Edyta Górniak forum dyskusyjne

Ciekawostka: podobno Victorię miała w 2012r. zastąpić Heidi z Sugababes.

Oficjalnie zapowiedziany "wielki powrót" Powrót Spice Girls. Będzie trasa koncertowa, ale bez Victorii Beckham!

Szkoda, że bez Victorii no ale jak pisałem nie raz w tym wątku ona widocznie tego nie czuje i rozumiem ją. Plotkarskie media piszą jednak, że nie zgodziła się na powrót przez konflikt z Mel B

Zastanawia mnie jedno, po co to wszystko dla raptem sześciu koncertów i tylko w Wielkiej Brytanii? Wielu ideoli nastolatek sprzed lat (Westlife, Boyzone, Take That...) wyrusza regularnie w dużo dłuższe trasy. Chyba, że Wielka Brytania jest papierkiem lakmusowym i próbą wybadania czy opłaca się rozszerzyć trasę o inne państwa.

Czas obchodzi się z dziewczynami bardzo łaskawie,wyglądają lepiej niż w początkach kariery. Wszystkie poza Mel B - ona niestety stała się jakaś taka "grubo ciosana" i przysadzista

Budowanie szumu wokół powrotu trwa! Podczas wywiadu w radiu Heart Breakfast Show Mel B ogłosiła, że Victoria wróci do zespołu na jeden koncert na stadionie Wembley Mel B claims Victoria Beckham WILL join the Spice Girls at Wembley... days after Posh vowed never to perform with the group again

Ciekawe która z nich ma nieaktualne informacje

niuto pisze:Chyba, że Wielka Brytania jest papierkiem lakmusowym i próbą wybadania czy opłaca się rozszerzyć trasę o inne państwa.

Tak, to jest kreowanie buzzu, wszystkie duze venues sa zarezerwowane z kilkumiesiecznym wyprzedzeniem i juz Mel B sugerowala w TV ze trasa jest zaplanowana na wiele innych miast poza UK.
W trakcie trasy po UK pojdzie w eter ze stadiony wyprzedane i "w zwiazku z sukcesem i ogromnym zainteresowaniem" zdecydowano o rozszerzeniu trasy poza UK. Taki dzisiejszy marketing.

Za organizacje trasy odpowiada Live Nation czyli najwieksza agencja koncertowa na swiecie.
Z nimi jedzie w trase Ariana Grande, na jej plakacie promujacym "World Tour" tez podano wylacznie miasta w USA Ale Europa tez bedzie

https://exclaim.ca/images/ariana_27.jpg

Wiesz co, przynajmniej na stulecie niepodległości mógłbyś nie siać tyle zbędnych anglicyzmów
buzz i venues, wtf.

Życzę zespołowi kompletnego i udanego występu. A może zahaczyłyby o Polskę?

Mel C pochwaliła się dziś na swoim FB grafiką wedle której 5 z 8 zapowiedzianych koncertów wyprzedało się. W tym oczywiście 3 koncerty w Londynie. Można więc chyba powiedzieć o "sukcesie"?

Sukces to by był gdyby wszystkie bilety rozeszły się w jeden dzień, albo gdyby wyprzedały się koncerty w innych krajach. W trasę ruszają też Westlife i oni również wyprzedają hale i stadiony, a dają zdecydowanie więcej koncertów. Z sukcesem koncertują też inne grupy popularne z lat 90.: Boyzone i Take That. Jestem jakoś chłodno nastawiony do tego powrotu. Ot taki tam skok na łatwe pieniądze. Szkoda, że dziewczyny nie pokusiły się o wydanie chociaż nowego singla - można by to było połączyć z jakąś akcją charytatywną. Nadal żałuję, że nie wyszło DVD z poprzedniej trasy.