interpretacje i wrażliwość sceniczna.
A wygląd? Aż zapiera dech!!!
"hero" - mistrzostwo!
"nie zapomnij" - od teraz moja ulubiona wersja
A wygląd? Aż zapiera dech!!!
"hero" - mistrzostwo!
"nie zapomnij" - od teraz moja ulubiona wersja
- krejzol7bezkitu
- If I give myself (up) to you
- Posty: 235
- Rejestracja: 30 sty 2012, 19:36
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Ulubiona piosenka: To nie ja !
- Lokalizacja: Polska
Re: "Zwykły Bohater"
Szczerze?
Edyta wyglądała świetnie! Najlepiej w tym roku.
Co do występów to anjbardziej spodobało mi się 'Nie Zapomnij', aczkolwiek i tu fajerwerków wielkich nie było. Edyta Górniak mnie już chyba nie porusza na zywo, te emocje s jakby nieprawdziwe
W 'Hallelujah' bylo kilka naprawde kilka fajnych dzwiekow, ale widac, ze ktos tu nie pracuje nad glosem i wychodzi jak wychodzi...
Duet - mylslalem, ze to wql bedzie cos innego, wygladalo to tak jakby kazda robila swoje i tyle... pod koniec piosenki Eda zaszalala
Wystep oceniam pozytywnie jest to pewne 'ocieplenie' wizerunku, wq mnie Eda powinna trzymac sie TVN'u. Byo dobrze
-- Dodano: 3 gru 2012, o 16:35 --
byc moze te 'niedoskonalosci' wynikaja ze zdenerwowania Edyty
Edyta wyglądała świetnie! Najlepiej w tym roku.
Co do występów to anjbardziej spodobało mi się 'Nie Zapomnij', aczkolwiek i tu fajerwerków wielkich nie było. Edyta Górniak mnie już chyba nie porusza na zywo, te emocje s jakby nieprawdziwe
W 'Hallelujah' bylo kilka naprawde kilka fajnych dzwiekow, ale widac, ze ktos tu nie pracuje nad glosem i wychodzi jak wychodzi...
Duet - mylslalem, ze to wql bedzie cos innego, wygladalo to tak jakby kazda robila swoje i tyle... pod koniec piosenki Eda zaszalala
Wystep oceniam pozytywnie jest to pewne 'ocieplenie' wizerunku, wq mnie Eda powinna trzymac sie TVN'u. Byo dobrze
-- Dodano: 3 gru 2012, o 16:35 --
byc moze te 'niedoskonalosci' wynikaja ze zdenerwowania Edyty
- Michael
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 6951
- Rejestracja: 25 gru 2004, 13:20
- Lokalizacja: PL
Re: "Zwykły Bohater"
Krzysiu, to chyba pierwszy w tym roku Twój post, w którym chwalisz za coś Edytę . Na pewno dobrze się czujesz?KrzysiekF pisze:Klasa!!! Nie ma potrzeby się rozpisywać
Kurzak wyglądała przy Edycie jak dziewczynka na apelu szkolnym.
Otóż to! Edyta w takim wydaniu jak wczoraj budzi w ludziach respekt, niezależnie od tego, czy ktoś słucha na co dzień muzyki, którą Ona wykonuje, czy też nie.Michel pisze:Nie zyska nowych fanów ale pół polski które kiedyś ją pokochała znowu zacznie cenić Edytę.
OMG, jak ona cudnie wygląda w kreacji pierwszej z prawej!
http://s.afterparty.pl/i/edyta-gorniak- ... -40316.jpg
- max28
- Perła
- Posty: 1034
- Rejestracja: 06 paź 2006, 21:18
- Ulubiony album: 8
- Ulubiona piosenka: Miles & Miles Away
- Lokalizacja: Kto wie?
- Emila555
- Impossible
- Posty: 1931
- Rejestracja: 11 wrz 2009, 18:16
- Ulubiony album: wszystkie!!!!
- Ulubiona piosenka: wszystkie!!!!
