61. Konkurs Piosenki Eurowizji 2016

Czyli o Eurowizji, festiwalach w Opolu, Sopocie, galach i innych koncertach.
ray
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3400
Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: Łódź

Re: 61. Konkurs Pioseki Eurowizji

Post autor: ray »

spot_me pisze:Ilosc fanow na fb Cleo pokazuje kto pojedzie w tym roku. Niestety.
Liczba fanów na Facebooku, wbrew pozorom, nie ma żadnego znaczenia.
Dawid Podsiadło ma 174 731 fanów, czyli mniej niż Edyta, a jednak jego płyty bardzo dobrze się sprzedają. Ania Dąbrowska ma niespełna 80 tys. fanów. Z kolei Kamil Bednarek ma ich ponad 1,5 mln. :shock:
Zresztą fanklub Cleo, choć liczny, bywał nieskuteczny - w ostatniej edycji "Tańca z gwiazdami" Cleo była dopiero trzecia.

Źyczę Cleo dobrze i właśnie dlatego życzę jej, by nie pojechała na Eurowizję - wtedy mniej ludzi dowie się o istnieniu potworka, jakim jest Zabiorę nas. :-)
Awatar użytkownika
niuto
Lunatique
Lunatique
Posty: 2652
Rejestracja: 20 maja 2007, 13:36
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Nie proszę o wicej
Lokalizacja: Grudziądz

Re: 61. Konkurs Pioseki Eurowizji

Post autor: niuto »

Po prostu są artyści, którzy sprzedaja płyty i bilety na koncerty oraz tacy, którzy zdobywają głosy w mniej lub bardziej znaczących plebiscytach. Cleo, Farna, czy Margaret zaliczają się do tej drugiej grupy i jeśli rzeczywiście zorganizuje się taki koncert to będzie faworytką. Ale poczekajmy do oficjalnych informacji.

-- Dodano: 28 sty 2016, o 17:44 --
wtedy mniej ludzi dowie się o istnieniu potworka, jakim jest Zabiorę nas.
Ten potworek już zdobył nr 1 na popliście więc jak widać potrafi zmobilizować głosujących.
Awatar użytkownika
Wojtuś
Lunatique
Lunatique
Posty: 2867
Rejestracja: 04 lut 2008, 19:39
Ulubiony album: E.K.G
Ulubiona piosenka: Dotyk, Teraz Tu
Lokalizacja: Bratnik

Re: 61. Konkurs Pioseki Eurowizji

Post autor: Wojtuś »

Cleo oficjalnie na swoim facebooku zdementowała plotki o swoim udziale w konkursie Eurowizji.
Awatar użytkownika
niuto
Lunatique
Lunatique
Posty: 2652
Rejestracja: 20 maja 2007, 13:36
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Nie proszę o wicej
Lokalizacja: Grudziądz

Re: 61. Konkurs Pioseki Eurowizji

Post autor: niuto »

O ile pamiętam, to Donatan początkowo też dementował plotki, a potem i tak pojechał z Cleo. No ale pożyjemy zobaczymy.
Awatar użytkownika
endeven
Że kim ja jestem?
Że kim ja jestem?
Posty: 5202
Rejestracja: 02 maja 2008, 12:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Glow On
Lokalizacja: Wrocław

Re: 61. Konkurs Pioseki Eurowizji

Post autor: endeven »

chyba układy się zmobilizowały.
Bob
Lunatique
Lunatique
Posty: 2847
Rejestracja: 08 gru 2004, 13:26
Ulubiony album: Perła
Lokalizacja: Poland

Re: 61. Konkurs Pioseki Eurowizji

Post autor: Bob »

Gdyby blok komunistyczny rozpadł się jakieś dwie dekady wcześniej Polska miałaby kilka zwycięstw ...
Oczami wyobraźni widzę Majewską
Villas, German.....
Edyta powinna zaryzykować i jechać po zwycięstwo , należy jej się za mega krzywdzący werdykt sprzed lat.....
Awatar użytkownika
Nuklodem
Whatever it takes
Whatever it takes
Posty: 728
Rejestracja: 02 maja 2014, 8:41
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: III

Re: 61. Konkurs Pioseki Eurowizji

Post autor: Nuklodem »

Gdyby liczyła się tylko muzyka Edyta miała by ogromne szansę, ale właśnie "ale" głos by nie mógł zawieść i musiała by być pewna siebie wiedzieć po co przyszła i bez otoczki zaczarować głosem i uczuciami.
W obecnej sytuacji natomiast Edyta nie ma po co tam jechać, jest od dawna na wyższym poziomie. Myślę że teraz powinna się skupić na tym co kocha "dawać ludziom miłość ---> tworzyć, śpiewać, przekazywać emocje".
Awatar użytkownika
endeven
Że kim ja jestem?
Że kim ja jestem?
Posty: 5202
Rejestracja: 02 maja 2008, 12:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Glow On
Lokalizacja: Wrocław

