Facebook - oficjalne konto Edyty

Rozmowy na tematy związane z Edytą.
Awatar użytkownika
endeven
Że kim ja jestem?
Że kim ja jestem?
Posty: 5202
Rejestracja: 02 maja 2008, 12:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Glow On
Lokalizacja: Wrocław

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

Post autor: endeven »

Zaangażowanie od 15 lat marne z przebłyskami.
A to co odwaliła w 25 lecie Dotyku to już taki palec Lichockiej. Jednoznaczne. Prosto w pysk. Edyta ma w du... swoich fanów, potrzebuje ich tylko do tego, by zarabiać i mieć ten swój makro świat. Nie zrobiłą nic na tak ważną dla wszystkich rocznicę. Wręcz gorzej. Zaserwowała coś co storpedowało to nasze swięto muzyczne. Nie mam zamiaru szanować kogoś, kto tak traktuje swoją publiczność.
Awatar użytkownika
Grzegorz
Impossible
Impossible
Posty: 1890
Rejestracja: 26 sty 2007, 16:23
Ulubiony album: Edyta Górniak
Ulubiona piosenka: Nie proszę o wiecej
Lokalizacja: Jarosław

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

Post autor: Grzegorz »

endeven pisze:Nie mam zamiaru szanować kogoś, kto tak traktuje swoją publiczność.
Przecież nie musisz być fanem Edyty. Nikt Cię do tego nie zmusza, nikt nie każe, nie wymaga. Wiesz, jeszcze nikt się taki nie urodził by wszystkim dogodził. Doskonale wiesz też, że Edyta idzie swoją ścieżką, ma daleko narzekania i wytyczne najbardziej zagorzałych fanów. To Jej sprawa, jej kariera. Czy Ci się to podoba czy nie. Czasem tak w życiu jest, że ktoś Cię zawiedzie. Skoro, nie zamierzasz szanować to myślisz że to coś zmieni?? Edyta sobie poradzi,najwyżej jednego fana mniej. Takie narzekanie, które nic nie da, z pewnością nie zmieni nic. I żeby było jasne, mnie też czasem nie podoba się to czy tamto odnośnie Edyty. Ale tak widocznie chce i tak ma. Ale nie narzekam, nie obrażam się. Foch fana. Przecież to śmieszne. Do wszystkiego można się przyp..lić. Jeśli tylko się chce. Przykład. Prosty przykład: Gdyby zaśpiewała w dniu premiery winyla To nie ja, zaraz byłby płacz czemu znowu ten utwór. Ten by wolał Dotyk, tamten Niebo To My itd. Nie dogodzisz wszystkim i Edyta dobrze o tym wie. Nie rozdrabnia się. Widocznie chce śpiewa wtedy gdy ma z tego dobry i konkretny pieniążek. Wie,że Jej głos to dar i korzysta z tego, czemu tak ciężko to zrozumieć i przeboleć?? 8) Nie zaśpiewała w dniu premiery, ale winyl kupiłem i nie jestem obrażony :lol3:
Awatar użytkownika
Stukus
Sit down
Sit down
Posty: 52
Rejestracja: 08 lis 2018, 1:29
Ulubiony album: Edyta Gorniak
Ulubiona piosenka: Perfect Heart
Lokalizacja: Polska

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

Post autor: Stukus »

Aktualnie trwa afera z radiową Trójką. Edyta w tym temacie ma pełne podstawy do zajęcia odważnego stanowiska, jednak póki co milczy...
Szkoda, że w kwestiach muzycznych nie ma jaj do zajęcia stanowiska.
Awatar użytkownika
spot_me
Linger
Linger
Posty: 963
Rejestracja: 29 wrz 2014, 10:08
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: Gone
Lokalizacja: Polska

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

Post autor: spot_me »

Niestety nie moze zagrac ta sama karta co Podsiadlo i Nosowska i zakazac im grania swych utworow bo zwyczajnie jej i tak tam nie graja :ha:
Katarzynaa
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 294
Rejestracja: 04 cze 2017, 21:43
Ulubiony album: MY, EKG
Ulubiona piosenka: Love is a lonely game
Lokalizacja: Leszno

