Edyta Górniak forum dyskusyjne

B@r pisze:Jusia kręci film, a ray na ten temat milczy?
Będzie to komedia m.in. z M.Sochą, M.Foremniak i M.Roznerskim. Na Insta Jusi można było zobaczyć scenę z filmu w której jej bohaterka policzkuje bohatera Rozberskiego . Premiera filmu jeszcze w tym roku.

Ona tam chyba tylko jakiś epizod zagrała, jak przed laty w "Billboardzie".

Nie rozumiem, czemu dopiero teraz Justyna nakręciła teledysk do Ave (No control), przecież wydała ten singiel pół roku temu. Ja na jej miejscu bym już wrzucił na YouTube cały film "Maria Magdalena", który wcześniej był do ściągnięcia z netu za darmo.

Dzisiaj Justyna skończyła 47 lat!
Życzę jej wszystkiego, co najlepsze, by wciąż było w niej tyle pasji do tworzenia, do występowania, by bardziej doceniano ją jako Artystkę, no i by prawomocnie wygrała wszystkie procesy z portalami plotkarskimi i by wreszcie zmieniła menadżera.

ray pisze:Ona tam chyba tylko jakiś epizod zagrała, jak przed laty w "Billboardzie".

No nie wiem czy taki epizod. Wiadomo też już, że będzie miała ślub z głównym bohaterem, w którego wciela się Michał Malinowsli. Relacja Onetu - https://kultura.onet.pl/film/wiadomosci ... ka/0dwtcyh

A tu fotki z Insta w sukni ślubnej:

Insta Jusi – https://www.instagram.com/p/B0_jCu2gCfd/
Insta Michała (druga fotka) - https://www.instagram.com/p/B056Rr7CYUy/

Co mu tam zrobili? Przystojny jest, ale wygląda w tej stylizacji starzej od szanownej małżonki.

Dla zainteresowanych.

Jusia wydała nowe video - tak, do tego singla z lutego, czyli do "Ave (No Control)"

https://www.youtube.com/watch?v=7b_UKSu-wsU

no cóż - kilka miesięcy czekania na to, aby dostać coś tak słabego?
Teledysk jest strasznie nudny. Nic się tam nie dzieje.
Zabrakło pomysłu czy kasy na realizację?
Od Jusi, która przyzwyczaiła nas, że teledyski są na wysokim poziomie - oczekuje się więcej.
Wydaje mi się, że został on zrobiony na odwal.
Zastanawiam się czemu Ona po raz kolejny odgrzewa tego kotleta? Nie lepiej było zainwestować te pieniądze w teledysk do nowego singla? Przecież to już któryś raz, gdzie publika i media w ogóle nie są zainteresowane tym utworem.
Czy to z producentem Lany czy bez - nic nie ruszy.

Ogólnie ta "era" jest smutna...
Wielokrotnie przekładana premiera, singiel który nie chwycił, słaba i rozciągnięta w czasie promocja i brak zainteresowania ze strony odbiorcy. Podobno kolejne koncerty z tej trasy są odwołane.
To nie jest dobry okres dla JS

Margaret pisze:Zabrakło pomysłu czy kasy na realizację?

Myśle, że zabrakło wszystkiego. Właściwie ogląda sie to jak video ilustrujące zmierzch kariery.

Margaret pisze:Zastanawiam się czemu Ona po raz kolejny odgrzewa tego kotleta?

To jest dobre pytanie. Sooo pointless.

Zmierzchu bym nie zwiastował, przynajmniej nie jeszcze. W najgorszym momencie to video i tak jest lepsze niż obrazy Edyty. Tutaj przynajmniej są statyści i Justyna wygląda obłędnie w drugiej stylizacji i finalnych ujęciach tańca. Jednak fakt faktem, mało to zajmujące i angażujące. Nawet dla fana, a co dopiero kogoś postronnego. Średnio pasuje do muzyki, brak zgrania. Zasadność wydania pierwszego teledysku po tylu miesiącach też w zasadzie żadna. Trzeba odpuścić trochę tych "projektów specjalnych" i wrócić na właściwe tory zanim wykolei się tak, że nie będzie czego zbierać i wszyscy pasażerowie wypadną razem z nią lub wysiądą kilka stacji wcześniej przeczuwając katastrofę.

