Nie zapomnę jej reality show na Vivie. I to jak z odkurzaczem w dłoni wyzywała swojego leniwego męża...
Z jej płyt tak naprawdę podobają mi się głównie single. Te wszystkie płyty tych Jeanette, No Angels, Yvonne były robione głównie by opchnąć te 3-4 single a reszta to przeważnie zapychacze.
Bardzo podoba mi się niemiecki comeback Jeanette, po raz pierwszy jej piosenki są rzeczywiście wpadające w ucho (nie na siłę).
Ostatni album Sary jest ok, ale w sumie to chyba hype go przerósł. Po takim mega sukcesie poprzedniego było dużo do stracenia, i na szczęście recenzje okazały się po jej stronie.
REAL LOVE i SEXY AS HELL są spoko, choć dla mnie Real Love jest lepszy, dużo dobrych kawałków. Sexy As Hell było zrobione na fali sukcesów Monrose i słychać że piosenki nie są pod nią pisane tylko z taśmy.
Sarah Connor
"...is an honour" (Wyclef Jean)
- fookmetoo
- The story so far
- Posty: 411
- Rejestracja: 03 paź 2017, 14:28
- Ulubiony album: Perła
- Ulubiona piosenka: KissMe,FeelMe,LoveMe
- Lokalizacja: Inowrocław
- keraj
- Impossible
- Posty: 1584
- Rejestracja: 20 sty 2011, 10:45
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Ulubiona piosenka: Nie Zapomnij
- Lokalizacja: Kraków
- keraj
- Impossible
- Posty: 1584
- Rejestracja: 20 sty 2011, 10:45
- Ulubiony album: Edyta Górniak
- Ulubiona piosenka: Nie Zapomnij
- Lokalizacja: Kraków
Re: Sarah Connor
Dzisiaj Sarah Connor obchodzi swoje 40 urodziny z tej okazji pojawił się na Interii artykuł na temat jej kariery i życia prywatnego. Jest w nim pełno błędnych informacji, ale doceniam że mimo wszystko pamiętali
https://muzyka.interia.pl/zdjecia/40-la ... AId,373601
https://muzyka.interia.pl/zdjecia/40-la ... AId,373601