Re: 61. Konkurs Pioseki Eurowizji

Post autor: endeven »

albo dawać ludziom linki do śmiesznych misiów
Awatar użytkownika
Nuklodem
Whatever it takes
Whatever it takes
Posty: 728
Rejestracja: 02 maja 2014, 8:41
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: III

Re: 61. Konkurs Pioseki Eurowizji

Post autor: Nuklodem »

Już wolę w sumie jak jest taka cisza która była przez chwilę jeśli nie pracuje to może synek z tego chociaż korzysta. Miś no fajny ok, ale kurde po trasie prawie po już tak cicho znów jest Edyta z misiami a nie Edyta wokalistka.
Ostatnio zmieniony 28 sty 2016, 22:50 przez Nuklodem, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Blur
Chyba nie piszę za dużo, co?
Chyba nie piszę za dużo, co?
Posty: 4487
Rejestracja: 28 lip 2007, 22:23
Ulubiona piosenka: Room For Change
Lokalizacja: Warszawa

Re: 61. Konkurs Pioseki Eurowizji

Post autor: Blur »

Czy będzie chociaż jeden taki rok, że fani nie będą gdybać o udziale Edyty w tym dziadostwie? Naprawdę życzycie jej aż tak źle?
Awatar użytkownika
Nuklodem
Whatever it takes
Whatever it takes
Posty: 728
Rejestracja: 02 maja 2014, 8:41
Ulubiony album: Perła
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: III

Re: 61. Konkurs Pioseki Eurowizji

Post autor: Nuklodem »

Tyle że ostatnio to sama Edyta dała nam wzmiankę o tym że planuje wziąć udział mało to podobno nagrała piosenkę :-D
Miejmy nadzieję że to były plotki i Edyta teraz siedzi w studiu i utrze nam nosa niedługo i wypuści płytę.
Trzeba wierzyć nawet w mało realne marzenia :-D
Bob
Lunatique
Lunatique
Posty: 2847
Rejestracja: 08 gru 2004, 13:26
Ulubiony album: Perła
Lokalizacja: Poland

Re: 61. Konkurs Pioseki Eurowizji

Post autor: Bob »

Akurat rok temu konkurs miał wyśrubowany poziom.Wiele świetnych kompozycji i wykonań...Wcale nie dziadostwo.Niestety to co mi się podobało przepadło w głosowaniu...Polskę nie stać na organizację konkursu skoro ma być w planach dofinansowanie do comiesięcznej wymiany żwirku w kuwetach w wysokości 1000 zł dla każdego kota ...także z pierwszego miotu...
Wyślą na konkurs kolejny raz artystę bez jakichkolwiek szans, z gwarancją na ostatnią 3-kę od końca .....
EDI jako Diva najgorszego sortu nie musi wcale reprezentować Polski.....Marzę o ponownym udziale Edyty w tym konkursie...
Koniecznie z Dance Army...
Awatar użytkownika
Aro
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 11046
Rejestracja: 07 mar 2005, 17:57
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Nieśmiertelni
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Re: 61. Konkurs Pioseki Eurowizji

Post autor: Aro »

TVP czeka w tej chwili na zgłoszenia artystów. Można się zgłaszac do 8 lutego i pewnie po tym czasie poznamy wykonawców którzy wezmą udział w polskich preselekcjach. Myślę, że będą to same niewypały bo zobaczcie ile czasu zostało na zgłaszanie piosenek. Wyskoczyli z tymi preselekcjami tak nagle. Zgłoszą się jacyś mało znani wykonawcy którzy akurat mają jakąs premierową piosenkę w tej chwili do przedstawienia. Dla mnie preselekcje to poroniony pomysł.

PS. Doczytałem i można zgłaszac piosenki wydane po 15 września 2015 więc to trochę poszerza krag osób które mogą wystąpić w preselekcjach. Mogą się pojawić piosenki które juz zostały wpromowane.
ray
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Edytomaniak: ja tu nocuję!
Posty: 3400
Rejestracja: 01 sty 2015, 23:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Litania
Lokalizacja: Łódź

Re: 61. Konkurs Pioseki Eurowizji

Post autor: ray »

