Aaron Spears - Grodzisk Mazowiecki 06.07.2013
Edyta jako gość gwiazdy wieczoru.
- Flux
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5550
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
- Lokalizacja: Polska
Re: Aaron Spears - Grodzisk Mazowiecki 06.07.2013
Tak w ogóle to Edyta mogłaby się wreszcie zastosować do treści tej piosenki i przestać robić z siebie wieczną ofiarę ludzkiej zawiści. Zawsze zgrywa poszkodowaną przez zły, zepsuty świat a ona jest ostatnim bastionem prawości. Zapewnia, że jest szczęśliwa i spełniona oraz że nie jest już ckliwą dziewczyną z czasów promocji debiutu, a wciąż wybiera dramatyczny repertuar. Czasami mam wątpliwości czy Edyta rozumie, o czym śpiewa czy interpretuje wyłącznie intuicyjnie. Chyba, że tylko na scenie włącza jej się taka kontrolka i po zejściu automatycznie zapomina, co próbowała przekazać. Nie chodzi mi o to, żeby była żywym odzwierciedleniem tekstów utworów, ale czasami mogłaby z nich wyciągnąć lekcję
- dorota
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5859
- Rejestracja: 08 gru 2004, 21:38
- Ulubiona piosenka: To,co najlepsze
- Lokalizacja: Sopoćkowo
Re: Aaron Spears - Grodzisk Mazowiecki 06.07.2013
wiesz Fluxsiku, że Cie uwielbiam, ale tym razem nie zgodzę się z Tobą!
Jak Ed śpiewa utwory z MY to pojawiają się zarzuty, że teksty infantylne ,a jak sięga po bardziej ambitny repertuar, to za dramatycznie
gdyby iść tym tokiem rozumowania, to Edyta powinna non stop śpiewać - ON THE RUN, bo taki jest jej stan ducha i umysłu .....
lubię Edytowe wykonanie No more drama, dużo bardziej od oryginału, dla mnie nasza Złotousta jest mistrzynią muzycznej interpretacji, tak więc niech sobie śpiewa co chce, byle trzymała poziom!
Jak Ed śpiewa utwory z MY to pojawiają się zarzuty, że teksty infantylne ,a jak sięga po bardziej ambitny repertuar, to za dramatycznie
gdyby iść tym tokiem rozumowania, to Edyta powinna non stop śpiewać - ON THE RUN, bo taki jest jej stan ducha i umysłu .....
lubię Edytowe wykonanie No more drama, dużo bardziej od oryginału, dla mnie nasza Złotousta jest mistrzynią muzycznej interpretacji, tak więc niech sobie śpiewa co chce, byle trzymała poziom!
- Flux
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 5550
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
- Lokalizacja: Polska
Re: Aaron Spears - Grodzisk Mazowiecki 06.07.2013
Chodzi tylko o to, że Edyta sama nie wie, co chce śpiewać. Jeśli cokolwiek, rzecz jasna. Mówi, że chce się bawić i przekazywać pozytywną energię, bo taki jest jej stan ducha i w chwilę później śpiewa patetyczne Nie zapomnij (najczęściej wykonywana piosenka z MY). Cieszy się, że nagrała pierwszą w pełni autorską, niezależną płytę z premierowymi kompozycjami. Co robi następnie? Oczywiście śpiewa publicznie covery w przeważającej liczbie a piosenki, które ponoć kocha i chce wykonywać przez najbliższe 15 lat zostają zepchnięte na dalszy tor. U Górniak nic się nie pokrywa, chaos totalny.
