Lato Zet i Dwójki 2014 - ŁÓDŹ

[Frytka]

To ja też proszę

[patrick]

Ja chyba też się wybiorę, nie można zaprzepaścić takiej okazji, by usłyszeć

[Pawel]

Ja chyba tez się wybiorę, kupiłem bilet ale powrotny na pociąg,
może ktoś z Wawy jedzie do Łodzi w sobotę rano ?
Dwa miejsca potrzebne, dopłata do paliwa oczywiście
kierunek waw-lodz

[KrzysiekF]

Pawel jest szansa

[Pawel]

Teraz już na bank się wybieram z kolegą
Mamy hotel + bilet na powrót, jeśli ktoś jedzie z Warszawy do Łodzi samochodem to zapraszam na priv,
miło będzie pogawędzić przez drogę

jeśli nie uda się to będziemy kombinować inaczej

[patrick]

Ma ktoś namiary na jakiś tani nocleg w Łodzi?

[theshape]

Ma ktoś namiary na jakiś tani nocleg w Łodzi?

http://www.nocowanie.pl/noclegi/lodz/so ... e-noclegi/



Widac pare osob sie wybiera, czyli reprezentacja z forum bedzie.

[Maf]

Wychodzi na to, że też tam będę.

[Margaret]

Proba jest od 14:30 i potrwa 2 godz. Kto bedzie??

[KrzysiekF]

Szyby w całości...miazga.

-- Dodano: 26 lip 2014, o 22:21 --

YH 2 razy, co mi Panie dasz 2razy, teraz tu, jestem kobieta, Perfect heart, Impossible, jak najdalej,nie zapomnij

-- Dodano: 26 lip 2014, o 22:21 --

Nie proszę o więcej.

[Frytka]

Perfect heart

Aaaaaaa nagrał ktoś

[addar]

naa szybko szyby -pełne lus świetny bis

[sexuality]

WOW. Niezła tracklista. Edyta dawno tyle piosenek to chyba nie wyśpiewała

[Monalisa]

czemu nie ma tego w tv ;/ tylko po 1 piosenca jak juz live...

[Piter]

Świetny koncert. Początek niepewny, sporo lichych dźwięków, ale z czasem było już tylko lepiej. Podobały mi się rockowe aranże, w ogóle podobały mi się aranże (ciekawe czyje, nowego pianisty?) - były bardzo energetyczne, niosły Edytę. Edyta się otwierała, jak kwiat, coraz bardziej z każdą piosenką. Pięknie zinterpretowane "Nie proszę o więcej", wspaniałe "Szyby" i rozwalające system "Co mi panie dasz". Także "Your high" nabrało nieco innego wymiaru, wyrazistości - przy bisie.
W Edycie wciąż jest potencjał, co nie dośpiewa, to do-interpretuje. Coś fajnego się z nią dzieje i liczę, iż mamy dopiero przedsmak, że ona rozkwitnie. Wydaje mi się, że brak koncertów jest wynikiem jej wokalnej niepewności i mam nadzieję, że sobie z nią poradzi, bo nawet szmiry z "My" mi się dziś świetnie słuchało. Także nieważne co - najważniejsze jednak, aby w ogóle śpiewała, występowała!
Dodam jeszcze, że podczas YH przypomniały mi się słowa Endzia o koncercie w Czwórce, wyobraziłem sobie coś takiego. Myślę, że z nowym materiałem ma to rację bytu.