Edyta Górniak forum dyskusyjne

Mnie się bardzo podoba gorąca szesnastka Justyny, tęskniłem za Jusią w takim wydaniu.

Najpierw Doda publicznie wezwała Justynę i Edytę do udziału w koncercie "Artyści przeciw nienawiści", teraz Justyna nominowała Edytę i Dodę do nagrania #Hot16Challenge2, ciekawe, kiedy i do czego Edyta nominuje Justynę i Dodę.

Justyna Steczkowska pisze:Mój challenge jest też muzyczną odpowiedzią na niezrozumiałe dla mnie żale i pomówienia, których publicznie nie chce komentować. Love To nie tylko słowa. To otwarte pełne miłości serce i głowa.
„...Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą...” (fragment listu do Koryntian).

Na facebookowych grupach fanów Edyty wideo Justyny zebrało bardzo dobre opinie, nawet wśród tych, którzy mocno idealizują Edytę. Jeden z największych "wyznawców" Edyty napisał: "Justyna zrobiła najlepszy challenge ze wszystkich. Normalnie sztos".

Edyta pewnie zignoruje tę nominację, podejrzewam, że zostanie o to zapytana podczas kolejnej serii wywiadów dla "Faktu" i Jastrzębia i wtedy powie, dlaczego nie chciała nagrać swojej szesnastki. A Doda raczej przyjmie wyzwanie, tym bardziej, że na Instagramie już zalajkowała wideo Justyny.

Jutro, a właściwie już dzisiaj o 19.05 TVP Kultura pokaże koncert Justyny z Union Chapel (ten, który 3 lata temu ukazał się na DVD i CD).
A o 20.00 Justyna zagra koncert akustyczny online na dachu hotelu Warszawa.

addar pisze:dla mnie pretensjonalne strasznie...

Trudno się nie zgodzić. To jest niestety do bólu pretensjonalne i jest takim najgorszym wydaniem Justyny w pigułce. Przerost formy nad treścią, pretensjonalność, sztuczność, nierozumienie feelingu tej akcji, to miało nosić znamiona spontanicznej akcji, na szybko zmotywować ludzi do działania, pomocy, wbić sie w ducha czasu, w szerowanie, w social media, a jednocześnie obudzić taką kreatywność na gorąco. To jest natomiast zaprzeczenie tego wszystkiego, spóźnione o lata świetlne, przygotowywane szczegółowo od nie wiadomo kiedy, sprawia wrażenie dopieszczanego na siłę, by siebie pokazać jak najlepiej, by siebie sprzedać jak najlepiej, by pochwalić sie sobą i swoimi podróżami ładnie zmontowanymi i przy okazji zatracić istotę tego wyzwania. To jest tak sztywne, jak sama Justyna. To jej sie udało. W dodatku pompatyczne, rozbuchane, a rapu to tam jest tyle, co prawdy o tym "przebaczaniu" i "miłowaniu" wobec nominowanych. Dość żenująca próba nabicia sobie wyświetleń. To niestety wygląda już jak taka zabawa samej ze sobą przy prawie pustej publice, która i tak nie wie po co to ogląda.

Dla mnie najlepsza szesnastka to Masłowska https://www.youtube.com/watch?v=E7kCa69dzjw
Jak zwykle jest genialną obserwatorką nastrojów społecznych i znajduje właściwy klucz językowy do opisania.

endeven pisze:

addar pisze:dla mnie pretensjonalne strasznie...

Trudno się nie zgodzić. To jest niestety do bólu pretensjonalne i jest takim najgorszym wydaniem Justyny w pigułce. Przerost formy nad treścią, pretensjonalność, sztuczność, nierozumienie feelingu tej akcji, to miało nosić znamiona spontanicznej akcji, na szybko zmotywować ludzi do działania, pomocy, wbić sie w ducha czasu, w szerowanie, w social media, a jednocześnie obudzić taką kreatywność na gorąco. To jest natomiast zaprzeczenie tego wszystkiego, spóźnione o lata świetlne, przygotowywane szczegółowo od nie wiadomo kiedy, sprawia wrażenie dopieszczanego na siłę, by siebie pokazać jak najlepiej, by siebie sprzedać jak najlepiej, by pochwalić sie sobą i swoimi podróżami ładnie zmontowanymi i przy okazji zatracić istotę tego wyzwania. To jest tak sztywne, jak sama Justyna. To jej sie udało. W dodatku pompatyczne, rozbuchane, a rapu to tam jest tyle, co prawdy o tym "przebaczaniu" i "miłowaniu" wobec nominowanych. Dość żenująca próba nabicia sobie wyświetleń.