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

Post autor: Katarzynaa »

endeven pisze:Zaangażowanie od 15 lat marne z przebłyskami.
A to co odwaliła w 25 lecie Dotyku to już taki palec Lichockiej. Jednoznaczne. Prosto w pysk. Edyta ma w du... swoich fanów, potrzebuje ich tylko do tego, by zarabiać i mieć ten swój makro świat. Nie zrobiłą nic na tak ważną dla wszystkich rocznicę. Wręcz gorzej. Zaserwowała coś co storpedowało to nasze swięto muzyczne. Nie mam zamiaru szanować kogoś, kto tak traktuje swoją publiczność.
Wiesz co jest powyżej - Twoje zdanie i Twoja opinia, Twoje odczucia. Twoje - nie wszystkich fanów, nawet jeżeli część je podziela, a tym bardziej nie Edyty. Racja jest jak d... każdy ma swoją. Życie, karierę zawodową, rodzinę, przyjaciół każdy ma swoje. Tak trudno to pojąć? Edyta to nie Wasza marionetka, która będzie grać pod Wasze oczekiwania.

I jeszcze rozumiałabym to rozczarowanie, żal, czy złość gdyby nie fakt, że ona od wieku lat postępuje w taki a nie inny sposób, a Wy wiecznie przeżywacie jakby to było co najmniej Wasze dziecko, siostra, przyjaciółka czy inna najbliższa w życiu osoba. I kto tu jest psychofanem, kto ma jakąś obsesje? To co tu się dzieje zaczyna być niezdrowe...

No a ta gadka o kasie.. serio? Skoro się z tego utrzymuje to logiczne, że śpiewa dla kasy. Na jakim świecie żyjesz lekarze ratują życie dla pasji? Owszem pewnie mają powołanie, ale to ich praca i tak leczą ludzi dla kasy. Fryzjerka też pewnie ma pasje ale salon otwiera dla kasy. Ludzie z pasją wręcz marzą o tym żeby móc na niej zarabiać. Edycie to się udało i brawo, a ze jej potrzeby i ambicje są dużo mniejsze niż oczekiwania części fanów, cóż życie. Poza tym, może zwyczajnie się wypaliła to tylko człowiek.
Awatar użytkownika
Stukus
Sit down
Sit down
Posty: 52
Rejestracja: 08 lis 2018, 1:29
Ulubiony album: Edyta Gorniak
Ulubiona piosenka: Perfect Heart
Lokalizacja: Polska

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

Post autor: Stukus »

Katarzynaa pisze: No a ta gadka o kasie.. serio? Skoro się z tego utrzymuje to logiczne, że śpiewa dla kasy.
Katarzynaa, gdyby ona jeszcze śpiewała :lol3: :lol3: Przyznaj, że niestety nie funkcjonuje ona już w branży muzycznej w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Nikt nie myśli o Edycie jako o muzyku. Edyta od dawna odcina kupony i zajmuje się przepychankami słownymi z młodszymi kolegami lub koleżankami albo wypowiada się na tematy, które są dla piosenkarki, delikatnie mówiąc - odległe. Niech nie oburzają Ciebie reakcje osób, które wiedzą jak ogromny ma talent i widzą jak go marnuje.
Katarzynaa
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 294
Rejestracja: 04 cze 2017, 21:43
Ulubiony album: MY, EKG
Ulubiona piosenka: Love is a lonely game
Lokalizacja: Leszno

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

Post autor: Katarzynaa »

Stukus pisze:
Katarzynaa pisze: No a ta gadka o kasie.. serio? Skoro się z tego utrzymuje to logiczne, że śpiewa dla kasy.
Katarzynaa, gdyby ona jeszcze śpiewała :lol3: :lol3: Przyznaj, że niestety nie funkcjonuje ona już w branży muzycznej w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Nikt nie myśli o Edycie jako o muzyku. Edyta od dawna odcina kupony i zajmuje się przepychankami słownymi z młodszymi kolegami lub koleżankami albo wypowiada się na tematy, które są dla piosenkarki, delikatnie mówiąc - odległe. Niech nie oburzają Ciebie reakcje osób, które wiedzą jak ogromny ma talent i widzą jak go marnuje.
Ależ ja to przyznaję, ba, nawet sama miałam okres kiedy mnie to dołowało, że jak taki głos, taka umiejętność interpretacji, wywołania emocji, często tak głęboko skrytych w człowieku może się marnować. Ale ostatecznie stwierdziłam, że moja frustracja nic nie da ani mi ani jej ani nikomu. Nic nie zmieni, wiec po co ją pielęgnować? Czy chciałabym więcej Edyty w muzyce? Oczywiście, bardzo bym chciała, chciałabym żeby cieszyła się większym szacunkiem i uznaniem bo talent, który otrzymała na to zasługuje. Ale jak jest wszyscy wiemy, dlatego nabrałam dystansu.
Awatar użytkownika
Stukus
Sit down
Sit down
Posty: 52
Rejestracja: 08 lis 2018, 1:29
Ulubiony album: Edyta Gorniak
Ulubiona piosenka: Perfect Heart
Lokalizacja: Polska

