"Nie"

Recenzja "Sexuality"

Znalazłeś w mass mediach coś na temat Edyty, zamieść to tutaj.
PiT
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 200
Rejestracja: 11 kwie 2005, 23:18
Lokalizacja: Kraków

Re: "Nie"

Post autor: PiT »

magda s pisze:w obecnej sytuacji na rynku mediów dzięki KACZKOM(nie tylko dziennikarskim ;) )nie wróżę tej gazecie dłzuższego bytu w naszym kaczym kraju....
"NIE" jest już tak długo na rynku, że nic nie może jej zabić. Jest chyba najbardziej specyficzną gazetą polityczną.

A recenzja mnie rozśmieszyła... Wiele w tym prawdy. Przecież jest muzyka z syntezatora i stękania Edyty. Ale nam się to podoba. Chyba nie tylko nam, a właśnie o to chodzi.
Bob
Lunatique
Lunatique
Posty: 2847
Rejestracja: 08 gru 2004, 13:26
Ulubiony album: Perła
Lokalizacja: Poland

Re: "Nie"

Post autor: Bob »

Nie -ma swoje grono oddanych wielbicieli,podobnie jak Fakt czy SE, ja po to g-no nie siegam, bo z czytania owej lektury intelektualnie nic nie wynika.Pamietam jakie przeżywałem męczarnie oglądając cotygodniowe wypowiedzi Urbana jako rzecznika komunistycznego rządu ,w komunistycznej tv publicznej. Wtedy Polska przypominała Kubę , Koreę i jestem wdzięczny, że te czasy minęły bezpowrotnie, podobnie za jakiś czas zniknie imperium Urbana , choć w pamięci osobiście b. długo bedę mieć min brednie na temat uprowadzenia i śmierci ks . Popiełuszki i inne popisy erudycji i i inteligencji tego polakożercy.Zresztą jego osoba nigdy nie zasługiwała, zeby traktować go poważnie, ot taki sobie kabotyn i cynik , pasożytujący na najniższych ludzkich instynktach, nurzający się z upodobaniem w ludzkich ekstrementach.Kilkanaście lat temu wydawał jakeś skandalizująco-kryminalne pisemko ze zdjęciami min zmasakrowanych zwłok, owe zdjęcia były sprzedawane przez pracowników kostnic i policjantów. Obecnie wzbudza we mnie jedynie jakieś uczucie politowania i zażenowania, zdziwienia?, że zaszczycił swą osobą jedynie nasz kraj, a nie wyemigrował w jakiś cieplejsze kraje na stare lata.Z tego co pamietam Nie jako pierwsze opublikowało plotę o romansie z Kwasem, cokolwiek Edyta zrobi, zawsze w opinii red naczelnego będzie beeeeeeeee..
Awatar użytkownika
vanity
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 9129
Rejestracja: 14 lut 2005, 2:21
Lokalizacja: 666

Re: "Nie"

Post autor: vanity »

Bob pisze:Wtedy Polska przypominała Kubę , Koreę i jestem wdzięczny, że te czasy minęły bezpowrotnie, podobnie za jakiś czas zniknie imperium Urbana , choć w pamięci osobiście b. długo bedę mieć min brednie na temat uprowadzenia i śmierci ks . Popiełuszki i inne popisy erudycji i i inteligencji tego polakożercy
rzecznik rządu ma za zadanie gadać to co mu owy rząd każe. to zdanie oczywiście nie znaczy że darzę sympatią tego "pana".

Bob pisze:Z tego co pamietam Nie jako pierwsze opublikowało plotę o romansie z Kwasem, cokolwiek Edyta zrobi, zawsze w opinii red naczelnego będzie beeeeeeeee..
mnie się wydaje, że pierwszy Wprost to napisał.
Krystian
The story so far
The story so far
Posty: 525
Rejestracja: 05 sty 2005, 22:05
Lokalizacja: *****

Re: "Nie"

Post autor: Krystian »

Bob pisze:Z tego co pamietam Nie jako pierwsze opublikowało plotę o romansie z Kwasem
w tym artykule bylo wyraznie napisane, ze Urban jest dumny z Kwasniewskigo chociaz wie ze to TYLKO plotka.
vanity pisze:mnie się wydaje, że pierwszy Wprost to napisał.
mnie tez sie tak wydaje
Bob pisze:Nie -ma swoje grono oddanych wielbicieli,podobnie jak Fakt czy SE
i podobnie jak Polityka, Przekroj czy Wprost i inne gazety ;)
Bob pisze:Zresztą jego osoba nigdy nie zasługiwała, zeby traktować go poważnie
jemu to zwisa 8)
Bob
Lunatique
Lunatique
Posty: 2847
Rejestracja: 08 gru 2004, 13:26
Ulubiony album: Perła
Lokalizacja: Poland