To po prostu wyglada jak lans na pandemii. Powalajace sa poczatkowe slowa, gdy namawia lekarzy i pielegniarki do sciagniecia fartuchow, brzmi jak nawolywanie do strajku. Absolutny brak wyczucia. Poza tym do tej produkcji zaangazowano caly team, powstal praktycznie nowy singiel z klipem promujacym Jusie, ale tekstowo jest to po prostu slabe. Mam nadzieje, ze Edyta to zwyczajnie oleje.

Steffie pisze:Powalajace sa poczatkowe slowa, gdy namawia lekarzy i pielegniarki do sciagniecia fartuchow, brzmi jak nawolywanie do strajku.

też na to zwróciłem uwagę.
i że im tak strasznie ciasno.
nie wiem, czy sugeruje tu brak myślenia i "ciasnotę" umysłów. Ale dziwny jest wydźwięk tego filmiku. Te miny przy nominowaniu gorących nazwisk dwóch koleżanek po fachu też wygląda jak jakaś gra. Przez to człowiek nie wierzy w żadne górnolotne przesłanie.

endeven pisze:też na to zwróciłem uwagę.
i że im tak strasznie ciasno.
nie wiem, czy sugeruje tu brak myślenia i "ciasnotę" umysłów. Ale dziwny jest wydźwięk tego filmiku. Te miny przy nominowaniu gorących nazwisk dwóch koleżanek po fachu też wygląda jak jakaś gra. Przez to człowiek nie wierzy w żadne górnolotne przesłanie.

To musi byc jakas ukryta metafora z ta ciasnota.
I na koncu to oko puszczone do widza... Najgorsze jest to, ze pewnie jej fanom sie podoba i sa zachwyceni, zapominajac o smiertelnych ofiarach pandemii. Najwazniejsze, ze zaspiewala i zrobila teledysk. Moze to zostanie przez nich zaliczone do jej dyskografii jako nowy singiel? W sumie nic mnie juz nie zdziwi, skoro nawet zdrobnienie jej imienia jest uwazane przez niektorych za hejt, a jej fani loguja sie na forum o EG i obrazaja innych uzytkownikow za zwykle opinie na temat jakiegos utworu.

Też mam nadzieję, że Edyta to zwyczajnie oleje. Swoją drogą, myślałem kiedyś, że Edyta przesadza z ta niechęcią do Justyny. Teraz rozumiem, skąd ta niechęć.

Dodano po 4 minutach 32 sekundach:

keraj pisze: Uważam, że fajny gest prowadzący do zakopania toporu wojennego, ale pewnie Edyta przyjmie to inaczej

Według mnie to wredne podjudzanie połączone z wybieleniem siebie i autopromocja.

Fajne to było w stylu Jusi... Nominacje dla Edzi i Dody były pewnie celowe iż Justyna miała na celu w końcu pojednanie wszystkich. Taki był przekaz tego filmiku....
Rodzimy się umieramy i żyjemy... Powinnismy się wspierać a nie porozniac, to miała na myśli Justyna.
Po co te komentarze negatywne nie wiem....

Piter pisze:Według mnie to wredne podjudzanie połączone z wybieleniem siebie i autopromocja.

O, to, to, ale wiesz, przyjdzie patrick.ko7 i zostaniesz nazwany hejterem, a moderacja ani slowa na ten temat, ale z drugiej strony widocznie juz tak mozna nazywac innych uzytkownikow forum, bo w koncu pisales o Jusi.

