Piter pisze:Moim zdaniem Kiljański to bardzo dobry wokalista, ale strasznie nijaki artysta. Jest bezpłciowy i nudny, a jego słynny "debiut" to głównie zasługa dobrego tekstu Kayah i pięknej kompozycji.
Wiesz Dobi, jak tak patrzę na tych finalistów to chyba najchętniej poparłbym Mandarynę, bo jej piosenka jako jedyna z tych wszystkich jest po prostu jakaś. Fakt, że to nie żadne dzieło, ale przynajmniej piosenka utkwiła mi w pamięci. Jest prosta, ale wpada w ucho i nie jest wykręcona ze wszystkiego co ciekawe. Mimo wszystko jednak strasznie żałuję, że wśród finalistów nie ma Goyi. To była moja faworytka i to wszystko trochę dziwne. Na stronie internetowej TVN internauci trafnie wytypowali wszystkich poza Piaskiem, na jego miejsce typowali właśnie Goyę, zespół zajął bodajże 3 miejsce.
Co do Mandaryny mam dokładnie takie same odczucia Poza tym tej jej pierwszy singiel to bez wątpienia jeden z największych przebojów lata, a może nawet i roku. Płyta zaś na pewno sprzeda się równie dobrze, co debiut. No chyba, że lepiej...
DeathlySilence pisze:
Rzecz gustu, upodobań itp. według mnie jej drugi krażek jest o niebo lepszy niż poprzedni, a na samej płycie Ewela pokazała 'wielobarwność' swojego wokalu co stwarza, że każda z piosenek nie jest jednolita - co do 'Nieskończonej historii', może nie był to najlepszy wybór na singiel i piosenke na festiwal sopocki (na nowej płycie jest kilka ciekawszych kompozycji), ale sądze, że utwór ten nabierze 'życia' w wykonaniu live i porwie publike
Masz rację rzecz gustu. Pierwszą płytę Eweliny kupiłem dwa dni po premierze. Spodobała mi się więc kupiłem też drugą płytę. Ale niestey niektóre utwory na płycie są beznadziejne.
Jest kilka fajnych a najbardziej lubie te z "czadzikiem" czyli "Tak Zrób" i "Kusiciel".
Tak na marginesie Flinta jest jedną z moich ulubionych Polskich wokalistek.
vanity pisze:A co do Mandaryny to absolutnie nie wierzę że pojedzie na żywo. nie wyobrażam sobie tego!
Dobi pisze:Masz rację rzecz gustu. Pierwszą płytę Eweliny kupiłem dwa dni po premierze. Spodobała mi się więc kupiłem też drugą płytę. Ale niestey niektóre utwory na płycie są beznadziejne.
bo jest tak że jak jest za dużo utworów tzw potencjalnych hitów na sesji do nowej płyty to się je zatrzymuje na następną. a do środka wwala tzw zapełniacze. kiedyś to płyty były inne...
Nie wiem dlaczego, ale "Nieskonczona historia" Eweliny wydaje mi się strasznie kanciasta muzycznie. Generalnie uważam, iż Ewelina to sztucznie wykreowana gwiazda, której świetność zakończyła się po pierwszym singlu.
Strasznie irytuja mnie wokalistki, które marnują swój talent poprzez gówniany repertuar. Może to nie ich wina, bo same sobie nie piszą, albo piszą byle co (nic innego nie umiejąc!), ale powinny jakoś walczyć o swoje i zdobywac dobre piosenki. Z byle czym nawet największy talent nic nie znaczy!
Piter pisze:Generalnie uważam, iż Ewelina to sztucznie wykreowana gwiazda, której świetność zakończyła się po pierwszym singlu.
Dokładnie odnoszę to samo wrażenie.Flinta śpiewała dobrze i robiła wrażenie na mnie tylko w Idolu.W miare wydawania kolejnych singli(płyt)stała sie dla mnie "artystką bezpłciową"
Grzechu pisze:Jak podaje cgm Sopot Festiwal poprowadzi Szymon Majewski. Ciekawe
"Pierwszy dzień Festivalu prowadzić będą Paulina Jaskólska z MTV i Szymon Majewski z TVN. W drugim dniu prowadzącą będzie Magda Mołek. W trzecim także Magda Mołek z Szymonem Majewskim "
Szymon Majewski jest swietny, ciesze sie ze to on poprowadzi Sopot Mam jakies przeczucia ze to jednak Mandaryna wygra jej piosenka jest megapopularna. Ja bym chciała zeby Virgin wygrali ale muzyka rockowa na tego typu festiwalach i ogólnie w Polsce zawsze w Polsce była dyskrymonowana na rzecz dennego repertuaru rodem z disco polo ....
Kto w koncu bedzie gościem z zagranicy ? Jesli nie Elton John to kto tym razem? Rollong Stones by sie przydali albo Aerosmith - jak dinozaury to juz na maxa !!! (chociaz osobiscie lubie Aerosmith )
Simply Red uwielbiam,może w przyszłym roku Sade?New flame było swego czasu u mnie na topie , były to pózne lata 80-te/89-90/, It 'sonly love itd, świetnie nadawało sie na ambitniejsze potańcówki przy wytrawnym winie i nie tylko, potem Stars już kupione za ciężka kasę w jakims sklepie.W ubiegłym roku sprawiłem sobie Greatest Hits , dwupłytowe , cudowna płyta i zestaw.Polecam
Piter pisze:Gościem z zagranicy ma być Simply Red. Mnie to nawet cieszy.
Mnie również podobno mają wystąpoic z towarzyszeniem zespołu kubańskiego, mam nadzieję, że wykonają "Sunrise" jedna z nowszych, świetnych kompozycji
Co do moich marzeń to wiadomo:
- Kylie
- Dannii - żeby mogła się zrehabilitować za swój poprzedni fatalny występ w Sopocie z playbacku (chyba w 1991)
- Sade - jak najbardziej, to bylby magiczny koncert
- Lisa Stansfield- marzę o tym!!!
- George Michael
- Michael Bolton
- Janet Jackson
- Laura Pausini - jak najbardziej
- Paola & Chiara - również z kręgu włoskiego
Ja marzę, żeby S.Red wykonało "If you dont know me by now", to moja ulubiona piosenka z ich dorobku. A co do wymienionych przez Ciebie wykonawców to również chętnie zobaczyłbym Lisę, a i Janet robi świetne szoł, choć śpiewa cienko.
Tak troche zmieniając temat napisze, że Sopot Festival będzie miał wielką konkurencję w TVP w czasie kiedy będzie na antenie TVN. W trakcie emisji festiwalu na Jedynce i Dwójce będą dwa mecze, wybory Miss Polonia, dobre filmy ("Mój chłopak się żeni") oraz "Europa da się lubić" która gromadziła nawet 7 mln widzów przed wakacjami. TVN będzie się musiał nieźle natrudzić by zdobyć widza.
Poza tym tej jej pierwszy singiel to bez wątpienia jeden z największych przebojów lata, a może nawet i roku. Płyta zaś na pewno sprzeda się równie dobrze, co debiut. No chyba, że lepiej...
jej piosenka jest megapopularna. Ja bym chciała zeby Virgin wygrali ale muzyka rockowa na tego typu festiwalach i ogólnie w Polsce zawsze w Polsce była dyskrymonowana na rzecz dennego repertuaru rodem z disco polo ....
(chociaz osobiscie lubie Aerosmith 