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

Post autor: Stukus »

Kurczę, chciałbym osiągnąć Twój level ;-)
Awatar użytkownika
spot_me
Linger
Linger
Posty: 963
Rejestracja: 29 wrz 2014, 10:08
Ulubiony album: EG
Ulubiona piosenka: Gone
Lokalizacja: Polska

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

Post autor: spot_me »

Katarzynaa pisze:
endeven pisze:Tak trudno to pojąć? Edyta to nie Wasza marionetka
Oj oj oj ktos ma ostry scisk niczym cien mgly.
Katarzynaa
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 294
Rejestracja: 04 cze 2017, 21:43
Ulubiony album: MY, EKG
Ulubiona piosenka: Love is a lonely game
Lokalizacja: Leszno

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

Post autor: Katarzynaa »

spot_me pisze:
Katarzynaa pisze:
Oj oj oj ktos ma ostry scisk niczym cien mgly.
Ale, że ja mam ścisk? Ja nie mogę wyjść z szoku jak niektórzy tu przezywają od X lat poczynania Edyty, stąd to pytanie, a nie w jej obronie. Nie wiem jak to dokładnie ująć, ale w jakiś sposób traktuje to forum jako obserwacje jakiegoś zjawiska. Bo tak jak wyżej pisałam, skoro to trwa tyle czasu to ileż można w kółko być rozczarowanym. Ale z drugiej strony nie znam Was wiec może macie swoje powody. Ja niestety doświadczyłam tyle traum w swoim życiu prywatnym, a później zawodowym, tyle godzin spędziłam na sesjach grupowych i indywidualnych itd. Ze tak pozostaje mi tylko w takich sytuacjach pytać czy tak trudno pojąć ze ona sobie robi co chce, jak chce z kim chce i wychodzi z założenia, ze jak komuś to przeszkadza to do widzenia.

Dodano po 13 minutach :
Stukus pisze:Kurczę, chciałbym osiągnąć Twój level ;-)
Ciężko mi nawet napisać jak to zrobić bo u mnie to głębsza sprawa. Pewnego dnia siadłam, z wielu powodów, zrozumiałam, ze bez pomocy osób trzecich terapeutów, psychiatry, leków nigdy nie będę normalnie żyć, przy czym zaznaczę, ze osoby z zewnątrz były przekonane i są nadal, ze mam wręcz idealne życie. Wtedy odcielam się od Edyty, wyszło to naturalnie po prostu nie miałam czasu ani sił przezywać kolejnej afery z jej udziałem czy niewydanej od lat płyty. I tak mi zostało. Dużo dystansu do ludzi w ogóle daje mi tez praca, to jakie ludzie maja problemy sprawia, ze kariera Edyty jest dla mnie jej sprawą i to nie ja powinnam się martwić o jej dorobek artystyczny. Ja będę się cieszyć z tego co jest od czasu do czasu jak np. trasa akustyczna czy winyl. I tyle, reszta to jej problem.

Dodano po 19 minutach 3 sekundach:
Jedyne co rzeczywiście mogę powiedzieć jakby w obronie Edyty to, ze ona nigdy chyba nie poradziła sobie ze swoimi trudnymi przeżyciami, nie przepracowała ich tylko wypracowała sobie jakiś schemat działania, w którym się odnajduje i tak już w tym tkwi. Sama w sobie jest niepoukładana stad jej sprzeczne zachowania jak opowiadanie o muzyce i więzi z fanami i brak większych czy częstszych projektów muzycznych albo harmonia i spokój i wojenki w tabloidach. Nikt na czas jej nie pomógł, ona sobie sama poradziła tak ze teraz mamy taka a nie inna sytuacje. Ciężko jest być jej fanem, a z drugiej strony czasami jak coś powie a tym bardziej śpiewa jest taka niewidzialna więź jakby ona czuła to co Ty, jakby mówiła czuje Twój ból, a teraz Twoja radość. Niestety nie doświadczyłam tego z innym artysta, ale kto wie może to dopiero przede mną.
Awatar użytkownika
endeven
Że kim ja jestem?
Że kim ja jestem?
Posty: 5202
Rejestracja: 02 maja 2008, 12:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Glow On
Lokalizacja: Wrocław