- Lokalizacja: Szczecin
Re: "Zwykły Bohater"
To teraz ja!
Do tej pory nie ochłonęłam po tych wykonaniach
To była prawdziwa Edyta. Nasza Edyta!
Tyle słów chciałabym powiedzieć, żeby wyrazić to co czuję, ale żadne nie jest odpowiednie.
Nie zapomnij wspaniałe! Ten aranż, to wykonanie, te emocje!
Hero w wykonaniu Edyty spełnienie moich marzeń! Kiedy usłyszałam pierwsze dźwięki tej piosenki aż zamarłam! Zawsze chciałam żeby Edyta to zaśpiewała.
Tyle chciałabym napisać, ale po prostu do teraz aż mi się ręcę trzęsą. Tak się chyba zachowuje fan na głodzie, który w końcu dostał to na co czekał tyle miesięcy
Genialny występ. A Edyta wyglądała obłędnie!
Do tej pory nie ochłonęłam po tych wykonaniach
To była prawdziwa Edyta. Nasza Edyta!
Tyle słów chciałabym powiedzieć, żeby wyrazić to co czuję, ale żadne nie jest odpowiednie.
Nie zapomnij wspaniałe! Ten aranż, to wykonanie, te emocje!
Hero w wykonaniu Edyty spełnienie moich marzeń! Kiedy usłyszałam pierwsze dźwięki tej piosenki aż zamarłam! Zawsze chciałam żeby Edyta to zaśpiewała.
Tyle chciałabym napisać, ale po prostu do teraz aż mi się ręcę trzęsą. Tak się chyba zachowuje fan na głodzie, który w końcu dostał to na co czekał tyle miesięcy
Genialny występ. A Edyta wyglądała obłędnie!
-
- Perła
- Posty: 1037
- Rejestracja: 08 sie 2010, 14:42
- Lokalizacja: Tomaszów Maz.
Re: "Zwykły Bohater"
Wszysycy moi znajomi zachwalają Edytę po wczorajszym występie. Za wygląd, za głos, za dobrane utwory..
Niech tak już zostanie, błagam.. Nie chcę znowu kolorowych gaci, tandetnych peruk i innych błyskotek. Chcę dojrzałej, pięknej kobiety świadomej swojego talentu i urody..
P.S. Nie moge się uwolnić od NZ..
Niech tak już zostanie, błagam.. Nie chcę znowu kolorowych gaci, tandetnych peruk i innych błyskotek. Chcę dojrzałej, pięknej kobiety świadomej swojego talentu i urody..
P.S. Nie moge się uwolnić od NZ..
- vanity
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 9129
- Rejestracja: 14 lut 2005, 2:21
- Lokalizacja: 666
Re: "Zwykły Bohater"
W końcu zapoznałam się wersją audio z Gali. Rewelacja!
Hero - pięknie. Pani obok niepotrzebna (ale tylko w sensie, że śpiewającej Edyty tak mało, a tutaj zabiera kawałek piosenki dla siebie)
Nie zapomnij - moje numer jeden wśród zaprezentowanych utworów. Jakże inne, jakże piękne.
Hallelujah - pięknie.
Jestem przygłuchawa, na śpiewie się nie znam, trudno mi tutaj besztać Edytę za braki, wyczułam jedynie, że pewne dźwięki moglyby się pojawić, a się nie pojawiły, to chyba to co wspominaliści wyżej: obawa przed wyciąganiem wysokich dźwięków/blokada/ brak treningu.....
Prezencja - jak to już gdzieś upubliczniłam - pięknie z klasą.
Znalazłam tylko jedną jedyną wadę odnoście tego wydarzenia, nazwać to można w skrócie: 3 do 1. Czyli 3 covery, jedna własna. Fuj! Miałaby co zaśpiewać swojego..... That's the way I feel about you....
Hero - pięknie. Pani obok niepotrzebna (ale tylko w sensie, że śpiewającej Edyty tak mało, a tutaj zabiera kawałek piosenki dla siebie)
Nie zapomnij - moje numer jeden wśród zaprezentowanych utworów. Jakże inne, jakże piękne.
