Jennifer Lopez

O wykonawcach muzyki zagranicznej, czyli co słychać w branży muzycznej za granicą.
ODPOWIEDZ
Cypix
Niebo to my
Niebo to my
Posty: 1443
Rejestracja: 11 gru 2004, 15:09
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: Jennifer Lopez

Post autor: Cypix »

endeven pisze:J Lo zawsze wyglądała lepiej, niż brzmiała jej muzyka. Do zapomnienia.
Początek kariery wokalnej był najlepszy, ale z tego filmiku wynika, że mało kiedy to były jej wokale...

https://www.youtube.com/watch?v=bOEmCERi21U
Awatar użytkownika
Kamui Shiro
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3530
Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Niebo to my

Re: Jennifer Lopez

Post autor: Kamui Shiro »

endeven pisze:J Lo zawsze wyglądała lepiej, niż brzmiała jej muzyka. Do zapomnienia.

Zgadzam się nieco, ale nie zamierzam zapominać fajnych kawałków latino pop do tańca. Takie są też potrzebne, nie musi być zawsze ambitnie. Nie wyobrażam sobie niejednych ferii bez tych jej cheesy piosenek xD
Awatar użytkownika
Gosia1423
Moderator
Moderator
Posty: 1206
Rejestracja: 06 cze 2010, 19:50
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jennifer Lopez

Post autor: Gosia1423 »

Cypix pisze:
endeven pisze:J Lo zawsze wyglądała lepiej, niż brzmiała jej muzyka. Do zapomnienia.
Początek kariery wokalnej był najlepszy, ale z tego filmiku wynika, że mało kiedy to były jej wokale...

https://www.youtube.com/watch?v=bOEmCERi21U
Właśnie na odwrót... Jej wokal poprawiał się wraz z rozwojem kariery. Na początku prasa zaczęła na nią najeżdżać, że nie potrafi śpiewać. Przez co Jennifer się zablokowała. Po tym jak związała się z Markiem Anthonym, zaczęła na nowo ćwiczyć, później coraz więcej koncertów, pierwsza trasa po Stanach, pierwsza trasa światowa i poszło.

https://www.instagram.com/p/BnDWDOAAQyQ ... upizcavdiy

https://www.instagram.com/p/BlyxPy4AXa0 ... mgdr8jpgip

https://youtu.be/nOLgBufLvvY

Na wakacjach na Capri, spontaniczne Let's get loud
https://youtu.be/81kEu0W-n7g

Nie ma wybitnego głosu, raczej przeciętny. A jak sama mówi tworzy muzykę i swoje show, żeby dać ludziom radość i żeby razem z nią bawili się przy muzyce. Chociaż wie, co chce osiągnąć, co chce nagrywać, co chce przekazać.

Ostatnio pojawił się filmik, na którym śpiewa w jej 11-letnia córka:
https://youtu.be/Sw20rJQ0xs4
Awatar użytkownika
Kamui Shiro
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3530
Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Niebo to my

Re: Jennifer Lopez

Post autor: Kamui Shiro »

Z tego, co wiem, to sporo na jej najbardziej przebojowe płyty nagrała za nią Ashanti. Pewnie o to chodzi?
Przeciętny to negujące określenie. Ma niczego sobie głos. Nie każdy musi pompować jak w La Scali.
Oglądałem wczoraj film z nią, Chłopak z sąsiedztwa. Do samego konca nie byłem pewien, czy to ona, choć podejrzewałem. Jednak jedno i to samo można powiedzieć zarówno o jej aktorstwie, jak i muzyce: lekkie, seksi, przyjemne w odbiorze, nie daje za dużo do myślenia.
Awatar użytkownika
Gosia1423
Moderator
Moderator
Posty: 1206
Rejestracja: 06 cze 2010, 19:50
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jennifer Lopez

Post autor: Gosia1423 »

Kamui Shiro pisze:Z tego, co wiem, to sporo na jej najbardziej przebojowe płyty nagrała za nią Ashanti. Pewnie o to chodzi?

Szczerze to nie mam pojęcia o co chodziło z Ashanti.
Przeciętny to negujące określenie. Ma niczego sobie głos. Nie każdy musi pompować jak w La Scali.

Źle się wyraziłam... Ma dobry głos, ale nie jest on z efektem wow, jak np Whitney czy Edyty.
Oglądałem wczoraj film z nią, Chłopak z sąsiedztwa. Do samego konca nie byłem pewien, czy to ona, choć podejrzewałem. Jednak jedno i to samo można powiedzieć zarówno o jej aktorstwie, jak i muzyce: lekkie, seksi, przyjemne w odbiorze, nie daje za dużo do myślenia.

