No tak, to prawda, że wśród piosenek awansujących do finału nie znalazła sie ani jedna z Europy zachodniej nie wyłączając Polski. Europa zachodnia nie oddaje głosów na swoich sąsiadów - tutaj głosowanie odzwierciedla gusta, a nie sympatie lokalne. Tendencje do głosowania na siebie mają kraje bałkańskie, skandynawskie i byłego ZSRR
Głosowanie powinno być średnią z ocen telewidzów i profesjonalnego jury.
Obejrzałem sobie jeszcze raz występ TJS z półfinału i stwierdzam, ze operatorzy kamer odwalili kichę. Nie wiem, czyja to wina. Zupełnie inaczej bym poprowadził pracę kamer w czasie naszego występu.
Angel pisze:Ja uwazam, ze powinni wprowadzic do regulaminu zapis: nie mozna glosowac na swojego sasiada.
To ja proponuję, żeby było zupełnie sprawiedliwie, dorzucić do tego jeszcze zakaz głosowania mniejszościom narodowym na swój kraj ojczysty, gdy ich udział w społeczeństwie danego kraju jest dość wysoki (np. Turcy w Niemczech, Polacy w Irlandii, czy Grecy na Cyprze)
BTW po Eurowizji bardzo wzrosła ilość internautów na youtube, którzy odwiedzili linka z Time To Party. Pojawiają się komentarze internautów z Europy zachodniej, mówiące o tym, że brak awansu Polski do finału, to efekt upolitycznionego głosowania
Ostatnio zmieniony 14 maja 2007, 0:36 przez Michael, łącznie zmieniany 3 razy.
magdamiecz pisze: pewnie niedługo i na to pozwolą Kazdy bedzie mógł głosowac na siebie - ja bym sie nie zdzwiła
Nie nooo, bez przesady, takie jaja na pewno nie przejda. Nawet na Eurowizji.
Ale musze powiedziec, ze w tym roku sie wyjatkowo zirytowalem ogladajac glosowanie.
A jak sasiad ma dobra piosenke, to ... jego strata!!!
Michael pisze:
To ja proponuję, żeby było zupełnie sprawiedliwie, dorzucić do tego jeszcze zakaz głosowania mniejszościom narodowym na swój kraj ojczysty, gdy ich udział w społeczeństwie danego kraju jest dość wysoki (np. Turcy w Niemczech, Polacy w Irlandii, czy Grecy na Cyprze)
CO do Turkow, to w tym roku glosowali z Hiszpanii, Francji, Belgii i HOlandii. Te wlasnie kraje daly Turcji 12ki.
Angel pisze:CO do Turkow, to w tym roku glosowali z Hiszpanii, Francji, Belgii i HOlandii. Te wlasnie kraje daly Turcji 12ki.
A co to ma do rzeczy? W krajach, które wymieniłeś nie mieszka duża społeczność turecka. Po prostu tegoroczna piosenka turecka się podobała i tyle. W Niemczech to prawdziwa plaga, bo oni w większości nic nie robią i tylko z socjala żyją. Oczywiście nie mam nic do Turków, bo się z jednym kumpluję i jest spoko
Oczywiscie, ze w tych krajach jest zajebiscie duzo Turkow. Wystaczy sie tam przejechac i dobrze porozgladac po ulicach i obsludze wszelkich barow, knajp, restauracji i kebabow.
Eurovision Song Contest records
Noel KELEHAN conducted five winners (1980, 1987, 1992, 1993 and 1996)
Dutch conductor Dolf VAN DER LINDE conducted for seven different countries (Belgium, Germany, Ireland, Luxembourg, the Netherlands, Sweden and Switzerland.
