Re: A różne takie
: 10 mar 2018, 21:44
Najstarsze forum dyskusyjne poświęcone Edycie Górniak
https://e-gorniak.com/forum/
Tylko że Edyta przyleci do Polski pewnie dopiero w maju, na występ na gali boksu. Poza tym gdyby faktycznie ona miała zagrać jeszcze w pierwszej serii "Leśniczówki", to rola dla niej byłaby już gotowa, a nie pisano by teraz: "Rolę dopasujemy do wymagań pani Edyty. Niech tylko się zgodzi!". Zresztą została niedawno zapytana, czy chciałaby zagrać w tej telenoweli, i odpowiedziała, że raczej nie.k+b pisze:Wciąż nagrywają pierwszy sezon, więc jeżeli Edyta rzeczywiście ma wystąpić, to zdąży jeszcze w pierwszej transzy.
Tak, faktycznie najświeższe dane są właśnie takie. Ale pierwsze odcinki "Klanu" po wakacjach miały zaledwie 868 tys. widzów.k+b pisze:Poza tym nie wiem skąd masz informacje o tak niskiej oglądalności Klanu. Najświeższe dane mówią o 2 milionach widzów. Leśniczówka po dwóch odcinkach ma mniej więcej tyle samo.
Edyta Górniak pisze:Jak dostaję nagrody, to dużo ludzi się cieszy i pyta, za co były te nagrody, ale myślę, że jak umrę, to klikalność przekroczy wszystkie możliwe słupki, bo ludzie będą prawdopodobnie chłonęli tę informację.
Edyta powiedziała też w tym wywiadzie:Edyta Górniak pisze:Teraz już rozumiem, dlaczego Świętej Pamięci Czesław Niemen przestał dla Was śpiewać. A ile był dla was wart, dowiedział się po swojej śmierci. Cóż za refleks! Może i ja się w taki sposób dowiem.
Cóż... Te wszystkie wypowiedzi Edyty są kolejnymi dowodami na to, że ona ma manię wielkości.Edyta Górniak pisze:Gdyby nie było Instagramu, byłabym szczęśliwsza. Ten Instagram gdzieś mnie zniewolił. Nakazuje mi oddawanie siebie w większym stopniu, niż może bym chciała. Ale gdybym przestała, to dzisiaj ludzie są tak ogromnie przyzwyczajeni do dokarmiania ich uśmiechem, informacjami, że gdybym ja to zamknęła, to ludzie by zaczęli komentować: "pewnie się coś stało", "może ma depresję?".
nie-ogólnie opisali cały Festiwalkaren pisze:@lordarek1 a napisali co zaśpiewa w tym Sopocie, czy tylko taki nagłówek>?
Cała Edyta. Zadano jej konkretne pytanie o pracę nad płytą, a ona jak zwykle zrobiła unik.Jakie są Pani dalsze plany zawodowe? Czy po albumie "My" z 2012 roku możemy się spodziewać wkrótce kolejnego?
Edyta Górniak: - Nie miałam przerwy zawodowej właściwie od 26 lat, poza okresem, kiedy urodziłam syna. Cały czas spływają na moje ręce piękne projekty. Czasem komercyjne, czasem bardzo ambitne. Cieszę się z obu. Zaufanie artystyczne, jakie udało mi się zbudować, jest dla mnie jednym z największych kapitałów. W tym roku 3 premiery muzyczne. Wszystkie filmowe, więc jestem bardzo szczęśliwa.
Taaak? Ale kto? Jagoda Kret? Iga Kozacka? Przemek Radziszewski? Ana Andrzejewska?Edyta Górniak pisze:To co natomiast mogę z radością wyrazić to, że będąc 4 sezony trenerem „The Voice” odkryłam dla polskiej sceny muzycznej wspaniale talenty wokalne, które bardzo dobrze radzą sobie na tym rynku.