Edyta Górniak forum dyskusyjne

Fan17 pisze:Po wczorajszym wieczorze powiedziałem sobie, że już nigdy więcej nie będę tego oglądać! to już nie jest to samo co kiedyś niestety..

Ja tak co roku mówię a potem i tak oglądam
Szkoda mi Serbii i Austrii, te piosenki powinny zająć dużo lepsze miejsca. Kompletnie nie rozumiem tego, że Ukraina zajęła 4 miejsce, bardzo mi się nie podoba ta piosenka.
Szkoda mi też Magdy, na pewno nie była najgorsza.

Wczorajsza Eurowizja bardzo mnie zaskoczyła. W życiu bym nie powiedziała, że ten konkurs wygra Azerbejdżan. Utwór był jak dla mnie zbyt popowy, w sam raz dla radia.
Blue wypadło bardzo słabo i obawiam się, że 11 miejsce na tego typu piosenkę jest i tak za wysokie. Lena z Niemiec bardzo dobrze wypadła, zahipnotyzowała mnie swoją propozycją. Naprawdę dała wspaniałe show i Niemcy doskonale podkreślili swój utwór we wszelkich ujęciach. Mimo to znaleźli się dopiero na 10 miejscu. Szkoda, bo Lena powinna być w pierwszej 5tce.

Europa nie doceniła również : Austrii, Słowenii, Francji i Serbii.

Co do Polski. Jestem rozczarowana. Przez kilka lat wysyłając naszych reprezentantów (poza Isis oczywiście) byliśmy o krok od wejścia od finału. Teraz, kiedy mieliśmy naprawdę bardzo dobrze przygotowaną artystkę, która fantastycznie przygotowała typowo festiwalową piosenkę z odpowiednią choreografią zajęliśmy ostatnie 19 miejsce Szkoda mi bardzo Magdy, dała z siebie wszystko. Być może zawinił fakt, że występowaliśmy pierwsi, a ponoć głosowanie zostało otwarte od 5 propozycji w półfinale?
W każdym razie radzę TVP zrezygnować z wysyłania jakichkolwiek uczestników z Polski na Eurowizji. Nie mamy żadnych szans. Szkoda marnować kasę na promocję itp. Lepiej przeznaczyć te pieniądze na porządny festiwal w Opolu. Eurowizja od kilkunastu lat nie jest żadnym odzwierciedleniem dobrej i ambitnej muzyki.

Michael pisze:No i stało się - "święto" europejskiej piosenki odbędzie się w przyszłym roku w Azji . Komedia po prostu . Piosenka azerska w ogóle mnie nie rajcuje - jednym uchem wpada po to, by za chwilę drugim uchem wypaść. Nie jest to kompozycja wysokich lotów.

A mi się podobała, dobry, wpadający akurat w moje ucho, utwór. Aczkolwiek zaskoczył mnie ostateczny wynik i pierwsze miejsce. Myślę, że ważna była kolejność występu. Przepadły gdzieś przebojowe Węgry z piątej pozycji pojawiania się na scenie. I jest mi bardzo przykro, że Europa zapomniała o znakomitej propozycji szwajcarskiej.
Zdziwiłem się, że Magda zajęła ostatnie miejsce w półfinale. Może coś nawaliło w głosowaniu? Piosenka nie była najlepsza, ale chyba nie zasłużyła sobie na tak kiepski wynik. Myślę, że można w przyszłym roku wybrać naprawdę dobrą piosenką (w tym roku żadna w naszych preselekcjach nie była dobra) albo pożegnać się z Eurowizją.

A Odeta to... po prostu szkoda słów.

Po wczorajszym wieczorze powiedziałem sobie, że już nigdy więcej nie będę tego oglądać! to już nie jest to samo co kiedyś niestety..

Gratuluje refleksu

Zdziwiłem się, że Magda zajęła ostatnie miejsce w półfinale. Może coś nawaliło w głosowaniu? Piosenka nie była najlepsza, ale chyba nie zasłużyła sobie na tak kiepski wynik.

Weźcie pod uwagę, że w każdym z krajów mówi się, że ich piosenka jest świetna i nie zasługuje na ostatnie miejsce. Na kogoś paść musiało i padło na Polskę, co pokazało po raz kolejny jak łatwo można manipulować w mediach, że Europa nas kocha.

Piosenka "Jestem" od początku była przez wszystkich krytykowana, ale że ostatecznie TVP nie przyznało dzikiej karty nikomu lepszemu, trzeba było polubić to co się ma. Jak mówią: na bezrybiu i rak ryba

Wnioski są takie, że TVP powinno zlecić napisanie piosenki kilku dobrym tekściarzom i kompozytorom w Polsce, a później zaproponować zaśpiewanie wszystkich piosenek jakiemuś zupełnie nieznanemu ale znakomitemu wokaliście. Widzowie wybrali by kompozycję.

Piter pisze:A Odeta to... po prostu szkoda słów.

A ja bym jednak coś napisał na ten temat. Tak się właśnie zastanawiałem co ona sobie myślała - że będzie zabawna? Czułem się lekko zażenowany słuchając jej wypowiedzi.

