Gazeta Wyborcza

Znalazłeś w mass mediach coś na temat Edyty, zamieść to tutaj.
Awatar użytkownika
DeathlySilence
Uwaga, spammer!!!! :D
Uwaga, spammer!!!! :D
Posty: 5125
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:29
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Gone
Lokalizacja: Słoneczne Mazury.

Re: Gazeta Wyborcza

Post autor: DeathlySilence »

szymonek111 pisze:w dzisiejszym wydaniu gazety wyborczej (łódź) artykul na pol strony o szantażu jakim dokonano na Edycie chodzi tu o tych zdjeciach pornograficznych,ktore chcial sprzedac jej wujo do prasy
Wujo? A nie "dobry" znajomy rodziny?
Zdjęcia? A nie kaseta z nagraniem?
Może lepiej zrób zdjęcie (oby nie pornograficzne) i wstaw nam link do niego (z artykułem).
szymonek111
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 324
Rejestracja: 14 paź 2009, 20:08
Ulubiony album: live'99
Ulubiona piosenka: wszystkie
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka okolice

Re: Gazeta Wyborcza

Post autor: szymonek111 »

DeathlySilence pisze:Wujo? A nie "dobry" znajomy rodziny?
Zdjęcia? A nie kaseta z nagraniem?
dobry znajomy rodziny "wujek" tak pisze :smile: i roznegliżowane zdjecia i taśmy,czyli ,ze mial i to i to :( .

ogolnie artykul jest ciekawie zrobiony; przedstawia tez osoby szantazowane w Polsce np szantaz na księdzu,senatorze czy geju, a o Edycie najwiecej i wyróżniona czcionka jest zdjecie Edyty ale z koncertu jak spiewa chyba NIESMIERTELNI
Awatar użytkownika
witcher
Linger
Linger
Posty: 916
Rejestracja: 09 lut 2009, 23:51
Ulubiony album: Live'99
Ulubiona piosenka: Glow On
Lokalizacja: WarSaw

Re: Gazeta Wyborcza

Post autor: witcher »

(...)Podczas mistrzostw świata w piłce nożnej w 2002 roku w Seulu przed pierwszym meczem Polaków hymn zaśpiewała Edyta Górniak. Można powiedzieć, że balon emocji pękł, zanim gra się rozpoczęła.
Jacek Bąk, obrońca z tamtego meczu: - Nie wiedziałem, czy ktoś sobie żartuje, czy bateria wysiadła. Brzmiało to tak dziwnie, wolno. I myśmy też tak zagrali. Hymn to ostatnia rzecz, jaką się słyszy na murawie. Potem nic do piłkarza nie dociera - jest tylko ból i mecz.
Prawie każdy mój rozmówca wspominał o hymnie Edyty Górniak. Nawet, jak nie pytałem.
Henryk Wawrzyk z Będomina: - Nie słyszałem nigdy gorszego wykonania hymnu. ale ono przyczyniło się do tego, że ludzie zaczęli się zastanawiać nad hymnem.
Prof. Ryszard Cieśla: - Ona się wpisała w obcą tradycję. W Ameryce interpretuje się hymn na tysiące sposobów i każdy, który nie ośmiesza hymnu, jest dobrze widziany.
Poseł Jerzy Fedorowicz: - Edyta Górniak ma piękny głos. A w Korei to tak wyszło, bo ona nie miała odsłuchów.
Poseł Wiesław Suchowiejko: - Edyta Górniak zaśpiewała ładnie, ale powinna wiedzieć, co robi. To było demobilizujące i dla piłkarzy, i dla kibiców.
Maja Sablewska, menedżerka Edyty Górniak, zapewniała mnie, że artystka już dawno nabrała dystansu do hymnu, i obiecała rozmowę na ten temat. Skończyło się na SMS-ie od menedżerki, żebym sobie przypomniał Edytę żartującą przed sopockim Top Trendy: "Oj, bo zaśpiewam hymn!"(...).
"Śpiewać hymn nie każdy może", Wojciech Staszewski,
Źródło: "Gazeta na Święta", bezpłatny dodatek do "Gazety Wyborczej" z 10 listopada 2010

(...)W 2005 roku sąd zakazał rozpowszechniania książki "Edyta Górniak. Bez cenzury". W 2009 roku Górniak wygrała proces przeciwko autorowi. Sąd zakazał rozpowszechniania książki wyrokiem(...)"

