Tak sobie czytam i czytam, i myślę, że obie mentalnie zostały w latach 90. Żadna nie widzi, że obecnie inaczej wygląda "prowadzenie kariery", że do promocji nowego materiału nie używa się zdjęć ze starych sesji... Dziś każdy ma internet i łatwo wszystko sprawdzić. No właśnie internet, nowe technologie, media społecznościowe... Próbują, ale nie ogarniają, są jak dinozaury.
A co do koncertów, to na koncert Justyny nie pójdę, choć jest za 50 zł, bo nie będę siebie narażać na niesmak i stres związane z odwołaniem koncertu i odzyskiwaniem pieniędzy...
Justyna Steczkowska
- Gosia1423
- Moderator
- Posty: 1206
- Rejestracja: 06 cze 2010, 19:50
- Lokalizacja: Warszawa
-
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7360
- Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
- Ulubiony album: EG
- Ulubiona piosenka: -
- Lokalizacja: Tu-i-Tam
Re: Justyna Steczkowska
W takim razie, skoro Edyta ma piękny nosek, a Justyna mogłaby swoim gasić świece, nie widzę nic złego, aby na tej podstawie nazywać ją czarownicą.
Niech sobie Angie nazywa Edytę skorpionicą na podstawie niby wyłącznie znaku zodiaku i przy błogosławieństwie, o zgrozo, moderatora tego forum.
Niech sobie Angie nazywa Edytę skorpionicą na podstawie niby wyłącznie znaku zodiaku i przy błogosławieństwie, o zgrozo, moderatora tego forum.
-
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3400
- Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Litania
- Lokalizacja: Łódź
Re: Justyna Steczkowska
Piter, niedawno B@r w tym wątku słusznie zauważył, że krytykowanie Justyny za nos jest poniżej pasa i że body shaming jest paskudnym zjawiskiem.
Słowo "skorpionica" było używane na tym forum wielokrotnie na określenie Edyty (również przez Ciebie, sprawdziłem teraz za pomocą forumowej szukajki) i też na określenie Kayah. Moim zdaniem, to nie jest obraźliwe, więc nie będę przyznawał żadnych kar, ani przenosił postów do kosza za samo nazwanie kogoś skorpionicą lub lwicą, jeśli jest spod znaku Skorpiona lub Lwa.
Słowo "skorpionica" było używane na tym forum wielokrotnie na określenie Edyty (również przez Ciebie, sprawdziłem teraz za pomocą forumowej szukajki) i też na określenie Kayah. Moim zdaniem, to nie jest obraźliwe, więc nie będę przyznawał żadnych kar, ani przenosił postów do kosza za samo nazwanie kogoś skorpionicą lub lwicą, jeśli jest spod znaku Skorpiona lub Lwa.
-
- If I give myself (up) to you
- Posty: 383
- Rejestracja: 24 lis 2016, 19:30
- Ulubiony album: My
- Ulubiona piosenka: Nie zapomnij nas
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Justyna Steczkowska
Serdecznie dziękuję za błogosławieństwo od ray.... Chociaż ktoś mnie nie krytykuje a stara się często rozumieć moje wypowiedzi. Może czasem płyne z nazywaniem tego i owego ale niestety tak uważam. Drażni mnie to, że połowa tutaj wychwala Edytke na prawo i lewo a krytykuje innych obojetnie czy to Justyna czy jak ktoś nazwał moja idolke Dodę z Ciechanowa. Ciekawe jest to, że gdy wypowiadam się źle na temat Edyty to same lawiny hejtu gdy wam wszystkim wolno krytykować Justyne lub Dodę z Ciechanowa na każdym kroku. Czyżby kompleks Divy? Wszyscy w koło zli, inne artystki takie i siakie a skorpionica święta i nieskalana w wielu kwestiach.... Ciekawe.....
- endeven
- Że kim ja jestem?
- Posty: 5202
- Rejestracja: 02 maja 2008, 12:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Glow On
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Justyna Steczkowska
niewiele to zmienia w odbiorze i w ocenie klapy organizacyjnej koncertów.ray pisze:Justyna nie odwołała 13 z 20 planowanych koncertów, tylko najpierw zapowiedziała 20 koncertów, a później ogłoszonych zostało dużo mniej - już nie pamiętam,
Napisałem tu coś takiego, co pogrubiłem. Nie widzę więc sensu, bys po raz którys powtarzał o mainstremowym i ambitnym popie.endeven pisze:Justyna nigdy nie mogła konkurować z Edytą jeśli chodzi o skalę popularności, zainteresowania, wyprzedawania koncertów. I tyle. Jej kariera przezywa poteżny kryzys. Nie będę się nad nią pastwił, mam świadomość różnic muzycznych między Justyną i Edytą i co to za sobą niesie, ale takimi argumentami jak jakieś dwa wolne miejsca w 1 rzedzie gdzies tam to sam zachęcasz i prowokujesz przy przetargac Justynę.