Re: "Nie"

Post autor: Bob »

Krystian pisze:
Bob pisze: jemu to zwisa 8)
w tym wieku może już mu tylko zwisać , nawet Cialis, czy Doda nie pomoże
robosek
Make it happen
Make it happen
Posty: 122
Rejestracja: 16 gru 2004, 22:34
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Under her spel
Lokalizacja: podlasie

Re: "Nie"

Post autor: robosek »

Krystian pisze: "NIE" ujawnilo wiel afer, ale jezeli ktos nie czyta tej gazety to chyba nie powinien zabierac zdania. 8)
Zabieram zdanie poniewaz wiem co to za gazeta, nie jestem jej czytelnikiem i nigdy nie bede ale kilkakrotnie miałem to szyderstwo w ręku i czytałem to co tam jest napisane o języku nie bede sie wypowiadał po jest poniżej jakiegokolwiek smaku i kultury. Jakie afery ujawnił NIE? Co się stało dzięki temu ze NIE ujawniło "afery" polityczne? Poprostu w NIE coś pisze, jakies rewelacje polityczne i na tym koniec nawet sądzić się z nim juz nie chcą bo tej gazety nie traktuje się poważnie, tak jak kiedys były Skandale. Poza tym p. Urban nigdy nie mówił prawdy i swoją gazetą nadal to potwierdza, nie zasługuje na jakikolwiek szacunek bo on sam nie szanuje nikogo i nigdy nie szanował, dla zainteresowanych proponuje przypomiec sobie (poczytać) o czasach PRL, ten gość powinien siedziec w pierdlu jak wielu wielu innych. Nie można tak łatwo zapominac o przeszłoszłości...... :?
Piter
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7360
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: -
Lokalizacja: Tu-i-Tam

Re: "Nie"

Post autor: Piter »

Bob pisze: w tym wieku może już mu tylko zwisać , nawet Cialis, czy Doda nie pomoże
Pewnie tak, pamiętam szum wokół Viagry, program na tvn i Urbana opowiadającego o swoich przeżyciach z Viagrą i wściekłą żoną, twierdzącą, że to ona powinna być jego Viagrą.

[ Dodano: 2006-03-01, 18:59 ]
robosek pisze: Poprostu w NIE coś pisze, jakies rewelacje polityczne i na tym koniec nawet sądzić się z nim juz nie chcą bo tej gazety nie traktuje się poważnie, tak jak kiedys były Skandale.
No być może. Jednak pamiętam jak kilkakrotnie media przytaczały artykuły z "NIE" i to nie w momencie procesów rozmaitych osób z gazetą. Pamiętam aferę wokół Szmajdzińskiego, aferę z dyskami twardymi ministerstwa wyrzuconymi na śmietnik. To pamiętam ja, osoba, która czyta "NIE" sporadycznie. Natomiast jak przeglądam ten tygodnik to zawsze widzę pewne opisywane afery. Prawdziwe, czy nie? Nie wiem. To wszystko zależy od naszego podejścia do sprawy, od wiary i zaufania jakim obdarzamy gazetę. A to czy "NIE" traktuje się poważnie czy nie, to inna para kaloszy. Uważam, że bardzo niebezpiecznie jest ignorować artykuły tylko i wyłącznie dlatego, że znajdują się w gazecie Urbana, a osoba ignorująca ma go za śmiecia, kłamcę itp. Choć oczywiście najlepiej jest zmieść brud pod dywan, udać, że czegoś nie było. Jesteśmy krajem hipokrytów, tymbardziej lubimy takie zabiegi. Jednak np. prof. Jadwiga Staniszkis, osoba raczej prawicowa, namawiała do czytania "NIE". Czyli coś w tym musi być.
robosek pisze:Poza tym p. Urban nigdy nie mówił prawdy i swoją gazetą nadal to potwierdza, nie zasługuje na jakikolwiek szacunek bo on sam nie szanuje nikogo i nigdy nie szanował, dla zainteresowanych proponuje przypomiec sobie (poczytać) o czasach PRL, ten gość powinien siedziec w pierdlu jak wielu wielu innych. Nie można tak łatwo zapominac o przeszłoszłości...... :?
Nigdy nie mów nigdy. Wybacz, ale chyba Duchem Świętym nie jesteś, dlatego uważaj, co mówisz, bo nie masz dowodów. Dysponujesz jedynie wiarą w jego słowa. Ty nie wierzysz, ale niektórzy wierzą... Wiele zależy od punktu widzenia. I co do samego Urbana, to jego ostatnimi czasy są jedynie felietony, czyli zwyczajne komentarze, osobiste opinie dotyczące tego, co dzieje się w państwie. Artykuły piszą inni dziennikarze.