"Trybunał: Krótszy areszt dla słowa", Ewa Siedlecka
Źródło: "Gazeta Wyborcza", nr 263/2010 (z 10 listopada).


W drugim artykule ogólnie chodzi o to, że gdy publikacja jest wstrzymana, a nie zapadł względem niej prawomocny wyrok, należy ją "uwolnić" - zbyt długie blokowanie jest bowiem niekonstytucyjne.
Awatar użytkownika
weroniuka
Niebo to my
Niebo to my
Posty: 1362
Rejestracja: 09 lip 2009, 16:07
Ulubiony album: MY
Ulubiona piosenka: Your High Day i Night
Lokalizacja: Lublin

Re: Gazeta Wyborcza

Post autor: weroniuka »

Jacek Bąk, obrońca z tamtego meczu: - Nie wiedziałem, czy ktoś sobie żartuje, czy bateria wysiadła. Brzmiało to tak dziwnie, wolno. I myśmy też tak zagrali. Hymn to ostatnia rzecz, jaką się słyszy na murawie. Potem nic do piłkarza nie dociera - jest tylko ból i mecz.
Toż to totalny brak honoru. Zrzucać na kogoś winę za swój brak umiejętności w tak kretyński sposób... Jakby się było dobrym piłkarzem, toby się dobrze zagrało niezależnie od tego, jak został wykonany hymn przed meczem.
patrick.ko7
Make it happen
Make it happen
Posty: 185
Rejestracja: 28 paź 2010, 12:58
Ulubiony album: Edyta Gorniak
Lokalizacja: Polska

Re: Gazeta Wyborcza

Post autor: patrick.ko7 »

weroniuka pisze:
Jacek Bąk, obrońca z tamtego meczu: - Nie wiedziałem, czy ktoś sobie żartuje, czy bateria wysiadła. Brzmiało to tak dziwnie, wolno. I myśmy też tak zagrali. Hymn to ostatnia rzecz, jaką się słyszy na murawie. Potem nic do piłkarza nie dociera - jest tylko ból i mecz.
Toż to totalny brak honoru. Zrzucać na kogoś winę za swój brak umiejętności w tak kretyński sposób... Jakby się było dobrym piłkarzem, toby się dobrze zagrało niezależnie od tego, jak został wykonany hymn przed meczem.
Rece opadaja jak sie to czyta. To chyba normalnie jakis stereotyp 'pilkarza pustaka', czyli ma w nogach, ale w glowie juz nie. Masakra.
Ostatnio zmieniony 11 lis 2010, 15:51 przez patrick.ko7, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Matiz99
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 9256
Rejestracja: 26 wrz 2006, 21:36
Ulubiony album: Edyta Gorniak
Ulubiona piosenka: ...Hold On Your Heart?
Lokalizacja: Droga Mleczna

Re: Gazeta Wyborcza

Post autor: Matiz99 »

weroniuka pisze:Zrzucać na kogoś winę za swój brak umiejętności
Może nie brak umiejętności. Wtedy nie podołali psychicznie (jak to zawsze polacy na wielkich imprezach sportowych) ale to już materiał na oddzielną dyskusję.

Mnie już temat hymnu się przejadł. Śmieję się tylko z tego ile razy i po ilu latach można w kółko o tym samym. Mam tu na myśli głównie komentarze z internetu. Ktoś sensownie nie potrafi skrytykować Edyty to ,,walnie'' ten cały hymn i uważa że zabłysnął w ,,towarzystwie''.
patrick.ko7
Make it happen
Make it happen
Posty: 185
Rejestracja: 28 paź 2010, 12:58
Ulubiony album: Edyta Gorniak
Lokalizacja: Polska

Re: Gazeta Wyborcza

Post autor: patrick.ko7 »

http://wyborcza.pl/1,75475,2607092.html
Stary artykul ale bardzo trafny w wielu kwestiach.
Awatar użytkownika
Phealer33
Nieśmiertelni
Nieśmiertelni
Posty: 2159
Rejestracja: 27 lip 2011, 22:26
Ulubiony album: Dotyk / MY
Ulubiona piosenka: Nie zapomnij
Lokalizacja: Berlin

"To nie ja"- plagiat?

