Strona 210 z 259

Re: Justyna Steczkowska

: 29 gru 2017, 14:57
autor: Steffie
Pieknie! Takich koncertow zyczylabym sobie w Nowym Roku w wykonaniu Edyty.
http://www.instagram.com/p/BdSPK5rFN2-/ ... teczkowska

Re: Justyna Steczkowska

: 06 sty 2018, 15:43
autor: alanjopek
Dziś 06.01.2018, bedzie można zadawać pytania Justynie na czacie, na fb. Fajna niespodzianka..., moze ktoś spyta sie ile plyt sprzedała i co sąsdzi o komercyjnym powrocie Kayah i o nowy repertuar...

Re: Justyna Steczkowska

: 07 sty 2018, 3:58
autor: ray
Ten czat to był bardzo dobry pomysł, ale w praktyce wyszło średnio - Justyna odpowiedziała na nieco ponad 40 komentarzy fanów, była bardzo miła, ale jednak na te najciekawsze pytania nie odpowiedziała.
O nowym singlu, który zapowiada już od dwóch lat, napisała: "Producent mieszka w Los Angeles większość roku, więc nie jest nam łatwo tworzyć na odległość, ale pracuję nad tym", a o nowej płycie nie napisała nic. Potwierdziła, że wyda w tym roku "Marię Magdalenę" i że pracuje nad dużym koncertem z tym materiałem. Liczyłem jednak na trochę więcej konkretów...
Z tych jej wszystkich odpowiedzi wynika, że jest jej dobrze tak, jak jest teraz, że ona nie dostrzega, że Wojtanowski szkodzi jej karierze.
W zeszłym roku byłem na dwóch koncertach Justyny ("Alkimja" i koncert jej największych przebojów) i oba bardzo mi się podobały. Steczkowska zadbała i o odświeżone aranżacje, i o stronę wizualną tych koncertów. Widać, że ona się do tego przykłada. Z płyty "Anima live" też się bardzo cieszę. Ale mimo to miniony rok w karierze Justyny nie był dobry. Aż 10 jej koncertów zostało odwołanych (tak jak wcześniej przypuszczałem, nie wszystkie ogłoszone koncerty kolęd się odbyły, dwa ostatnie odwołano). Praca nad nową płytą się przeciąga, nie wiadomo, co z DVD z koncertem cygańskim z Sopotu i bożonarodzeniowym ze Świętej Lipki. Myślę, że te dwa koncerty już nie wyjdą na DVD. Ale najbardziej jest mi żal, że tak mało jest teraz koncertów Justyny z jej własnym repertuarem. :(
Justyna ma jednak powody do dumy - udało się wywalczyć, że przestano pisać o jej życiu prywatnym. Z Pudelka i ze strony "Faktu" usunięto stare artykuły typu: "Steczkowska rzuciła męża dla menadżera!". :klaszcze:

W sylwestra Justyna złożyła fanom życzenia na Facebooku, napisała co nieco o planach zawodowych na nowy rok i między wierszami dała znać, że w 2018 jednak nie ukaże się jej nowa płyta:
Justyna Steczkowska pisze:Kochani! Wszystkiego co najlepsze w nadchodzącym Nowym Roku!!! Niech będzie dla Was obietnicą i wyzwaniem. Mamy przed sobą 365 dni nowych szans!!! Do dzieła! Mój rok będzie przede wszystkim koncertowy.
Przed nami trzy wielkie trasy koncertowe. Ogromna światowa produkcja "The Lord of The Rings: The Fellowship of The Ring in Concert", 2. Edycja "Koncertu Muzyki Filmowej" oraz trasa "Tribute to... Prince, Michael Jackson, George Michael, Amy Winehouse, Whitney Houston, Joe Cocker, Freddie Mercury, John Lennon".
Nowy singiel i praca nad zaplanowanymi na 2019 rok nowymi muzycznymi projektami. Spełnią się moje kolejne marzenia. Też dzięki Wam! Dziękuję.
Czyli ona zrobiła mniej więcej to samo, co parę dni później Kayah. Przynajmniej obie nie ściemniają, że płyta wyjdzie już za chwilę, że jeszcze tylko "szlifują niektóre fragmenty"...

Re: Justyna Steczkowska

: 07 sty 2018, 4:03
autor: Steffie
Moze Justyna wyciagnela wnioski z przeszlosci i nie bedzie na razie nowej plyty, bo poprzednie niezbyt sie sprzedawaly. A moze jest teraz bardziej skupiona na zyciu prywatnym, dzieciach. Ostatnio miala jakies problemy z paparazzi, az mi jej bylo szkoda.
http://www.plotek.pl/plotek/7,154063,22 ... owska.html
Moze jej sie ulozy...
http://www.pomponik.pl/plotki/news-just ... Id,2483226

Re: Justyna Steczkowska

: 07 sty 2018, 14:02
autor: DAAMI
Ale "Maria Magdalena" wyszła już na CD - sam mam jeden z egzemplarzy. Być może będzie to "bogatsza" wersja płyty.
ray pisze:Z tych jej wszystkich odpowiedzi wynika, że jest jej dobrze tak, jak jest teraz, że ona nie dostrzega, że Wojtanowski szkodzi jej karierze.
Trochę się Jej nie dziwię. Justyna od zawsze chciała występować w wielkich halach koncertowych, a Wojtanowski Jej to umożliwił. Czuje się zawodowo spełniona. Być może nie zdaje sobie sprawy z tego, jak reaguje na to jej publiczność.

