jesli pomysł jest beznadziejny, to wnosi wartość ujemną. a to żadna wartość. jak rapowanie Kekę. Suchar. Dla supermenek 40 plus.ray pisze:to właśnie nowa wersja Supermenki jest oparta na jakimś pomyśle i wnosi nową wartość.
o Kekę sie wypowiedziałem. Melodia? możę jestem głuchy. Aranż?? Tak moim zdaniem by brzmiał aranż, gdyby to nagrywano oryginalnie w tym roku. To żadna zmiana zatem.ray pisze:W przypadku przeróbki Kayah mamy mocno zmieniony i tekst (monolog Supermenki zmienił się w dialog faceta z Supermenką), i melodię, i aranż.
Zresztą wyliczanie w punktach, kto wygrał, bo teoretycznie więcej "zmienił" nie ma żadnej racji bytu. Bo muzyka to nie matematyczne równanie. Albo coś zagra, albo nie. W muzyce 2+2=5.
Czemu nie przytoczyłeś tych komentarzy, które pisza o geniuszu wersji Zamilskiej? Po co to gumkowanie?ray pisze:Zresztą nie tylko ja tak uważam, wystarczy poczytać komentarze na YouTube - przy nowej wersji Kataszy dominowały pochwały ("Najlepsza wersja na 25 lat"), a teraz krytyka ("Wyszło to tak, jak stara wersja utworu Kasi, tylko ze zmienionymi dźwiękami, które w ogóle tu nie pasują").
Łapek w górę i łapek w dół też nie policzyłeś. Zawiodłem się, że ta analiza jest tak tendencyjna.