Też uważam, że teledysk jest bardzo średni, niestety. Kiedy się go zestawi z klipami z "XV" czy "Animy" albo świetnym Kto wciska mi kit, widać ogromny kontrast.
Ale... Klip jest - średni, bo średni, późno, bo późno, ale jest, i Justyna wygląda w nim pięknie. Ten starszy, dobrze zbudowany tancerz (Krzysztof Baliński) tańczył u Justyny już na telewizyjnym koncercie "Alkimja" w 2002.

Pisałem już tutaj mnóstwo razy, że kariera Justyny przeżywa kryzys, odkąd ona współpracuje z Łukaszem Wojtanowskim, niestety, nic się nie zmienia, koncerty wciąż są odwoływane...
Ale ja również zmierzchu kariery bym nie zwiastował, przecież filarem tej kariery jest nieziemski wokal. I zły menadżer czy brak przebojów tego nie zmienią.
Teraz kariery Edyty i Justyny mają ze sobą jeszcze więcej wspólnego niż wcześniej - obie Diwy od lat mają za menadżerów toksycznych panów W., ale z jakichś powodów nie widzą, że ci panowie W. im szkodzą. Obie nie chcą zakończyć z nimi współpracy, dobrze jest im tak, jak jest teraz. Jakieś tam koncerty obie grają, mało, bo mało, ale jednak, i nawet wydały w tym roku po jednej nowej piosence - piosenka Edyty przynajmniej jest grana w radiach, a piosenka Justyny przynajmniej ma teledysk.
Pewnie w przyszłym roku obie Diwy będą rywalizować na jubileusze: Justyna już ogłosiła, że przez cały 2020 będzie świętowała 25-lecie kariery (swoją drogą, spóźnione o rok, bo 20-lecie świętowała w 2014), a Edyta z okazji 30-lecia też pewnie coś tam będzie miała.

I′m in Justyna Steczkowska′s music video ✧ Ave No Control behind the scenes
https://www.youtube.com/watch?v=E11vDsNT1nE

Dla podglądaczy kilka zakulisowych ujęć.

Tweener pisze:I płytę "LOVE", która niestety jest już niedostepna.

gdybyś chciał nadal to mam LOVE na płycie kupionej po koncercie, mogę ci zgrac

Z jednej strony fakt, szału nie ma i po co to teraz komu, ale z drugiej lepsze to niż kolejne „lyrics video”.

Myślę, że Jusia to zrobiła tylko dla koneserów jej twórczości. Bo przecież ona wie, że era Marii Magdaleny jest niszowa.

Wideo sh*t, ale da się przetrwać. Za to kiepściuteńka piosenka od razu lżej wchodzi.

Justyna podczas 3. trasy muzyki filmowej wykonuje m.in. piosenkę "Jai Ho!"
Trzyma się oryginału, ale słychać w tym wykonaniu Justynę. Nie odwzorowuje tylko wykonuje

https://youtu.be/OS9E5KiTWaU

Kolejny koncert Jusi się nie odbył. Tym razem dzisiejszy w NOSPR w Katowicach. Wiele osób dowiedziało się dopiero na miejscu. Brawo za organizacje i menedzera!

Mowa o tym wydarzeniu - https://koncertum.pl/koncert/justyna-st ... esien-2019

Piątek, 10 stycznia 2020 o 19:00

Katowice Miasto Ogrodów
plac Sejmu Śląskiego 2, 40-032 Katowice

Nowa data, nowe miejsce. Koncert przeniesiono a z tego co wyczytałem, rozesłano informację mailową w przeddzień pierwotnego wydarzenia. Nie ma to jak poważne podejście... Nie wiem co Justynę trzyma przy tej agencji, ale to porażka na całej linii. Wydaje kobieta album, który jak mówi jest dla niej cholernie ważny. Jest to już drugie podejście do tematu. Chwała jej, że próbuje. Chała, że nie wychodzi tak okrutnie.

A mnie się ten klip do No Control bardzo podoba. Jest prosty, ale wymowny i pełen pasji.