Poza tym bardziej opłaca się koncertować, niż wydawać płyty, gdyż jest to nieopłacalne. Pod tym względem mam duży szacunek do Dody - która jak sama przyznała, wydaje płyty i teledyski dla frajdy oraz dla fanów a nie dla zysku, bo zyski ma z innych inwestycji.

Justyna odniosła się też do tego, że ucieka po każdym koncercie i nie ma już spotkań z fanami :
przy takiej ilości pracy jako moi fani musicie mi wybaczyć. Nie mam już 15 lat, tylko 45 :) Moje gardło przez większość roku musi być bardzo chronione. Po każdym koncercie gdzie śpiewam dużo wysokich dźwięków (a jak wiesz śpiewam je zawsze), powinnam nie mówić przez conajmniej dwie godziny. Zalecenie lekarza. Wysokie dźwięki to duży wysiłek dla strun. Muszą się bardzo spiąć żeby wydobyć dźwięki w czwartej oktawie. Dlatego uwierz nie jest mi łatwo odmawiać ludziom spotkań czy najnormalniej w świecie posłuchać miłych słów po koncercie i zobaczyć Wasz uśmiech, ale nic nie mogę na to poradzić jeśli chcę śpiewać nadal. Dlatego pewnie zauwazyłaś, że ograniczyłam swoją aktywność medialną, bo to przede wszystkim dużo dużo dużo gadania :) A ja wole śpiewać
do mnie to nie trafia. Oczywiście rozumiem Ją, ale jest to część Jej pracy. To w pewnym sensie okazanie szacunku do widza, który przyszedł dla Niej i wolał kupić bilet niż kolejne ciastko :PP wiadomo, że po koncercie zostałaby tylko grupka fanów a nie cała publiczność, a patrząc po komentarzach i opiniach - brakuje tego fanom.

Re: Justyna Steczkowska

: 08 sty 2018, 13:46
autor: Steffie
Pewnie jest zmeczona, poza tym moze przez klopoty rodzinne nie ma za bardzo ochoty rozmawiac z ludzmi po koncertach. :swieca:
Ostatnio ogladalam ten wywiad, ona byla tutaj taka smutna, melancholijna:
http://www.youtube.com/watch?v=RFe22lD0PaY

Re: Justyna Steczkowska

: 09 sty 2018, 1:02
autor: ray
DAAMI pisze:Ale "Maria Magdalena" wyszła już na CD - sam mam jeden z egzemplarzy.
Czytałem już kiedyś, że "Maria Magdalena" wyszła na CD w bardzo, bardzo limitowanym nakładzie.
Jak wszedłeś w posiadanie tej płyty? Kto był jej wydawcą? To CD ukazało się, kiedy menadżerem Justyny była jeszcze Monika Kordowicz? I jak wygląda opakowanie? :)

Do mnie też nie trafia tłumaczenie Justyny, czemu ona już nie wychodzi po koncertach do fanów. "Nie mam już 15 lat, tylko 45. Moje gardło przez większość roku musi być bardzo chronione". :roll: Jakoś Maryla Rodowicz ma 72 lata, a mimo to po koncertach biletowanych zawsze wychodzi do swojej publiczności.
Steffie pisze:Ostatnio ogladalam ten wywiad, ona byla tutaj taka smutna, melancholijna:
http://www.youtube.com/watch?v=RFe22lD0PaY
Ten wywiad został nagrany tuż przed tym, jak Justyna i jej mąż ogłosili separację.
Ja jednak nie miałem wrażenia, że ona tutaj była smutna.

Wczoraj Justyna miała dość oryginalny koncert w Krakowie. Zaśpiewała na koncercie noworocznym Uniwersytetu Jagiellońskiego:
Po raz pierwszy na jednej scenie spotkają się: znakomita wokalistka Justyna Steczkowska oraz Orkiestra Sinfonietta Cracovia prowadzona przez Jurka Dybała - muzyka Opery i Filharmonii Wiedeńskiej.
Podczas wieczoru artyści wykonają nieprezentowany dotąd program, który został specjalnie przygotowany na ten koncert. Publiczność będzie miała okazję usłyszeć utwory pochodzące z repertuaru klasycznego, ale także wykraczające poza niego. Całość występu uświetni udział znakomitego i energetycznego Atom String Quartet, którego członkowie każdorazowo zaskakują niebanalnymi interpretacjami utworów muzycznych.
Jeżeli ktoś ma ochotę posłuchać, jak to wypadło, to krótki fragment jest tutaj.
Wolę jednak Justynę w jej własnym repertuarze. Pewnie dlatego, że po prostu nie lubię opery. :)

Re: Justyna Steczkowska

: 09 sty 2018, 11:22
autor: Kamui Shiro
Ja lubię. Fajnie to bardzo wyszło, chętnie bym posłuchał całości. Ciekawe, jaka to aria. Poszukałem informacji, ale brak rozpiski repertuaru. Poszedłbym na to, gdybym był w Krakowie, szczególnie będąc pracownikiem UJ :P własne piosenki też śpiewała...