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

Post autor: endeven »

Grzegorz pisze:Foch fana.
Napisałem co myślę o tym wspaniałym jubileuszu. Nie musisz się zagadzać przecież. Edyta kładzie lachę na swoje muzykowanie, doskonale o tym wiem od lat i co z tego? Nie znaczy to, że należy zaniżać poprzeczkę wobec podstawowych oczekiwań zawodowych. Tyle. I uprzedzę Cię, mam całą masę muzyki do penetrowania od dekad. A fochów proszę mi nie wmawiać :) I nieróbstwo nie przestaje być nieróbsrtwem, bo sie do niego przyzwyczajamy.
Katarzynaa pisze:Wiesz co jest powyżej - Twoje zdanie i Twoja opinia, Twoje odczucia.
Dokładnie tak, dlatego to ja je wyrażam.
Katarzynaa pisze: I kto tu jest psychofanem, kto ma jakąś obsesje?
Skrytykowanie tego, że wokalistka woli iść w dniu 25 lecia swojej najważniejszej kultowej płyty do skrajnego prawicowca i snuć tam swoje filozofie, zamiast oddać część energii muzyce tego dnia i więzi z fanami jest moim zdaniem zdrowym objawem. Nastepna okazja takiego jubileuszu nieprędko.
Katarzynaa pisze:No a ta gadka o kasie.. serio? Skoro się z tego utrzymuje to logiczne, że śpiewa dla kasy.
No właśnie, logiczne. To może czas najwyższy się do tego przyłożyć.
wracamtuznów
Sit down
Sit down
Posty: 75
Rejestracja: 16 mar 2019, 1:52
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Nie proszę o więcej
Lokalizacja: Koszalin

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

Post autor: wracamtuznów »

endeven pisze:
Katarzynaa pisze:No a ta gadka o kasie.. serio? Skoro się z tego utrzymuje to logiczne, że śpiewa dla kasy.
No właśnie, logiczne. To może czas najwyższy się do tego przyłożyć.
Skoro przykłada się na tyle, że efekty wystarczają jej na ciągła podróże i możliwość ,,ciągłego" odpoczynku, który jest tu jej tak wytykany, to znaczy, że przykłada się wystarczająco :wink:
Awatar użytkownika
endeven
Że kim ja jestem?
Że kim ja jestem?
Posty: 5202
Rejestracja: 02 maja 2008, 12:58
Ulubiony album: Dotyk
Ulubiona piosenka: Glow On
Lokalizacja: Wrocław

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

Post autor: endeven »

i dlatego od 8 lat boi sie nagrac płytę. Znakomicie.
Katarzynaa
If I give myself (up) to you
If I give myself (up) to you
Posty: 294
Rejestracja: 04 cze 2017, 21:43
Ulubiony album: MY, EKG
Ulubiona piosenka: Love is a lonely game
Lokalizacja: Leszno

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

Post autor: Katarzynaa »

Może nie wlicza wydania płyty do swoich zarobków, albo wystarcza jej to co ma z tego co robi. Mniejsza z tym, widząc jak reagujecie na moje wpisy nie widzę pola do dalszej dyskusji/rozmowy. No i rozumiem już skąd taki odbior Edyty.
Awatar użytkownika
pijej1
Lunatique
Lunatique
Posty: 2748
Rejestracja: 03 mar 2005, 11:37

Re: Facebook - oficjalne konto Edyty

Post autor: pijej1 »

Po co ma promować coś co nie jej dotyczy?
- nie identyfikuje się z jakością płyty - sami pisaliście że okładka to jakiś koszmar do tego grafika napisy itp
- sama jakość nagrań jest słaba
- nie zarabia na tym gównie więc po co ma promować
- kupić płytę dla białego koloru? omg biała farba mniej kosztuje w castoramie niż 80 zł
ODPOWIEDZ