Cytując wczoraj Toma z SB - w przyszłym roku będziemy mieć Asiavision

Piosenka z Azejberdżanu jest bardzo (!) prosta. Tak właściwie jedno zdanie jest tam powtarzane przez cały czas jej trwania. Ale wpada w ucho. Inna sprawa jak długo w tym uchu pozostanie...

Jestem rozczarowany słabym wynikiem Austrii i Węgier. Myślałem, że będzie dużo lepiej.

Wniosek z tegorocznego konkursu jest prosty - Polska powinna wycofać się z udziału. Skoro tym roku zajęliśmy ostatnie miejsce w półfinale to jest to chyba jakiś sygnał.

a mi się podobała Gruzja....

Nie chce mi się wierzyć, że Magda Tul zajęła ostatnie miejsce. Wybaczcie, ale to nie była najgorsza kompozycja, a już na pewno nie najgorszy występ. W ubiegłym roku Mroziński i "Legenda" bardziej zasługiwał na zamknięcie całej stawki niż Magda. Być może ma to związek z błędem w głosowaniu. Obejrzyjcie sobie wstawione na youtube przez zagranicznych internautów filmiki z półfinału - przy polskiej propozycji NIE MA podanego numeru telefonu, mimo, że głosowanie miało się rozpocząć od pierwszego występu. Z tego, co sprawdzałem na zagranicznych forach podobna sytuacja miała miejsce we wszystkich transmisjach.
Wiem, pachnie to teorią spiskową, ale... takie są fakty.

Co do finału. O mały włos nie wygrała go Szwecja z najgorszą piosenką, jaką mogę sobie wyobrazić. Przez całe głosowanie trzymałem kciuki, żeby tylko wygrał ktoś inny. Cieszę się, że padło na Azerbejdżan - niezła kompozycja, dość dobrze wykonana.

Oczywiście Orzech wymiata i choćby ze względu na jego fantastyczne komentarze obejrzę to święto kiczu także za rok

Cieszę się , że wygrał Azerbejdżan Kibicowałem mu od samego początku . Według mnie na uwagę zasługiwała także Gruzja, Austria, Szwecja, Finlandia
Za wypadek przy pracy uznaję 2 miejsce tego Włocha..... Ta piosenka wcale taka dobra nie była...

Natomiast nie wierzę, że występ naszej Madzi się , aż tak nie spodobał !!!! Powinniśmy zrezygnować z tego "konkursu" bo to nie ma żadnego sensu.... Ten rok pokazał, że z nawet tak dobrą piosenką zawsze będziemy bliżej końca....

Wniosek nasuwa się sam - Eurowizja jest ustawiona. Polska zasługiwała na Top 5 finału.

To wszytko jest już żenujące.
Przewidywalnym było,że kraje sąsiadujące będą na siebie głosować.

Michael pisze:Piosenka azerska w ogóle mnie nie rajcuje - jednym uchem wpada po to, by za chwilę drugim uchem wypaść. Nie jest to kompozycja wysokich lotów.
Niestety wprowadzenie jury nie wyeliminowało oddawania głosów na sąsiadów i wzajemnej adoracji politycznej, w której udział wzięła także Polska przydzielając 12 punktów Litwie.
Myślę, że najwyższa nota dla Litwy, to efekt nawoływania Artura Orzecha do głosowania na Polkę z Wileńszczyzny. Wątpię, żeby dramatycznie nudna i mdła piosenka litewska zebrała jakiekolwiek punkty w Polsce, gdyby reprezentantka Litwy nie była Polką .

Dziwi bardzo niska pozycja faworyzowanych Węgier (22 miejsce)

Dokładnie.

Wniosek nasuwa się sam - Eurowizja jest ustawiona. Polska zasługiwała na Top 5 finału.

Tak się zastanawiam, jak dla kogoś, kto krytykuje ostatni singiel Edyty i jej styl "Jestem" zasługiwało na TOP5 w tegorocznej eurowizji

niuto pisze:Tak się zastanawiam, jak dla kogoś, kto krytykuje ostatni singiel Edyty i jej styl "Jestem" zasługiwało na TOP5 w tegorocznej eurowizji

Wg Ciebie, Edyta reprezentuje ten sam poziom co Eurowizja?

Wg Ciebie, Edyta reprezentuje ten sam poziom co Eurowizja?

Brała w niej udział więc wiesz............. Poza tym gdyby dobrze poszukać, znalazło by się sporo piosenek eurowizyjnych, które Edyta mogłaby bez obciachu śpiewać:)

Rozumiem, że w stosunku do różnych artystów ma się różne wymagania, ale nie bez przesady. "Jestem" to była kiepska propozycja, bardzo przeciętna i większym zaskoczeniem byłoby gdyby znalazła się na wysokim miejscu w finale.

niuto pisze:"Jestem" to była kiepska propozycja, bardzo przeciętna

Każdy ma swój gust, ale z tego, co zauważyłem, to jesteś w mniejszości na tym forum ze swoją opinią na temat tej piosenki.

Może nie Top5, ale liczyłem na finał i miejsce w okolicach 7-12. Moim zdaniem Magda poległa niezasłużenie.