Strona 1 z 1

Tajemnicza piosenka eurowizyjna.

: 05 mar 2015, 13:13
autor: DeathlySilence
Ankieta na dziś.

Jakie tematy, według Was, porusza tajemnicza piosenka eurowizyjna Edyty?
11 opcji zaznaczenia, 11 głosów do oddania, bez terminu ważności, z opcją zmiany odpowiedzi.

Przy oznaczeniu "Inne' zachęcam do udzielenie odpowiedzi pisemnej w temacie.

Miłej zabawy życzę. :)

Re: Tajemnicza piosenka eurowizyjna.

: 05 mar 2015, 15:50
autor: lena7
Ty sie bardzo nudzisz ostatnio :hellobaby:
Niestety wszystkie piosenki :edi: sa albo o milosci albo sexie.
Pisze 'niestety' bo wole gdy spiewa o innych rzeczach jak np w OTR czy NEM czy Litania - niestety malo tego.

Re: Tajemnicza piosenka eurowizyjna.

: 05 mar 2015, 16:25
autor: Virtual Tom
A gdzie "seks"? :niedlaczego:

Re: Tajemnicza piosenka eurowizyjna.

: 05 mar 2015, 16:32
autor: lena7
Virtual Tom pisze:A gdzie "seks"?
DS jest zbyt pruderyjny by uznac taka kategorie :lol3:

a przykladowo: Dotyk, Make It Happen, Sleep with Me, Find Me, Teraz Tu, a niektorzy mowili ze i Your High to czysty sex :oops:

Re: Tajemnicza piosenka eurowizyjna.

: 05 mar 2015, 17:17
autor: Flux
Może to odświeżona piosenka o bezdomnych z 1994? :PP

Re: Tajemnicza piosenka eurowizyjna.

: 05 mar 2015, 19:53
autor: Piter
Obstawiam religię. Religię i seks.

Re: Tajemnicza piosenka eurowizyjna.

: 05 mar 2015, 22:26
autor: Mist
Niech zyje WOLNOSC na 100% :edi: ;)

Re: Tajemnicza piosenka eurowizyjna.

: 05 mar 2015, 22:38
autor: DeathlySilence
lena7 pisze:
Virtual Tom pisze:A gdzie "seks"?
DS jest zbyt pruderyjny by uznac taka kategorie :lol3:
Też na 'P' -> Pristine. :aureola:
Virtual Tom pisze:A gdzie "seks"? :niedlaczego:
Miłość -> seks, jak dla mnie.
Piter pisze:Religię i seks.
Madonna, Lady Gaga, ale nie :edi:
Flux pisze:Może to odświeżona piosenka o bezdomnych z 1994?
Bezdomni XXI wieku. Hipsterzy.
Mist pisze:Niech zyje WOLNOSC na 100% :edi: ;)
"Niech żyje wolność, wolność i swoboda! Niech żyje zabawa i dziewczyna młoda!"

Re: Tajemnicza piosenka eurowizyjna.

: 05 mar 2015, 22:52
autor: Mist
Jakos tak to wszystko nie za bardzo festiwalowe :P