Bob pisze:Edyta powinna zaryzykować i jechać po zwycięstwo , należy jej się za mega krzywdzący werdykt sprzed lat.....
:shock:
Edyta znów na Eurowizji? Ona jest oderwana od rzeczywistości, ale chyba nie aż tak... :-) Jakie jest prawdopodobieństwo, że wypadłaby lepiej niż w 1994? Ale od początku... Bardzo, bardzo trudno byłoby napisać dla niej piosenkę jeszcze lepszą niż To nie ja - Edyta przez te wszystkie lata zraziła do siebie wielu bardzo dobrych kompozytorów, tekściarzy i producentów. Nawet gdyby powstała piosenka dorównująca poziomem To nie ja, Edyta mogłaby stwierdzić, że się z tym utworem "nie identyfikuje" i uparłaby się, by pojechać z jakimś pomiotem. Załóżmy jednak, że przyjęłaby tę bardzo dobrą piosenkę - kolejny potencjalny problem to promocja. Kiedy w 2003 roku na Eurowizję jechało Ich Troje, trwał akurat program "Jestem, jaki jestem", w którym pokazywano, ile wysiłków włożył ten zespół w promowanie swojej piosenki - wziął nawet udział w niemieckich eliminacjach. I opłaciło się - Niemcy dali później Polsce "dwunastkę". To były ciągłe podróże po Europie, ciągłe wywiady. Jeżeli Edyta nie chciała promować "My" i "E.K.G.", a do ostatnich dwóch singli nie wydała nawet teledysków, to można się domyślić, jak wyglądałaby w jej wydaniu promocja piosenki na Eurowizję. W dodatku bez menadżera? W 1994 miała przy sobie Wiktora Kubiaka - to był facet z głową na karku, biznesmen. Kto teraz pomógłby Edycie to wszystko ogarnąć? Wieczorek? :lol3: Poza tym jest jeszcze Allan. Zostałby na parę tygodni pod opieką jakiejś koleżanki Edyty?
A nawet gdyby Edyta promowała piosenkę tak, jak należy, i w dodatku gdyby w notowaniach buckmacherów utwór miał szanse na zwycięstwo, pojawiłby się kolejny problem - jeżeli Edyta zostałaby uznana za poważną kandydatkę do zwycięstwa, zaczęłoby się robienie wokół niej czarnego pijaru. To, że Edyta nie chce utrzymywać kontaktu ze swoją jedyną siostrą, to byłaby najłagodniejsza rzecz, jaką by o niej pisano. Wyciągnięto by wszystko - włącznie z tym, że opublikowała zdjęcie swojego dziecka umorusanego g*wnem, i że jedyny mąż, jakiego miała, siedzi obecnie w areszcie i czeka na wyrok za śmiertelne potrącenie kobiety na pasach pod wpływem kokainy. Chętnie też zestawiano by zdjęcia młodej, naturalnej Edyty z 1994 z aktualnymi zdjęciami Edyty ostrzykniętej. Niestety, ale tak pewnie by było. Nie byłoby miejsca na sentymenty.
Kolejna kwestia - forma wokalna. Edyta wciąż śpiewa dobrze, wciąż potrafi "pozamiatać", ale chyba nie powiecie, że śpiewa obecnie lepiej niż wtedy, w 1994? :-)
I kto by ją ubrał na występ na Eurowizji? Aż się boję myśleć, co ona by na siebie założyła... Obawiam się, że miałaby szanse na Nagrodę im. Barbary Dex.
Poza tym, Edyta jest już po prostu za stara na to, by wygrać Eurowizję. Sprawdziłem, kiedy po raz ostatni ten konkurs wygrała wokalistka po czterdziestce. To było 24 lata temu - w 1992 r. wygrała 45-letnia Linda Martin z Irlandii.
Ich Troje pojechało dwa razy i - jak widać po latach - ich druga próba podboju Eurowizji okazała się nie tylko niewypałem, ale i przyczyniła się do zepchnięcia ich w kierunku medialnego niebytu. Ostatnio, przy okazji rozmowy o Eurowizji, kolega zapytał mnie nawet: "A Ich Troje to jeszcze istnieje?". Niech więc Edyta uczy się na cudzych błędach, nie na swoich.
Bob
Lunatique
Lunatique
Posty: 2847
Rejestracja: 08 gru 2004, 13:26
Ulubiony album: Perła
Lokalizacja: Poland

Re: 61. Konkurs Pioseki Eurowizji

Post autor: Bob »

Ray-że też z ciebie taki niedowiarek....Trochę więcej optymizmu...Długość postów w twoim wydaniu akurat mnie nie odstrasza...Przebrnąłem....Lubię twój styl...Zmień podpis '' zwycięzca..."na ray -"Piękny Umysł".
W przypadku innych przeambitnych pisarzy forumowych podejrzewam,że długość postów jest odwrotnie proporcjonalna do darów hmmmm. ...od natury ;-) Muszą w jakiś sposób nadrabiać brakujące cm-try....
ODPOWIEDZ