Salvador Sobral wygrał zasłużenie. Jego piosenka była najbardziej oryginalna, brzmi jakby była wzięta z jakiegoś starego filmu. Zgadzam się, że to nie jest utwór, który od razu wpada w ucho. Dlaczego więc wygrał? Może dlatego, że kojarzy się z czasami, za którymi wielu tęskni? Może dlatego, że ludzie mają już dość tysięcy podobnych do siebie piosenek, które ciągle lecą w radiu?
Nie rozumiem, czemu pojawiają się głosy, że to jest piosenka o imigrantach czy uchodźcach.
Znalazłem takie tłumaczenie tekstu:
Pewnego dnia, gdy ktoś spyta o mnie
Powiedz, że żyłem by cię kochać
Przed tobą tylko egzystowałem
Zmęczony i z niczym by ofiarować
Moja droga, wysłuchaj moich modlitw
Proszę byś wróciła, żebyś chciała mnie z powrotem
Wiem, że nie kocha się samemu
Może powoli będziesz mogła znowu się nauczyć
Jeśli twoje serce nie będzie chciało zrezygnować,
Nie będzie czuć pasji, nie będzie chciało cierpieć
Bez czynienia planów o tym co nadejdzie
Moje serce może kochać za nas oboje
Nie wiem, na ile to tłumaczenie jest poprawne, ale i tak wygląda na to, że ta piosenka nie ma z uchodźcami kompletnie nic wspólnego.
Zabawne, że zarówno w tym roku, jak i w poprzednim, Eurowizję wygrały piosenki "nieeurowizyjne".
Ciekawe, kogo Polska wyśle na Eurowizję w przyszłym roku - ja bym teraz postawił na chłopaka śpiewającego taneczną, energetyczną piosenkę po polsku. Tego jeszcze nie przerabialiśmy... Może tym razem chwyci...
Michael pisze:Moś w rankingach spadła na 22 pozycję, więc różnie może być z wynikiem.
Te rankingi trafiły w dziesiątkę.
Natomiast ranking Spotify trafił kulą w płot - Moś miała być szósta, Sobral - dopiero dziewiąty, a wygrać miał reprezentant Austrii.
YouTube też okazał się kompletnie niemiarodajny - tutaj prym wiodła propozycja z Włoch. Ta piosenka była też zdecydowanym faworytem Stowarzyszenia Miłośników Piosenki Eurowizji, a koniec końców zajęła dopiero 6 miejsce.
Wynik Kasi jest bardzo podobny do wyniku Kuszyńskiej sprzed dwóch lat - Kuszyńska zajęła 23 miejsce na 27 możliwych, a Moś zajęła 22 miejsce na 26 możliwych. I myślę, że odbiór tego wyniku też będzie podobny - nikt nie będzie po niej jeździł, ale też jej kariera nie nabierze rozpędu.
Kasi zaszkodziło trochę to, że wystąpiła już jako druga - miała pecha, niestety.
Ale i tak główną przyczyną tej porażki była chyba niechęć innych krajów do nas, do Polski.
Wyniki televotingu dla Polski:
Wielka Brytania - 10 pkt
Irlandia - 7 pkt
Szwecja - 5 pkt
Belgia - 4 pkt
Islandia - 3 pkt
Włochy - 3 pkt
Norwegia - 3 pkt
Austria - 2 pkt
Niemcy - 2 pkt
Francja - 1 pkt
Holandia - 1 pkt.
W zeszłym roku dostaliśmy punkty od telewidzów z 35 krajów, w tym roku - tylko z 11 krajów. Mam nadzieję, że już nikt nigdy nie napisze, że wysokie miejsce Szpaka było głównie zasługą Polonii.
Natomiast polscy telewidzowie zagłosowali tak:
12 pkt - Belgia
10 pkt - Portugalia
8 pkt - Bułgaria
7 pkt - Rumunia (no, proszę, czyli nie tylko mnie podobało się to jodłowanie
)
6 pkt - Mołdawia
5 pkt - Węgry
4 pkt - Białoruś
3 pkt - Szwecja
2 pkt - Ukraina
1 pkt - Chorwacja.
Dokładne wyniki dla każdego z państw są dostępne
tutaj.
I jeszcze "gwóźdź programu", czyli goła dupa podczas występu Jamali:
https://www.youtube.com/watch?v=VF7headat5Y.