O CZYM ONA SPIEWA?

Rozmowy na tematy związane z Edytą.
Awatar użytkownika
Gabra
Impossible
Impossible
Posty: 1980
Rejestracja: 23 mar 2005, 22:33
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: M&MA
Lokalizacja: Sztokholm
Kontakt:

Re: O CZYM ONA SPIEWA?

Post autor: Gabra »

Marcin pisze: 'Będę śniła swoją baśń'
'Dam sobie w zyle' 8)
Pędzą konie w ciszy mgieł
W tym momencie ma halucynacje 8)
Odeszli już ostatni co ścigali wiatr
Czyli przedawkowali 8)
W kraje uśpionych miast
Sa juz na cmentarzu 8)
ostrza traw
to mi sie kojarzy z iglami 8)
chyba najoryginalniejsza interpretacja :D
Awatar użytkownika
Estratos
Że kim ja jestem?
Że kim ja jestem?
Posty: 5339
Rejestracja: 20 maja 2008, 2:42
Lokalizacja: zza swiatow

Re: O CZYM ONA SPIEWA?

Post autor: Estratos »

Marcin mnie wyreczyl :D

jak znajde dluzsza chwile czasu to rozloze ten utwor na czynniki pierwsze :D
Krystian
The story so far
The story so far
Posty: 525
Rejestracja: 05 sty 2005, 22:05
Lokalizacja: *****

Re: O CZYM ONA SPIEWA?

Post autor: Krystian »

Marcin pisze:'Będę śniła swoją baśń'
'Dam sobie w zyle'
Pędzą konie w ciszy mgieł
W tym momencie ma halucynacje
Odeszli już ostatni co ścigali wiatr
Czyli przedawkowali
W kraje uśpionych miast
Sa juz na cmentarzu
ostrza traw
to mi sie kojarzy z iglami
i wszystko jasne :) . przez 11 lat zylem w nieswiadomosci. super interpretacja :grin: . moja sprowadza sie do zdania, iz piosenka jest o dupie Maryni :P
Piter
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7360
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: -
Lokalizacja: Tu-i-Tam

Re: O CZYM ONA SPIEWA?

Post autor: Piter »

Może jestem ignorantem, ale zawsze mi się wydawało, że ten tekst jest jedynie poetycką zabawą słowem, a sensu w nim raczej nie ma. Podobnie jest ze "Znakiem pokoju" Dody i "Powiedz" Ich troje. Pseudosens.

Odeszli już ostatni co ścigali wiatr
w kraje uśpionych miast
- ludzie żyjący wyobraźnią, idealiści, romantycy stali się racjonalistami, zaczęli żyć codziennością, być może dorośli?

W źrenice jezior, ostrza traw, proporce drzew
Jak sen i czar
- bełkot! Bo niby co? Potopili się, zawiśli na gałęzi? A może rozstąpili się niczym mgła, zniknęli osadzając się kroplami wody na ostrzach traw, proporcach drzew i tworząc źrenicę jeziora?

Będę śniła swoją baśń
Powrócę tutaj znowu
- wiadomo, ona będzie żyć po swojemu, uciekać od realnego świata
W mrocznych zamkach skryty skarb
Lecz jak?
- Jak skryty? Srak!
Pędzą konie w ciszy mgieł
Kto drogę zna?-
Zapewne nikt, skoro ona śni, one sobie tak po prostu pędzą, po kiego im droga?
Któżby mógł zatrzymać je?- A po cholerę je zatrzymywać?

W zapadłych murach wielka miłość, wielkie łzy- tak, złotowłosa spuszczająca warkocz z okna dla ukochanego, co by się mógł wdrapać na górę
Piękni rycerze w srebrnych zbrojach wznoszą się
Ponad noc, ponad sen, ponad czas
- utrwaleni po prostu, na haju chyba

I znów na koniec będzie śniła swoją baśń... Fajnie, tylko co z tego? Ślicznie brzmiący bełkot.
Ostatnio zmieniony 10 maja 2006, 19:06 przez Piter, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
baker
Niebo to my
Niebo to my
Posty: 1451
Rejestracja: 14 gru 2004, 12:48
Ulubiona piosenka: Nie było
Lokalizacja: opole/krakow

Re: O CZYM ONA SPIEWA?

