LIME - ocena singla

Wszystkie forumowe ankiety.
ODPOWIEDZ

Jak oceniasz najnowszy singiel Edyty

1
0
Brak głosów
2
0
Brak głosów
3
5
13%
4
3
8%
5
4
10%
6
8
21%
7
6
15%
8
11
28%
9
2
5%
10
0
Brak głosów
 
Liczba głosów: 39

Awatar użytkownika
addar
Moderator
Moderator
Posty: 5023
Rejestracja: 29 sty 2009, 19:26
Ulubiony album: live'99
Ulubiona piosenka: większość
Lokalizacja: Łódź

LIME - ocena singla

Post autor: addar »

Jak wam się podoba singiel? . Dla mnie to 7. Jest okej. ale klimaty to nie moja bajka, lubię jak Edyta rozdziera emocjonalnie a tu tego mało. Najlepiej lubię moment rozdarcia pod koniec utworu. Doceniam kunszt wokalny Edyty ale jednak nie jest to to co addarek lubi najbardziej.
Piter
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7359
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: -
Lokalizacja: Tu-i-Tam

Re: LIME - ocena singla

Post autor: Piter »

8 za frazę. Mnie najbardziej urzekają zwrotki.
Wokal brzmi świeżo i lekko. Dobre na lato.

Zastanawiają mnie te Neony. Czy będzie tylko lekko, czy może też znajdzie się tam jakaś melancholia, skoro krążek najwcześniej jesienią.
Awatar użytkownika
Flux
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 5549
Rejestracja: 26 kwie 2009, 11:03
Lokalizacja: Polska

Re: LIME - ocena singla

Post autor: Flux »

6 ode mnie. Kawałek względnie miły, ale w gruncie rzeczy sezonówka do zapomnienia.
Awatar użytkownika
Michael
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 6951
Rejestracja: 25 gru 2004, 13:20
Lokalizacja: PL

Re: LIME - ocena singla

Post autor: Michael »

Ode mnie 8 za świeżość brzmienia, ładną frazę, dobry flow. Owszem, w USA powstaje mnóstwo podobnych utworów, dlatego Lime na amerykańskim rynku niczym się nie wyróżnia, a co za tym idzie nie zaistnieje komercyjnie, jeśli informacje o premierze w USA są prawdziwe.
Natomiast, oceniając z perspektywy polskiej sceny muzycznej, ósemka się należy :wink: .

Dodano po 15 godzinach 6 minutach 59 sekundach:
Obniżyłem swoją ocenę do 7, bo czuję, że to nie jest piosenka, która zostanie ze mną na dłużej tak, jak na przykład Your high, do którego chętnie wracam, nawet po upływie 6 lat.
ODPOWIEDZ