Hallelujah - pięknie.
Jestem przygłuchawa, na śpiewie się nie znam, trudno mi tutaj besztać Edytę za braki, wyczułam jedynie, że pewne dźwięki moglyby się pojawić, a się nie pojawiły, to chyba to co wspominaliści wyżej: obawa przed wyciąganiem wysokich dźwięków/blokada/ brak treningu.....
Prezencja - jak to już gdzieś upubliczniłam - pięknie z klasą.
Znalazłam tylko jedną jedyną wadę odnoście tego wydarzenia, nazwać to można w skrócie: 3 do 1. Czyli 3 covery, jedna własna. Fuj! Miałaby co zaśpiewać swojego..... That's the way I feel about you....
- BAdam
- Perła
- Posty: 1006
- Rejestracja: 23 paź 2010, 23:23
- Ulubiony album: Dotyk, E.G. Live''99
- Lokalizacja: woj. Lubelskie
Re: "Zwykły Bohater"
To może teraz czas na mnie... Chciałem wczoraj coś napisać ale ręce mi się trzęsły z euforii. Boże, jak ja tęskniłem za tym uczuciem. Serce mi biło jak oszalałe. Dawno, bardzo dawno, tak się nie czułem. Wczorajszego wieczoru aż do teraz, zapomniałem o tych wszystkich jej wybrykach. Mam tu na mysli nie tylko ploteczki w stylu: Allanek, KKP, Krupa itd..., brak trasy koncertowej ale także o tych primitywach, jak CTC oraz CQ (włącznie z teledyskami). Kiedy ja ostatnio się tak czyłem mhmh, chyba przed jej 39 urodzinami, bo od tamtej chwili, jestem bardzo trzeźwy. Teraz, jestem nawalony jak bąk Tęskinem za tym uczuciem A najbardziej tęskniłem za tym kiedy czytam: Edyta Górniak , wzbudza to we mnie takie emocje jak : szacunek, diva, zasztyt, a przede wszystki DUMA, której brakowało mi bardzo... Po prostu tego wszystkiego czego nie było przez cały rok. Wow.
P.S. Wiem, wiem, że Edytka postawi mnie do pionu, nie długo... ale ch*j z tym Dzisiaj jestem mega szczęśliwy i dumny z tej kobiety.
Dobra, teraz do wyglądu. Jak ją zobaczyłem, to kopara mi opadła i lezała przez cały wieczór. Nie mogłem się skupić na tym jak śpiewa, tylko patrzyłem z niedowierzaniem, na jej NATURALNĄ twarz, tak jakby nigdy nie strzykiwała sobie botoksu. O ubiorze nic co tam będe się rozpisywać. No poprostu CUUUUDO. Tak przeglądając sobie zdjęcia z wczorajszego wieczoru, uświadomiłem sobie, że chyba Edyta powinna nosić właśnie takie kreacje, ale przede wszystkim, aby było one proste, jedno kolorowe. Dlaczego Bo jesli zachowa taką twarz i taki makijarz, to buźka biędzie największym brylantem i ozdobnikiem do całek kreacji. Tak przynajmniej skwintowała moja matka wraz z ojcem.
Co do samej formy wokalnej. Kurcze nie wiem co napisac... Nie było ona szczytowa, ale nie można powiedzieć, że wogóle jej nie było. Wydaje mi się, że coś się dzieje z jej strunami głosowymi. Jak by nie bbyły one do końca przeczyszczone (można było to usłyszeć zwłaszcza przy Hallelujah)A może z przeponą... bo wydaje mi się, że ta część ciała, jest zaniedbywana przez Edytę. Może to ta joga, własnie to powoduje... Nie wiem, nie jestem ekspertem. Tylko przypuszczam...