Nie zmieniaj kontekstu przytaczania niesprzadanych 2 miejsc w 1 rzędzie.
1 ranking w Tele Kamerach na przestrzeni lat 1994-2019 ma coś zmienić w odbiorze i uwielbieniu ludzi?
Ranking talentu w Rankingu Gwiazd? Serio powołujesz się na to? Trace resztki szacunku wobec Ciebie.
Daj spokój po prostu Ray. Napisz do Justyny co powinna zrobić, by jej kariera nabrała rozkwitu, wyjdzie to pewnie wszystkim na zdrowie, a forum może odetchnie od tej wasni diwowskiej.
i nie chodzi mi o porównywania i zestawiana, tylko nie przekłamuj rzeczywistości w jakis wydumany i wymuszony sposób. Justynie tym nie pomożesz, a wręcz przeciwnie, zniechęcasz tym do niej.
-
- VIF czyli Very Important Fan
- Posty: 7360
- Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
- Ulubiony album: EG
- Ulubiona piosenka: -
- Lokalizacja: Tu-i-Tam
Re: Justyna Steczkowska
Jak zwykle, Twoja bezstronność jest godna podziwu.ray pisze:Piter, niedawno B@r w tym wątku słusznie zauważył, że krytykowanie Justyny za nos jest poniżej pasa i że body shaming jest paskudnym zjawiskiem.
Słowo "skorpionica" było używane na tym forum wielokrotnie na określenie Edyty (również przez Ciebie, sprawdziłem teraz za pomocą forumowej szukajki) i też na określenie Kayah. Moim zdaniem, to nie jest obraźliwe, więc nie będę przyznawał żadnych kar, ani przenosił postów do kosza za samo nazwanie kogoś skorpionicą lub lwicą, jeśli jest spod znaku Skorpiona lub Lwa.
Ja tego słowa zawsze używałem w odpowiednim kontekście. A nie tak, po prostu. Tego już nie doczytałeś?
Dla mnie w porządku, czarownica to nic obraźliwego. A sama Justyna występowała na sabacie w Kielcach. Wszystko się zgadza.
-
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3400
- Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Litania
- Lokalizacja: Łódź
Re: Justyna Steczkowska
Napisałeś wcześniej, że Justyna nigdy nie mogła konkurować z Edytą, jeśli chodzi o skalę popularności, zainteresowania, wyprzedawania koncertów, więc podałem przykłady, które dowodzą, że jednak było inaczej. Mogę jeszcze wspomnieć, że José Carreras dwukrotnie występował i z Justyną, i z Edytą. Justyna śpiewała też w duecie z Placido Domingo. I kiedy obie Diwy jurorowały w tej samej edycji "Voice'a", miałem wrażenie, że najzdolniejsi uczestnicy chętniej wybierali Justynę. W "Tańcu z gwiazdami" też Justyna zaszła odrobinę dalej niż Edyta 3 lata później. Jeśli chodzi o wyprzedawanie koncertów, nie jesteśmy w stanie policzyć, ile biletów sprzedały obie przez tych 25 lat, ale na pewno więcej sprzedała Justyna, bo przecież koncertowała dużo więcej - w tym również za granicą.endeven pisze:1 ranking w Tele Kamerach na przestrzeni lat 1994-2019 ma coś zmienić w odbiorze i uwielbieniu ludzi?
Ranking talentu w Rankingu Gwiazd? Serio powołujesz się na to? Trace resztki szacunku wobec Ciebie.