Post autor: Phealer33 »

1994. Archiwalna wiadomość ze strony http://www.archvx.itwk.eu:
To nie ja skradłem piosenkę
Gazeta Wyborcza nr 102, wydanie waw z dnia 04/05/1994 , str. 1

Zapowiada się proces o autorstwo piosenki "To nie ja", dzięki której Edyta Górniak wyśpiewała II nagrodę w konkursie Eurowizji (P) - Melodię napisałem w 1984 roku - twierdzi Stanisław Syrewicz. - Piosenkę skomponowałem w 1986 roku i wydałem na płycie w Izraelu - twierdzi izraelski piosenkarz Joni Nameri. Obaj gotowi są przedstawić świadków. Melodie są nuta w nutę identyczne. W sobotę Edyta Górniak - po pasjonującej walce z piosenką irlandzką - zdobyła II miejsce na Festiwalu Eurowizji w Dublinie. Już następnego dnia izraelski kompozytor i piosenkarz Joni Nameri oskarżył polskiego kompozytora "To nie ja" o plagiat. Twierdzi, że piosenkę "Zakochany mężczyzna" napisał w 1986 roku, a nagrał i wydał na płycie w roku 1988. Chciał nawet zaśpiewać ją w konkursie Eurowizji, ale izraelskie jury jej nie zakwalifikowało. Stanisław Syrewicz, znany na świecie kompozytor piosenek i muzyki filmowej, wyjaśnia, że przebój Edyty Górniak skomponował jeszcze w 1984 r. z myślą o [,Chicago' zespół]. Tekst "No One Said It Was Easy" napisał Don Black, autor wielu światowej sławy musicali. Piosenka nigdy nie była wykonywana, ale nagrano wtedy tzw. kasetę demonstracyjną. Zdaniem Syrewicza Nameri, który w latach 80. był przez pewien czas w Stanach Zjednoczonych, mógł mieć dostęp do taśmy. - Napisałem ją bez niczyjej pomocy - zaprzecza Nameri. - Gratuluję pani Górniak pięknego wykonania mojej piosenki. Edyta Górniak pod menedżerskim okiem Wiktora Kubiaka (niegdyś producenta "Metra" - musicalu, w którym zadebiutowała) nagrywa w Londynie angielską wersję "To nie ja". Przygotowała już osiem piosenek na angielską płytę. - Zupełnie mnie nie obchodzi, kto jest autorem piosenki - powiedziała "Gazecie" Edyta Górniak. - Nie poczuwam się do żadnej winy. Jestem tylko jej wykonawczynią. A piosenkę naprawdę lubię. Nerwów z "To nie ja" było więcej. O mało nie doszło do dyskwalifikacji. Podczas próby generalnej koncertu w Dublinie Edyta Górniak zaśpiewała część piosenki po angielsku, żeby - jak twierdzi - nie nadwerężać przeziębionego gardła. (Rozmowy z Syrewiczem i Namerim, więcej o festiwalu - s. 10)
Nie wiedziałem o tym, dlatego dzielę się tym z Wami w dziale "news", bo dla mnie jest to nowa, nieznana informacja. Nie znalazłem w internecie owego utworu:"A men in love", lecz można kupić płytę winylową Yoni'ego Nameri'ego z tym utworem na allegro za 399 zł.
P.S. Jeśli temat nie w odpowiednim miejscu proszę o wstawienie go tam gdzie być powinien.
Ostatnio zmieniony 20 wrz 2011, 21:48 przez Phealer33, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Dobi
Administrator
Administrator
Posty: 4258
Rejestracja: 23 gru 2004, 12:46
Ulubiona piosenka: Smocze wzgórze
Lokalizacja: Warszawa

Re: "To nie ja"- plagiat?

Post autor: Dobi »

Temat powinien wylądować w koszu ale jako, że mam dzisiaj dobry humor przenoszę go innego działu bo to żaden "news".
Awatar użytkownika
Phealer33
Nieśmiertelni
Nieśmiertelni
Posty: 2159
Rejestracja: 27 lip 2011, 22:26
Ulubiony album: Dotyk / MY
Ulubiona piosenka: Nie zapomnij
Lokalizacja: Berlin

Re: "To nie ja"- plagiat?