Dobra teraz przejde to wykonów... O Hallelujah, nie będe się rozpisywac, bo #CIACH# nie urwało. Nie wiem, jakoś nie będe do tego wykonia szczególnie wracał... Nie moge napisac, że było tragiczne, bo nie było... ale na samym początku, jak oglądałem live, miałem wrażenie, że jest to zbyt szybka wersja. Może dlatego. Teraz drugie, czyli Nie zapomnij. Po prostu cuuuuudooo GIENALNA wersja przygotowana przez Szymusia. Przez moment nie wiedziałem, czego słuchać... Czy wokalu Edyty czy tej przepięknej instrumentalnej kompozycji. Jak teraz słucham sobie na yt wlasnie tej wersji, to jestem na 100% przekonany, że Edyta powinna się trzymać prawdziwych instrumentów, a nie tych sztucznych, stworzonych przez komputer. Na samym początku głos Edyty był PRZEPIĘKNY... taki pełny, pewny, przepełniony niewiarygodnymi emocjami. Niestety przez całą piosenkę, nie udało się tego utrzymać. Najbardziej szkoda, było mi kiedy zaśpiewała zanim zgaśnie nasz ŚWIAAAAAAAAAAAT. Gdyby nie zbudowane napięcie w tym fragmencie piosenki, przez Tomcia Szymusia, było by kiepskawo. Ale końcóweczkę, tak przepięknie dowaliła, że myślałem, że się porycze przy starych Mogę spokojnie powiedzieć, że wykonanie to, jest o niebo lepsze niż w MSBT. Tam przede wszystkim miałem wrażenie, że Edyta zaraz się udusi
No i Hero Boże brak słów . Najbardziej obowiałem się, że Kurzak ją zmasakruje... Boże cięszę się, że było zupełnie odwrotnie. Więcej już nie będe pisał, bo po pierwsze, już wszytsko napisaliście, po drugie, moja wypowiedź i tak jest za długa
Kończąc i jednocześnie podsumówując chciałbym powiedzieć tak:
"Edyta zaczyna śpiewać... I nikt nie miał wątpliwości, kto wygrał Galę Zwykły Bohater"
http://www.youtube.com/watch?v=ciMcsHg8dqE (5.47)
P.S. Wiem, wiem, że Edytka postawi mnie do pionu, nie długo... ale ch*j z tym Dzisiaj jestem mega szczęśliwy i dumny z tej kobiety.
Dobra, teraz do wyglądu. Jak ją zobaczyłem, to kopara mi opadła i lezała przez cały wieczór. Nie mogłem się skupić na tym jak śpiewa, tylko patrzyłem z niedowierzaniem, na jej NATURALNĄ twarz, tak jakby nigdy nie strzykiwała sobie botoksu. O ubiorze nic co tam będe się rozpisywać. No poprostu CUUUUDO. Tak przeglądając sobie zdjęcia z wczorajszego wieczoru, uświadomiłem sobie, że chyba Edyta powinna nosić właśnie takie kreacje, ale przede wszystkim, aby było one proste, jedno kolorowe. Dlaczego Bo jesli zachowa taką twarz i taki makijarz, to buźka biędzie największym brylantem i ozdobnikiem do całek kreacji. Tak przynajmniej skwintowała moja matka wraz z ojcem.
Co do samej formy wokalnej. Kurcze nie wiem co napisac... Nie było ona szczytowa, ale nie można powiedzieć, że wogóle jej nie było. Wydaje mi się, że coś się dzieje z jej strunami głosowymi. Jak by nie bbyły one do końca przeczyszczone (można było to usłyszeć zwłaszcza przy Hallelujah)A może z przeponą... bo wydaje mi się, że ta część ciała, jest zaniedbywana przez Edytę. Może to ta joga, własnie to powoduje... Nie wiem, nie jestem ekspertem. Tylko przypuszczam...