Również wolę No more drama w wersji Edyty niż Mary J, też nie raz nazywałem EG mistrzynią interpretacji ponieważ uważam że w pełni na ten tytuł zasługuje. Zastanawiam się tylko na ile jest to talent wrodzony, gdyż mam wątpliwości co do stanu świadomości naszej diwy. Chyba, że dla Górniak wszystko jest częścią kreacji, ponieważ jest żywym zaprzeczeniem 95% treści piosenek, które wybiera. Z każdym rokiem jest z nią coraz gorzej i traci na autentyczności przekazu. Najzabawniej dla mnie zawsze brzmi To, co najlepsze:
Również wolę No more drama w wersji Edyty niż Mary J, też nie raz nazywałem EG mistrzynią interpretacji ponieważ uważam że w pełni na ten tytuł zasługuje. Zastanawiam się tylko na ile jest to talent wrodzony, gdyż mam wątpliwości co do stanu świadomości naszej diwy. Chyba, że dla Górniak wszystko jest częścią kreacji, ponieważ jest żywym zaprzeczeniem 95% treści piosenek, które wybiera. Z każdym rokiem jest z nią coraz gorzej i traci na autentyczności przekazu. Najzabawniej dla mnie zawsze brzmi To, co najlepsze:
Toż to zupełna odwrotność naszej Edytki... Obawiam się, że nadejdzie taki dzień, kiedy nikt nie uwierzy w jej emocje.Jak każdy młody ptak
kiedyś serca łamałam
czasem skłamałam
Co dzień pokory uczę się.
Jak każdy młody ptak
czasem z losem skłócona,
wolności spragniona –
co dzień na błędach uczę się.
Nie chcę więcej rzucać słów na wiatr,
dziś milczenie złotem jest.
- Joan
- Lunatique
- Posty: 2846
- Rejestracja: 24 sie 2007, 17:36
- Ulubiona piosenka: Tafla
- Kontakt:
Re: Aaron Spears - Grodzisk Mazowiecki 06.07.2013
Trochę Cię nie rozumiem. To, że Edyta zaklinała się, że będzie do końca życia śpiewać piosenki z MY to nie znaczy, że nie może zaśpiewać No more drama oczywiście, że może. Tu raczej chodzi o kwestie śpiewania samych coverów. Edycie nie można odmówić zdolności do interpretacji piosenek, bo umie a pisane, że jest to częścią kreacji bo śpiewa smutną piosenkę, a jest szczęśliwa mija się z celem. Może akurat obraziła się na fanusiów i jej świat załamał się
Edyta śpiewała to co podawali jej gotowe na tacy nie można się dziwić, że śpiewa o pokorze (czasem skłamałam, Co dzień pokory uczę się) , której jej brakuje ja raczej nazwałabym to lenistwem. Żeby artysta mógł śpiewać to co mu w duszy gra powinien sam pisać teksty albo chociaż wybierać takie, które odzwierciedlają jego duszę.
Mi występ nawet się podobał. Edyta przestała śpiewać jak wyjący kot. Porażką jest w jaki sposób przekazała wieść o "koncercie"
Edyta śpiewała to co podawali jej gotowe na tacy nie można się dziwić, że śpiewa o pokorze (czasem skłamałam, Co dzień pokory uczę się) , której jej brakuje ja raczej nazwałabym to lenistwem. Żeby artysta mógł śpiewać to co mu w duszy gra powinien sam pisać teksty albo chociaż wybierać takie, które odzwierciedlają jego duszę.
Mi występ nawet się podobał. Edyta przestała śpiewać jak wyjący kot. Porażką jest w jaki sposób przekazała wieść o "koncercie"
- theshape
- Lunatique
- Posty: 2519
- Rejestracja: 01 cze 2012, 20:15
- Ulubiony album: ten niewydany
- Lokalizacja: Polska
Re: Aaron Spears - Grodzisk Mazowiecki 06.07.2013
Wszyscy macie po troche racje. Po prostu u Edyty to, co spiewa czyli przekaz nie zgadza sie z nia sama, czyli srodkiem przekazu. Slowa, ze uczy sie pokory w kontekscie wywiadu w "Gali" staja sie wrecz smieszne, jesli nie karykaturalne. Wynika to z tego, ze Edyta jako czlowiek nie pokrywa sie z Edyta wykonawca. W drugiej kolejnosci jest to, ze teksty piosenek pisza Edycie inni ludzie. Gdyby sama je pisala, to byloby jeszcze gorzej, wtedy nie uczylaby sie pokory, ale bylaby pelna pokory, mila, dobra, skromna, kochajaca swiat, itd. czyli jej zachowanie mialoby sie nijak do rzeczywistosci.