Wcześniej Piter napisał, że Edyta, w przeciwieństwie do Justyny, "przebudzi się nagle w środku nocy z pomysłem trasy, jej upośledzony team pomyli daty i miejsca, a ludzie i tak ją odnajdą". Dlaczego więc na jej koncert na Torwarze w 2016 (jej pierwszy koncert w stolicy od lat!) bilety sprzedawały się poniżej oczekiwań? Po dwóch miesiącach sprzedaży wciąż dostępne były jeszcze miejsca w 1 rzędzie, dodatkowo Radio Wawa rozdawało poczwórne zaproszenia, a część biletów trafiła wtedy na Groupon. Finalnie, jak wiemy, koncert w ogóle się nie odbył. Gdyby Justyna miała zagrać na Torwarze koncert ze swoim repertuarem, pewnie byłoby tak samo. One obie tak wielkiej hali nie wypełnią. Kayah i Bregović dali radę wyprzedać cały Torwar, Hey dał radę wyprzedać 2 całe Torwary ze swoją trasą pożegnalną, Dawid Podsiadło - 4 całe Torwary, ale Justyna i Edyta nie są w stanie wyprzedać nawet jednego - tak po prostu jest i tyle. Ale za to obie są w stanie wypełnić cały Teatr Dramatyczny w Warszawie - w listopadzie 2014 byłem tam na dwóch koncertach Justyny dzień po dniu, więc widziałem na własne oczy, że publika dopisała, i 4 lata później na tej samej scenie dwa koncerty urodzinowe zagrała Edyta i wiem, że wtedy było tak samo.
Równie dobrze ja mógłbym napisać, że powinieneś dać spokój i napisać bezpośrednio do Edyty, co powinna poprawić w prowadzeniu swojej kariery. Tylko że w przypadku i jednej, i drugiej Diwy to by nic nie dało, bo im obu jest dobrze tak, jak jest teraz. Poza tym forum dyskusyjne jest po to, by dyskutować i po prostu wyrażać swoją opinię - po to mamy też ten konkretny wątek. I jeszcze jedno: to nie ja teraz zacząłem porównania Justyny do Edyty, więc moim zdaniem, ewentualne pretensje powinieneś kierować raczej do innych użytkowników.endeven pisze:Daj spokój po prostu Ray. Napisz do Justyny co powinna zrobić, by jej kariera nabrała rozkwitu, wyjdzie to pewnie wszystkim na zdrowie, a forum może odetchnie od tej wasni diwowskiej.
Proszę, to Ty nie przekłamuj rzeczywistości. Mam wrażenie, że za wszelką cenę chcesz wykazać wyższość Edyty nad Justyną, tylko po co? Cały czas widać, że czujesz niechęć do Justyny. Naprawdę nie ma się o co spierać, bo po pierwsze, kariery obu przeżywają teraz kryzys, a po drugie, każdy ma prawo do swojej opinii. Justyna jest megautalentowana, atrakcyjna, megapracowita i pełna pasji do muzyki, a Edyta jest megautalentowana, atrakcyjna, leniwa i jest w niej mało pasji do muzyki. Tyle.endeven pisze:i nie chodzi mi o porównywania i zestawiana, tylko nie przekłamuj rzeczywistości w jakis wydumany i wymuszony sposób. Justynie tym nie pomożesz, a wręcz przeciwnie, zniechęcasz tym do niej.
Dzisiaj Justyna zagrała koncert "Maria Magdalena" w Teatrze Polskim w Warszawie. Przeglądałem na Instagramie zdjęcia, relacje i komentarze tych, którzy byli, i jak na razie widzę same zachwyty.
-
- If I give myself (up) to you
- Posty: 383
- Rejestracja: 24 lis 2016, 19:30
- Ulubiony album: My
- Ulubiona piosenka: Nie zapomnij nas
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Justyna Steczkowska
Dziwię się połowie tutaj skoro nie lubicie Justyny, nie jesteście jej fanami to po co te komentarze. Aby odegrać się na innych za to, że krytykują skorpionice czyli ray lub ja częściej zdecydowanie. Nie ma to sensu. Potem wychodzą dyskusje tego typu i kłótnie o opinię na dane tematy. To forum nie tylko dotyczy Edzi a innych artystów na szczęście też. Odbijanie piłeczek od komentarzy na temat Edzi nie ma sensu w innych postach. Dlatego zgadzam się często z ray na różne tematy chociaż nie zawsze na szczęście. Jednak atakowanie jego osoby lub czasem mojej to już jest mega niefajne i bierze się tylko z tytułu ataku na Edyte. Moje postanowienie na 2020 nie komentować Edzi gdyż nie ma sensu komentować kogoś kogo się już nie lubi. Radzę pozostałym także nie krytykować innych artystów na każdym kroku tylko ze względów osobistych, bo tak to niestety wygląda.