Na tym filmie to nawet kiedyś byłam w kinie, ale nie bardzo mi podszedł. Komedie romantyczne to jej ulubiony gatunek stąd ich tyle, ale można znaleźć u niej też filmy "dające do myślenia" np. Miasto śmierci, El cantante, Cela, Lila&Eve... Jej ostatni z kategorii lżejszych, ale z przesłaniem "Teraz albo nigdy" (Second act). Ciekawy też może być film, który wyjdzie w tym roku "Hustlers". U niej z filmami, to jak z muzyką. Jak się dobrze poszuka, to każdy coś znajdzie dla siebie ;)
Awatar użytkownika
Kamui Shiro
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3530
Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Niebo to my

Re: Jennifer Lopez

Post autor: Kamui Shiro »

Wlaśnie muszę chyba poszukać, bo tak na wierzchu nic mnie nie olśniło :P Celę planuję obejrzeć od dawna, to ponoć bardzo intrygujący film.

Z Ashanti była aferka ok.2003 roku, że niby nagrała wokale podpisane jako Jennifer na Ain't It Funny remiks itp. Możliwe że prawda, coś w stylu Myah Marie/Spears
Awatar użytkownika
Gosia1423
Moderator
Moderator
Posty: 1206
Rejestracja: 06 cze 2010, 19:50
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jennifer Lopez

Post autor: Gosia1423 »

"Cela" jest warta obejrzenia. Jennifer w zupełnie innej odsłonie, aż chyba sobie ją odświeżę :)

Co do Ashanti, to nawet nie chce mi się szukać i weryfikować, jak to było naprawdę.
Awatar użytkownika
fookmetoo
The story so far
The story so far
Posty: 410
Rejestracja: 03 paź 2017, 14:28
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: KissMe,FeelMe,LoveMe
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Jennifer Lopez

Post autor: fookmetoo »

Gosia1423 pisze:"Cela" jest warta obejrzenia. Jennifer w zupełnie innej odsłonie, aż chyba sobie ją odświeżę :)

Co do Ashanti, to nawet nie chce mi się szukać i weryfikować, jak to było naprawdę.
Z Ashanti było tak że nagrała demo remiksu Ain't It Funny, a potem nałożyli na jej głos wokal J.Lo i wyszło na to że było w tym kawałku więcej Ashanti niż J.Lo. Podobnie jak w 'Play" z Christiną Milian.
Awatar użytkownika
Grzegorz
Impossible
Impossible
Posty: 1889
Rejestracja: 26 sty 2007, 16:23
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Nie proszę o wiecej
Lokalizacja: Jarosław

Re: Jennifer Lopez

Post autor: Grzegorz »

Jennifer Lopez & Steve Aoki - Medicine (Steve Aoki from the Block Remix)

https://www.youtube.com/watch?v=xllKmdL5AOA

Jennifer wygląda obłędnie... :ha:
Awatar użytkownika
Kamui Shiro
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3530
Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Niebo to my

Re: Jennifer Lopez

Post autor: Kamui Shiro »

Dopiero teraz jakos dotarlo do mnie to, co sie dzialo w kwestii podkradania sampli miedzy Mariah Carey a Jennifer Lopez w 2001r. i jestem troche zniesmaczony co do J.Lo. ;) Swiat muzyczny rzadzi sie prawem dzungli, ok... Ale kiepsko to wypadlo. I ze tez to wszystko nie zaszkodzilo Lopez, tylko Carey?
Awatar użytkownika
Gosia1423
Moderator
Moderator
Posty: 1206
Rejestracja: 06 cze 2010, 19:50
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jennifer Lopez

Post autor: Gosia1423 »

Stare dzieje, nie wiadomo jak to naprawdę było... Obecnie Jen ma taką pozycję, że nagrywa co, kiedy i jak chce :)

Wczoraj w Petersburgu (Rosja) Jennifer dala swój ostatni koncert (w sumie było ich 38) w ramach trasy "It's My Party". Z ciekawostek na jej koncert w Tel Avivie przyszło 57 000 osób.

Na jej kanale na yt są filmiki z trasy: https://www.youtube.com/user/JenniferLopez

A tak poza muzyką, to niedługo premiera nowego filmu "Hustlers" i prace nad kolejnym :D
Awatar użytkownika
Kamui Shiro
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3530
Rejestracja: 27 gru 2004, 12:17
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Niebo to my

Re: Jennifer Lopez

Post autor: Kamui Shiro »

Nie wiem, czy faktycznie nie wiadomo, czy chcesz to przyklepac ;) Jen ma pozycje, ale warto sie wlasnie zastanowic, czyim kosztem i na ile sama sobie zdawalo sprawe z tego, ze Matoła sabotowal prace bylej zony, podsuwajac jej pomysly kompozycyjne z Glitter. Jesli sobie nie zdawala sprawy z takiego ukladu, to tez zle swiadczy o jej wplywie na wlasna muzyke. Prawda jest taka, ze 2001r. zrobil z Jennifer wielka gwiazde (niesamowicie mnie zaczela tez wtedy draznic - wyczulem karme), a z Mariah niemalze wraka.
Awatar użytkownika
Gosia1423
Moderator
Moderator
Posty: 1206
Rejestracja: 06 cze 2010, 19:50
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jennifer Lopez

