To się porobiło...
Wpis Maryli bardzo mi się podoba. Właśnie tak należało to rozwiązać.
Mam nadzieję, że Rodowicz nie jest teraz wku*wiona na Kayah. Bo wychodzi na to, że gdyby Maryla nie wymyśliła, że Niech żyje bal wykona w tym roku Kayah, to ten jubileusz by się normalnie odbył.
Jeszcze się może okazać, że przez zamieszanie wokół Kayah cały festiwal zostanie odwołany albo chociaż przełożony na sierpień czy wrzesień...
Addar, napisałeś kiedyś, że w gimnazjum chodziłeś do jednej klasy z Kasią Popowską. W takim razie możesz być dumny ze swojej dawnej szkolnej koleżanki.
Gazeta Wyborcza pisze:Na festiwalu w Opolu swój jubileusz będzie obchodził Jan Pietrzak. Artysta ma status legendy amfiteatru, ale od dawna nie jest już gwiazdą, która przyciąga tłumy. Wygląda jednak na to, że TVP za jednym zamachem znalazła sposób na to, jak zapełnić amfiteatr oraz jak wytłumaczyć ewentualną niską oglądalność. Pietrzak wystąpi w dniu meczu eliminacyjnego do mistrzostw świata przed publicznością, którą do Opola przywiezie autokarami "Solidarność".
Wcale się nie zdziwię, gdy zaproponują naszej Dive udział w Opolu.
W Premierach wystąpi z Donatanem z nowym singlem (oczywiście w wersji demo ),
a później będzie mini koncert. Wymyślą jakiś Jubileusz (Nasza to lubi), przekupią Ją tym, że będzie największą Gwiazdą tegorocznego Opola (bo Maryli już nie będzie ) a Górniak powie, że zgodziła się na udział gdyż Opole było ważnym miejscem na Jej drodze rozwoju artystycznego
Przypominam, że Maryla dopiero niedawno skończyła nagrania nowego albumu z udziałem Kayah właśnie... Mam nadzieję, że te przepychanki opolskie nie położą się cieniem na ich relacji.
Maryla juz dawno powinna odwołać swój występ ... bo tak należało ...a nie udawać, że nic się nie dzieje ...
Kayah i Nosowska - brawo ! trzeba mieć kręgosłup moralny a nie udawać, że pada deszcz gdy Ci plują w twarz ...
a co do Edyty to nie zdziwiłabym się, gdyby przyjęła zaproszenie "nieświadoma" całej tej awantury...
teraz każdy, kto tam wystąpi będzie tzw. "łamistrajkiem" ... Pis kiedyś przeminie , ale niesmak pozostanie ...
ps. odmowa Kurskiego oczywiście łączy się z banem na TVPis ... .no ale coś za coś ...
Doda na pewno się zgodzi wystąpić .... może nawet wpadnie z tortem?
Ponieważ muzyka była i będzie dla mnie zawsze ponad podziałami, informuję o swojej rezygnacji z udziału w Opolskich Premierach.
Do zobaczenia na koncertach...
Ci z Was, którzy towarzyszą mojej artystycznej drodze od wielu lat, wiedzą jak ogromnie cieszyłem się na świętowanie z Wami Jubileuszu 25 lecia. Na dzielenie się radością z muzyki w miejscu do tego idealnym, tam gdzie rodziły się największe talenty i gdzie składano hołd pamięci artystów, którzy przemijają pozostawiając w nas najpiękniejsze dźwięki.
W Opolu, prawdziwej stolicy piosenki. W Opolu, gdzie artyści zawsze stali ponad podziałami.
Do ostatniej chwili miałem nadzieję na to, że tak właśnie się stanie że i tym razem muzyką uda nam się przezwyciężyć tak głęboki podział w naszej Ojczyźnie.
Pozwólcie proszę, że dalej będę nosił w sobie tę naiwność, która jest jak mi się wydaję częścią każdej wrażliwej natury. Nie mogę jednak pozostać głuchy, na to co dzieje się wokół tegorocznej edycji festiwalu i wiem, że wielu moich Przyjaciół oczekuje ode mnie gestu solidarności, gestu przyzwoitego człowieka, którym zawsze byłem i będę.
Podjąłem zatem decyzję o wycofaniu swojego udziału z 54 KFPP w Opolu. Proszę wszystkich którzy cieszyli się wraz ze mną na mój pierwszy, opolski recital o zrozumienie i wsparcie.
Do zobaczenia na koncertach.
Wszystkiego dobrego Przyjaciele!
Andrzej Piaseczny
Istna lawina troski o niezależność muzyki;-)
Co to będzie, co to będzie? :3
Kochani!
Niestety, nie zobaczymy się w tym roku na Festiwalu w Opolu, być może za rok w przyjemniejszych okolicznościach.
Pamiętajcie
PEACE, LOVE & MUSIC!
I do zobaczenia na koncertach!
Że też Edyta nie miała wziąć udziału w festiwalu w tym roku. Mogłaby zrezygnować w ostatniej chwili, jak to miewa w zwyczaju, i nie dość, że na forum byśmy po niej nie pojechali, to wręcz przeciwnie, wychwalali byśmy ją
Szanowni Państwo,
ze smutkiem przyjmuję informację o rezygnacji kolejnych artystów (w tym Maryli Rodowicz) z udziału w Festiwalu w Opolu. Niemniej taka postawa jest dla mnie zrozumiała w kontekście kontrowersji, które towarzyszą organizacji tegorocznych koncertów.
KFPP w Opolu jest narodowym dobrem kultury, o który powinniśmy dbać. W zaistniałej sytuacji propozycją wyjścia może być np. szybkie i zdecydowane działanie TVP zmierzające do powołania niezależnej, bezstronnej i apolitycznej komisji złożonej z autorytetów świata kultury. To zagwarantuje swobodny dobór artystów, a samym artystom da możliwość nieskrępowanego występu na scenie opolskiego amfiteatru.
Jednocześnie zapewniam, że Amfiteatr w Opolu otwarty jest dla wszystkich artystów, niezależnie od sytuacji politycznej w kraju, a tutejsza wspaniała publiczność oklaskami nagradza za występy, a nie za poglądy polityczne! Dowodem tego są choćby przyjęte z entuzjazmem koncerty: Kayah podczas nocy sylwestrowej i wczorajszy występ Wojciecha Mazolewskiego.