W coolturze -polskiej gazecie wydawanej na terenie Londynu dzisiaj znalazlam artykul o Edycie pod tytule "Kaprysna Edyta" .
jest tam opisane o tym jak Edyta najpierw rozpetala wojne z dziennikarzami napisala bardzo smialy do nich list oczywiscie nie obylo sie bez zacytowania go a potem niczym skruszona ksiezniczka powraca z wielkimi przeprosinami, jest tez napisane ,ze ma sie ukazac niebawem album Edyty:"The best of "-czym jestem totalnie zdziwiona czy ktos wie cos o tym
dali zdjecie Edyty w tym czerwonym ubranku to znaczy bluzka krociutka i ta spodniczka czerwona krociotenka i Edka trzyma tego bialego misia ma czarne dlugie rozpuszczone wlosy -nie wiem dokladnie z jakiej imprezy to zdjecie pochodzi.
monia80 pisze:W coolturze -polskiej gazecie wydawanej na terenie Londynu dzisiaj znalazlam artykul o Edycie pod tytule "Kaprysna Edyta" .
jest tam opisane o tym jak Edyta najpierw rozpetala wojne z dziennikarzami napisala bardzo smialy do nich list oczywiscie nie obylo sie bez zacytowania go a potem niczym skruszona ksiezniczka powraca z wielkimi przeprosinami, jest tez napisane ,ze ma sie ukazac niebawem album Edyty:"The best of "-czym jestem totalnie zdziwiona czy ktos wie cos o tym
dali zdjecie Edyty w tym czerwonym ubranku to znaczy bluzka krociutka i ta spodniczka czerwona krociotenka i Edka trzyma tego bialego misia ma czarne dlugie rozpuszczone wlosy -nie wiem dokladnie z jakiej imprezy to zdjecie pochodzi.
"The best of" = "Zlota Kolekcja. Dotyk" Edyty wyszlo juz w marcu 2004 roku. Zdjecie pochodzi z finalu polskich preselekcji do Eurowizji 2003.
Chamstwo !!! Edyta nie przepraszała przeciez wszystkich dziennikarzy tylko tych którzy niesłusznie poczuli się urażeni tym listem. W życiu by nie podała ręki szmatom z Faktu , ale teraz to mozna tłumaczyć....Nigdy nie zrozumiem ludzi...
ANETA pisze:
Mysle, że to zwykła niekompetencja dziennikarzy z tej gazety i ich wybujała fantazja Edyta taką płytę juz wydała (złota kolekcja).
Estratos pisal , ze ponoc to chodzilo o ta plyte "Zlota kolekcja Edyty Gorniak".
Jak widac gazeta mocno opozniona z info.
A moze tak nazwali plyte, na ktora zloza sie najukochansze piosenki Edyty, np. No more drama, kissing a fool. tego nie wiadomo do konca. Zreszta pamietajcie, ze to co sie pojawia w gazetach to czesto bzdury wyssane z palca.
I pomysleć, że w przyszłości gdyby plany muzyczne nie wypaliły chciałabym byc dziennikarką...ale jakoś coraz bardziej jestem na NIE co do tego zawodu. Pewnie nawet gdybym chciała pisac prawdę to by mnie nie przyjęli Założe własną redakcje i to ja bede stawiac warunku. Codziennie Edyta Górniak na okładce hahaha albo zostane panią doktor....biologia a zwłaszcza anatomia mnie zawsze fascynowały
a potem niczym skruszona ksiezniczka powraca z wielkimi przeprosinami, jest tez napisane ,ze ma sie ukazac niebawem album Edyty:"The best of "-czym jestem totalnie zdziwiona 
czy ktos wie cos o tym 
Edyta taką płytę juz wydała (złota kolekcja).
Założe własną redakcje i to ja bede stawiac warunku. Codziennie Edyta Górniak na okładce hahaha