Wracajac do "No more drama", to wole wykonanie z koncertu w Trojce z 2004 r. Byl tam pazur i swiezosc zarazem.
Edyta wystepuje tak rzadko, ze oczekuje wykonu na tip top, a nie odgrzewanych kotletow.
Poza tym brakowalo mi tez gitary Krupy.
O spiewaniu coverow po wydaniu plyty z nowymi kawalkami to juz no comment. Kompletny bezsens i brak konsekwencji. Zamiast promowac ten album wsrod ludzi, to ona go porzucila.
Wracajac do "No more drama", to wole wykonanie z koncertu w Trojce z 2004 r. Byl tam pazur i swiezosc zarazem.
Edyta wystepuje tak rzadko, ze oczekuje wykonu na tip top, a nie odgrzewanych kotletow.
Poza tym brakowalo mi tez gitary Krupy.
O spiewaniu coverow po wydaniu plyty z nowymi kawalkami to juz no comment. Kompletny bezsens i brak konsekwencji. Zamiast promowac ten album wsrod ludzi, to ona go porzucila.
- rav33
- Impossible
- Posty: 1625
- Rejestracja: 18 gru 2006, 17:53
- Ulubiony album: EG
- Ulubiona piosenka: Under her spell
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Aaron Spears - Grodzisk Mazowiecki 06.07.2013
Dlatego ludzie od kilku lat jej nie cenią, patrzą na nią jak na kosmitkę, nie wierzą jej, gdy jest na scenie... I MAM TO SAMO... Górniak nie jest wiarygodna... ale tylko ona tego nie dostrzega, nie czuje obciachu (lub udaje), nie widzi jak rozmija się konwencja z realem... i jak jest przez to kiczowata.theshape pisze:Wszyscy macie po troche racje. Po prostu u Edyty to, co spiewa czyli przekaz nie zgadza sie z nia sama, czyli srodkiem przekazu. Slowa, ze uczy sie pokory w kontekscie wywiadu w "Gali" staja sie wrecz smieszne, jesli nie karykaturalne.
PS ale podoba sie fanom na facebooku...
- Marek
- No przecież wcale tak dużo nie piszę...
- Posty: 4863
- Rejestracja: 07 gru 2004, 21:29
- Ulubiony album: EG
- Ulubiona piosenka: Szyby
- Lokalizacja: Kaczy Dołek
- Kontakt:
- strzalka21
- Perła
- Posty: 1013
- Rejestracja: 01 maja 2009, 23:58
- Ulubiony album: EG, Invisible
- Lokalizacja: Łódź
Re: Aaron Spears - Grodzisk Mazowiecki 06.07.2013
Są momenty, gdzie fajnie brzmi, lecz więcej jest ty koszmarnych i wyjących. Przeciwieństwo wykonania np. tego z 2006 (Kraków)
- Virtual Tom
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7740
- Rejestracja: 08 gru 2004, 8:38
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Ulubiona piosenka: Anything
- Lokalizacja: Oberschlesien
- Michael
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 6951
- Rejestracja: 25 gru 2004, 13:20
- Lokalizacja: PL
Re: Aaron Spears - Grodzisk Mazowiecki 06.07.2013
Piszesz tak, jakby co najmniej połowa populacji w Polsce słuchała twórczości Edyty Górniak. Ludzie nie mogą nie wierzyć jej, gdy stoi na scenie i śpiewa, bo mało kto w tym kraju zna jej piosenki. Edyta Górniak praktycznie nie istnieje muzycznie w stacjach radiowych. Wyjątkowo rzadko można ją też zobaczyć na jakimś koncercie transmitowanym w telewizji. Większość Polaków kojarzy ją aktualnie z działalności celebryckiej i wojny podjazdowej z byłym mężem na łamach kolorowej prasy. Mało kto wie, że blisko 1,5 roku temu Diva wydała płytę, ze względu na brak promocji. Jeśli ludzie patrzą na nią jak na kosmitkę, widząc ją na scenie, to raczej w wyniku zdziwienia, że ona wciąż śpiewa .rav33 pisze:Dlatego ludzie od kilku lat jej nie cenią, patrzą na nią jak na kosmitkę, nie wierzą jej, gdy jest na scenie...