Post autor: baker »

Piter pisze:Może jestem ignorantem, ale zawsze mi się wydawało, że ten tekst jest jedynie poetycką zabawą słowem, a sensu w niej raczej nie ma.
Hmm... raczej sie nie zdarza, zeby w tekscie nie było warstwy semantycznej, a jedynie brzmieniowa. Chyba ze mowimy o dadaizmie (a nie mówimy).
Jesli o mnie chodzi, to mysl przewodnia jest dosyc wyrazna, ale pisalam juz o tym wczoraj, wiec nie bede sie powtarzac.
W jednym masz rację, ze jest tu sporo nie-do-końca powiązanych ze sobą obrazów tworzących pozorny chaos, ale z drugiej strony one stylistycznie do siebie pasują i nie sa wziete na chybil-trafił. Wiec raczej ten sens mozna znalezc, tylko nie narzuca on się a priori.
Dzieki temu mamy swobode interpretacyjna ;)
Bob
Lunatique
Lunatique
Posty: 2847
Rejestracja: 08 gru 2004, 13:26
Ulubiony album: Perła
Lokalizacja: Poland

Re: O CZYM ONA SPIEWA?

Post autor: Bob »

a mi sie ten tekst podoba :P .Wczytajcie sie w sens Dwoch bajek Dody, grafomania w czystej postaci w stylu Tercetu egzotycznego, mimo wszystko połowa Polski się zachwyca :lol:
Awatar użytkownika
baker
Niebo to my
Niebo to my
Posty: 1451
Rejestracja: 14 gru 2004, 12:48
Ulubiona piosenka: Nie było
Lokalizacja: opole/krakow

Re: O CZYM ONA SPIEWA?

Post autor: baker »

Bob pisze:a mi sie ten tekst podoba :P .Wczytajcie sie w sens Dwoch bajek Dody, grafomania w czystej postaci w stylu Tercetu egzotycznego, mimo wszystko połowa Polski się zachwyca :lol:
mnie tez sie podoba. jesttaki..uroczy. moze odrobine intantylny, ale w koncu marzycielstwo takie jest.. to jego urok i prawo. :)
Awatar użytkownika
Estratos
Że kim ja jestem?
Że kim ja jestem?
Posty: 5339
Rejestracja: 20 maja 2008, 2:42
Lokalizacja: zza swiatow

Re: O CZYM ONA SPIEWA?

Post autor: Estratos »

ale mi sie temat udal :D
Awatar użytkownika
baker
Niebo to my
Niebo to my
Posty: 1451
Rejestracja: 14 gru 2004, 12:48
Ulubiona piosenka: Nie było
Lokalizacja: opole/krakow

Re: O CZYM ONA SPIEWA?

Post autor: baker »

Piter pisze:Może jestem ignorantem, ale zawsze mi się wydawało, że ten tekst jest jedynie poetycką zabawą słowem, a sensu w nim raczej nie ma. Podobnie jest ze "Znakiem pokoju" Dody i "Powiedz" Ich troje. Pseudosens.

Odeszli już ostatni co ścigali wiatr
w kraje uśpionych miast
- ludzie żyjący wyobraźnią, idealiści, romantycy stali się racjonalistami, zaczęli żyć codziennością, być może dorośli?

W źrenice jezior, ostrza traw, proporce drzew
Jak sen i czar
- bełkot! Bo niby co? Potopili się, zawiśli na gałęzi? A może rozstąpili się niczym mgła, zniknęli osadzając się kroplami wody na ostrzach traw, proporcach drzew i tworząc źrenicę jeziora?

Będę śniła swoją baśń
Powrócę tutaj znowu
- wiadomo, ona będzie żyć po swojemu, uciekać od realnego świata
W mrocznych zamkach skryty skarb
Lecz jak?
- Jak skryty? Srak!
Pędzą konie w ciszy mgieł
Kto drogę zna?-
Zapewne nikt, skoro ona śni, one sobie tak po prostu pędzą, po kiego im droga?
Któżby mógł zatrzymać je?- A po cholerę je zatrzymywać?

W zapadłych murach wielka miłość, wielkie łzy- tak, złotowłosa spuszczająca warkocz z okna dla ukochanego, co by się mógł wdrapać na górę
Piękni rycerze w srebrnych zbrojach wznoszą się
Ponad noc, ponad sen, ponad czas
- utrwaleni po prostu, na haju chyba

I znów na koniec będzie śniła swoją baśń... Fajnie, tylko co z tego? Ślicznie brzmiący bełkot.
]

no widzisz - znalazles sens. :roll:

Sluchaj, jak kto lubi. Ten tekst na tle innych tekstów Edyty naprawde wypada niezle! Mowi o rzeczach naiwnych, ale na tyle ładnie, ze nie razi. Szkoda, ze tak brutalnie i arogancko go potraktowałes. Ale oczwscie taka stylistyka nie musi do ciebie trafiac.
Od tekstu Dody i ich troje różni się tym, że 1. nie jest pod publiczke, po 2. spiewala to Edyta, która naprawde była taka marzącą dzidzią. I to było pieknie autentyczne.
Bob
Lunatique
Lunatique
Posty: 2847
Rejestracja: 08 gru 2004, 13:26
Ulubiony album: Perła
Lokalizacja: Poland

Re: O CZYM ONA SPIEWA?

