Cóz mogę napisać - płyta jest napewno niebanalna, słucham jej juz od kilku dni i za każdym razem coś nowego odkrywam, na początku trudno się było połapać która piosenka ma jaki tytuł, udało mi się to dopiero po przeanalizowaniu tekstów
potem sie okazało, że mogłem zajrzeć na onet (
http://muzyka.onet.pl/10173,84073,21960,plyty.html ). ciekawostką jest np., że w dwóch utworach gościnnie występuje Stanisław Soyka (piano, blues piano, skrzypce), pojawiaja sie smyczki - chyba wcześniej tego nie było, generalnie jest tam dużo ciekawych dźwięków, nie potrafie ich nawet fachowo nazywać (w książeczce jest napisane np.: klapy, buty, sitar, beat, gitara, flet, klarnet, gramofon, itd.) super sie tego wszystkiego słucha w połaczeniu z głosem Kaśki, i tak jak piszą w recenzjach, nie jest to płyta typowo elektroniczna jak poprzednie Nosowskiej, ale różne style udało jej się tu połączyć - dla mnie bomba. trzy utwory są w obcym, bliżej niezidentyfikowanym (przynajmniej przeze mnie) języku, reszta po polsku (myslę, że Fryderyka za teksty znowu Kaśka zgarnie
). ciekwostką jest też sesja zdjęciowa do książeczki - zrobiła ją sama wokalistka, w ...samoobsługowej budce fotograficznej. efekt zaskakująco dobry. może warto posłuchać w merlinie, choć nie wiem jakie fragmenty wybrali (
http://www.merlin.com.pl/frontend/brows ... 13436.html ). ja polecam Wam tę płytę