Johnny LOGAN won the Eurovision Song Contest three times. In 1980 and 1987 he represented Ireland as performer and won both times, in 1992 he wrote Linda MARTIN's winning entry Poland made the most impressive debute in 1994, when Edyta GORNIAK came 2nd with To Nie Ja
Norway could be found at the bottom of the list as many as ten times! The unfortunates came last in 1963, 1969, 1974, 1976, 1978, 1981, 1990, 1997, 2001 and 2004. Nevertheless, they also won twice (in 1985 and 1995)
Ireland won 7 times, Luxembourg, France and the United Kingdom 5 times. Sweden and the Netherlands won 4 times
In 2001, the largest audience ever attended the Eurovision Song Contest. Almost 38,000 people gathered at Copenhagen's Parken Stadium
In 2007, 42 countries will participate, smashing the 2006 record
czy ten występ Serbii był debiutem? jeśli tak to Edka wypada...
To zależy, jak na to spojrzeć. Był to debiut Serbii jako samodzielnego kraju w granicach Jugosławi. Z tego, co wiem, dawniej Jugosławia(czyli Serbia, Czarnogóra i Kosowo łącznie) brała już udział w ESC. Postaw sobie pytanie, czy gdyby Anglia, Szkocja i Walia wystartowały osobno w przyszłym roku w ESC, to uznałabyś to za debiut mając na uwadze to, że Wielka Brytania bierze udział w konkursie od blisko 50 lat.
2,3 mln widzów oglądało sobotni finał Eurowizji w TVP1 – wynika z danych AGB Nielsen Media Research. Jest to najniższa oglądalność konkursu w ciągu ostatnich ośmiu lat. Przed telewizory więcej osób niż finał przyciągnął czwartkowy półfinał.
Tegoroczny finał Eurowizji zgromadził 2,3 mln widzów przy udziale TVP1 w rynku wynoszącym prawie 21 proc. Półfinał, który miał miejsce w czwartek, oglądało 3,5 mln widzów.
Finał i półfinał Eurowizji przyciągnęły przed telewizory głównie kobiety (58,7 proc.), a także widzów powyżej 30 roku życia. Większość z nich pochodzi z małych miasteczek, i średnich miast (do 200 tysięcy mieszkańców).
Zeszłoroczny finał Eurowizji oglądało 3,6 mln widzów, a półfinał 5,4 mln widzów. W przeciągu ostatnich ośmiu lat najwięcej widzów zgromadził konkurs z 2003 roku – 8,4 mln widzów.
/MedialInk.pl/
Oj słabiutko. JOS zdecydowanie wygrało z Eurowizją w sobotę.
I nie ma sie co dziwić, że JOŚ pokonało Eurowizję, polsatowskie show jest lepsze niz te wszystkie Vierki razem wzięte, no i zapewne wiele osób miało na względzie brak reprezentacji polskiej
Ja mam nadzieję , że Edyta pojedzie za rok na eurowizję! Ma ona ogromne szanse! Nie mówcie , ze jej się nie uda bo nie mamy sąsiadów! Bo mamy! Co roku jestesmy kilka punktów od finału, a mamy nie najlepsze piosenki! Sąsiedzi , którzy co roku wspierają nas punktowo to: Ukraina (daje najwięcej), Niemcy, Litwa, Białoruś (pewnie sie nie spodziewaliscie, ale daje punkty nam co roku)! Są także co roczne głosy od Francji,Irlandi (ta daje nam już po 10), Islandi, Węgier, Wielkiej Brytani!Jest to zasługa polskiej poloni! Jeżeli Edyta zaśpiewa dobrą piosenkę , mocnm głosem, to te państwa dadzą dużo, napewno dołączą sie jeszcze inne! Edyta ma finał w zasięgu ręki, wiele osób na zagranicznych forach o niej wspomina! Ja wchodze na ogólnoeuropejski czat o eurowizji to zawsze pytają jak tam Edytka! Nawet jeśli Edyta nie wejdzie do finału, to przynejmiej bedzie nas godnie reprezentowac! I3 nie weszli do finału i kariera im się nie zawaliła (Edyta zresztą i tak nic nie robi)
oczywiscie był i kicz, ale w miejszych ilosciach! zaczeły liczyc się wokale i piosenki! np. Białoruś 4 lata zcekała na finał! Wiec i Polsce moze się uda?
Kazdy bedzie mógł głosowac na siebie - ja bym sie nie zdzwiła 
te kopie sa takie sobie!!!