Dobra teraz przejde to wykonów... O Hallelujah, nie będe się rozpisywac, bo #CIACH# nie urwało. Nie wiem, jakoś nie będe do tego wykonia szczególnie wracał... Nie moge napisac, że było tragiczne, bo nie było... ale na samym początku, jak oglądałem live, miałem wrażenie, że jest to zbyt szybka wersja. Może dlatego. Teraz drugie, czyli Nie zapomnij. Po prostu cuuuuudooo GIENALNA wersja przygotowana przez Szymusia. Przez moment nie wiedziałem, czego słuchać... Czy wokalu Edyty czy tej przepięknej instrumentalnej kompozycji. Jak teraz słucham sobie na yt wlasnie tej wersji, to jestem na 100% przekonany, że Edyta powinna się trzymać prawdziwych instrumentów, a nie tych sztucznych, stworzonych przez komputer. Na samym początku głos Edyty był PRZEPIĘKNY... taki pełny, pewny, przepełniony niewiarygodnymi emocjami. Niestety przez całą piosenkę, nie udało się tego utrzymać. Najbardziej szkoda, było mi kiedy zaśpiewała zanim zgaśnie nasz ŚWIAAAAAAAAAAAT. Gdyby nie zbudowane napięcie w tym fragmencie piosenki, przez Tomcia Szymusia, było by kiepskawo. Ale końcóweczkę, tak przepięknie dowaliła, że myślałem, że się porycze przy starych Mogę spokojnie powiedzieć, że wykonanie to, jest o niebo lepsze niż w MSBT. Tam przede wszystkim miałem wrażenie, że Edyta zaraz się udusi
No i Hero Boże brak słów . Najbardziej obowiałem się, że Kurzak ją zmasakruje... Boże cięszę się, że było zupełnie odwrotnie. Więcej już nie będe pisał, bo po pierwsze, już wszytsko napisaliście, po drugie, moja wypowiedź i tak jest za długa
Kończąc i jednocześnie podsumówując chciałbym powiedzieć tak:
"Edyta zaczyna śpiewać... I nikt nie miał wątpliwości, kto wygrał Galę Zwykły Bohater"
http://www.youtube.com/watch?v=ciMcsHg8dqE (5.47)
-
- Lunatique
- Posty: 2847
- Rejestracja: 08 gru 2004, 13:26
- Ulubiony album: Perła
- Lokalizacja: Poland
Re: "Zwykły Bohater"
posłuchałem sobie dzis w koncu na sluchawkach , hmmm smakowite aranzacje...
Nie zapomnij -kilka smaczkow w stylu Morricone , genialny klimat.....taki festiwalowy ,mocno zakcentowane dęciaki
H-yah aranż bardzo swiąteczny, bozonarodzeniowy, harfy, przeszkadzajki....Zupełnie inna wersja niż znane mi 2 poprzednie i w tym tkwi sekret geniuszu E, ze ne powiela kolejnych wykonań, za każdym razem potrafi zaskczyć..
Duet ----jestem wdzięczny, za umiar interpretacyjny i wzajemny szacunek do siebie, nie wiem co działo sie za kulisami, ale na scenie wypadlo super
poproszę na pw brakujące ogniwo , do obróbki...
Nie zapomnij -kilka smaczkow w stylu Morricone , genialny klimat.....taki festiwalowy ,mocno zakcentowane dęciaki
H-yah aranż bardzo swiąteczny, bozonarodzeniowy, harfy, przeszkadzajki....Zupełnie inna wersja niż znane mi 2 poprzednie i w tym tkwi sekret geniuszu E, ze ne powiela kolejnych wykonań, za każdym razem potrafi zaskczyć..
Duet ----jestem wdzięczny, za umiar interpretacyjny i wzajemny szacunek do siebie, nie wiem co działo sie za kulisami, ale na scenie wypadlo super
poproszę na pw brakujące ogniwo , do obróbki...
- Kopaneek
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5905
- Rejestracja: 20 paź 2008, 13:47
- Ulubiony album: Edyta Gorniak / EKG
- Ulubiona piosenka: To nie ja
- Lokalizacja: Camerun - Stolica światowej piosenki
Re: "Zwykły Bohater"
Właśnie ponownie wysłuchałem NZ. Miałem nadzieję, że w końcu mi się spodoba.