Angie po to, że cała ta 16stka Justyny wygląda i brzmi jak wydmuszka i atrapa dobrej woli. Taka fałszywka. Każdy ma jednak prawo odbierać to jak chce. Dla mnie to zdecydowanie jedna z najsłabszych, jakie widziałem. Nie ma żadnego polotu.

Steffie pisze:przyjdzie patrick.ko7 i zostaniesz nazwany hejterem

Wymienilas dzis slowo ''patrick.ko7'' chyba z 10 razy w ciagu ostatniej godziny. Cos sie zacielo?

endeven pisze:Każdy ma jednak prawo odbierać to jak chce.

I tego sie trzymajmy bez hejtowania.

endeven pisze:Dla mnie to zdecydowanie jedna z najsłabszych, jakie widziałem. Nie ma żadnego polotu.

I to jest krytyka, ktora akceptuje. Jak widac mozna cos ocenic bez obrazania autora.

#hatersaredisgusting

patrick.ko7 pisze:

Steffie pisze:przyjdzie patrick.ko7 i zostaniesz nazwany hejterem

Wymienilas dzis slowo ''patrick.ko7'' chyba z 10 razy w ciagu ostatniej godziny. Cos sie zacielo?

Tylko tyle, ze zostales hejterem na forum o EG. #hatersaredisgusting

A o Jusi inni tez maja prawo sie wypowiadac, mimo iz nie podobaja ci sie ich opinie.

Jak tak Cię czytam Steffie to zastanawiam się czy nie jesteś Samuel Pereira. Ta sama zapalczywość i wrogość.
16ka Justyny też wydaje mi się przerostem formy nad treścią ale doceniam ile pracy w to włożyła. Liczy się też, że dołożyła swą cegiełkę. Edyta po raz kolejny nie chciała stanąć w szeregu z innymi.

endeven pisze:Dość żenująca próba nabicia sobie wyświetleń. To niestety wygląda już jak taka zabawa samej ze sobą przy prawie pustej publice, która i tak nie wie po co to ogląda.

Niechęć do Justyny wychodzi z Ciebie aż uszami...

Jak się przejrzy starsze posty w tym wątku, to widać pewną prawidłowość: ci, którzy byli na koncertach Justyny, pisali w swoich relacjach, że było świetnie i że sala była wypełniona w całości albo prawie w całości, natomiast ci, którzy nigdy nie słyszeli Justyny na żywo, pisali tutaj, że już prawie nikt nie chce chodzić na jej koncerty i że jej kariera leży i kwiczy.

Fakt, że Justyna wypuściła swoją gorącą szesnastkę dopracowaną w każdym calu, świadczy o tym, że ona jest perfekcjonistką. A perfekcjonizm to dobra cecha - przynajmniej moim zdaniem.
Justyna często powtarza, że rolą artysty jest poszerzanie świadomości swoich odbiorców, i w tym wideo widać to jej podejście. Mamy tu przesłanie, symbolikę, metafory, przecież tu nie chodzi o odbiór dosłowny: "Drodzy lekarze, zrzućcie fartuchy i zostawcie swoich pacjentów na pastwę losu!".

Dzisiaj Justyna zagrała koncert akustyczny online na dachu hotelu Warszawa. Nie kupiłem biletu, bo nie zamierzam wspierać finansowo firmy Wojtanowskiego. Ale fragmenty (Stu policjantów, Daj mi chwilę, Aż po życia kres, Zen i Wracam do domu) są już dostępne na grupie fanów Justyny na Facebooku - właśnie słucham i oglądam i muszę powiedzieć, że wyszło to świetnie.

ray pisze:Niechęć do Justyny wychodzi z Ciebie aż uszami...

A oglądałem dziś jej 3 klipy z pierwszej płyty. Fenomenalne.

Może....

jako człowieka jej nie lubię

?

endeven pisze:Może nie lubię Justyny jako człowieka?

I jak to swiadczy o Tobie zwazywszy, ze nigdy sie z nia nie spotkales, nie rozmawiales, nie miales najmniejszej okazji by ja poznac jako czlowieka poza tym jakie ''wrazenia'' wyniosles obserwujac ja w mediach?