- Steffie
- Impossible
- Posty: 1673
- Rejestracja: 13 wrz 2017, 13:30
- Lokalizacja: Ziemia
Re: Justyna Steczkowska
Równie dobrze można się dziwić, po co krytykanci i hejterzy zaglądają na forum Edyty. Czy odbijają sobie na Edycie za nieudane i kompromitujące kroki ich idolek?
Wracając do Jusi, ważne, że jest odliczanie na Fejsbooku, mało kto zwraca potem uwagę, że część z zapowiedzianych koncertów w ogóle się nie odbędzie, a publika będzie na próżno domagać się zwrotu kasy. Przecież to takie profesjonalne, no i świadczy o "megapracowitosci"... Nie to co "leniwa Edyta", która gdy zapowiada koncert, to on się potem odbywa, a jeśli nie, to przynajmniej jest zwrot pieniędzy.
Wracając do Jusi, ważne, że jest odliczanie na Fejsbooku, mało kto zwraca potem uwagę, że część z zapowiedzianych koncertów w ogóle się nie odbędzie, a publika będzie na próżno domagać się zwrotu kasy. Przecież to takie profesjonalne, no i świadczy o "megapracowitosci"... Nie to co "leniwa Edyta", która gdy zapowiada koncert, to on się potem odbywa, a jeśli nie, to przynajmniej jest zwrot pieniędzy.
-
- If I give myself (up) to you
- Posty: 383
- Rejestracja: 24 lis 2016, 19:30
- Ulubiony album: My
- Ulubiona piosenka: Nie zapomnij nas
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Justyna Steczkowska
Ty jesteś Steffie jedna z najgorszych intrygantek tutaj na forum. Przestań się mnie czepiać bo ja zacznę się czepiać Ciebie coraz bardziej. Razem ze swoją elita tutaj liżecie swoje poglądy nawzajem. Uważnie czytaj posty... Już sam wspominałem o koncertach Justyny i akcjach ze zwrotem kasy ludziom i że idzie to w złym kierunku niestety..... Jak zauważysz Ty czy Twoja elita ulubieńców to również krytykuje różne kwestie czy to u Jusi czy Dosi czy Edzi. Jesteś jakąś krewna Edyty, że tak uderza cię krytyka jej Papieskiej Osoby? Zmień nastawienie do forumowiczów i przestań się czepiać.
Swoją drogą teraz widzę dopiero dlaczego niedawno było głosowanie i atakowanie modernizacji przez Raya ponieważ ma on inne poglądy od Ciebie lub często Pitera lub Edevena... Dlatego połowa zaglosowala przeciwko niemu. To jest dopiero ze strony niektórych czysta zawiść.
Swoją drogą teraz widzę dopiero dlaczego niedawno było głosowanie i atakowanie modernizacji przez Raya ponieważ ma on inne poglądy od Ciebie lub często Pitera lub Edevena... Dlatego połowa zaglosowala przeciwko niemu. To jest dopiero ze strony niektórych czysta zawiść.
- Gosia1423
- Moderator
- Posty: 1206
- Rejestracja: 06 cze 2010, 19:50
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Justyna Steczkowska
Proszę zakończyć wycieczki osobiste i powrócić do tematu
Na yt pojawiło się wykonanie kolęd
Lulajże Jezuniu
https://youtu.be/iZZdw3cXfzk
Gdy się Chrystus rodzi - Justyna z rodziną
https://youtu.be/Occ1tf7nXb8
-
- If I give myself (up) to you
- Posty: 383
- Rejestracja: 24 lis 2016, 19:30
- Ulubiony album: My
- Ulubiona piosenka: Nie zapomnij nas
- Lokalizacja: Niemcy
-
- Edytomaniak: ja tu nocuję!
- Posty: 3400
- Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
- Ulubiony album: Dotyk
- Ulubiona piosenka: Litania
- Lokalizacja: Łódź
Re: Justyna Steczkowska
Jutro o 19.05 w radiowej Trójce będzie koncert "Maria Magdalena" na żywo!
Może pojawi się Wracam do domu w wersji z harfą - tutaj kawałek z wczorajszego koncertu w Teatrze Polskim, teraz trochę żałuję, że mnie tam nie było...
Jeszcze odnośnie do podważania megapracowitości Justyny... Nikt nie neguje, że wiele jej koncertów jest odwoływanych. Ale spójrzmy też na to, ile koncertów biletowanych się odbywa. Przez cały 2019 rok Justyna zagrała:
- 5 koncertów "Maria Magdalena"
- 1 koncert z serii "2. koncert muzyki filmowej"
- 9 koncertów z serii "3. koncert muzyki filmowej"
- 7 koncertów z serii "Koncert muzyki filmowej na bis"
- 11 koncertów "2. Tribute to..." (w sumie odbyło się wszystkie 12 ogłoszonych koncertów, ale w Krakowie zabrakło i Justyny, i Kasi Kowalskiej, bo akurat obie były chore)
- 7 koncertów "Christmas Time!"