Re: Justyna Steczkowska

: 09 sty 2018, 16:38
autor: fookmetoo
"Belle Nuit" - "The Flower Duet"... tak mi się wydaje, ale bliżej do duetu kotów...

Re: Justyna Steczkowska

: 09 sty 2018, 22:20
autor: DAAMI
ray pisze: Czytałem już kiedyś, że "Maria Magdalena" wyszła na CD w bardzo, bardzo limitowanym nakładzie. Jak wszedłeś w posiadanie tej płyty? Kto był jej wydawcą? To CD ukazało się, kiedy menadżerem Justyny była jeszcze Monika Kordowicz? I jak wygląda opakowanie?
Płytę można było kupić tylko i wyłącznie na jedynym (jak do tej pory) koncercie projektu "MM" we Wrocławiu. Stoisko z płytami obsługiwał syn Justyny Leon, z kolegą. Wydawcą była sama Justyna. Nie, menadżerem był już Wojtanowski.
Ponieważ nie wiem jak inaczej mogę umieścić na forum zdjęcia, to podaję linki, pod którymi umieściłem fotki płyty :)

http://hostuje.net/file.php?id=ebdba89e ... 2829a5bfb8
http://hostuje.net/file.php?id=dd75da78 ... f91f21fbba

Re: Justyna Steczkowska

: 09 sty 2018, 23:59
autor: ray
Ta płytka musiała wyjść jednak wcześniej. Koncert we Wrocławiu był w marcu 2016, a już na początku stycznia 2016 Flux napisał:
Flux pisze:Warto wspomnieć, że Justyna wydała w formie CD Marię Magdalenę w jakimś ściśle limitowanym nakładzie, zdaje się. Na fanpejdżu artystki ktoś zamieścił zdjęcia, również Marcin Wojciechowski pochwalił się podarkiem od JS. Może po koncercie we Wrocławiu będzie można nabyć?
Dziwna sprawa...
Swoją drogą, wczoraj czytałem, że Marcin Wojciechowski już we wrześniu słyszał nowy singiel Kasi Kowalskiej, Alannah, który cały czas jeszcze nie miał premiery. Ma facet szczęście... :)

Re: Justyna Steczkowska

: 10 sty 2018, 13:11
autor: Kamui Shiro
fookmetoo pisze:"Belle Nuit" - "The Flower Duet"... tak mi się wydaje, ale bliżej do duetu kotów...

Też mi się tak zdawało, ale to nie koty :)

Re: Justyna Steczkowska

: 17 lut 2018, 13:57
autor: B@r
Ktoś był w Walentynki na koncercie Jusi w Koszalinie? Jusi spadła sukienka i zebrany tłum mógł zobaczyć jej nagie piersi :) :lol3: Speszona Jusia uciekła za kulisy i już nie wróciła.

Re: Justyna Steczkowska

: 17 lut 2018, 20:00
autor: fookmetoo
I nikt nie zrobił zdjęcia? Ani wideo?

Re: Justyna Steczkowska

: 18 lut 2018, 1:41
autor: ray
Na koncercie w Koszalinie faktycznie coś się wydarzyło, ale nie było tak, jak przedstawił to B@r.
Jedna z fanek napisała na Instagramie Justyny:
Było fantastycznie! Właśnie wróciliśmy do domu i jesteśmy pod wrażeniem. A incydent z ubraniem w czasie “Chicago” - był super. To lubię. Jeszcze raz dziękuję za cudowny wieczór.

Justyna odpowiedziała jej:
Justyna Steczkowska pisze:Niezamierzony. Potwornie mnie to zestresowało. Ale cieszę się, że Was rozśmieszyło. Do miłego!!!
Później jeszcze napisała na Facebooku:
Justyna Steczkowska pisze:Za nami premiera 2. Koncertu Muzyki Filmowej w Koszalinie!!! Nie obyło się bez stresu i małych wpadek. Typu "zamek w gorsecie, który pęka na scenie". Następnym razem będzie lepiej! Mam nadzieję, że Wam premiera pomimo drobnych wpadek się podobała.

Kolejny koncert 22 lutego w Lublinie oraz 25 lutego w Olsztynie.
Szkoda, że w necie nie ma żadnej relacji z Koszalina.
Wiem tylko, że na tych nowych koncertach Justyna śpiewa w duecie z Igorem Herbutem I see fire Eda Sheerana i jeszcze Diva dance z filmu "Piąty element", Cell Block Tango z "Chicago" i swoje Na koniec świata.

Wczoraj ktoś wrzucił na YouTube stare nagranie z programu "Co nam w duszy gra", gdzie Justyna śpiewa Habanerę z opery "Carmen":
-> Justyna Steczkowska - Habanera
Przyznam się, że nie znałem tego wcześniej. :oops:
Bardzo mi się podoba ten występ. Z jaką lekkością ona tutaj śpiewa... :shock: