billie pisze:Ciekawe jak Lidia sobie poradzi. Mam nadzieję że się nie zestresuje i będzie ok, bo próba generalna poszła podobno b. dobrze.
W głosowaniu dziennikarzy w Moskwie, jest na granicy awansu do finału, tzn. 11-12 miejsce/19 uczestników II półfinału. Podobnie było w zeszłym roku z Isis, ale pomogło jej jury.
zobaczymy
choć według mnie piosenka z zaszłego roku była o niebo lepsza od tej...
a czy piosenka z Islandii jest bez emocji
chciałbym aby Lidia w swoim wykonaniu tych emocji tyle nie zawarła w takim razie
II półfinał dziś o 21 (TVP 1). Trzymam kciuki za Lidię jedynie dlatego, że reprezentuje nasz kraj. Piosenka oraz sama wokalistka do mnie nie przemawiają. Nie wróżę finału.
Przed momentem irlandia - ''et cetera''. Czy nie zauważacioe podobieństwa do piosenki naszej kochanej Dody-smrody? Coś w stylu tego ,,nie daj sieeeee, uśmiechniaj sieeee'' nie znam tytułu Ale zajeżdża lekko plagiatem.
Nie widziałem jej wcześniejszych występów, ale sądze że nie były lepsze od tego wykonania. Słychać, że kobitka potrafi śpiewać na żywo. Występ naprawde dobry, lecz piosenka niezbyt wyróżniająca się. Trudno mi powiedzieć czy mamy szanse na finał. Znając eurowizję pewnie do finały przejdzie ten norweg bialoruskiego pochodzenia który odwalił...nie wiem jak to nazwać Nie oglądam dalej bo boje się że będe musiał po wszystkim prostować swoje gusta muzyczne
Matiz99 pisze:Przed momentem irlandia - ''et cetera''. Czy nie zauważacioe podobieństwa do piosenki naszej kochanej Dody-smrody? Coś w stylu tego ,,nie daj sieeeee, uśmiechniaj sieeee'' nie znam tytułu Ale zajeżdża lekko plagiatem.
Laska, która to "śpiewała", miała nawet różową mini.
W moim odczuciu Lidia na tle innych wykonawców dzisiejszego koncertu to prawdziwa muzyczna perła.
Matiz99 pisze:Znając eurowizję pewnie do finały przejdzie ten norweg bialoruskiego pochodzenia który odwalił...nie wiem jak to nazwać
Mnie się podobało. Jak na niego patrzyłam i słuchałam to byłam "pewna", że to Rosjanin. Dopiero po chwili spojrzałam na napis z Norwegią..... W każym razie ten jego występ z Rosją skojarzył mi się totalnie. Innych występów nie widziałam, oglądałam Housa