Tak więc w sumie Justyna zagrała przez cały rok 40 biletowanych koncertów. Oczywiście na trasach z coverami śpiewała tylko kilka piosenek, ale to ona dobierała tam innych wykonawców i też ona odgrywała tam rolę głównej gwiazdy (stąd później komentarze w necie typu: "Miałam wręcz wrażenie, że to koncert Steczkowskiej; reklama jej płyty, reklama filmu, na 16 piosenek 9 śpiewała ona. Zdecydowanie za dużo jej tam było").
Na początku zeszłego roku Justyna zagrała również w Buku pełen koncert z serii "Justyna Steczkowska & Orkiestra Cygańska", na który wstęp był wolny.
Nie byłem na żadnej trasie Justyny z coverami i po tym, co przeczytałem w necie, już bym się nie wybrał. Ale w ciągu ostatnich 3 lat miałem przyjemność zobaczyć Justynę na żywo na scenie w sumie 4 razy: na koncercie "Alkimja" w Filharmonii Łódzkiej, na koncercie z jej największymi przebojami na Dniach Zduńskiej Woli, na plenerowym koncercie cygańskim w Żyrardowie i jeszcze na koncercie "Artyści przeciw nienawiści". I podczas tych czterech występów Justyna śpiewała zupełnie różne utwory (ani jeden się nie powtórzył), miała zupełnie różne kreacje i między piosenkami też mówiła zupełnie co innego. Niech mi ktoś wskaże drugą polską wokalistkę, która koncertowałaby równolegle z aż tyloma projektami.
Może pojawi się Wracam do domu w wersji z harfą - tutaj kawałek z wczorajszego koncertu w Teatrze Polskim, teraz trochę żałuję, że mnie tam nie było...
Jeszcze odnośnie do podważania megapracowitości Justyny... Nikt nie neguje, że wiele jej koncertów jest odwoływanych. Ale spójrzmy też na to, ile koncertów biletowanych się odbywa. Przez cały 2019 rok Justyna zagrała:
- 5 koncertów "Maria Magdalena"
- 1 koncert z serii "2. koncert muzyki filmowej"
- 9 koncertów z serii "3. koncert muzyki filmowej"
- 7 koncertów z serii "Koncert muzyki filmowej na bis"
- 11 koncertów "2. Tribute to..." (w sumie odbyło się wszystkie 12 ogłoszonych koncertów, ale w Krakowie zabrakło i Justyny, i Kasi Kowalskiej, bo akurat obie były chore)
- 7 koncertów "Christmas Time!"
Tak więc w sumie Justyna zagrała przez cały rok 40 biletowanych koncertów. Oczywiście na trasach z coverami śpiewała tylko kilka piosenek, ale to ona dobierała tam innych wykonawców i też ona odgrywała tam rolę głównej gwiazdy (stąd później komentarze w necie typu: "Miałam wręcz wrażenie, że to koncert Steczkowskiej; reklama jej płyty, reklama filmu, na 16 piosenek 9 śpiewała ona. Zdecydowanie za dużo jej tam było").
Na początku zeszłego roku Justyna zagrała również w Buku pełen koncert z serii "Justyna Steczkowska & Orkiestra Cygańska", na który wstęp był wolny.
Nie byłem na żadnej trasie Justyny z coverami i po tym, co przeczytałem w necie, już bym się nie wybrał. Ale w ciągu ostatnich 3 lat miałem przyjemność zobaczyć Justynę na żywo na scenie w sumie 4 razy: na koncercie "Alkimja" w Filharmonii Łódzkiej, na koncercie z jej największymi przebojami na Dniach Zduńskiej Woli, na plenerowym koncercie cygańskim w Żyrardowie i jeszcze na koncercie "Artyści przeciw nienawiści". I podczas tych czterech występów Justyna śpiewała zupełnie różne utwory (ani jeden się nie powtórzył), miała zupełnie różne kreacje i między piosenkami też mówiła zupełnie co innego. Niech mi ktoś wskaże drugą polską wokalistkę, która koncertowałaby równolegle z aż tyloma projektami.
