Mathplanete

[Aro]

Jest już http://czateria.interia.pl/gosc?cid=1738&F=&S= Kilka pytań związanych jest z Edytą.

[B@r]

Sporo tych pytan o Edytę. Pewnie ich to niezle drazniło.

[Aro]

Aguss zadałem nawet takie pytanie, ale nie przeszło.

[B@r]

Zrezygnowali z Edyty

Mieliśmy większe szanse na sukces, ale zdecydowaliśmy się poświęcić tak zwany sukces, żeby zrobić coś swojego, pod własny szyldem - tak duet Mathplanete komentuje zakończenie współpracy z Edytą Górniak.

Przypomnijmy, że Piotr "Skuter" Skotnicki i Artur "Klero" Włodkowski nagrali z popularną piosenkarką utwory "Lunatique" oraz "Sexuality".

- Projekt Mathplanete okazał się projektem autorskim Edyty, tak był odbierany w mediach i przez fanów Edyty... - mówili muzycy odpowiadając na pytania internautów.

- Z mediów się dowiedzieliśmy, że to nie jest nasza płyta i postanowiliśmy, że kosztem sprzedania mniejszego o 10 tysięcy nakładu jednak wydamy naszą płytę, coś swojego...

A jak wyglądało współpraca z Edytą Górniak i czy Mathplanete utrzymują kontakt z wokalistką?

- Fajnie, przez większość czasu... Towarzysko było naprawdę świetnie...

- Co do kontaktu, to mamy mało czasu ostatnio, bo jesteśmy skupieni na swoich projektach, a Edyta zajmuje się swoimi rzeczami...

Internauci pytali także o nazwę zespołu.

- Nie wymyśliliśmy, tylko przerobiliśmy, trzeba też szanować archiwa TVP... Był taki program "Przybysze z Matplanety".

Zespół obiecał także - na życzenie jednego z czatowników, że na następnej płycie zajmie się "polskimi problemami".

- Postaramy się napisać piosenkę o złym agencie z ZUS-u... Po francusku... - żartowali Mathplanete.

interia.pl

[DeathlySilence]

B@r, następnym razem jak będziesz wklejać jakiś tekst z portalów itp. to dla wygody czytających używaj funkcji Quote Ciężko się to czyta, a w przypadku dodawania od siebie komentarzy można w ogóle się w tym pogubić

[B@r]

Edytowałem.

[Monika23]

http://teledyski.onet.pl/0,1994324,0,1,teledyski.html

Fajny ten kawalek

[tomasz]

Mathplanete jest teraz gościem w Trójce i puszczją swoja ulubiona muzykę - całkiem fajną chillautowo-klubową muzykę świata. o nich i ich muzyce nic dotąd nie było

[pilsner]

kupiłem sobie tę płytkę i jest naprawde fajniutka!
szkoda ze Eda jednak nie dokończyła tego projektu! mogło byc ekstra!
ale ta Paula podobie śpiewa, ale np. we francuskiej wersji ma tak fatalny akcent, ze szkoda gadac, Eda przy niej to jak rodowita Francuzka! heh a Paulina Młynarska w Mieście kobiet miala jakieś ale co do jej wymowy, to niech poslucha sobie Pauli

ale ogólnie płytka super, lubie takie klimaty(choć nie wiedzialem o tym wczesniej)

[vanity]

ja znam tylko Lunatika. jakiś czas temu promowali FREE na głównej stronie Onet.pl i pooglądałam sobie teledysk. bardzo mi się ten utwór podoba. szkoda że nie wypaliło, zawsze to jakieś urozmaicenie od tego co dotychczas robiła.

[grzechoo]

Mnie z płyty podobają się tylko: Lunatiques (wersja francuska mniej mi się podoba), Free, Back Up Your Love, Thick Skinned. Trochę podoba mi się Silence Between Us

[ra]

Do Vanity i wszystkich nie zorientowanych
Prawa do kompozycji ma zawsze kompozytor i autor. prawa do konkretnego wykonania tej kompozycji ma producent (nie mylić jak to często się robi z producentem muzycznym). Producentem najczęściej jest wydawca (Który płaci za produkcję muzyczną producentowi muzycznemu, zespołowi, etc) W przypadku Lunatique jest tak, że zostało zrealizowane zupełnie nowe nagranie, a do tego ma prawo każdy, jeśli skonsultuje to z kompozytorem i autorem. A na płycie Mathplanete to zespół Mathplanete jest kompozytorem i autorem wszystkiego co tam się znalazło. W związku z tym mogą sobie nagrywać Lunatique z Dodą, Mandaryną, albo Kubą Wojewódzkim i nikt nie może im się sprzeciwić. Ja rozumiem, że musieli nagrać Lunatique jeszcze raz z kim innym, żeby pokazać, że to nie piosenka Edyty, a Mathplanete. Zrobili zupełnie nową wersję językową, żeby nie robić dokładnej kopii.

[Virtual Tom]

Zrobili zupełnie nową wersję językową, żeby nie robić dokładnej kopii.

zostało zrealizowane zupełnie nowe nagranie, a do tego ma prawo każdy

No właśnie i jak to nazwać? Prawo prawem, ale mnie wystarczy nadruk na singlu dla stacji radiowych, który najbardziej chyba obraża Paulę

Ja rozumiem, że musieli nagrać Lunatique jeszcze raz z kim innym, żeby pokazać, że to nie piosenka Edyty, a Mathplanete. Zrobili zupełnie nową wersję językową, żeby nie robić dokładnej kopii.

srata tata

[Marcin A.]

Widać z nową wersją jakos im nie wyszło.
Co do Pauli-dziewczyna na siłę próbuje zaistnieć,nawet jesli miałaby być marną kopią Edyty Górniak.

[vanity]

Co do Pauli

ile ona wogole ma lat?