Post autor: Phealer33 »

Dla mnie news. :P Ale dzięki za fatygę :)
Awatar użytkownika
Matiz99
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 9256
Rejestracja: 26 wrz 2006, 21:36
Ulubiony album: Edyta Gorniak
Ulubiona piosenka: ...Hold On Your Heart?
Lokalizacja: Droga Mleczna

Re: "To nie ja"- plagiat?

Post autor: Matiz99 »

Phealer33 pisze:Dla mnie news. :P
News sprzed 20 lat nie jest newsem :P Po za tym było już kilka razy.
Awatar użytkownika
Phealer33
Nieśmiertelni
Nieśmiertelni
Posty: 2159
Rejestracja: 27 lip 2011, 22:26
Ulubiony album: Dotyk / MY
Ulubiona piosenka: Nie zapomnij
Lokalizacja: Berlin

Re: Gazeta Wyborcza

Post autor: Phealer33 »

Na youtubie pojawił się fragment nagrania piosenki "A man in love" z 1988 roku:
http://www.youtube.com/watch?v=9y65_6rl2rw
Linia melodyczna identyczna..........
Awatar użytkownika
BAdam
Perła
Perła
Posty: 1006
Rejestracja: 23 paź 2010, 23:23
Ulubiony album: Dotyk, E.G. Live''99
Lokalizacja: woj. Lubelskie

Re: Gazeta Wyborcza

Post autor: BAdam »

Phealer33 pisze:Na youtubie pojawił się fragment nagrania piosenki "A man in love" z 1988 roku:
http://www.youtube.com/watch?v=9y65_6rl2rw
Linia melodyczna identyczna..........


Nie wiem po co wyciągasz te informacje na forum... I po co Ci to :?: Dla mnie na zawsze będzie to napisana piosenka dla Edyty i koniec.

Proszę Cię jako fan, nie wyciągaj tych informacji na wierzch :!: :!: :!: Nie wiadomo czy nie są tu zarejestrowani dziennikarze faktu lub se. Dla nich to byłaby rewelacja.
Awatar użytkownika
Matiz99
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 9256
Rejestracja: 26 wrz 2006, 21:36
Ulubiony album: Edyta Gorniak
Ulubiona piosenka: ...Hold On Your Heart?
Lokalizacja: Droga Mleczna

Re: Gazeta Wyborcza

Post autor: Matiz99 »

W powyższym tekscie nie wspomniano o tym ale Syrewicz przedstawił dobitny dowód (nie pamiętam jaki) potwierdzający jego wersję i pan izraelczyk zamilkł :-) Chcial sie poczuć ojcem sukcesu Edyty ale mu nie wyszło :wink:
Awatar użytkownika
Phealer33
Nieśmiertelni
Nieśmiertelni
Posty: 2159
Rejestracja: 27 lip 2011, 22:26
Ulubiony album: Dotyk / MY
Ulubiona piosenka: Nie zapomnij
Lokalizacja: Berlin

Re: Gazeta Wyborcza

Post autor: Phealer33 »

BAdam pisze:
Phealer33 pisze:Na youtubie pojawił się fragment nagrania piosenki "A man in love" z 1988 roku:
http://www.youtube.com/watch?v=9y65_6rl2rw
Linia melodyczna identyczna..........


Nie wiem po co wyciągasz te informacje na forum... I po co Ci to :?: Nie wiadomo czy nie są tu zarejestrowani dziennikarze faktu lub se. Dla nich to byłaby rewelacja.
Nie jestem tu po to, aby adorować Edytę i zbudować w domu ołtarzyk dla niej (jak złośliwie zażartował Kopaneek, którego teraz serdecznie niepozdrawiam) tylko, aby obiektywnie patrzeć na jej artyzm, karierę muzyczną i życie zawodowe. Skoro znalazłem w internecie news, którego przez całe moje długie życie nie znałem, to się nim dzielę. Zauważ, że ja w tym temacie niczego nie komentuję i nie oceniam. Ja tylko przedstawiam informacje, informuję o nich.
BAdam pisze: I po co Ci to :?:
Do szczęścia na pewno mi nie potrzebne.
ODPOWIEDZ