Post autor: Gosia1423 »

Kamui Shiro pisze:Nie wiem, czy faktycznie nie wiadomo, czy chcesz to przyklepac ;) Jen ma pozycje, ale warto sie wlasnie zastanowic, czyim kosztem i na ile sama sobie zdawalo sprawe z tego, ze Matoła sabotowal prace bylej zony, podsuwajac jej pomysly kompozycyjne z Glitter. Jesli sobie nie zdawala sprawy z takiego ukladu, to tez zle swiadczy o jej wplywie na wlasna muzyke. Prawda jest taka, ze 2001r. zrobil z Jennifer wielka gwiazde (niesamowicie mnie zaczela tez wtedy draznic - wyczulem karme), a z Mariah niemalze wraka.
Mariah Carey sama zaorała swoją karierę, nie potrzebowała do tego JLo :p
Cypix
Niebo to my
Niebo to my
Posty: 1443
Rejestracja: 11 gru 2004, 15:09
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: Jennifer Lopez

Post autor: Cypix »

Akurat Tommy Mottola miał ogromny wpływ na kondycję Carey w 2000 i przy rozwodzie robił wszystko aby sabotować Mariah nie tylko mentalnie (głośno było o załamaniu nerwowym) ale także zawodowo - jej pierwszą płytę nagrywaną dla Virgin. I faktycznie chcąc nie chcąc, wiedząc nie wiedząc, Lopez została w to wmieszana. W internecie jest multum informacji o akcjach z "Loverboy" - kto chce poczyta, spojrzy obiektywnie i wyciągnie wnioski. I choć może upadek projektu Glitter i wywalenie Mariah z Virgin Lopez nie ucieszyło, to ex musiał skakać po ścianach z radości. Nie długo co prawda, bo wbrew temu co pisze Gosia 1423 o zaoraniu kariery, 4 lata później Carey wydała The Emancipation of Mimi, najlepiej sprzedający się album w USA w 2005 roku i 2 najlepiej sprzedający się album na świecie w 2005 roku z ponad 10 milionami sprzedanych egzemplarzy z jednym z największych przebojów dekady - "We Belong Together". Płyta tylko w USA sprzedała się w ponad 6 milionach egzemplarzy a singiel był na No.1 Billboard przez 14 tygodni... Dla porównania w tymże roku Lopez wydała Rebirth, który w USA sprzedał się w nakładzie 1 miliona egzemplarzy, co stanowiło zaledwie nieco ponad 1/3 sprzedaży poprzedniego albumu, a największy przebój z płyty (i zarazem jedyny) - Get Right - dotarł w USA do 12 miejsca na liście Billboardu. Zawodowa zemsta Carey była zatem przeogromna i zaorała wtedy Lopez w przedbiegach.

Dodano po 22 godzinach 19 minutach 52 sekundach:
Trochę co prawda mnie dziwi, że nikt o tym tutaj nie napisał, no ale...

Szykuje się piękna Hollywoodzka historia. Nikt złamanego centa nie dawał za projekt o grupie kobiet walczących o swoje pod przewodnictwem 50-letniej striptizerki. Sama Lopez ponoć chodziła z tym pomysłem od studia do studia (film jest na podstawie prawdziwej historii) gdzie pokazywali jej drzwi. Mało tego, gdy już znalazła wytwórnie i prace ruszyły, projekt niedługo potem został prawie zarżnięty przez studio Annapurna, o czym media donosiły rok temu. A jednak! Jennifer dopięła swego, zagrała główną rolę i jednocześnie została producentką obrazu. I tak film o maksymalnie przystrzyżonym budżecie - 20 milionów dolarów - z dużą dozą prawdopodobieństwa zadebiutuje jutro na szczycie Box Office (ewentualnie przegra z To 2 - walka trwa) z wpływami w granicach 30 milionów dolarów. Poza kreskówkami żaden film z Lopez tyle nie zarobił na wejściu. A Hustlers bardzo pomagają recenzje które są rewelacyjne - na Rottentomatoes puki co 87% pozytywnych recenzji i świetne opinie o kreacji Lopez która tu jest "najlepsza od lat". Krytyk z Rolling Stone w swojej recenzji wręcz pyta: A Best Actress Oscar nomination for Jennifer Lopez? Nieźle jak na 50-letnia kobitę w Hollywood opanowanym przez kult młodości.
Awatar użytkownika
Gosia1423
Moderator
Moderator
Posty: 1206
Rejestracja: 06 cze 2010, 19:50
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jennifer Lopez

Post autor: Gosia1423 »

O Hustlers nikt nie pisze, bo to jest dział o muzyce ;)

Ja już nie mogę się doczekać, kiedy go zobaczę, bo dawno nie było tak dobrze zapowiadającego się filmu z jej udziałem.

Polski trailer ;)
https://youtu.be/-Z-Xt9_B06c
ODPOWIEDZ