Jest jeszcze gorzej. Edyta rwie frazy, stęka, jęczy, dławi się, szepcze...
No ludzie... Gdzie w tym wszystkim śpiew?
Raz pociągnęła ton ale zakończyła go na poziomie nieświadomej technik wokalnych amatorki.
Za to Hero - podoba mi się jeszcze bardziej. Czasem sobie myślę, że Edycie samej trudno zinterpretować nową piosenkę. Zazwyczaj miała obok siebie kogoś, kto doradzał. Covery - wiadoma sprawa. Udoskonala to, co już znamy. A może to tylko i aż utrata większości walorów wokalnych. Trudno stwierdzić.
Patetyzm NZ przyprawia mnie o mdłości. Teraz już wiem, co czuje Tom słuchając Listu, który uwielbiam.
Jest jeszcze gorzej. Edyta rwie frazy, stęka, jęczy, dławi się, szepcze...
No ludzie... Gdzie w tym wszystkim śpiew?
Raz pociągnęła ton ale zakończyła go na poziomie nieświadomej technik wokalnych amatorki.
Za to Hero - podoba mi się jeszcze bardziej. Czasem sobie myślę, że Edycie samej trudno zinterpretować nową piosenkę. Zazwyczaj miała obok siebie kogoś, kto doradzał. Covery - wiadoma sprawa. Udoskonala to, co już znamy. A może to tylko i aż utrata większości walorów wokalnych. Trudno stwierdzić.
Patetyzm NZ przyprawia mnie o mdłości. Teraz już wiem, co czuje Tom słuchając Listu, który uwielbiam.
- dorota
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5859
- Rejestracja: 08 gru 2004, 21:38
- Ulubiona piosenka: To,co najlepsze
- Lokalizacja: Sopoćkowo
Re: "Zwykły Bohater"
Kopę , a czy Ty przypadkiem w niedziele "nie zsikałeś" się z zachwytu nad występem Edyty na Gali? a teraz krytykujesz?
mi się występ generalnie bardzo podobał, ale bez urwania zada z zachwytu! To nie była szczytowa forma Ed i max jej możliwości, wiemy o tym dobrze, nawet nie zbliżyła się do tego maksimum,
zgodzę się z niektórymi, że Edyta jest cieniem swojej dawnej gwiazdy, cieniem swojego blasku, utraconego bezpowrotnie!
pytanie brzmi, czy może go jeszcze choć w części odzyskać czy też wspaniały wokal poszedł się bujać w tajlandzkich lasach ...........
mi się występ generalnie bardzo podobał, ale bez urwania zada z zachwytu! To nie była szczytowa forma Ed i max jej możliwości, wiemy o tym dobrze, nawet nie zbliżyła się do tego maksimum,
zgodzę się z niektórymi, że Edyta jest cieniem swojej dawnej gwiazdy, cieniem swojego blasku, utraconego bezpowrotnie!
pytanie brzmi, czy może go jeszcze choć w części odzyskać czy też wspaniały wokal poszedł się bujać w tajlandzkich lasach ...........
- Kopaneek
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5905
- Rejestracja: 20 paź 2008, 13:47
- Ulubiony album: Edyta Gorniak / EKG
- Ulubiona piosenka: To nie ja
- Lokalizacja: Camerun - Stolica światowej piosenki
- vanity
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 9129
- Rejestracja: 14 lut 2005, 2:21
- Lokalizacja: 666
Re: "Zwykły Bohater"
No był... Należy docenić, że choć 2 razy w roku zarabia "uczciwie" na życie, choćby wydając z siebie stęki. Wolę Edytę stękającą niż zabawiającą się suszarką do włosów.Kopaneek pisze:Jest jeszcze gorzej. Edyta rwie frazy, stęka, jęczy, dławi się, szepcze...
No ludzie... Gdzie w tym wszystkim śpiew?