Re: Beata Kozidrak
: 07 sie 2018, 20:48
Cieszę się, że wydają taką składankę ale wielka szkoda, że na winylu znajdzie się tylko połowa tych piosenek co na CD. Chciałem kupić na winylu ale w takiej sytuacji to chyba kupię CD.
Najstarsze forum dyskusyjne poświęcone Edycie Górniak
https://e-gorniak.com/forum/
ray pisze: Szkoda też, że nie wszystkie piosenki są w oryginalnych wersjach - OK, OK, nic nie wiem, nic nie wiem, Różowa kula, Małpa i ja i Dwa serca, dwa smutki są w wersjach z "Ballad", czyli dopiero z 1997.
I chyba można było dać trochę więcej tracków - skoro Bajm obchodzi 40-lecie, to pasowałoby, gdyby było 40 przebojów, a nie 34. Tym bardziej, że 3 lata temu na 40-lecie Maanamu wyszła składanka, na której było właśnie 40 piosenek. Ja bym dodał jeszcze Dzień za dniem, Krainę miłości, Modlitwę o złoty deszcz, Noc po ciężkim dniu, Blondynkę i Alabaster. Chociaż z drugiej strony, jeśli standardowa płyta CD może pomieścić do 80 minut dźwięku, to nie wiem, czy to wszystko by się zmieściło na dwóch krążkach...
Ale i tak bardzo się cieszę, że ten album wyszedł. Wreszcie mogę słuchać na Spotify Nie ma wody na pustyni, Józka, Co mi Panie dasz i Płynie w nas gorąca krew.
Paru przebojów z lat 80. nawet nie znałem wcześniej - Żal prostych słów, Prorocy świata i Diament i sól - dopiero teraz to nadrobiłem.
addar pisze:Edyta to uczta z restauracji 5 gwiazdkowej: drogo, mało ale wysmakowanie. Becia serwuje szwedzki stół... Kazdy dostaje dostaje coś dla siebie w dużych ilosciach, równiez smacznie ale jednocześnie wszystko jakieś takie niewyraźne i na jedno kopyto