Edyta Górniak forum dyskusyjne

Flux pisze: Nie każdy musi mieć sylwetkę od linijki w przemyśle rozrywkowym.

I nie każdy może...

Cenię obecność Ewy na polskiej (a w sumie polsko-czeskiej) scenie. Nie jestem fanem, wolę inny typ piosenek i interpretacji, poza tym zawsze wydaje mi się za bardzo dzieciakiem (byłem za stary na nią, tak samo mam z Harry Potterem ;p). Jednak doceniam, że jest dobra w tym co robi, no i ma kawał talentu i charyzmy. Debiutowała z 8-9 lat temu chyba jako trzynastolatka i towarzyszył temu duży hajp - nic dziwnego, że teraz wydaje się, jakby oczekiwania nieco zawiodły. To chyba spotyka większość takich młodych wykonawców w czasie 5-10 lat od startu. Może się jeszcze wybronić, gdy znajdzie drogę powrotną do pełnego sukcesu --- ostatnie nagrania Ewy są ciekawe, ale wciąż brakuje wg mnie mocnego hitu. Na początku jest przyjęcie debiutu z otwartymi ramionami (o ile ktoś nie zaserwuje Jajecznicy), a potem te ramiona są coraz mniej skłonne do uścisku i tyle ;p Teraz zresztą sens działania młodych wykonawców raczej się kwestionuje niż docenia.

Na prośbę Doroty, krótka relacja z koncertu Ewy w ramach trasy akustycznej.

Jeszcze przed rozpoczęciem koncertu nastąpiło spore zamieszanie ze znalezieniem miejsc na sali. Wszystkie bilety się nie sprzedały, więc organizatorzy wyrzucili część dostawianych rzędów na płycie, żeby nie było pustek. Ludzie nie do końca ogarniali, gdzie mają siadać, ale na szczęście nie trwało to jakoś długo.

Jakąś wielką fanką Ewy nie jestem, ale lubię dziewczynę, a że cena była kusząca (kupiłam bilet za 29,99, a i tak siedziałam blisko z uwagi na te zmiany i jeszcze przede mną nikogo nie było - dobry deal! ) to postanowiłam się wybrać.

Ewka rzeczywiście bardzo towarzyska dziewczyna, dużo się śmiała, żartowała, mimo swoich parunastu zbędnych kilogramów na scenie bardzo kobieca, świadoma i pewna siebie, bez kompleksów. To się ceni.

Grane piosenki to generalnie single, z kilku ostatnich płyt + trzy nowe piosenki z tej ostatniej. Generalnie, jakoś bardzo nie przepadam za jazzem, ale byłam ciekawa nowych wersji. Niektóre piosenki zyskały, niektóre straciły. Kilka było takich momentów, że aż się prosiło, żeby ryknąć. Ryknąć Ewa nie mogła z uwagi na rodzaj koncertu, ale też miałam wrażenie, że była chora, bo wersje jazzowe jakoś bardzo nie eksploatowały głosu, a miej więcej od połowy koncertu zaczęłam się bać, czy Ewa dociągnie do końca koncertu, gdyż głos odmawiał posłuszeństwa i kilka dźwięków ewidentnie uciekło. Sama Ewa była tego świadoma, bo rzuciła w żartach, że "najwyżej się napijemy razem herbatki".

Ogólnie koncert pozytywny, wokalnie pozostawia trochę do życzenia, ale Ewa co nie dośpiewała, to nadrabiała osobowością.

wielkie dzięki Natu$

ja też nie jestem jej wielką fanka, ale na koncert pójdę z przyjemnoscią szczerze mowiąc, wolałabym zwykły koncert a nie jazzowy, ale nie było wyboru

opowiem o swoich wrażeniach PO

-- Dodano: 29 lis 2015, o 21:19 --

halo halo, wczoraj byłam na koncercie Ewy i jestem zaskoczona, scena mała, ale Ewka upchnęła na niej 7 muzyków i 3 osobowy chórek!!!