- DAAMI
- Nieśmiertelni
- Posty: 2480
- Rejestracja: 25 lis 2011, 16:24
- Ulubiony album: My
- Ulubiona piosenka: Grateful
- Lokalizacja: Teraz - Tu
Re: Justyna Steczkowska
nie liczyłbym na to. To będzie gratka tylko dla obecnych tam gości. W Radiowej Trójce koncerty odbywają się pełne, ale na antenie zwykle jest emisja tylko 50 minutowa, tak więc jeśli koncert Justyny trwa 1.30 h to części utworów nie usłyszymy.ray pisze:Może pojawi się Wracam do domu w wersji z harfą
to już dawno nieaktualne. Takie teksty mogły pojawiać się w pierwszych edycjach muzyki filmowej. Obecnie śpiewa max. 5 utworów (w tym duety). Byłem na każdym z tych koncertów które wymieniłeś, więc wiem jak to wygląda w rzeczywistościray pisze:na 16 piosenek 9 śpiewała ona
Bez zwątpienia jest to Kasia Cerekwicka!ray pisze:Niech mi ktoś wskaże drugą polską wokalistkę, która koncertowałaby równolegle z aż tyloma projektami.
Zarówno Muzyka Filmowa, Tribute to..., koncerty z pełnym zespołem, trasa akustyczna, kolędy trio, kolędy z pełnym zespołem, Kolędy Świata z TGD, kolędy dla TV, koncert dla Jana Pawła II, występy telewizyjne, koncerty w Świnoujściu z repertuarem Marka Grechuty, koncert upamiętniający 30. rocznicę wolnych wyborów, Koncert Noworoczny w Akademii Muzycznej w Katowicach, koncert walentynkowy dla TVP
Cerekwicka TYLKO w 2019 roku zagrała ponad 200 koncertów, tak więc Justyna w porównaniu do Kasi zwyczajnie się opi**dala
-
- Sit down
- Posty: 54
- Rejestracja: 18 lip 2018, 18:53
- Ulubiony album: My
- Ulubiona piosenka: Grateful
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Justyna Steczkowska
Nazywanie wielkim projektem kilka koncertów jest dużym nadużyciem. Pięć koncertów promujących płytę jest raczej powodem do wstydu niż do chwalenia. Zarówno trasa, jak i sama płyta okazały się wielkim niewypałem. Bardzo cenię głos i talent Justyny, ale zawsze warto zachowywać zdrowy rozsądek. Także w podziwianiu. Bywam na trasie Tribute to i Muzyce filmowej. Dostrzegam niezmienną sytuację - to trasy, gdzie Steczkowska jest co prawda twarzą, ale od dawna nie jest najlepszym głosem, często "zagłuszanym" pogłosami. Widać w komentarzach, że nie tylko ja tak myślę. Bo na tych koncertach zachwyt wzbudzają inni wykonawcy, choćby Kasia Moś czy Zagrobelny, ośmieszający swą kondycją wokalną Kukulską. Na koncercie we Wrocławiu Moś dostała takie owacje, że nikt nie dostrzegł wejścia na scenę Steczkowskiej. Nie krytykuję tu Justyny, wybrała swoją drogę muzyczną skutkującą pozostaniem legendą, ale nie gwiazdą pierwszej ligi. I to widać na wspólnych koncertach. Krytykuję jedynie przekłamanie dotyczące rzekomych niezliczonych projektów Steczkowskiej. Kilkadziesiąt imprez rocznie to obecnie dolny próg normy koncertowej, a chwalenie niewypałów jest chyba nie na miejscu. Inna sprawa, ile osób zostało naciągniętych na odwołanych koncertach Justyny.ray pisze:Jeszcze odnośnie do podważania megapracowitości Justyny... Nikt nie neguje, że wiele jej koncertów jest odwoływanych. Ale spójrzmy też na to, ile koncertów biletowanych się odbywa. Przez cały 2019 rok Justyna zagrała:
- 5 koncertów "Maria Magdalena"
- 1 koncert z serii "2. koncert muzyki filmowej"
- 9 koncertów z serii "3. koncert muzyki filmowej"
- 7 koncertów z serii "Koncert muzyki filmowej na bis"
- 11 koncertów "2. Tribute to..." (w sumie odbyło się wszystkie 12 ogłoszonych koncertów, ale w Krakowie zabrakło i Justyny, i Kasi Kowalskiej, bo akurat obie były chore)
- 7 koncertów "Christmas Time!"