Strona 1 z 15

Violetta Villas

: 08 sty 2007, 12:37
autor: Pawel
Violetta Villas, właśc. Czesława Cieślak (ur. 10 czerwca 1938 w Belgii) - polska piosenkarka, aktorka, kompozytorka, autorka tekstów. Śpiewa sopranem koloraturowym o rozszerzonej skali, obejmującej cztery oktawy.

Więcej niżej :)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Violetta_Villas

Obrazek

O tym co dzije się u Villasowej pisze dziś dziennik i nie tylko! Artykuł z dziennik.pl
Violetta Villas może zostać ubezwłasnowolniona

Dramat jednej z najsłynniejszych gwiazd polskiej estrady. Sąd w Kłodzku zdecydował, że Violetta Villas ma pozostać w szpitalu psychiatrycznym w Stroniu Śląskim. Sędzia podjął decyzję po rozmowie z piosenkarką, która trafiła do zamkniętego zakładu dla nerwowo chorych.

Piosenkarka była i jest w bardzo złym stanie. Wciąż trwa postępowanie sądowe. Możliwe jest nawet, że wielka diwa zostanie ubezwłasnowolniona.

"Mama była wycieńczona, głodna, brudna, ledwo żywa" - mówi "Faktowi" syn gwiazdy, Krzysztof Gospodarek. "Sędzia nie mógł podjąć innej decyzji" - dodaje.

O tym, że artystka zostaje w szpitalu, dowiedział się wczoraj także gitarzysta współpracujący z Violettą, Maciej Kieres, który jest na miejscu, w Stroniu Śląskim. "Przez te wszystkie dni nie pozwolono ani mnie, ani jej menedżerowi zobaczyć się z nią, czy chociażby porozmawiać przez telefon. Dopiero wczoraj udało mi się wywołać Violettę do okna. Podeszła. Powiedziała, że nie podpisywała żadnej zgody na leczenie, i że jest przetrzymywana w szpitalu na siłę. Prosiła, żeby jej pomóc, ratować ją" - mówi Maciej Kieres.

Dyrektorka strońskiego szpitala Dorota Miernicka i pracownicy placówki nie chcą wypowiadać się na temat Villas. "Ordynator powiedziała nam, że trwa postępowanie sądowe. Od niego zależy, czy piosenkarka zostanie wypuszczona, czy będzie musiała jeszcze pozostać w szpitalu" - wyjaśnia Kieres. "Jest jeszcze trzecia, najbardziej dramatyczna ewentualność: że zostanie ubezwłasnowolniona, co nie oznaczałoby nic innego, jak pozbawienie jej wszystkich praw do decydowania o własnej przyszłości" - dodaje wstrząśnięty.

W Panoramie wczoraj mówili o tym fakcie. Podobno na Violette rzuciły się wygłodniałe psy z jej schroniska. Oprócz tego ze została przez nie pogryziona to uznali ją za osobę psychicznie chorą. Nie chciała od nikogo pomocy przy prowadzeniu schroniska, sama wzięła na siebie wszystko. A jej słowa puszczone w Panoramie brzmiały "Ratujcie mnie, prosze Was, ratujcie! Bóg Wam to wszystko wynagrodzi" Mówiła to podobno gdy widziała się z lekarzami, kiedy przywieźli ją do szpitala...

Na wp piszą → Zlikwidowano schronisko dla psów Violetty Villas

Co o tym wszystkim myślicie, jakie jest wasze zdanie ? Czy współczujecie ?

Re: Violetta Villas

: 11 sty 2007, 20:21
autor: flame
Hmmm... Miałem wątpliwości co do jej zdrowia psychicznego po tym, jak w jednym z wywiadów telewizyjnych mówiła, że założyła sobie kablówkę bo jej kozy Cartoon Network lubią oglądąć... Szkoda - kobieta miała talent.

Re: Violetta Villas

: 11 sty 2007, 21:35
autor: Piter
Nigdy nie wydawała mi się zdrowa psychicznie. Współczuję jej.

Violetta Villas

: 19 sty 2007, 15:09
autor: DYZIO_MARZYCIEL
przeczytajcie calosc dokladnie...

http://fakty.interia.pl/rozrywka/news/h ... 59237,2902


.

Re: Violetta Villas

: 19 sty 2007, 15:55
autor: Titter
Chyba nie posunelabym sie do takiego porownania, aczkolwiek faktycznie kilka zdan z tego wywiadu cos mi przypomina..

Re: Violetta Villas

: 19 sty 2007, 15:56
autor: Bob
Straszne to wszystko, ale znam relacje osób z mojej rodziny z Chicago, gdzie V.V spiewała przez parę tygodni na rozkręcenie klubu i restauracji /chyba w 1988 roku/. Niesamowity talent -nie na skale światową ale n a sakale galaktyki!!! zmarnowany głównie na własne życzenie. . Zal po prostu, az prosi się o jakieś finansowe wsparcie ze strony artystów , instytucji , sam nie wiem. Swego czasu głosno było, ze potrafiła posłać wiązanke przekleństw osobom ofiarującym min karme dla psów /kilka ton/. Oby zadziałała terapia, do zycia w samotności po kuracji na pewno nie bedzie sie nadawać, może należło by ją umieścic w jakimś domu opieki.
Nikt zpolskich artystów nie miał takiej szansy i warunków jak ona na zrobienie kariery międzynarodowej, los jest okrutny.

Re: Violetta Villas

: 19 sty 2007, 16:19
autor: Piter
A mi się wydaje, że to gadanie o możliwości zrobienia kariery międzynarodowej przez Villas jest przesadne.
Jej życie prywatne mało mnie interesuje. Jak dla mnie, zawsze była walnięta i to nie tak słodko i imponująco, jak świetni artyści - Bjork, czy Jackson - tylko tak zwyczajnie, pospolicie i ordynarnie, jak debil lub ćwok, który się dorobił trochę grosza i pozycji.
Porównanie z Edytą zawsze mi się nasuwało.

Re: Violetta Villas

: 19 sty 2007, 16:27
autor: Bob
V.V. ntelektem raczej nie porażała, jej publiczne wypowiedzi raczej żenowały, wprawiały w osłupienie.
Taka jest kolej rzeczy, gdy karierę zaczyna robić pólanalfabeta z tzw plebsu.

Re: Violetta Villas

: 19 sty 2007, 17:07
autor: Monika23

Re: Violetta Villas

: 19 sty 2007, 17:37
autor: vanity
czytałam ten tekst rano. też o Edce pomyślałam w paru momentach.

Re: Violetta Villas

: 19 sty 2007, 19:05
autor: Marcin A.
Mimo wszystko trochę mi jej żal.

Re: Violetta Villas

: 19 sty 2007, 19:51
autor: fit
wlasnie leci program na tvn o VV, ktos stwierdzil, ze jeden budynek dla zwierzat postawila edka, ktos cos wie?

Re: Violetta Villas

: 19 sty 2007, 19:53
autor: Marcin A.
Z tego co pamietam,to kilka lat temu Edyta miała pomóc pani Villas. Obie panie wspominały o tym w wywiadach,wiec pewnie Edka sypnęła groszem na pieski.

Re: Violetta Villas

: 19 sty 2007, 23:14
autor: Aro
Też oglądałem i byłem zaskoczony bo nie wiedziałem o tym. W jaki sposob Villas miała pomóc ta mala chatka? :D

30 tysięcy.

: 19 sty 2007, 23:27
autor: rafal22
Z tego co wiem to Edyta dała dla Villas 30.000 tysięcy złotych. A czy to poszło na tą chatkę czy dla jedzenie dla psów to niewiadomo.