Post autor: Bob »

A ja bym chciał ją usłyszeć w jakimś szoł z prawdziwego zdarzenia w kawałkach w stylu
Ja się boje sama spać, Bo we mnie jest sex i takie tam w stylu kizia -mizia , oczywiście Edzia w boa, tiulach , futrach jak w sylwestrze 99/baker wie o czym piszę/ 8)
Awatar użytkownika
baker
Niebo to my
Niebo to my
Posty: 1451
Rejestracja: 14 gru 2004, 12:48
Ulubiona piosenka: Nie było
Lokalizacja: opole/krakow

Re: O CZYM ONA SPIEWA?

Post autor: baker »

Bob pisze:A ja bym chciał ją usłyszeć w jakimś szoł z prawdziwego zdarzenia w kawałkach w stylu
Ja się boje sama spać, Bo we mnie jest sex i takie tam w stylu kizia -mizia , oczywiście Edzia w boa, tiulach , futrach jak w sylwestrze 99/baker wie o czym piszę/ 8)
aaayahaaa!

nadalaby sie, bo nowoczesność jej nie służy.. ja sobie własnie sciagnełam I Wanna be loved by you.. wiecie kogo.. ;), niezla odskocznia po Dimmu Borgir :622:

p.s. to byl sylwester 2000 [wchodzilismy w nowe millenium, czyli rok 2001]
Ostatnio zmieniony 10 maja 2006, 20:05 przez baker, łącznie zmieniany 1 raz.
Titter
Edytoświrek: ja tu mieszkam!
Edytoświrek: ja tu mieszkam!
Posty: 4106
Rejestracja: 09 gru 2004, 14:13
Ulubiony album: Edyta Gorniak
Ulubiona piosenka: Bede snila
Lokalizacja: Wichrowe Wzgorze

Re: O CZYM ONA SPIEWA?

Post autor: Titter »

Michal pisze:ale mi sie temat udal :D
wyprzedziles mnie o 5min :P :D
Piter
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7360
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: -
Lokalizacja: Tu-i-Tam

Re: O CZYM ONA SPIEWA?

Post autor: Piter »

baker pisze:
Piter pisze:Może jestem ignorantem, ale zawsze mi się wydawało, że ten tekst jest jedynie poetycką zabawą słowem, a sensu w nim raczej nie ma. Podobnie jest ze "Znakiem pokoju" Dody i "Powiedz" Ich troje. Pseudosens.

Odeszli już ostatni co ścigali wiatr
w kraje uśpionych miast
- ludzie żyjący wyobraźnią, idealiści, romantycy stali się racjonalistami, zaczęli żyć codziennością, być może dorośli?

W źrenice jezior, ostrza traw, proporce drzew
Jak sen i czar
- bełkot! Bo niby co? Potopili się, zawiśli na gałęzi? A może rozstąpili się niczym mgła, zniknęli osadzając się kroplami wody na ostrzach traw, proporcach drzew i tworząc źrenicę jeziora?

Będę śniła swoją baśń
Powrócę tutaj znowu
- wiadomo, ona będzie żyć po swojemu, uciekać od realnego świata
W mrocznych zamkach skryty skarb
Lecz jak?
- Jak skryty? Srak!
Pędzą konie w ciszy mgieł
Kto drogę zna?-
Zapewne nikt, skoro ona śni, one sobie tak po prostu pędzą, po kiego im droga?
Któżby mógł zatrzymać je?- A po cholerę je zatrzymywać?

W zapadłych murach wielka miłość, wielkie łzy- tak, złotowłosa spuszczająca warkocz z okna dla ukochanego, co by się mógł wdrapać na górę
Piękni rycerze w srebrnych zbrojach wznoszą się
Ponad noc, ponad sen, ponad czas
- utrwaleni po prostu, na haju chyba

I znów na koniec będzie śniła swoją baśń... Fajnie, tylko co z tego? Ślicznie brzmiący bełkot.
]

no widzisz - znalazles sens. :roll:

Sluchaj, jak kto lubi. Ten tekst na tle innych tekstów Edyty naprawde wypada niezle! Mowi o rzeczach naiwnych, ale na tyle ładnie, ze nie razi. Szkoda, ze tak brutalnie i arogancko go potraktowałes. Ale oczwscie taka stylistyka nie musi do ciebie trafiac.
Od tekstu Dody i ich troje różni się tym, że 1. nie jest pod publiczke, po 2. spiewala to Edyta, która naprawde była taka marzącą dzidzią. I to było pieknie autentyczne.
Ale ja ten tekst nawet lubię. Jest taki liryczny i poetycko brzmiący. Żałuję jedynie, że nie dostrzegam w nim sensu, bo chciałbym dostrzec (oczywiście pamiętam, że powodem może być zwyczajna moja głupota). Tak piękne słowa i jeszcze powiedzmy przesłanie to byłoby mistrzostwo. Tak czy siak, lubię śnić tę baśń z Edytą. ;) A interpretację potraktuj z przymróżeniem oka.
Awatar użytkownika
baker
Niebo to my
Niebo to my
Posty: 1451
Rejestracja: 14 gru 2004, 12:48
Ulubiona piosenka: Nie było
Lokalizacja: opole/krakow

Re: O CZYM ONA SPIEWA?

Post autor: baker »

Piter pisze:Ale ja ten tekst nawet lubię. Jest taki liryczny i poetycko brzmiący. Żałuję jedynie, że nie dostrzegam w nim sensu, bo chciałbym dostrzec. Tak piękne słowa i jeszcze powiedzmy przesłanie to byłoby mistrzostwo. Tak czy siak, lubię śnić tę baśń z Edytą. ;) A interpretację potraktuj z przymróżeniem oka.
Dobra. ;) [kurcze, a juz sie bałam, ze z Toba zadarłam ;) ]

Tak sobie myśle, ze trudno oceniac liryzm. Bo moze nas poruszac albo śmieszyc, i zazwyczaj ocena nie ma wiele wspólnego z poziomem artystystycznym. Tu w grę wchodzą uczucia. Pewnie wieszkosc z nas ma sentyment do tej piosenki. Ja mam, wiec zarówno "narkotykowa", jak i twoja wersja interepretacji, sa dla mnie jakby profanacją.
Mam dystans to tych słów, ale jak sie mialo 12 lat - to poruszał...
Dziś - oczywiście - wstdziłabym się którykolwiek wers przyjąć za motto życiowe, bo nie brzmią one zbyt mądrze. Jak zreszta wiekosc piosenek Edyty..

:)
Piter
VIF czyli Very Important Fan
VIF czyli Very Important Fan
Posty: 7360
Rejestracja: 08 gru 2004, 15:15
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: -
Lokalizacja: Tu-i-Tam

Re: O CZYM ONA SPIEWA?

Post autor: Piter »

baker pisze:
Piter pisze:Ale ja ten tekst nawet lubię. Jest taki liryczny i poetycko brzmiący. Żałuję jedynie, że nie dostrzegam w nim sensu, bo chciałbym dostrzec. Tak piękne słowa i jeszcze powiedzmy przesłanie to byłoby mistrzostwo. Tak czy siak, lubię śnić tę baśń z Edytą. ;) A interpretację potraktuj z przymróżeniem oka.
Dobra. ;) [kurcze, a juz sie bałam, ze z Toba zadarłam ;) ]

Tak sobie myśle, ze trudno oceniac liryzm. Bo moze nas poruszac albo śmieszyc, i zazwyczaj ocena nie ma wiele wspólnego z poziomem artystystycznym. Tu w grę wchodzą uczucia. Pewnie wieszkosc z nas ma sentyment do tej piosenki. Ja mam, wiec zarówno "narkotykowa", jak i twoja wersja interepretacji, sa dla mnie jakby profanacją.
Mam dystans to tych słów, ale jak sie mialo 12 lat - to poruszał...
Dziś - oczywiście - wstdziłabym się którykolwiek wers przyjąć za motto życiowe, bo nie brzmią one zbyt mądrze. Jak zreszta wiekosc piosenek Edyty..

:)
Rozumiem, piosenka Ci jest bliska (masz sentyment) i jak ktoś po niej jedzie to Cie to rani. Proste, ja tak miałem jak pojechałaś bo "Over the rainbow" E.Cassidy. Normalka i rozumiem. ;) W każdym razie emocje w piosence "Będę śniła" są. I to najważniejsze. A co do tekstów Edyty (oczywiście ona sama napisała bądź współtworzyła jedynie Będę śniła i Sexuality, tak?) to są piosenki, które mi się podobają pod względem słów. Uważam, że Cygan pisał jej bardzo dobre teksty, chociażby "Niebo to my", czy "Dotyk". Także na Perle i EG jest, przynajmniej dla mnie, w co się wczuć.
ODPOWIEDZ