śpiewała przez ponad 1,5h i mało ględziła, bo jak sama powiedziała, najlepiej wychodzi jej śpiewanie,
mimo, ze to była trasa akustyczna, czasem nieźle pocisnęła...

podsumowując, bardzo dobrze bawiłam się, Ewka jest bardzo miłą i ciepłą osobą - świetny kontakt z publicznością a głos ma jak dzwon! naprawdę wielki talent

Jakoś Ewa ignorowana tutaj, jak dla mnie zdecydowany hit tego lata, nie mogę się uwolnić od tej piosenki

https://www.youtube.com/watch?v=V2V9kJ-DRr4

Co za dziewczyna... Luz, dystans i ten głos. Niesamowity jubileusz.

Rzuca piosenki jedna po drugiej niczym z karabinu. Szacunek kobieto. Sopot szaleje , Farna ma publiczność w garści.

Jestem w szoku. To jest najlepszy występ tego festiwalu.

Lanberry, Lewczuk i inne sezonowe gwiazdy mogą jej podawać mikrofon do wyjścia.

Już ją pochwaliła Kayah na swoim Facebooku:

Kayah pisze:Ewa Farna świetna!

Kayah pisze:Ma charyzme i glos i poczucie humoru! Fenomenalna! Strasznie mi sie podoba:) dobrej nocy wszystkim!

Bumerang

https://www.youtube.com/watch?v=eo7T7Yp2Hhw

Na lato idealny!

A mi się tak sobie podobało chociaż głos jak dzwon. .pięknie śpiewała ale czegoś mi zabrakło ...
Swistne poczucie humoru i dystans do siebie ...

Nowy bumerang w ogóle do mnie nie trafia ...sorry ale tekst na poziomie Dody i ten refren bu bu bumerang ...brrrr ..nie nie nie i jezcze Ra nie ...
Ja wiem ze młodo zaczynała ale mogłaby zacząć nagrywać piosenki o czymś bo poki co teksty są bardzo dziecinne ...

Ale ewka, i tak jesteś super

Dodano po 1 minucie 49 sekundach:
Dobrze , że ewa przebiła zenka w Sopocie ...hahaha

Ewa Farna ma w tej chwili najchętniej grany polski utwór w zestawieniu Airplay TOP 100 w Polsce.

jej Bumerang zajmuje #7 miejsce.

KrzysiekF pisze:jej Bumerang zajmuje #7 miejsce.

o matko... bu - bu - bumerang średnio jej wyszedł ;/
refren okropny

Straszny kawałek...

Ja nie rozumiem fenomenu Farnej, jej kawałki są takie..... toporne. Ani melodyjne, ani ambitne. Dziwę się, że są rozgrywane w radiach.

Ewka ma po prostu to coś w sobie, jak wchodzi na scenę od razu zaraża bardzo pozytywną energią.
Głos ma jak dzwoń jak trzeba potrafi przygrzmocić, zagadać do ludzi też potrafi.

Co do topornych kawałków to zawsze nie pasowało mi coś w "Cicho" (pomyliłem piosenki xD)może poza kilkoma wykonami live gdzie Ewka dała czadu, natomiast np: "Bumerang", "Tajna misja", "Znak" czy też "Na ostrze" są całkiem ok, wpadają w ucho zawsze miło mi się ich słucha.

W "Bumerang" bardzo podoba mi się brzmienie na początku "Nadaje uśmiech na koniec świata" wraz z muzyką świetnie to brzmi. Chociaż muszę przyznać że ".... zaraz się zdziwi" czy też "niech unosi nas endorfina" brzmi to dosyć niefortunnie, ale z Ewka mam tak samo jak z Edyta co by nie śpiewały zajeb.. miło się tego słucha i ogląda.

Echo

https://www.youtube.com/watch?v=wGSgiTgbB6s

Fajny wokal Ewy. Jest moc!!

rap psuje wszystko