Edyta Górniak forum dyskusyjne

Trochę tandetne.
Chyba jej pierwsza płyta z Malickim była ciekawsza niż to co teraz szykuje. I teledysk do Electric bass o wiele lepszy, chociaż podobny. W piosence wyróżnia się głównie dobry mix wokalu, którego nie zakrywa muzyka.

Ze zdziwieniem muszę przyznać, że nowa piosenka MaRiny bardzo mi się podoba. W porównaniu do kompozycji z poprzedniej płyty jest to zdecydowanie krok naprzód (i wcale nie mówię tutaj, że płytowy debiut MaRiny był zły, po prostu w moim odczuciu dziewczyna się rozwija). Trzymam kciuki, chociaż faktycznie z podbiciem rynku mogą być problemy (za mało przebojowy jest ten numer, ale bardzo przyjemny; niestety mam wrażenie, że mało radiowy, co może być największą przeszkodą w odniesieniu sukcesu). Warto też zauważyć, że MaRina wygląda jak milion dolarów i naprawdę ma wszelkie warunki ku temu, by w końcu zabłysnąć. Życzę powodzenia.

Ta piosenka nie ma wog. w sobie lekkości. Jest mało przebojowa i moim zdaniem jest to krok w tył. Muzyka jest ciężka, głosu nie oceniam, gdyż Marina miała operację, więc pewnie nie wróciła do pełnej formy.
Moim zdaniem niezbyt udany powrót.
A teledysk nudny jak flaki z olejem ... Z całą pewnością miał za zadanie pokazać jak piękną kobietą jest Marina, i mu się udało. To tyle ...

Electric bass uwielbiam, pomimo lat, nie traci na wartości, przebojowości, lekkości a i teledysk jest fantastyczny - całkowite przeciwieństwo nowego singla

Mnie się podoba, chociaż szału nie ma. Zwrotki lepsze od refrenu, ładny klip i śliczna dziewczyna

Piosenka mi się podoba choć faktycznie hitu z tego raczej nie będzie. Teledysk ładny.

piosenka wpada jednym uchem a drugim wypada, w ogóle nie zapada w pamięć ....

teledysk także nie przypadł mi do gustu, ot takie pindrzenie się do kamery....

https://www.youtube.com/watch?v=skMeSJGwCfI


Marina zaskakuję światowo, podoba mi się

Bardzo brzydko brzmi w tych fragmentach, gdzie trzeba trochę przycisnąć dźwiękiem. Poza tym piosenka ok, choć szału nie robi. Ot, taka raczej ciekawostka, choć życzę powodzenia i dalszych podbojów.

Widzisz, Edyta! Jak się ma zaradnegoo męża, to się wszędzie wciśnie. A jak się szuka kogoś do pantofla, to się kończy w Hit hit hurra
W ogóle Wojtuś to sukces Mai Sablewskiej czy też późniejsza epoka?
Piosenka tak mnie wciągnęła, że wspominam o niej dopiero teraz... Kopę lat tego ochdżejmsa nie słyszałem. Fajnie, że żyje

To już późniejsza epoka po Mai. Niestety duet z Jamesem zostanie wydany na płycie jedynie w polskiej edycji i czytałem gdzieś, że mąż Mariny dobrze zna się z Jamesem, który to podobno nawet śpiewał na ich ślubie więc pewnie stąd ten duet.

Co więcej, jak podaje Grabari, piosenki na YT można podobno posłuchać tylko w Polsce, dla pozostałych krajów jest zablokowana. W serwisach streamingowych też się nie pojawi. Chyba, że ktoś z zagranicy może zweryfikuje?

To widać jak James podchodzi do duetu z marinka... Bardzo lokalnie...
BTW. Piosenka nudna jak flaki z olejem

Ten sam case co duet Duska z Górniak.

Tyle, że Dusk to gwiazdą jest tylko w Kanadzie i Polsce :p Marina na Arturze teoretycznie mogłaby ugrać więcej.

Dziś na Tidal premiera Takin' Ya Rock Out Mariny - za warstwę muzyczną oprócz wokalistki odpowiadają Bartek Królik, Marek Piotrowski, za słowa: Chesney Snow (Ten od Your high)