Recenzje płyty "MY''

[Krojb]

Recenzja Marcina Wojciechowskiego w marcowym wydaniu "Sukces":
"... Jej album "MY" to wyliczenia. Piec lat oczekiwania, czterech nieskutecznych menedzerow, trzy srednio przebojowe single, dwa przesluchania albumu i jedna gwiazdka w szkolnej skali."
http://imageshack.us/photo/my-images/54 ... 84216.jpg/

[Flux]

W dodatku "FAKT TV" bardzo przychylna recenzja "MY" - 4 gwiazdki przyznali płycie

Cieszmy się, to opiniotwórcze źródło

[sexuality]

Cieszmy się, to opiniotwórcze źródło

Jakby nie było mnóstwo ludzi kupuję to, więc cieszmy się, że chociaż tam dobrze piszą.

A co do "SUKCESU" to Wojciechowski przegiął. Wiadomo nie od dziś, że nie trawi Edyty, ale 1 gwiazdka za nowy album to zdecydowanie nieporozumienie. Cóż, show-biznes nie ma litości ani obiektywizmu dla nikogo... Radzę głosować w ZET, bo inaczej Pan M. będzie miał znów satysfakcję z porażki EG

[lancelot]

oficjalna recenzja płyty na onecie, całkiem przyjemna zresztą : http://muzyka.onet.pl/recenzje/pop/edyt ... enzja.html

[ja30]

w koncu ktos wysluchal plyty i napisal madrze. mila recenzja

[Wojtuś]

To jest właśnie fachowa recenzja i tylko takie chciałoby się czytać, nawet jeśli byłyby nieprzychylne ale rzeczowe.

[tomiks78]

To ja - dla równowagi - podaję link do mniej przychylnej opinii z jakiegoś bloga, zamieszczonej na WP.pl.
http://pawel-domanski.bloog.pl/id,33087 ... caid=6dff2

Czytając tę recenzję, mam wrażenie jakby napisał ją ktoś z forum

[Michael]

Czytając tę recenzję, mam wrażenie jakby napisał ją ktoś z forum

Poziom malkontenctwa i styl ujadania bardzo pasują mi do pijeja .

[pijej1]

Czytając tę recenzję, mam wrażenie jakby napisał ją ktoś z forum

Poziom malkontenctwa i styl ujadania bardzo pasują mi do pijeja .

Kochani ja nawet nie wiem jak założyc bloga Poza tym mam ładniejszy nosek od tego kogoś

[Meg]

oficjalna recenzja płyty na onecie, całkiem przyjemna zresztą : http://muzyka.onet.pl/recenzje/pop/edyt ... enzja.html

No nareszcie jakaś treściwa recenzja... Nie mówię tego tylko dlatego że w pozytywnym świetle stawia ona płytę "My" ale widać że koleś jest naprawdę obeznany, rzeczowy i nie ma żadnego uprzedzenia do nazwiska Górniak!

Oby więcej takich recenzji

[Michael]

Zgadam się w 100% z przedmówczynią!

Recenzent bardzo trafnie zaczął swój wywód od słów: Piosenkarki dysponujące potężnymi głosami mają w obecnych czasach poważny problem z wyborem repertuaru. Bo możliwości wokalne skłaniają je ku śpiewania klasycznych power-ballad, a wymogi rynku – do sięgania po nowoczesne brzmienia o klubowym charakterze.

Wydaje mi się, że Edyta na MY, znalazła złoty środek w związku z powyższym .

[Flux]

Nie każdy, komu się nie podoba "My" jest uprzedzonym wobec Edyty krytykantem. Myślę, że warto o tym pamiętać. Spróbujcie spojrzeć na sprawę obiektywnie. Niektórzy płytę jadą nie dlatego, że mają do Górniak awersję tylko dlatego że uważają ten materiał za niegodny jej talentu. I jeśli mają argumenty, żeby swoje zdanie poprzeć to nie powinno mieć żadnego znaczenia czy to opinia pozytywna, negatywna czy obojętna. Skończyły się czasy, kiedy nie bardzo było płyty Edyty za co skrytykować i wad trzeba było szukać na siłę. A fani fanami, swoje wiedzą i zdaniem recenzentów się sugerować nie muszą. A nawet nie powinni.

[Marecki]

"My" Edyty Górniak: płyta całkiem przyzwoita - Krzysztof Krzak / Wiadomości24.pl

[Monalisa]

Do tej pory w każdej praktycznie gazecie jest pozytywnie opisana płyta więc nie ma się czym martwić. Z wyjątkiem płyta jest dobra, więc i recenzje powinny być najlepsze

[dorota]

"My" Edyty Górniak: płyta całkiem przyzwoita - Krzysztof Krzak / Wiadomości24.pl

Pana Krzaka nie znamy, ale serdecznie pozdrawiamy