Edyta Górniak forum dyskusyjne

Blauka to zespół tworzony przez Georginę Tarasiuk i jej partnera Piotra Lewańczyka.

Dotychczas ukazały się dwa single z teledyskami:

Blauka - Zawzięcie

Blauka - Figle Zuchwałe

Bardzo to smaczne, tak w warstwie muzycznej jak i wizualnej.
Płyta być może wiosną.

PS Dziwne, że nie pojawił się tu cover Jaskółki Stana Borysa sprzed dwóch lat:
Jaskółka uwięziona - Cover. Atanas Valkov&Georgina Tarasiuk. Legendy Polskie

Szkoda dziewczyny bo głos ma bardzo ładny, wybrała śpiewanie w klubach i tak jeździ po Polsce, dj gra a ona śpiewa. Może taki sposób na życie jej odpowiada. Natomiast te nowe piosenki kompletnie do mnie nie przemawiają, kojarzą mi się z Brodką, ten styl śpiewania itd, za dużo jest już takich alternatywnych zespołów z taką muzyką i w tym klimacie

Georgina to taki żeński odpowiednik Uniatowskiego - wielkie odkrycie w talent show, wielkie nadzieje i... długie lata nic. Chociaż ona jedną płytę po debiucie wydała, w wieku 14 lat. Dorosłej płyty nadal brak. Ostatnio Georgina próbowała przypomnieć o sobie u tego Jakóbiaka, nawet trochę starała się być zabawna, lecz widać, że dziewczyna nie posiada medialnej osobowości, z trudem się w tym wszystkim odnajduje. Jednak ważne, że nadal śpiewa i mimo wszystko chciałaby tę płytę wydać. Oby jej się udało w najbliższych latach.

Uniatowski moze i sie zagubil na poczatku swej drogi zawodowej, ale sie chlopak rozkreca, mial chyba do tej pory wiecej wystepow niz gwiazda tego forum, ktora wystartowala jak torpeda, ale zagubila sie pozniej, gdy zabraklo sztabu specjalistow.
A Georgina, coz, nie kazdy bedzie czul sie w szolbizie jak ryba w wodzie, co nie znaczy, ze nie ma talentu.

Pawel pisze:Szkoda dziewczyny bo głos ma bardzo ładny, wybrała śpiewanie w klubach i tak jeździ po Polsce, dj gra a ona śpiewa. Może taki sposób na życie jej odpowiada. Natomiast te nowe piosenki kompletnie do mnie nie przemawiają, kojarzą mi się z Brodką, ten styl śpiewania itd, za dużo jest już takich alternatywnych zespołów z taką muzyką i w tym klimacie

Za jednym zamachem zarzucasz tej dziewczynie dwie wykluczające się rzeczy, jakoby wybrała jeżdżenie po klubach i jednocześnie wybrała bycie "alternatywną".

Wydaje mi się, i wynika to z dosyć pobieżnej obserwacji Georginy, że po klubach jeździ, aby zarabiać na życie muzyką, co wydaje mi się bardzo dobrym rozwiązaniem, znacznie lepszym niż lans na instagramie, zaś to co wybrała jako swoją artystyczną ścieżkę, to są właśnie autorskie piosenki, które dopiero teraz się ukazały.

Cieszy, że z dziewczyny jakich wiele, popwego wyjadla lat 90 wyrosła na alternatywę, że ma coś do powiedzenia. To intrygująca metafora.

Lat 90-tych? O ile dobrze pamiętam, Georgina debiutowała około roku 2003 i była wtedy mocno nieletnia. Był jakiś debiut wcześniej, w klasach młodszych szkoły podstawowej, czy co?
I co to znaczy wyjadło?
Moim zdaniem, jeśli ktoś nie zrobił wielkiego szału 15 lat temu, to po 15 też go nie zrobi, i tyle. Działać artystycznie nic nie szkodzi, co innego być gwiazdą.

Jakie miłe zaskoczenie. Bardzo to przyjemne, nienachalne, lekko łechta. Zdecydowanie na tak.

Steffie pisze:Uniatowski moze i sie zagubil na poczatku swej drogi zawodowej, ale sie chlopak rozkreca, mial chyba do tej pory wiecej wystepow niz gwiazda tego forum, ktora wystartowala jak torpeda, ale zagubila sie pozniej, gdy zabraklo sztabu specjalistow.
A Georgina, coz, nie kazdy bedzie czul sie w szolbizie jak ryba w wodzie, co nie znaczy, ze nie ma talentu.

Uniatowskiemu pomógł fakt, że dzięki genom, ale także trenerowi personalnemu, dentyście, fryzjerowi i styliście wyrósł po 30 na najprzystojniejszego wokalistę w tym kraju. Repertuar nadal taki sobie. Jedna płyta, żaden hicior, a na scenie od kilkunastu lat. Większą karierę robi jako reinkarnacja Wodeckiego - tam jego dwumetrowe jestestwo, odziane w smoking, przystojna męska twarz i fantastyczny głos sprawiają, że kobiety przed odbiornikami mdleją...

Debiutancką płytę Georginy posiadam i gdzieś tam w szafie się kurzy. Było toto nawet nawet. Potem próbowała wybić się na sacro-polo, ale też jakoś nie pykło. Z naszych stars z talent-shows można wysnuć wniosek, że jak same sobie nie napiszą hitów, to raczej na dłużej nie zagoszczą w sercach słuchaczy. Dąbrowska, Brodka, Bednarek, LemOn, Podsiadło, Hyży jakoś potrafili. A reszta? Gdzie jest?

Sarsa, Nykiel no i nawet ziółko czy Szpak tez jako tako zasitnieli... w sumie jak sie zastanowic całkiem sporo tych talent show stars

addar pisze:Sarsa, Nykiel no i nawet ziółko czy Szpak tez jako tako zasitnieli... w sumie jak sie zastanowic całkiem sporo tych talent show stars

Zgadza się i także tu, Sarsa czy Natalia tworzą bądź współtworzą swoje największe przeboje.

Żeby było śmieszniej Edyta też mogła zabłysnąć na tym polu i czerpać garściami z sukcesu Nie zapomnij. Aby zmarnować taki ogromny potencjał na przebój, to trzeba być albo skończoną kretynką albo mieć wokoło siebie samych idiotów. Tudzież - o zgrozo - jedno i drugie

Myślę, że fani zdecydowanie przeceniają potencjał komercyjny Nie zapomnij. Owszem, nawet to nośne jak na Edytę ale to jeszcze nie materiał na przebój.

Przetrwali ci którzy mają czynny udział w pisaniu i produkowaniu swoich piosenek, plus komercyjną iskrę. Z Georginą jest podobnie jak z Janosz czy z Lendą - powoli, kameralnie i po cichu. Szału już nie będzie.

"Zawzięcie" to torpedka. Zakochałem się w tym od wczoraj. Od tekstu, wokalu, dźwięków po teledysk. Zrobili fajny oszczędny klimat, tkając swoje uczucia i wrażliwość w zgrabną opowieść. Perełka. Taka trochę na uboczu "nowoczesności". Szkoda, że tego nikt nie gra, nawet pewnie skamielina trójkowa. Tym bardziej chętnie kupię płytę.