Wiem, że Urban święty nie jest. Nawet takiego nie udaje. To prowaktor, cwaniak, ale i inteligentny koleś. Powiem szczerze, ze nie wiem, za co powinien siedzieć w pierdlu, bo bycie rzecznikiem prasowym komunistycznego rządu czy żydowskie pochodzenie to jeszcze nie zbrodnia. Mi podoba się w nim poczucie humoru, całkowita swoboda, prowokacja, cynizm i "zianie" ze świętoszkowego, ulegającego łatwo zgorszeniu narodu, nietuzinkowość i bezkompromisowość. Zaskoczył mnie też bardzo pozytywnie po śmierci papieża... swoją szczerością, niewielu wtedy było na to stać...
Awatar użytkownika
Marcin A.
Nieśmiertelni
Nieśmiertelni
Posty: 2143
Rejestracja: 10 gru 2004, 16:40
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Dotyk
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: "Nie"

Post autor: Marcin A. »

Dla mnie ten artykuł jest odzwierciedleniem prostactwa i chamskiej natury jego autorki.Do tego brak jakichkolwiek oznak profesjonalizmu dziennikarskiego.Szkoda słów....
Poza tym nie zapominajmy,że Edyta (jak sama twierdzi),w DUPIE ma to,że kiedys postrzegana była jako Kopciuszek....Tak wiec skoro Ona sie tym nie martwi,my tymbardziej nie powinniśmy zbytnio się tym przejmować.Dziękuję za uwagę :)
robosek
Make it happen
Make it happen
Posty: 122
Rejestracja: 16 gru 2004, 22:34
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Under her spel
Lokalizacja: podlasie

Re: "Nie"

Post autor: robosek »

Piter pisze: Wiem, że Urban święty nie jest. Nawet takiego nie udaje. To prowaktor, cwaniak, ale i inteligentny koleś. Powiem szczerze, ze nie wiem, za co powinien siedzieć w pierdlu, bo bycie rzecznikiem prasowym komunistycznego rządu czy żydowskie pochodzenie to jeszcze nie zbrodnia. Mi podoba się w nim poczucie humoru, całkowita swoboda, prowokacja, cynizm i "zianie" ze świętoszkowego, ulegającego łatwo zgorszeniu narodu, nietuzinkowość i bezkompromisowość. Zaskoczył mnie też bardzo pozytywnie po śmierci papieża... swoją szczerością, niewielu wtedy było na to stać...
Chyba odbiegliśmy od postu i niepotrzebnie wdajemy się w dyskusje o NIE poprostu, i za to sorki a jezeli chodzi o tą gazete i p. Urbana to zdania nie zmienię, najwyraźniej zachodzi między nami konflikt wartości, no ale tak jest Ty masz swoje wartości ja swoje i nie dyskutujmy juz o tym ok ? :P
Piter
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7360
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: -
Lokalizacja: Tu-i-Tam

Re: "Nie"

Post autor: Piter »

robosek pisze:Chyba odbiegliśmy od postu i niepotrzebnie wdajemy się w dyskusje o NIE poprostu, i za to sorki a jezeli chodzi o tą gazete i p. Urbana to zdania nie zmienię, najwyraźniej zachodzi między nami konflikt wartości, no ale tak jest Ty masz swoje wartości ja swoje i nie dyskutujmy juz o tym ok ? :P
Ok, ja nie mam nic przeciwko Twoim wartościom. I wydaje mi się nawet, że możemy mieć podobne, jednak być może trochę inaczej interpretujemy pewne zdarzenia. Ale koniec już o tym.
marlena
Perła
Perła
Posty: 1041
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:00
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Coming Back To Love
Lokalizacja: warszawa

Re: "Nie"

Post autor: marlena »

niezle zfrustrowana jest ta autorka tej wypowiedzi! musi sie wyzyc za rozstepy i celulit na wlasnym tylku ;D hihihiiihihihihih
ODPOWIEDZ